Hiszpania 2012 – Madryt -Logroño Comenius Hiszpania 2012 – Madryt -Logroño
„Nauka jest jak niezmierne morze „Nauka jest jak niezmierne morze. Im więcej pijesz tym bardziej jesteś spragniony.” S.Żeromski
W drugim tygodniu ferii uczniowie Gimnazjum nr 1 w Tarnobrzegu wyjechali wraz z opiekunami do pięknej i odległej Hiszpanii. Tu spotkali się ze swoimi rówieśnikami, których gościli u siebie w listopadzie.
NIEDZIELA, 5 lutego 2012r. Sześcioro uczniów z naszej szkoły ze swoimi trzema nauczycielkami rozpoczęło podróż do Hiszpanii na spotkanie związane z realizowanym od września 2011r. projektem Comenius .Bardzo wcześnie rano wyruszyliśmy z Tarnobrzega do Warszawy na lotnisko Okęcie. O godzinie 10.30 byliśmy już na pokładzie samolotu. Nasza podróż okazała się bardzo wygodna i nie zabrała zbyt wiele czasu. A być może byliśmy po prostu zbyt podekscytowani, by zauważyć, jak długo trwała! Około godziny 14. przylecieliśmy na lotnisko Barajas w Madrycie. Potem musieliśmy poczekać jeszcze około 20 minut na odbiór bagaży, po czym metrem udaliśmy się do centrum miasta, gdzie mieliśmy zarezerwowane pokoje w hotelu.
Po zameldowaniu i zostawieniu walizek w pokojach poszliśmy na spacer połączony ze zwiedzaniem miasta. Najpierw odwiedziliśmy muzeum Prado (gdzie po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć, jak przyjaźnie nastawieni są do nas Hiszpanie), a następnie odbyliśmy dłuższy spacer po mieście. Każdy był zachwycony jego architekturą, wszystkimi odwiedzanymi miejscami i napotkanymi ludźmi. Wszyscy zgodziliśmy się, że Madryt to jedno z tych miejsc na świecie, które turyści koniecznie powinni zobaczyć! Po posiłku w McDonald’s (nie mieliśmy zbyt wiele czasu na szukanie typowej hiszpańskiej restauracji – co nadrobiliśmy później) wróciliśmy do naszego hotelu. Wszyscy byliśmy naprawdę zmęczeni, ale uznaliśmy, że nasza wyprawa była tego warta!
PONIEDZIAŁEK, 6 lutego 2012r. Po spakowaniu się i spożyciu śniadania w hostelu w Madrycie pojechaliśmy metrem na dworzec autobusowy, żeby zostawić nasze bagaże. Mogliśmy wtedy odwiedzić jeszcze kilka miejsc. Zwiedziliśmy m.in. ogrody przy Pałacu Królewskim, Plaza Mayor oraz Puerta del Sol. Potem pojechaliśmy autobusem do Logroño, które było naszym celem. Po meczącej, trwającej ok. 4 godziny podróży na wieczór dotarliśmy na miejsce i każdy wraz z rodziną, u której miał mieszkać, udał się do domów.
WTOREK, 7 lutego 2012r. Dzień rozpoczął się dla nas podobnie jak w Tarnobrzegu - udaliśmy się razem z naszymi kolegami i koleżankami z Hiszpanii do ich szkoły. Mieliśmy okazję uczestniczyć w lekcjach w ich klasach, spotkaliśmy wielu nowych przyjaciół, poznaliśmy nauczycieli. Zobaczyliśmy też prezentacje uczniów o historii miasta i całego regionu, a oprócz tego oglądaliśmy przedstawienia przygotowane przez przedszkolaków i dzieci ze szkoły podstawowej. Po lunchu uczestniczyliśmy w różnych zabawach sportowych. Potem wyruszyliśmy do miasta, aby zwiedzić ratusz. Dostaliśmy tam długopisy i koszulki z nazwą miasta. Po południu zorganizowany został natomiast długi spacer, który miał przybliżyć nam historię i kulturę miasta Logroño Mieliśmy okazję poznać bliżej naszych kolegów z innych krajów, gdyż byliśmy podzieleni na grupy. Wieczorem wszyscy udaliśmy się do restauracji, gdzie przy dobrym jedzeniu i w cudownym towarzystwie spędziliśmy miło nasz wolny czas.
ŚRODA, 8 lutego 2012r. O 8. zaczęliśmy zajęcia w szkole. Każdy z nas w klasie swojego hiszpańskiego kolegi. To było ciekawe! Następnie wszyscy pojechaliśmy na wycieczkę poznać interesujące miejsca pobliskiego rejonu. Najpierw zwiedziliśmy Santa Maria la Real i Monasterio de Suso. Pomimo nie za dobrej pogody dobrze się bawiliśmy. Około godziny 14. poszliśmy na lunch do restauracji Asador San Millan. Na sam koniec pojechaliśmy do średniowiecznego miasta Laguardia i fabryki wina. Około 19. byliśmy z powrotem w Logroño, a następnie udaliśmy się do restauracji, aby spróbować prawdziwego hiszpańskiego jedzenia. Była to również okazja, aby poznać innych. Robiło się coraz zimniej, więc zmuszeni byliśmy wracać do domów. No cóż, zima nie odpuściła nawet Hiszpanom!
CZWARTEK, 9 lutego 2012r. Dzień zaczął się o godzinie 8. od lekcji biologii. Następnie każdy kraj przedstawiał prezentacje o swoim regionie bądź szkole. Po wysłuchaniu wszystkich prezentacji udaliśmy się na przerwę, którą mogliśmy spędzić z naszymi comeniusowymi przyjaciółmi. Po niej przemieściliśmy się na warsztaty, podczas których poznawaliśmy pracę średniowiecznych mnichów. Po zajęciach mieliśmy czas wolny, który spędziliśmy na zakupach i lunchu. O 19.30 zaczął się pożegnalny poczęstunek dla wszystkich gości z zagranicy oraz hiszpańskich uczniów i nauczycieli. Zabawa była świetna i nawet nie zauważyliśmy, kiedy musieliśmy się pożegnać. Każdy był bardzo smutny, ponieważ niektóre osoby widzieliśmy po raz ostatni. Poszliśmy na spacer, a następnie wróciliśmy do domu, aby spakować nasze rzeczy, ponieważ następnego dnia opuszczaliśmy już Hiszpanię
PIĄTEK, 10 lutego 2012r. Można powiedzieć, że to był dzień łez i mnóstwa uśmiechów. Po długich pożegnaniach wyruszyliśmy na przystanek w Logroño. O 8. zaczęliśmy naszą podróż do Madrytu. O 12. byliśmy na lotnisku, a o 15:15 lecieliśmy już samolotem do Warszawy. Nasz lot trwał 3 godziny i 45 minut, więc o 19. byliśmy już w naszej stolicy. Mieliśmy „mały” problem z walizką, ale bez obawy, wszystko skończyło się dobrze. Szybko więc wyruszaliśmy do Tarnobrzega. O 23:20 oglądaliśmy już nasze miasto. To była bardzo długa podróż, ale przybyliśmy do swoich domów bardzo szczęśliwi. Na pewno nigdy nie zapomnimy tego tygodnia!
Laura Łępa, II a