Konrad Rzucidło - uczeń kl. IV e w Szkole Podstawowej nr 2 W Lublinie Moje zainteresowania Konrad Rzucidło - uczeń kl. IV e w Szkole Podstawowej nr 2 W Lublinie Opiekunowie: mgr Agnieszka Rosochacka – Wójtowicz, mgr Hanna Głos
Moim głównym zainteresowaniem są sztuki plastyczne Moim głównym zainteresowaniem są sztuki plastyczne. Chodzę na Koło Plastyczne w naszej szkole prowadzone przez panią Grażynę Nożkę. Najbardziej lubię rysować zwierzęta techniką grafiki. Oto jedna z takich moich prac:
„Moje ulubione zwierzątko w naturalnym otoczeniu” Rysowałem tę pracę z natury. Patrzyłem na mojego kota Karola i próbowałem odzwierciedlić jak najwierniej jego kształty. Mam nadzieję, że mi się to udało.
Wykonuję również prace na różne plastyczne konkursy Wykonuję również prace na różne plastyczne konkursy. Jedna z takich prac przedstawia kosmos – a dokładnie gwiazdę wciąganą przez czarną dziurę. Wykonana została również pastelami. Przy tej technice ważne dla mnie jest rozcieranie pasteli tak, aby kolory się mieszały.
Jestem również autorem logo szkolnego projektu „Szkoła bez przemocy” Jestem również autorem logo szkolnego projektu „Szkoła bez przemocy”. Przedstawia on owieczki, które trzymają się za łapki- wśród nich jest czarna owca, ale ona również jest przyjęta do grona pozostałych zwierząt. W ten sposób chciałem zwrócić uwagę, że nawet osobie z problemami w zachowaniu należy podać pomocną dłoń.
Szkoła bez przemocy
Chciałbym dalej rozwijać swoje zdolności plastyczne – przede mną jeszcze sztuka malowania farbami, gdyż nie do końca daję sobie z tym radę.
Interesuje się również historią, a szczególnie historią starożytnego Egiptu. W szkolnej gazetce umieszczane są moje artykuły dotyczące właśnie tego tematu. Jako osobę o zdolnościach plastycznych najbardziej fascynuje mnie pismo Egipcjan, czyli hieroglify. Sam również staram się pisać w tak dokładny oraz estetyczny sposób.
Chcę podkreślić, że spędzam wolny czas nie tylko nad kartką papieru i książkami, ale również lubię uprawiać sporty zimowe np. narciarstwo. W ferie zimowe razem z rodzicami jeździmy w Tatry, by poszusować na nartach.