Staż w Plymouth
Podróż samolotem Podróż samolotem z lotniska w Rzeszowie do Londynu trwała dwie godziny. Podczas lotu każda z osób oglądała przepiękne widoki z góry. Leciało nam się dobrze , rozmawialiśmy o tym jak będzie podczas pobytu w Anglii. Podróż zleciała dość szybko i zanim się obejrzeliśmy, byliśmy na miejscu. Gdy wracaliśmy do Polski każdy przeważnie spał, bo był zmęczony po sześciogodzinnej jeździe autobusem i czekaniu na lotnisku .
Przyjazd do Plymouth Podczas podróży autobusem cała grupa miała wyśmienity humor. Śpiewaliśmy, rozmawialiśmy, cieszyliśmy się tym, że wyjazd ten da nam mnóstwo korzyści m.in. odpoczniemy od szkoły, a także podszkolimy swój język i zdobędziemy doświadczenie zawodowe . O godzinie 21 przyjechały po nas rodziny u których mieszkaliśmy. Następnego dnia miało miejsce pierwsze spotkanie w szkole, podczas którego dowiedzieliśmy się jak będzie wyglądać nasz pobyt w Wielkiej Brytanii.
Tydzień Szkoły… Podczas pierwszego tygodnia spędzonego na stażu chodziliśmy również na kurs językowy, który bardzo pomógł nam w 4-tygodniowej praktyce. Zajęcia były bardzo interesujące mimo, że były prowadzone w języku angielskim. Nie była to tylko nudna nauka, ale również różne zabawy. Nauczyciele, którzy nas uczyli byli bardzo zabawni m.in. Michael, który naśladował odgłosy zwierząt lub wizytę u dentysty.
Lekcje prowadzone przez Kimmo również nie były nudne Lekcje prowadzone przez Kimmo również nie były nudne. Kimmo oprócz angielskiego zna wiele innych języków, nawet kilka słów po polsku. Zajęcia były prowadzone w ciekawy sposób mogliśmy wiele z nich skorzystać. Oprócz nauki angielskiego rozmawialiśmy na różne tematy. W ostatni dzień pierwszego tygodnia pobytu w Plymouth dostaliśmy certyfikat o ukończeniu kursu językowego.
Praktyki Każda osoba odbywała staż w innym miejscu, co pozwoliło na rozmawianie wyłącznie w języku angielskim. Jak się okazało było to bardzo pomocne, ponieważ nauczyliśmy się radzić sobie w obcojęzycznym miejscu pracy. Każdy z nas zdobył doświadczenie , które na pewno wykorzysta w przyszłości. Po skończeniu 4-tygodniowych praktyk otrzymaliśmy certyfikaty.
Zdobyte doświadczenie zawodowe da nam duże możliwości znalezienia wymarzonej pracy.
Wycieczki i spędzanie wolnego czasu.
Każda wolna chwila była okazja by wybrać sie na zakupy Każda wolna chwila była okazja by wybrać sie na zakupy. W centrum miasta mieliśmy ogromna galerie, która umożliwiała nam łatwy dostęp do kupienia pamiątek, ubrań i każdej naszej zachcianki.
Najlepiej wspominam wycieczkę do Mount Edgcumbe jest byłym domu hrabiów Mount Edgcumbe. Celem naszej wycieczki było zwiedzenie ogrodu. Mogliśmy zrobić wiele zdjęć w tek pięknej scenrii.
Wspaniałe wspomnienia wiążą nas z wycieczką do Eden Project Wspaniałe wspomnienia wiążą nas z wycieczką do Eden Project. Mogliśmy tutaj odczuć rożne klimaty kontynentalne, a także zobaczyć na własne oczy jak wyglądają pozaeuropejskie rośliny. Ta wycieczka pomogła nam wzbogacić wiedzę geograficzną.
Najbardziej podobał nam sie czas spędzony nad oceanem Najbardziej podobał nam sie czas spędzony nad oceanem. Piękne widoki , pogoda bardzo udana. Bardzo mile wspominamy ten czas, mogliśmy spotykać się tam wspólnie z całą grupą.
Dzięki pięknej pogodzie udało nam się zorganizować wiele wspólnych wyjść.
Kolejną fascynującą wycieczką była wizyta w National Marine Aquarium Kolejną fascynującą wycieczką była wizyta w National Marine Aquarium. Dowiedzieliśmy się , że to Oceanarium liczy ponad 4000 zwierząt. Bardzo spodobały nam się meduzy . Bliskie spotkanie z rekinem wywarło na nas duże emocje. Gdy pod koniec zwiedzania mieliśmy czas wolny, poszliśmy sobie usiąść i z bliska obserwować te wspaniałe zwierzęta.
Pobyty w Muzeum zawsze są dla uczniów bardzo nudne Pobyty w Muzeum zawsze są dla uczniów bardzo nudne. Tym razem byliśmy bardzo zainteresowani tym, co zobaczyliśmy. Muzea w Wielkiej Brytanii są o wiele ciekawsze. Mogliśmy poznać historię, a także kulturę tego kraju, co na pewno nam się przydało. Dodatkowym plusem było to, że spędziliśmy miło niedzielny czas.
Wycieczka do Tintagel była celem w dziesiątkę Wycieczka do Tintagel była celem w dziesiątkę. Było to miejsce, które najbardziej nam się podobało wśród wycieczek organizowanych przez Tellus. Mogliśmy pooglądać ruiny zamku, a gdy wyszliśmy już na szczyt oglądać piękne widoki na ocean i robić mnóstwo zdjęć.
Wycieczka do Exeter to między innymi zwiedzanie muzeum, katedry św Wycieczka do Exeter to między innymi zwiedzanie muzeum, katedry św. Piotra oraz czas wolny na zakupy. Bogato zdobiona katedra zrobiła na nas wrażenie, gdyż znajdowały się w niej starożytne grobowce.
Oczywiście nigdy nie zapomnimy wypadów z nasza profesorką Szelc na wspólne obiady. Profesorka zorganizowała nam czas w którym mogliśmy wspólnie zjeść i podzielić sie relacjami z pobytu w Anglii. Od tamtej pory naszym ulubionym angielskim daniem jest fish and chips.
Ogólne wrażenia Staż był jednym z najlepszych okresów w naszym życiu, poza poznaniem nowego kraju, wspaniałych ludzi i ich kultury, zdobyliśmy nowe kwalifikacje zawodowe, a także udoskonaliliśmy język angielski, co mam nadzieję ułatwi nam w przyszłości znalezienie interesującej pracy. Plymouth jest pięknym miastem w którym można zobaczyć wiele ciekawych miejsc i nie można narzekać na nudę. Ludzie w tym mieście są mili i pomocni. Na zakończenie praktyk otrzymaliśmy certyfikat Europass Mobilność będący udokumentowaniem naszych kwalifikacji zawodowych oraz językowych.
Podsumowanie 4 tygodnie spędzone w Plymouth dały nam szansę na zdobycie nowego doświadczenia. Kurs języka angielskiego był bardzo pomocny . Każda osoba mieszkała w innym miejscu i do innego miejsca pracy uczęszczała , co spowodowało , że musieliśmy sobie radzić samemu. Mimo to nie mieliśmy z tym większych problemów. Czas spędzony w Wielkiej Brytanii był dla nas czasem bardzo miłym. Mieliśmy okazję nie tylko się uczyć ale również zwiedzać miasto i odpocząć. Każdy kto otrzymał szansę wyjechania na staż zagraniczny powinien z niego skorzystać . Na pewno nie będziecie żałować . A przywieziecie ze sobą wspaniałe wspomnienia
Prezentację przygotowali: -E. Szałankiewicz A. Sicińska G. Rosiek E. Dębska