Bonaparte a sprawa polska. Sąd nad Napoleonem.
Skąd pomysł? Zainteresowała nas legenda napoleońska w Polsce. Dlaczego człowiek uważany w większości krajów Europy za tyrana i sprawcę najkrwawszych wojen, wśród Polaków cieszy się szacunkiem, a czasem wręcz uwielbieniem? Dlaczego Napoleona bardziej kochają Polacy niż Francuzi? I dlaczego śpiewamy o nim w hymnie?
Dwie tezy. Napoleon to postać kontrowersyjna. Postawiliśmy dwie tezy: Napoleon wykorzystał Polaków i sprawę polską dla swoich własnych celów. Napoleon spełniał marzenia Polaków o wolności i niepodległości.
Forma – sąd nad Napoleonem. Postanowiliśmy przeprowadzić dyskusję w formie procesu sądowego. Klasa II D miała bronić Napoleona.
Klasa II E oskarżała cesarza.
Przygotowania: Zbieranie informacji o epoce napoleońskiej i samym cesarzu oraz Polakach z przełomu XVIII i XIX w. Poszukiwanie książek historycznych, pamiętników i dokumentów w bibliotece szkolnej, bibliotece miejskiej oraz w zbiorach domowych.
Surfowanie po internecie.
Zbieranie materiału ikonograficznego, czyli rysunków i obrazów.
Przygotowanie munduru dla Napoleona.
„Sądny” dzień Zwieńczeniem pracy nad realizacją projektu był sąd nad Napoleonem. Pracownia języka polskiego stała się na chwilę salą sądową, a uczniowie wcielili się w role: sędziny, oskarżonego Napoleona, obrońców i prokuratorów.
Uczniowie z dużym zaangażowaniem emocjonalnym przedstawiali swoje argumenty, powołując się na liczne dowody zaczerpnięte z dokumentów i książek. Bronili swojego zdania stanowczo, ale nie zapomnieli o kulturze dyskusji i wzajemnym szacunku. Dzięki temu wymiana zdań była rzeczowa i ciekawa, dostarczyła widzom wielu wrażeń.
Ostatecznie sąd uniewinnił Napoleona, z czego najbardziej ucieszyli się uczniowie broniący cesarza Francuzów. Jednak nikt nie czuł się przegranym, ponieważ taka forma zajęć spodobała się wszystkim uczniom, również występującym w roli widzów.
Podsumowanie projektu. Czego dowiedzieliśmy się? Poznaliśmy lepiej epokę napoleońską. Zrozumieliśmy na przykładzie Napoleona, że wielu postaci historycznych nie da się ocenić jednoznacznie. Uznaliśmy, że Napoleon był postacią, która może fascynować. Dowiedzieliśmy się bardzo dużo o losach Polaków pod zaborami. Przekonaliśmy się, że droga do biblioteki nie jest wyboista, a książki nie gryzą.
Czego nauczyliśmy się? Poszukiwać informacji w książkach i internecie. Dokonywać analizy, wybierać z tekstu to, co najważniejsze. Rzeczowo dyskutować, w oparciu o konkretne argumenty. Urzeczywistniać nawet szalone pomysły. Nauczyliśmy się redagować mowy obrońców i oskarżycieli. Pracować na zajęciach metodą dramy. Wykorzystywać do przygotowania projektu: komputer, aparat fotograficzny, kamerę. Poznaliśmy tajniki sztuki retoryki, rolę modulacji i intonacji głosu oraz zasady sprawnego wysławiania się.