LEGENDA O SMOKU WAWELSKIM
ZAMEK KRÓLEWSKI NA WAWELU Zwiedzając Kraków nie można pominąć Wzgórza Wawelskiego. To niezwykłe miejsce pamięta wielu królów i wiele legend związanych z powstaniem miasta Kraków i jest dla mieszkańców miejscem szczególnym. Jedną z ciekawszych historii związanych z tym miejscem jest legenda o Smoku Wawelskim.
Smok Wawelski Legendarnego smoka opisują dwie legendy. Według przekazu Marcina Bielskiego, smoka pokonał szewczyk Skuba za pomocą fortelu – podłożył mu barana wypchanego siarką. Po zjedzeniu barana Smoka tak paliło w gardle, że "wypił pół Wisły" i pękł. Druga wersja, Wincentego Kadłubka, głosi że pogromcą smoka był syn króla Kraka, a smok został zgładzony w 700 r. n.e.
Smok Wawelski Wiele lat temu, gdy polskimi ziemiami rządził król Krak, w Krakowie pojawił się smok. Smok zadomowił się w jamie pod zamkiem i żądał, aby raz w tygodniu składano mu ofiarę w postaci krowy. Jeżeli nie spełniono jego zachcianki, zabijał ludzi. Mieszkańcy Krakowa byli przestraszeni i szukali sposobu, żeby smoka przepędzić z jego jamy. Wielu śmiałków straciło życie, podczas prób walki z potworem. Król, jak i poddani stracili już nadzieję na ratunek. Co tydzień stada bydła boleśnie się kurczyły, gdyż smok wymagał zawsze najsmaczniejszych sztuk. Kiedy wydawało się, że wszystko już stracone i lud Krakowa czeka zagłada, na dworze Kraka pojawił się ubogi szewczyk i ogłosił królowi, że znalazł sposób na pokonanie wawelskiego smoka. Król obiecał mu wysoką nagrodę za pokonanie potwora.
Szewczyk i smok… Szewczyk zabił największego barana, jakiego udało mu się znaleźć, a potem wypchał go siarką i dokładnie zaszył. Zarzucił sobie go na plecy i udał się w kierunku smoczej jamy. Najciszej jak tylko potrafił zakradł się do samego wejścia, rzucił wypchanego barana przed jamę i uciekł. Wkrótce z groty wyszedł smok, zwabiony zapachem świeżego mięsa i dostrzegając barana, natychmiast go pożarł. Siarka ukryta w zwierzęciu od razu zaczęła działać, powodując u smoka ogromne pragnienie. Rzucił się w kierunku Wisły i pił, pił, pił, pił... Wydawało się, że jeszcze chwila i wypije całą Wisłę! I wtedy nagle rozległ się ogromny huk! Smok wypił tak dużo wody, że po prostu pękł. Pomysłowy chłopiec został bohaterem całego miasta, a król sowicie go wynagrodził. W Krakowie zaś do dziś, u stóp Wawelu, można zobaczyć Smoczą Jamę i ziejącą ogniem figurę wawelskiego smoka, upamiętniającą bohaterski czyn Szewczyka.
Legenda o smoku wawelskim została upamiętniona w 1972 r Legenda o smoku wawelskim została upamiętniona w 1972 r. jego pomnikiem autorstwa Bronisława Chromego
Smocza Jama – to jaskinia krasowa o długość 276 m, w obrębie zrębu Wawelu. To właśnie tutaj, według legendy, mieszkał smok To jedna z najciekawszych, turystycznych atrakcji Krakowa.
INNE ATRAKCJE KRAKOWA ,
DZIĘKUJĘ ZA OBEJRZENIE PREZENTACJI Prezentację wykonała: Martyna Mandziuk IVa