Konrad Wallenrod Adama Mickiewicza

Slides:



Advertisements
Podobne prezentacje
„Nim cokolwiek powiesz, dwa razy przemyśl”
Advertisements

Konrad Wallenrod.
"Patriotyzm to żywe poczucie zbiorowej odpowiedzialności."
Antoine de Saint-Exupéry
Nad Niemnem ELIZY ORZESZKOWEJ
Świętość wśród przeciwności – cz. 1
Przygotował: Jan Płoszczyca Czas prezentacji: 30 min.
Trzy główne wymiary etyki chrześcijańskiej to:
JAK PRACOWAĆ Z TEKSTEM LITERACKIM ?
Temat: Błogosławione cierpienie Hioba.
Adam Mickiewicz Twórczość.
LIRYKA - podział ze względu na typ wyrażanych przez nią przeżyć
JAN PAWEŁ II
TAK ŻYJ ABYŚ BYŁ CHWAŁĄ PANA KTÓRY CIĘ STWORZYŁ.
150 Rocznica Wybuchu Powstania Styczniowego
SZLACHETNA PACZKA to ogólnopolska akcja świątecznej pomocy – realizowana od 2001 roku przez Stowarzyszenie WIOSNA. Głównym jej założeniem jest idea.
Felietony KS.JAN TWARDOWSKI (fragmenty).
Wychowanie ku wartościom… Oto najważniejsze postawy i wartości, które ukazywał swoim życiem Jan Paweł II. Postawy i wartości, które powinny dla nas.
MIŁOŚĆ W EPOCE ROMANTYZMU…
Jezus zachęca nas abyśmy pozostawili swoją grzeszność
Owoc Ducha Świętego Miłość i dyscyplina.
KRZYŻACY.
,,ŻEBY CZŁOWIEK BYŁ CZŁOWIEKIEM’’
RADY DLA WSZYSTKICH, KTÓRZY CHCĄ BYĆ DOBRYMI RODZICAMI
Miłość.
Przyrzeczenie harcerskie
Jan Paweł II WIELKI.
TOTUS TUUS – „Cały twój”
Jan Paweł II Orędownik rodzin.
…– myślę o najbliższych
Klasa II LŚ; dziś jest ; do wakacji pozostało 104 dni Fot. Tła. Fotolia.com.
Pielgrzymka do ziemi świętej
Miejsce przekazywania tradycji i wartości
,,Rodzina- źródłem życia, szacunku i miłości’’
Skarbiec serdecznych życzeń.
Jan Paweł II - Papież Wolności
Mój Synu, Wiesz dobrze, że Ja jestem Miłością
Rodzina-źródłem życia, szacunku i miłości
WYCHOWANIE PATRIOTYCZNE W RODZINIE Ks. dr Jarosław Lisica.
Motyw cierpienia w literaturze
Spotkanie z bł. Karoliną
WOJNA Z KRZYŻAKAMI
Juliusz Słowacki Kordian.
TEATR GRECKI.
TADEUSZ KOŚCIUSZKO Był bohaterem wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych i przywódcą pierwszego powstania o wolność Rzeczypospolitej Obojga.
BENEDYKT XVI KATECHEZA W CZASIE AUDIENCJI GENERALNEJ 11 MAJA 2011 R. O MODLITWIE.
PRAWA DZIECKA PRAWA UCZNIA
Samotność na obczyźnie z życiorysu Juliusza Słowackiego
Zamki krzyżackie Warmii i Mazur.
Etyka Patrycja Zalewska.
Książka Astrid Lindgren „Bracia Lwie Serce”
„KRZYŻACY”.
Lekcja 12 na 18 czerwca 2016 r.. „Bo ona, wylawszy ten olejek na moje ciało, uczyniła to na mój pogrzeb” (Mateusz 26:12) Na krótko przed swoją śmiercią.
POWOŁANIE znakiem nadziei opartej na wierze. MIEĆ NADZIEJĘ to znaczy ufać Bogu wiernemu, który dochowuje obietnic przymierza.
Po co ewangelizować?.
11 listopada – Święto Niepodległości.
WPŁYW CZYTANIA NA ROZWÓJ DZIECI I MŁODZIEŻY
CZY WARTO PRZEBACZAĆ? czyli "urazy chętnie darować“.
Etyka – AKSJOLOGIA Dlaczego wartości?!.
Po co ewangelizować?.
CZY ZNASZ HIERARCHIĘ WARTOŚCI ?
PRZEKONANIA KOBIET DOSWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY
Przysięga małżeńska Przysięga małżeńska w dniu ślubu jest najważniejsza. Przetańczycie całą noc, skosztujecie smacznych dań… goście wyjadą, ale Wy.
Recenzje uczniów klasy III D
Odpowiedzialność za uczucia
Relacja prawnik - klient
Wyniki sondażu przeprowadzonego wśród mieszkańców gminy Raba Wyżna
…czyli nie taki diabeł straszny
Przysięga małżeńska Przysięga małżeńska w dniu ślubu jest najważniejsza. Przetańczycie całą noc, skosztujecie smacznych dań… goście wyjadą, ale Wy.
Zapis prezentacji:

Konrad Wallenrod Adama Mickiewicza

Geneza Konrada Wallenroda Konrad Wallenrod. Powieść historyczna z dziejów litewskich i pruskich, druga po Grażynie powieść poetycka Adama Mickiewicza, powstała w latach 1825-1827, czyli w rosyjskim okresie twórczości poety. Utwór został wydany w 1828 roku w Petersburgu, w miejscu aktualnego pobytu twórcy. Przymusowy pobyt w Rosji po procesie filomatów był ważnym przełomem w biografii duchowej Mickiewicza. Przede wszystkim zaprzyjaźnił się wówczas z rosyjskimi romantykami-buntownikami takimi jak Rylejew, Bestużew czy Puszkin, których poglądy znacząco wpłynęły na jego myśl polityczno-niepodległościową. W czasie pisania utworu był też Mickiewicz świadkiem ważnych wydarzeń w historii Rosji, przede wszystkim krwawego stłumienia spisku dekabrystów - szlacheckiego oporu rewolucyjnego wymierzonego w despotyczną władzę caratu i zmierzającego do zniesienia poddaństwa chłopów, którego uczestnicy życiem lub dożywotnim wygnaniem opłacili swoje ideały. Wnikliwa analiza realiów politycznych ówczesnej Rosji, doświadczenie upadku rewolucji dekabrystów oraz świadomość potęgi caratu skłaniały Mickiewicza do rozmyślań nad rzeczywiście efektywnymi sposobami walki z tak silnym przeciwnikiem. Swoista fascynacja tym zagadnieniem w wypadku poety jest tu nierozerwalnie połączona z indywidualnym losem twórcy i jego narodu, zależnym w znacznej mierze od rozporządzeń zaborcy. Sposoby i taktyka walki ze znacznie potężniejszym najeźdźcą były więc przedmiotem zainteresowania Mickiewicza z powodów przede wszystkim osobistych, wynikających z biografii człowieka wywodzącego się z kraju znajdującego się w niewoli.

Geneza Konrada Wallenroda W Rosji zrodziła się w Mickiewiczu świadomość własnej sytuacji „zesłańca-niewolnika”, któremu nieustannie towarzyszą ludzie, przed którymi musi ukrywać swoje myśli i poglądy, zważać na wypowiadane słowa. Na ukształtowanie akcji i problematyki utworu ogromny wpływ miała też niewątpliwie lektura powieści poetyckich George’a Byrona oraz Księcia autorstwa włoskiego filozofa – Nicollo Machiavellego. Motto opatrujące Konrada Wallenroda zostało zaczerpnięte właśnie z dzieła tego twórcy, a jednym z najważniejszych problemów utworu jest pytanie o etyczną ocenę podstępu jako środka realizacji szlachetnych idei. Wydanie Konrada Wallenroda nie było łatwe, gdyż treść dzieła zbyt wyraźnie odnosiła się do współczesnej sytuacji politycznej. Do opublikowania każdego utworu potrzebna była zgoda cenzury szczególnie wyczulonej na zawartość ideową, której charakter można określić jako narodowowyzwoleńczy. Wydaje się więc, że odautorska Przedmowa, w której pisze Mickiewicz o szczególnej roli minionych czasów jako najlepszego tworzywa dla poezji, w której wychwala temat czerpiący z przeszłości jako przestrzeni uwolnionej od różnorakich współczesnych powiązań i sympatii mogących zakłócić obiektywizm spojrzenia i analizy, jest chwytem mającym uśpić czujność cenzorów. Usilne podkreślanie we wstępie i zakończeniu, że głównym tematem utworu są losy kochanków na tle historycznym, sprawiło, że cenzura zgodziła się na publikację i w lutym 1828 roku „powieść litewska” była już w ręku publiczności, budząc wszędzie entuzjazm.

Interpretacja motta Motto Konrada Wallenroda brzmi: Dovate adungue sapere, come sono due generazoni da combattere... bisogna essere volpe e leone. (Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia… trzeba być lisem i lwem). i jest cytatem z dzieła włoskiego filozofa – Nicollo Machiavellego, autora słynnego przysłowia Cel uświęca środki. Motto uczy, że istnieją dwie różne metody walki, które reprezentowane są przez przywołanie powszechnych skojarzeń związanych z cechami zwierząt – lisa i lwa. Lis symbolizuje w kulturze europejskiej przebiegłość i spryt, natomiast lew uosabia odwagę i męstwo. Walka, która wyraża się w „byciu lisem” jest działaniem niejawnym, wykorzystującym spryt i budowanym na podstępie i świetnie skonstruowanej intrydze. Należy w sposób sprytny podejść przeciwnika, oszukać go, zyskując jego zaufanie czy uznanie, by w rezultacie go zniszczyć. W tego typu walce nie liczy się siła czy przewaga, a wyrafinowany podstęp, kłamstwo, spisek, a czasami nawet zdrada stanowią technikę takiej działania. Drugi typ walki uosabiany jest przez lwa. Ten rodzaj niszczenia przeciwnika jest działaniem jawnym, otwartym, a jego podstawowymi atrybutami są odwaga, męstwo, waleczność i siła. Osoba walcząca jak lew charakteryzuje się zażartością, nieugiętością, a w swoim działaniu nie ucieka się nigdy do takich rozwiązań jak podstęp, obłuda czy zdrada.

Interpretacja motta Lektura utworu pokazuje, że potęgi Zakonu Krzyżackiego nie da się pokonać w otwartej, honorowej walce, pozostaje więc tylko jeden sposób walki – bycie lisem. Aby zwyciężyć miażdżącą przewagę wroga, bohater musi się uciec do takich metod jak podstęp, zdrada i spisek, musi żyć otoczony kłamstwem i obłudą, ukrywać dla dobra obranej metody, swoje prawdziwe emocje i myśli. Fakt przejęcia cytatu z dzieła Machiavellego, znanego z poglądów przyzwalających na działanie nieetyczne w imię szlachetnej idei i ustawienie myśli tego właśnie autora w pozycji motta utworu – czyli myśli najważniejszej dla znaczenia całego dzieła, pozwala na sformułowanie tezy, że Mickiewicz nie potępiał tego spiskowego sposobu walki. Nie znaczy to jednak, że poeta apoteozuje ten styl prowadzenia walki. Moralna ocena działań bohatera nie jest w utworze sformułowana, stanowi nadal kwestię sporną, a autor pozostawia jej rozważenie sumieniom czytelników. Utwór jest raczej próbą zobrazowania rzeczywistej postawy i tragizmu człowieka, który dla realizacji szlachetnej idei wykorzystuje drugi z wymienionych przez Macchiavellego sposobów walki.

Plan zdarzeń Konrada Wallenroda Przemowa Opis średniowiecznych dziejów Litwy, wśród których najbardziej podkreślone są zdarzenia z XIV i XV wieku. Wstęp Zapowiedź wojny, mającej się rozpocząć między Krzyżakami a Litwinami. I Obiór 1. Przybycie komturów krzyżackich do Marienburga w celu wyboru nowego wielkiego mistrza. 2. Wśród wielu kandydatów najczęściej pada imię cudzoziemca – Konrada. 3. Nikt nie zna pochodzenia tajemniczego Wallenroda. 4. Przypomnienie zasług rycerza, który nigdy nie przegrał żadnego turnieju. 5. Zachwalanie zalet i umiejętności Konrada. 6. Wspomnienie o jednej wadzie rycerza – zamiłowaniu do samotności i izolacji. 7. Postać starego mnicha Halbana – jedynego przyjaciela i powiernika Wallenroda.

Plan zdarzeń Konrada Wallenroda II  1. Początek nieszporów. 2. Śpiewanie hymnu do Świętego Ducha i prośba do Boga o pomoc w dokonaniu właściwego wyboru mistrza. 3. Zakończenie modlitwy. 4. Spacer arcykomtura, Halbana i najwierniejszych braci i kilkugodzinna rozmowa na temat kandydatów. 5. Decyzja dyskutantów o powrocie do zamku.  6. Przejście obok wieży stojącej nad jeziorem, w której od dziesięciu lat żyje Pustelnica. 7. Tajemnicze słowa samotnicy o Konradzie, wypowiedziane do niewidocznej osoby. 8. Sprytny Halban interpretuje usłyszane słowa na korzyść Wallenroda. 9. Powrót zakonników do zamku z okrzykiem, że wybrali Konrada na przywódcę. III  1. Wallenrod nowym mistrzem krzyżackim. 2. Konrad pozwala na grabieże i najazdy Litwinów, zwleka z wypowiedzeniem wojny. 3. Niezadowolenie zakonników. 4. Wprowadzenie rygoru i dyscypliny. 5. Halban zastaje Konrada pod wieżą Pustelnicy, z którą ten rozmawia. 6. Pieśń samotnicy o doznanym cierpieniu. 7. Dramatyczne dzieje życia kobiety, żony Konrada. 8. Wyznania Wallenroda o wielkim bólu i żalu.

Plan zdarzeń Konrada Wallenroda IV Uczta 1. Wielka uczta z okazji dnia patrona Zakonu. 2. Przybycie znakomitych gości, wśród których jest nawet litewski książę Witold. 3. Ponury nastrój gospodarza. 4. Pieśń i Powieść starego wajdeloty. 5. Pijany Konrad śpiewa balladę Alpuhara. V Wojna 1. Zerwanie sojuszu i ucieczka z Zakonu Witolda. 2. Początek plądrowania wrogich zamków przez Litwinów. 3. Wojna. 4. Brak wieści z pola walki. 5. Powrót resztek rycerstwa i Wallenroda. 6. Informacje o nieudolnym dowodzeniu mistrza. 7. Sąd kapturowy. 8. Ujawnienie przeszłości Konrada. 9. Skazanie mistrza na śmierć.

Plan zdarzeń Konrada Wallenroda VI Pożegnanie 1. Wallenrod prosi Aldonę o wspólną ucieczkę na Litwę.  2. Stanowcza odmowa. 3. Pożegnanie. 4. Samobójcza śmierć Konrada. 5. Aldona umiera z rozpaczy widząc ze swej wieży nagłe zgaśnięcie lampy w komnacie męża. 6. Misja Halbana, który ma głosić historię Konrada. 

Czas i miejsce akcji Konrada Wallenroda Konrad Wallenrod jest historycznie poświadczonym wielkim mistrzem Zakonu Krzyżackiego, sprawującym władzę od 1391 roku (jeżeli być wiernym tym faktom, wydarzenie to opisuje I scena – Obiór) do 1393 (w powieści poetyckiej akcja kończy się w pierwszych miesiącach tego roku).  Czas akcji właściwej przypada na początek lat 90.  Wskazówki historyczne niezbędne do ustalenia dokładnego czasu: - XIV wieku, ponieważ właśnie wówczas władzę w Zakonie sprawował Konrad. Opuścił swą armię w 1392 roku, jeszcze przed oblężeniem Wilna. Zmarł rok później.  - 1381 rok, ponieważ wówczas wtedy litewski książę Witold zbiegł do Krzyżaków (po śmierci Kiejstuta), - 1392 rok - Witold zerwał wszelkie sojusze z Zakonem. Opisywane zdarzenia dzieją się w przeważającej części w Marienbergu (dzisiejszym Malborku). W retrospekcjach przenosimy się na Litwę (miejsce dzieciństwa, a później ślubu Konrada – wówczas Waltera Alfa). 

Rekonstrukcja losów Konrada Wallenroda Dzieje bohatera są w utworze przedstawione w porządku niechronologicznym, fragmentaryczne ujęcia jego tajemniczych losów stanowią niby-mozaikę, którą czytelnik może złożyć w logicznie powiązaną na zasadzie przyczynowo-skutkowej całość dopiero po lekturze dzieła. O wcześniejszych losach Konrada czytelnik dowiaduje się z pieśni śpiewanej podczas uczty przez litewskiego wajdelotę. Główny bohater utworu – młody Litwin – jako dziecko został porwany przez Krzyżaków. Wychowywano go na dworze mistrza Zakonu – Winrycha w duchu wyznawanych przez Zakon ideałów i wartości. Walterowi Alfowi (takie nadano mu nazwisko) towarzyszył litewski liryk, stary Halban, który nie dopuścił do wynarodowienia chłopca i nie pozwolił mu zapomnieć o swoich korzeniach. Narodowymi pieśniami wskrzeszał w nim miłość do ojczyzny, podsycał nienawiść do Krzyżaków i żądzę zemsty na Zakonie. Nakazywał, by chłopiec w interesie ich wspólnej ojczyzny nauczył się sztuki wojennej wroga. Krajobrazy litewskie widziane oczami wyobraźni dzięki opowiadaniom pieśniarza rozbudziły w młodzieńcu tak wielką tęsknotę za ojczyzną, że przy pierwszej sposobności Konrad, zabrawszy ze sobą wiernego Halbana, powrócił do rodaków. Na dworze księcia Kiejstuta poznał jego córkę Aldonę, którą obdarzył wielkim i odwzajemnionym uczuciem, a następnie pojął za żonę. Szczęśliwe pożycie małżeńskie nie było im jednak pisane. Wraz z Kiejstutem Walter walczył przeciwko Zakonowi, ale starania Litwinów przezwyciężenia potęgi wroga, okazały się nikłe i nieskuteczne. Bohater znał świetnie możliwości wojenne Krzyżaków i zdawał sobie sprawę z ich niewątpliwego zwycięstwa. Powziął więc postanowienie walki z nieprzyjacielem, która hańbiąca i nieetyczna, dawała szansę na pokonanie wroga.

Rekonstrukcja losów Konrada Wallenroda Opuścił żonę i ojczyznę i wraz ze starym Halbanem wrócił na ziemie Zakonu pod przybranym nazwiskiem – Konrada Wallenroda, hrabiego, który zginął w Palestynie w niewyjaśnionych okolicznościach. Przyjął śluby zakonne i zyskując uznanie krzyżackich współbraci, został wybrany wielkim mistrzem Zakonu. Plan Watera-Konrada polegał na tym, by zdobywszy zaufanie wroga, zniszczyć go od wewnątrz. Jako mistrz usiłował początkowo odwlec rozpoczęcie walki z Litwą mimo, że rycerstwo bardzo na to nalegało, a w trakcie wojny prowadził ją tak, by wojska krzyżackie ponosiły druzgocące klęski. Zdradziecki plan został wykryty i nad Konradem zawisł wyrok śmierci. By uniknąć śmierci z rąk Krzyżaków, Konrad Wallenrod popełnił samobójstwo przez wypicie trucizny. W tym samym czasie umarła także Aldona, która podążyła za mężem i zamieszkała w wieży jako pustelnica.

Historia w Konradzie Wallenrodzie Konrad Wallenrod zawiera opowieść z drugiej połowy XIV wieku – akcja toczy się między 1391 a 1394 rokiem, ale czas fabuły jest znacznie obszerniejszy. Jest opowieścią o rycerzu krzyżackim nieznanego pochodzenia, zdobywającym godność wielkiego mistrza Zakonu, by podstępem dopełnić zemsty za klęskę, którą Krzyżacy zadali Litwie, jego domniemanej ojczyźnie. Bohatera obarcza dwoista tożsamość: porwany w dzieciństwie i wychowany przez Zakon na szlachetnego rycerza chrześcijańskiego, pod wpływem Halbana, swego litewskiego mentora, przechodzi na stronę rodaków, poślubia Aldonę, córkę litewskiego księcia Kiejstuta, i wraz z teściem staje na czele wojsk litewskich. Po klęskach na polu bitwy decyduje się przyjąć za radą Halbana pogański sposób walki – podstęp. Gdy po latach przybywa do Malbork, zmieniwszy tożsamość z Waltera Alfa na Konrada Wallenroda, zastaje Aldonę w pustelniczej wieży. Pod naciskiem wajdeloty, decyduje się na dzieło zemsty. Rusza na wojnę z Litwą, lecz niedołężnym dowodzeniem sprowadza na armię krzyżacką klęskę, dezorganizację, wyniszczenie. Zdemaskowany, skazany przez sąd kapturowy na śmierć, z tytanicznym gestem tryumfu wypija kielich trucizny, a przed śmiercią drastycznym gestem zrywa z chrześcijaństwem. Na kanwie tej opowieści rozwija Mickiewicz romantyczną koncepcję historii i tworzy przejmujący obraz historycznego doświadczenia jednostki. W myśl poematu historia nie jest ani drogą postępu, ani zwykłym mechanizmem przemian. Historia rodzi się stale od nowa jako skutek pewnej decyzji człowieka. A potem te decyzje determinują życie bohatera. Historia powoduje, iż życie staje się koszmarem odwróceń i dwuznaczności – sprzeczne odczucia budzi własna tożsamość, dobro staje się złem i na odwrót, odpowiedzialność przymusza do zdrady, ojczyzna jest treścią istnienia człowieka a zarazem moralną torturą i śmiertelną matnią.

Tragizm bohatera i jego wybory moralne Sytuacja tragiczna w klasycznym, pochodzącym z antycznej tragedii greckiej, rozumieniu, polega na konieczności wyboru jednego z dwóch równorzędnych rozwiązań, z których żadne nie będzie dla osoby podejmujące wybór korzystne i przyniesie tylko negatywne skutki. Los głównego bohatera powieści poetyckiej Mickiewicza – Konrada Wallenroda jest nieustannie komplikowany koniecznością dokonywania wyborów i przyjmowania związanych z nimi konsekwencji. Równorzędność racji każdego z wyborów i ich niewątpliwy negatywny skutek to źródło tragizmu Mickiewiczowskiego bohatera. Uwikłany jest on w konieczność dopełnienia narodowej misji, której zwieńczenie z góry nie jest nastawione na zwycięstwo, i której wypełnienie wymaga od niego poświęcenia szczęścia osobistego. Dylematy moralne głównego bohatera są najważniejszym z poruszanych przez utwór zagadnień. A tych dylematów, z którymi zmierzyć się musi Konrad, jest w utworze kilka, przy czym należy jeszcze raz podkreślić, że każde z rozwiązań przynieść może bohaterowi jedynie cierpienie.

Tragizm bohatera i jego wybory moralne Pierwszym z wyborów, przed którym postawiła Konrada historia, jest wybór między miłością do ojczyzny a miłością do kobiety. Okazuje się bowiem, że te dwie miłości nie mogą w życiu bohatera współistnieć we wzajemnej zgodzie i któreś z tych uczuć musi być poświęcone na rzecz drugiego. Konrad-Walter musi więc zdecydować czy poświęcić dobro ojczyzny dla osobistego szczęścia u boku ukochanej, czy też podporządkować swoje życie wypełnieniu patriotycznego obowiązku, a zaprzepaścić tym samym szansę na sukces w życiu prywatnym, zranić ukochaną, a samego siebie skazać na męki tęsknoty i świadomość utraconego szczęścia. Jest to więc wybór przede wszystkim pomiędzy prawem do własnego szczęścia a dobrem ojczyzny, ale równocześnie perspektywy owego wyboru zostają rozszerzone – jest to bowiem także wybór między koniecznością, obowiązkiem a pragnieniem, a także między wolnością jednostki a niewolą idei, w którą wplątana jest przez okoliczności historyczne. Wybór podporządkowania własnego życia obowiązkowi dyktowanemu przez miłość do ojczyzny jest też wyborem między życiem w prawdzie i w otwartości a egzystencją, w której dominujące stają się obłuda, fałsz, nieustanne ukrywanie tożsamości, własnych myśli, uczuć i pragnień. Szczerość i prawda, które zagwarantowane są przez życie małżeńskie na Litwie, zamienia Konrad na pełną mistyfikacji i kłamstwa samotność w murach krzyżackiego Zakonu. Ukrywa swą tożsamość, nazwisko, nie może zdradzić się z miłością do ojczystej Litwy ani z targającą nim namiętnością do Pustelnicy. Nie wolno mu ujawnić swoich prawdziwych przekonań i pragnień, nikomu poza starym Halbanem nie zwierza się z prześladujących go wspomnień ani powracających ciągle na nowo wahań czy rozterek.

Tragizm bohatera i jego wybory moralne Przede wszystkim zaś dylemat moralny Mickiewiczowskiego bohatera związany jest z wyborem sposobu walki z wrogim Zakonem, a tragizm Konrada wyraźnie łączy się z konsekwencjami podjętej przez niego w tej kwestii decyzji. Konrad musi dokonać wyboru pomiędzy walką otwartą i honorową, którą nie można skruszyć potęgi Zakonu, a walką podstępną, która skuteczna, przeczy wpajanym od młodzieńczych lat szlachetnym prawom kodeksu rycerskiego. Zwycięstwo nad znienawidzonym Zakonem będzie więc okupione utratą honoru rycerskiego. Znowu musi Konrad z czegoś rezygnować, podejmować decyzję, w której albo zatraci siebie, albo zaprzepaści szansę ratowania ukochanej ojczyzny. Wybór tego typu walki pociąga za sobą także zgodę na opanowanie wnętrza Konrada przez uczucie nienawiści i pragnienia zemsty, które stanowią warunki konieczne do wypełnienia narodowej misji, a stoją w wyraźniej sprzeczności do głoszonych przez Ewangelię zasad miłości bliźniego. Podsycana przez Halbana żądza zemsty jest uczuciem, które wyniszcza wewnętrznie bohatera, prowadzi do jego samozagłady. Dylemat moralny ukazywany na tej płaszczyźnie dotyczy więc wyboru między życiem w zgodzie z chrześcijańskimi prawami miłości a uwarunkowaną przez sytuację historyczną samounicestwiającą siłą nienawiści i odwetu.

Nowy typ bohatera w Konradzie Wallenrodzie W Konradzie Wallenrodzie nie pozostał nawet ślad dawnych przeświadczeń o wspólnocie narodowej jako sile ocalającej w walce z wrogiem. Ideę tę Walter Alf przejrzyście wykłada – potęga krzyżacka nie jest możliwa do pokonania w otwartym rycerskim boju, że trzeba się chwycić innego sposobu. Ten jedyny skuteczny sposób to broń pokonanych i niewolników – podstępy. Zatem podstępy i zdrada stają się taktyką walki, a uczuciem dominującym – zemsta i pragnienie odwetu. Konrad Wallenrod jest więc poniekąd synem zemsty, który kroczyć musi drogą wszystkich spiskowców i ludzi podziemnych - przybierać maskę, uciekać się do obłudy i kłamstwa, do zdrady. W tym sensie jest Konrad Wallenrod, mimo stroju mistrza krzyżackiego z XIV w., współczesnym dziewiętnastowiecznym typem spiskowca. Na kreację głównego bohatera wpłynęła także fascynacja Mickiewicza powieściami poetyckimi Byrona. Konrad Wallenrod jest spiskowcem wystylizowanym byronicznie. Już jego samotnicza taktyka walki podyktowana została przez wzorce samotnych mścicieli krzywd z poematów Byrona. Także ważne cechy jego osobowości i stylu bycia – tajemniczy fatalizm losu, podwójność biografii, straceńczość, posępne lice, wybuchy gniewu, nawet skaza nałogu, a przede wszystkim nieokiełznana duma – upodabniają go do licznej rzeszy literackiego potomstwa Byrona.

Nowy typ bohatera w Konradzie Wallenrodzie Jego życie było udawaniem, desperacką grą, a zasadą tej gry stało się motto zaczerpnięte z Księcia Machiawellego: Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walki… trzeba być lisem i lwem - słowa amoralne z punktu widzenia etyki chrześcijańskiego średniowiecznego rycerstwa. Pod płaszczem tajemniczego, posępnego mistrza krzyżackiego krył się pojmany jako dziecko i wychowany w Zakonie Litwin, który przywiódł Zakon do klęski, skruszył jego potęgę. Ale zwycięstwo Litwy nad krzyżackim wrogiem okupił Konrad straszliwą męką całego życia. Tragizm egzystencji Wallenroda, człowieka, który szczęścia w domu nie znalazł, bo go nie było w ojczyźnie, oddanego sprawie wolności ukochanej Litwy, rozstającego się na zawsze z równie ukochaną żoną, wywodzi się z jego dramatu moralnego. Życie w obłudzie, gwałcenie godności własnej, łamanie kodeksu rycerskiego i zupełne osamotnienie w tej walce prowadzonej podstępem poddawało go katuszom sumienia.

Nowy typ bohatera w Konradzie Wallenrodzie Okrutnego, posępnego i ironicznego Wallenroda poeta przedstawił tak, by w niczym nie przypominał dawnego, wrażliwego i kochającego męża Aldony. Przygotowywana przez wiele lat nowa tożsamość staje się maską przykrywającą go szczelnie i uniemożliwiającą rozpoznanie. Niezmienne pozostają tylko oczy, które ujawniają że pod spodem, pod postacią krzyżackiego mistrza kryje się ktoś inny. Mickiewicz tak opisuje twarz Wallenroda, gdy ten prowadzi do domu rozbite już wojsko:   Ponury smutek czoło jego mroczy, Robak boleści wywijał się z lica, I Konrad cierpiał — ale spojrzyj w oczy: Ta wielka, na pół otwarta źrenica, Jasne z ukosa miotała pociski, Niby kometa grożący wojnami, Co chwila zmienna, jak nocne połyski, Którymi szatan podróżnego mami, Wściekłość i radość połączając razem, Błyszczała jakimś szatańskim wyrazem!

Nowy typ bohatera w Konradzie Wallenrodzie Dwuznaczność oblicza Wallenroda została tu wyraźnie podkreślona. Smutek i boleść widoczne na jego twarzy przeczą bowiem temu, co ujawniają oczy. Przemiana Waltera Alfa w mistrza krzyżackiego nie jest jednak jedynie zewnętrznym powierzchownym zamaskowaniem jego tożsamości dla zrealizowania podstępnych zamiarów. Konrad Wallenrod staje się człowiekiem istotnie rozdwojonym. Zewnętrzny kostium krzyżacki stanowi równie ważną część jego osoby, jak przebłyskujące przez spojrzenie wnętrze. Aby wypełnić swe zadanie bohater nie może tylko udawać, grać roli Krzyżaka jak aktor. Musi zostać nim naprawdę. Musi wsławić się okrucieństwem, przebiegłością, męstwem w walkach po stronie Krzyżaków, musi być jednym z nich i przekonywać, że jest najlepszy – tak długo, aż wybiorą go mistrzem i wtedy dopiera spełni dzieło zemsty. Swą maskę, będącą już nie tyle przebraniem, co drugim ja, zrzucić może dopiero, gdy zdecyduje się na śmierć. Dopóki żyje, Konrad musi być podwójny. Pozbycie się podwójności własnej osoby oznacza bowiem w jego wypadku samobójstwo.

Nowy typ bohatera w Konradzie Wallenrodzie Dwoistość postaci Wallenroda ma też wymiar moralny, co także ujawnia się w jego twarzy, w podejrzanie szatańskim spojrzeniu. Jego działaniami kierują dwie, sprzeczne ze sobą racje: wierność i zdrada. W imię wierności musi być niewierny, musi zdradzić. Chcąc poświadczyć zżyciem drogie mu ideały: miłości, prawdy, prawości, czystości, Konrad poświęca się kłamstwu i zemście. Jest człowiekiem pełnym wahań i cierpienia z powodu etycznego rozdarcia. Nie może jednak ani odrzucić odpowiedzialności, ani uniknąć swego losu bohatera tragicznego:   Błąkać się musi po świecie, Zdradzać, mordować i potem ginąć śmiercią haniebną. Decyduje się na wygnanie ze zwykłego życia, na obcość wśród ludzi. Zostaje samotnikiem strzegącym tajemnicy swej tożsamości. Takie życie w masce staje się tu jedyną możliwością odzyskania wolności.

Nowy typ bohatera w Konradzie Wallenrodzie Duma, nawet pycha, są istotnymi, wielokroć w utworze podkreślanymi rysami osobowości Wallenroda. Pokazują go jako jednostkę wybitną, jako indywiduum przekraczające znacznie normalną miarę ludzką i mające świadomość swej niezwykłości. Konrad niejako pyszni się tym, że jego nieszczęścia, jego ofiary i zbrodnie nacechowane są wyjątkowością jakby ponadczłowieczą. Tak sądzi jeszcze przed zniszczeniem potęgi Zakonu, zaś po zadaniu mu klęski pycha Wallenroda osiąga rozmiary bezgraniczne:   Jam to uczynił; dopełnił przysięgi — Straszniejszej zemsty nie wymyśli piekło!(…) Ja to sprawiłem! Jakem wielki, dumny: Tyle głów hydry jednym ściąć zamachem, Jak Samson jednym wstrząśnieniem kolumny Zburzyć gmach cały, i runąć pod gmachem!…

Nowy typ bohatera w Konradzie Wallenrodzie Jednakże Wallenrod nie jest postacią ukształtowaną tylko z pychy i pragnienia zemsty. Jest także człowiekiem o świadomości nieszczęśliwej, o sumieniu rozdartym, o duszy spustoszonej przez konieczność dopełnienia straszliwej misji. Toteż mówi o sobie, że płakał ażeby mordować, a po dokonaniu zemsty ogarnia go znużenie biografią mściciela i współczucie dla unicestwionych wrogów – także ludzi. Stąd znamienne słowa: Już dosyć zemsty — i Niemcy są ludzie! Marzy nawet o jakimś odrodzeniu moralnym, oczyszczeniu przez powrót do domowego życia, do Aldony:   Tam, w środku cichej, pasterskiej zagrody, Na twoim ręku, u twojego łona. Zapomnę, że są na świecie narody, Że jest świat jakiś — będziem żyć dla siebie!… Wiedzą jednak oboje, że nie jest to możliwe, że czasu spędzonego na walce z Zakonem i czasu spędzonego w wieży pustelniczej cofnąć się nie da. W tym tkwi tragizm bohatera, postaci niejednoznacznej, uwikłanej w konieczność historii.

Nowy typ bohatera w Konradzie Wallenrodzie Posępny, gniewny bohater bliski był tragicznym, samotnym buntownikom byronowskim, ale źródło jego rozdarcia wewnętrznego zbliżało go do bohaterów dramatów Szekspira. Konrad to bohater niosący ocalenie, ale przez to właśnie wpadający w pułapkę tragiczną, to człowiek pozbawiony przez fatum historii miejsca na ziemi i skazany na wieczną wędrówkę. Sedno tragizmu Wallenroda tkwi w upadku człowieka szlachetnego i pełnego najlepszej woli, którego wysiłki obracają się przeciw zamiarom a nic nie może odwrócić wyroku zagłady.   Bohater poematu stał się uosobieniem postawy wallenrodycznej, a więc postępowania człowieka, który wobec sytuacji zniewolenia ucieka się do zdrady. Wallenrodyzm oznacza postawę człowieka, którego obok cech typowych dla każdego bohatera romantycznego (takich jak indywidualizm, samotność, poświęcenie dla idei, duma, a nawet pycha, nieszczęśliwa miłość, bunt, gwałtowność, silne namiętności, emocjonalność samobójcza śmierć i inne), charakteryzuje dodatkowo szczególny sposób postępowania.  Wallenrodyzm jest postawą ukierunkowaną na relację jednostki wobec ojczyzny, wyznacza specyficzny sposób postępowania dla jej dobra. Bohater taki, podobnie jak Konrad Wallenrod, walczy w imieniu słusznych i szlachetnych wartości (jakimi niewątpliwie są miłość do ojczyzny, patriotyzm), ale posługuje się w swej walce środkami nieetycznymi, haniebnymi moralnie, jak podstęp, kłamstwo czy zdrada. 

Rola poezji w życiu narodu Konrad Wallenrod podejmuje się udzielenia czytelnikowi odpowiedzi na pytanie o sens i rolę poezji, pieśni gminnej w życiu zarówno jednostki, jak i całego narodu. Sądy na temat roli poezji i poety wypowiadane są zazwyczaj w samej pieśni, której autorem jest w utworze stary litewski pieśniarz – Halban. Postać ta spełnia w utworze dwojaką funkcję – z jednej strony Halban stanowi uosobienie idei zemsty i obowiązku patriotycznego, nieustannie przypomina Konradowi o podjętych względem ojczyzny zobowiązaniach. Z drugiej strony – jako pieśniarz gminny – jest uosobieniem pamięci i tradycji narodowej oraz poezji tyrtejskiej, czyli poezji heroicznych czynów, liryki zagrzewającej do walki z wrogiem. Pieśń wajdeloty, którą śpiewa Halban na uczcie u Konrada, stanowi wstęp do opowieści o kolejach losu Waltera Alfa-Konrada Wallenroda. W piątej strofie i w następnych opowiadający rozważa rolę i znaczenie pieśni. Jest ona „arką przymierza”, która łączy pokolenia i spaja historyczne dzieje i jak arka ocala przed zniszczeniem. Stanowi wyraz myśli, uczuć i trosk każdego narodu, a jej siła i moc są niezwykłe. To pieśń stoi na straży narodowego pamiątek kościoła, to w niej przechowywane są najważniejsze dla każdego narodu wartości i wreszcie - jest ona świadectwem tożsamości narodowej każdej ludzkiej społeczności.

Rola poezji w życiu narodu Pieśń jest niezniszczalna w przeciwieństwie do wszystkich innych przechowujących pamięć narodową dziedzin dorobku kulturalnego, jak obrazy, które ulec mogą spaleniu czy skarby, które ktoś może ukraść. Poezja miała decydujący wpływ na kształtowanie uczuciowości i wrażliwości głównego bohatera utworu. To dzięki pieśniom starego Halbana narodziło się w Walterze poczucie tożsamości narodowej, miłość do rodzinnego kraju i tęsknota za nim. Przez dźwięk mowy ojczystej śpiewanych pieśni starzec odbywał z dzieckiem wędrówki po Litwie, ukazywał mu piękno litewskiego krajobrazu, jego słowo potrafiło w sposób niezwykle sugestywny przedstawić szczęśliwą litewską przeszłość. W osobistych losach Konrada poezja odegrała olbrzymią rolę, stanowiła bowiem jedyną więź łączącą go początkowo z krajem ojczystym, więź na tyle jednak mocną, że dla ojczyzny poświęcił dobro osobiste. Pieśni starca miały też podsycać w nim pragnienie zemsty. Tak o wajdelotach i ich pieśniach powie Konrad: Znam ja was, każda piosnka wajdeloty Nieszczęście wróży jak nocnych psów wycie. (...) Jeszcze w kolebce wasza pieśń zdradziecka, Na kształt gadziny obwija pierś dziecka, I wlewa w duszę najsroższe trucizny: Głupią chęć sławy i miłość ojczyzny.

Rola poezji w życiu narodu W Konradzie Wallenrodzie Mickiewicz przedstawił romantyczne spojrzenie na pieśń i poezję, których znaczenie w życiu jednostki i historii całych narodów jest ogromne. Najważniejsze zadania postawione poezji to przede wszystkim spełnianie roli narodowego pamiątek kościoła, czyli przechowywanie pamięci narodowej będącej podstawą egzystencji świadomości narodu, a więc i warunkiem istnienia jego samego; rozpalanie na wzór poezji tyrtejskiej nienawiści do wrogów ojczyzny i wywoływanie w nich pragnienia walki o nią; przekazywanie pozytywnych postaw historycznych, które mogą przejąć następne pokolenia; tworzenie więzi narodowej między pokoleniami poprzez usytuowanie pieśni w pozycji spoiwa scalającego naród i podtrzymującego takie wartości jak ciągłość tradycji, jedność oraz patriotyzm.  

Rola poezji w życiu narodu Podejmuje tu też Mickiewicz problem pamięci zbiorowej i indywidualnej. Ocalić od niepamięci, nie pozwolić na utonięcie w zapomnienia fali, to przetrwać w wieści i w pieśni gminnej, stać się częścią mówionej bądź śpiewanej tradycji ludu. Ten sposób trwania – samoświadomość narodu – jest potraktowany jako niezniszczalny i cios zadać mu może wyłącznie zatrata pamięci zbiorowej: O wieści gminna! Ty arko przymierza Między dawnymi i młodszymi laty: W tobie lud składa broń swego rycerza, Swych myśli przędzę i swych uczuć kwiaty! Arko! tyś żadnym niezłamana ciosem, Póki cię własny twój lud nie znieważy; O pieśni gminna, ty stoisz na straży Narodowego pamiątek kościoła, Z archanielskimi skrzydłami i głosem — Ty czasem dzierżysz i broń archanioła

Rola poezji w życiu narodu Z tą niezwykłą, ocalającą rolą pamięci zbiorowej związana jest w poemacie Mickiewicza jedna z głównych postaci utworu: stary wajdelota Halban. Jako wajdelota, pieśniarz, bard jest on niejako upersonifikowaną pamięcią. W tej roli widzimy go dwukrotnie: w czasie uczty rycerstwa krzyżackiego, gdy śpiewa pieśń wajdeloty, po czym zstępuje do prostej opowieści i opowiada zaszyfrowaną biografię Wallenroda(powieść wajdeloty). Po raz trzeci podejmuje się tej roli po śmierci Konrada Wallenroda, by uchronić od zagłady pamięć jego niezwykłego czynu i równie niezwykłej ofiary: Obiegę Litwy wsi, zamki i miasta; Gdzie nie dobiegę, pieśń moja doleci; Bard dla rycerzy w bitwach, a niewiasta Będzie ją w domu śpiewać dla swych dzieci; Będzie ją śpiewać — i kiedyś w przyszłości Z tej pieśni wstanie mściciel naszych kości…