Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

Kto ma chleb, znajdzie i nóż do niego. Wacław Potocki

Podobne prezentacje


Prezentacja na temat: "Kto ma chleb, znajdzie i nóż do niego. Wacław Potocki"— Zapis prezentacji:

1 Kto ma chleb, znajdzie i nóż do niego. Wacław Potocki
Wybrane nazwy, obyczaje i obrzędy Mazowsza Północno-Wschodniego związane z kuchnią (sprzęty kuchenne i potrawy) - ze zbiorów Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu opracowanie i zdjęcia Maria Cichy

2 Muzeum rolnictwa w Ciechanowcu
Założone w 1962 r. przez członków Towarzystwa Przyjaciół Ciechanowca Nosi imię księdza Jana Krzysztofa Kluka, urodzonego w 1739 roku w Ciechanowcu, znawcy nauk rolniczo – przyrodniczych Ma w posiadaniu 18 ha gruntu z resztkami parku pałacowego oraz kilka budynków podworskich, m.in. stajnię czy drewniany młyn wodny Powierzchnia wystawowa Muzeum wynosi ponad 5000 m² Składa się z ośmiu podstawowych działów (Dział Etnograficzny, Dział Historii i Sztuki, Dział Techniki Rolniczej, Dział Uprawy Roślin, Dział Historii Hodowli Zwierząt, Dział Weterynarii, Dział Tradycji Zielarskich, Dział Budownictwa Ludowego – Skansen)

3 Widok na młyn wodny z drugiej połowy XIX wieku (wewnątrz ekspozycja urządzeń do obróbki ziarna, wag, historii wypieku chleba)

4 Wnętrze kuchni w chacie z Koców (poł. XIX w
Wnętrze kuchni w chacie z Koców (poł. XIX w.); na półce z prawej strony widać DWOJAKI (obok kiełbasy); na glinianej polepie widać żeliwne sagany do gotowania ziemniaków;

5 Urządzenia ogniowe Przygotowywanie i spożywanie posiłków było jedną z podstawowych funkcji budynku mieszkalnego. Zasadnicze znaczenie miały urządzenia ogniowe, które składały się z paleniska do gotowania (KOTLINA, KUMIN, KUCHNIA), pieca piekarskiego (PIEC, PIEC DO CHLEBA, CHLEBOWNIK, rzadziej SZABAŚNIK) i komina (na STOŻYNACH, STARCZYNACH, BROŻYNACH, STALUGACH lub na STOLCU – tzw. kominy sztagowe, posiadające drewniane szkielety wylepione gliną). W drugiej połowie XIX wieku zaczęto stosować powszechnie tzw. kuchnię angielską (ANGIELKA) z paleniskiem zamkniętym pod płytą. Zastosowanie takich kuchni podniosło estetykę mieszkań chłopskich (dym z palenisk nie osadzał się już na suficie).

6 Sposoby niecenia ognia
Do opału używano drewna. W biedniejszych domach palono m.in. suchymi gałęziami, szyszkami, a także KROWIEŃCEM czyli zeschniętym łajnem bydlęcym. Za opał służył również torf, wykopywany po skończeniu wiosennych prac polowych, który następnie formowano w brykiety (rodzaj kostki) za pomocą KRĘĆKA albo SZNEKI i suszono na słońcu. Po stwardnieniu torfu układano go w KLAFTRY (przypominające ścięte piramidy), aby sechł do końca lata. Na początku XX wieku na północnym Mazowszu posługiwano się jeszcze niekiedy archaicznym sposobem niecenia ognia za pomocą tarcia drewna. Przez wieki do niecenia ognia służyły metalowe krzesiwa, wyparte pod koniec XIX wieku przez zapałki. W czasach, kiedy jeszcze nie znano zapałek zdarzały się sytuacje, że trzeba było po ogień wyruszyć do sąsiadki. Żar należało przenieść bardzo szybko w glinianym naczyniu, stąd być może pochodzi przysłowie „Wpadła jak po ogień”. W okolicach Ciechanowa o osobie sprawnie rozpalającej ogień i skutecznie podtrzymującej płomień mawiano: „Dobrze jej się pali – ma powodzenie”.

7 Bogactwo nazw prostych narzędzi (kuchnia w chacie chłopskiej z Żerów z poł. XIX w.; na palenisku widoczny metalowy trójnóg zwany DYNARKIEM, pod którym palono ogień - mini ognisko); Metalowa podstawka pod garnek, stawiana nad ogniskiem, o formie płaskiego krążka, wspartego na trzech nóżkach miała wiele różnych nazw na Mazowszu, m.in. TRÓJNÓŻEK, TRÓJNÓG, z niemiecka DREJFUSEK, na wschodnim Mazowszu – DYNAREK. Natomiast w innych rejonach Polski stosowano dla metalowych podstawek nazwy takie jak: DRYBINY, DRYBANKI, DRYBIONA, STRAGANKI, TRYBULKI, WILKI.

8 Przygotowanie posiłku z użyciem DYNARKA (zdj. Tomasz Czerwiński)

9 Naczynia kuchenne Do gotowania w chłopskiej chacie używano garnków glinianych. Łatwo tłukące się naczynia wzmacniano często wiązaniami z drutu. Bardzo rygorystyczne przestrzeganie postów było powodem tłuczenia glinianych garnków lub dokładnego ich szorowania (np. w Popielec), aby zapobiec spożyciu choć odrobiny tłuszczu w czasie zakazanym przez Kościół. Do gotowania służyły także duże, żeliwne garnki – GRAPY lub GROPY. Pod koniec XIX wieku upowszechniły się na wsi fabryczne, żeliwne garnki, nazywane SAGANAMI, ŻELEŹNIAKAMI, na wschodnich terenach CZUGUNNYMI GARNKAMI. Ważnym naczyniem kuchennym była patelnia. W Puszczy Zielonej i na Mazowszu Wschodnim patelnie nazywano SKOWRODAMI. Uproszczoną formą patelni był tzw. OGON, używany sporadycznie w okolicach Sierpca i Żuromina jeszcze w połowie XX wieku. Była to patelnia bez bocznych ścianek. Do przykrywania garnków i innych naczyń służyły DENKA, wycinane z kawałków desek Nieużywane garnki gospodyni zsuwała na nie nagrzaną część płyty, stawiała je pod ławą, a po umyciu wieszała na płocie, odwrócony do góry dnem.

10 Widok na chatę ze wsi Żery z poł. XIX w.

11 Mosiężne i miedziane kotły dworskie do gotowania potraw

12 Narzędzia kuchenne Proces gotowania odbywał się w sąsiedztwie trzonu kuchennego, dlatego też narzędzia kuchenne i garnki musiały być umieszczone w pobliżu paleniska, aby były zawsze pod ręką (wieszano je na ścianach, stawiano we wnękach nad płytą kuchenną, pod ławą, na półkach szafek i kredensów lub na specjalnych stolikach). Jednym z najważniejszych narzędzi kuchennych był nóż, który zwykle nabywano w mieście lub u wędrownych handlarzy. Używano go tak długo, aż ostrze całkowicie się zdarło i złamało. Ale nawet wtedy ułamany i krzywy KUŚPIK (DYDAK) był wykorzystywany do innych prac domowych. Innym ważnym narzędziem w kuchni był tasak, służący do rozcinania i siekania mięsa. Czasem zastępowała go siekiera. Krótsze i szersze ostrza niż tasaki posiadały SIEKACKI z Mazowsza wschodniego. Używano ich najczęściej do siekania farszu na wędliny i rozdrabniania gotowanych kartofli do ciasta na pyzy i inne kluski. Do mieszania w garnkach stojących na ogniu używano WARZĄCHWI i KOPYŚCI (czyli dużych drewnianych łyżek z szerokimi czerpakami). Do ucierania kartofli niezbędna była blaszana tarka, zwana TARTKĄ, natomiast do zagniatania ciasta na kluski, pierogi i zacierki używano niecki, wydłubanej z kawałka przepołowionego pnia lipowego, wierzbowego lub topolowego (KOPAŃKA).

13 Naczynia zasobowe Oprócz garnków i narzędzi kuchennych w każdej wiejskiej chałupie znajdowały się także naczynia służące do przechowywania produktów spożywczych m.in. mleka i jego przetworów, a także smalcu i miodu. Do takich naczyń należą np. ŻUROWNIKI (do zakiszania mąki na żur) i KŁODY (czyli beczki do kiszenia kapusty).

14 STATKI czyli naczynia stołowe
Do spożywania posiłków w chłopskiej izbie służyło kilka glinianych misek i drewniane łyżki. W latach międzywojennych używano tanich łyżek i widelców, wykonanych z aluminium (tzw. DĘTKI) W XX wieku przybywało w chałupie wiejskiej naczyń szklanych. Początkowo były to proste kieliszki na nóżce do picia wódki – KARCZEMNIAKI. Na Mazowszu naczynia stołowe nazywano STATKAMI, a do ich mycia po posiłkach używano SZAFLIKA, czyli dużego, drewnianego naczynia z okrągłym dnem, o ściankach rozszerzających się ku górze lub niecki na stojaku.

15 Ekspozycja stała: Gospodarstwo domowe kobiet z przełomu XIX i XX w
Ekspozycja stała: Gospodarstwo domowe kobiet z przełomu XIX i XX w. (kącik higieny - duża KOPAŃKA (NIECKA) drewniana do mycia, z lewej pod ścianą KOPAŃKA mała do zmywania naczyń)

16 Meble kuchenne Wyposażenie izby chłopskiej przełomu XIX i XX wieku było bardzo skromne, często prymitywne, wykonywane bez specjalnej troski o estetykę. Dopiero po uwłaszczeniu włościan nastąpił rozkwit kultury ludowej, a tym samym wzrosła potrzeba posiadania w swoich domach praktycznych, a zarazem ładnych mebli. Motywy zdobnicze czerpano z meblarstwa stylowego, które mieszano z tradycyjną ornamentyką ludową. Do charakterystycznych na Mazowszu bogato zdobionych mebli należały m.in. szafki na naczynia, szklane kredensy, ławy z oparciami i krzesła.

17 Od lewej: szafa kuchenna (kredens) - na blacie "krajalnica" na korbę, drewniany kredens z pocz. XX w. (w nim - naczynia fajansowe, u dołu gliniane i żeliwne), wisząca szafka kuchenna z naczyniami fajansowymi (u góry dwojaki gliniane, blaszane, emaliowane i współczesne);

18 Najprostsze półki Do przechowywania naczyń, sprzętów kuchennych i niektórych produktów żywnościowych służyły police, czyli proste półki z desek przybijanych do belek pułapu. Podobną funkcję pełnił TRAM (TRAN, PODCIĄG), czyli gruba belka, podtrzymująca pułap izby. Natomiast do przechowywania naczyń stołowych używano wiszących i stojących półek. Ciekawe wiszące półki występowały w Puszczy Zielonej i Białej tzw. SAFKI lub KREDENSY (masywne meble wieszane w izbie pomiędzy drzwiami do sieni, a zewnętrzną ścianą budynku). SAFKI miały ozdobnie profilowane krawędzie boków i półek, malowane były najczęściej czerwoną farbą. Łyżniki rzadko spotykano na Mazowszu. Czasem funkcję łyżnika pełniła wąska listwa z otworami, przybita do wiszącej półki. W Puszczy Białej takie łyżniki nosiły nazwę ŁYSKOWNICA lub ZAŁYSCACZ.

19 Szafki rogowe, ścienne i kredensy
Dla Mazowsza Wschodniego charakterystyczne były szafki rogowe o prostej konstrukcji. Na całym Mazowszu spotykano natomiast ścienne szafki wnękowe (na Starym Mazowszu zwane MUROWANYMI SZAFKAMI). W oszklonych szafkach ściennych przechowywano cenniejsze naczynia lub takie produkty, które wymagały zamknięcia na klucz przed łakomymi domownikami, najczęściej przed dziećmi. O pozycji materialnej właścicieli świadczył kredens (KREDENSIK, SZAFA) – najokazalszy mebel, do przechowywania naczyń.

20 Wnętrze kuchni w chacie z Koców - szafka narożna, stół KRZYŻAK, na ścianie: stolnica, lampa naftowa, solniczka, łyżka cedzakowa i tasak.

21 Ławy, stoły i meble służące do siedzenia
Posiłki najczęściej spożywano na ławie, czyli na długim stołku, który na czas posiłku wysuwano na środek i otaczano go niższymi stołkami, na których zasiadali domownicy. Stół pełnił funkcję domowego ołtarza w chałupie jednoizbowej, stał zwykle w rogu (w literaturze etnograficznej miejsce to nazywano świętym kątem), po przekątnej do trzonu kuchennego. Przy tym stole zasiadano podczas najważniejszych uroczystości, takich jak wieczerza wigilijna czy przyjęcie weselne. Zanik kultowej funkcji stołu następował stopniowo wraz ze zmianą modelu chałupy na dwuizbowy. Za najstarsze stołki służyły kawałki pni drzewnych. W Puszczy Białej spotykano stołki z okrągłymi siedziskami w kawałku pnia, na czterech nóżkach, tzw. DUCKI (nazwa być może pochodzi od DUCAJA – wgłębienia wydrążonego w stoliku żaren). Ławy do siedzenia często posiadały ozdobne oparcia (ZYDLE, ZEDLE). Siadając do posiłku mężczyźni zajmowali miejsca „od ściany”, natomiast kobiety od strony „kotliny”.

22 Chata dworkowa (szlachty zagrodowej) z Zarąb koło Siemiatycz (wybudowana w 1840 r.), obok świątecznie nakryty stół - na nim potrawy tradycyjne;

23 Czerpanie wody Wodę ze studni czerpano różnymi sposobami. Do tego celu można było posłużyć się KULKĄ (KLUCZKĄ), czyli tyką, zakończoną metalowym haczykiem, na którym zaczepiano wiadro. Powszechnie stosowano żuraw (SOCHA, PODPORA, NOGA, RAMIĘ) – rozwidlony słup wkopany w ziemię. W przypadku głębokich studni posługiwano się kołowrotami. Do czerpania i noszenia wody służyły wiadra (KUBŁY, KUBEŁKI, ZIEDRA). Stare typy wiader miały kształt cebrowaty, nazywano je WĘBORKAMI. W okolicach Ciechanowa gospodyni widząc, że brakuje wody w wiadrze, prosiła żartobliwie o jej przyniesienie, zwracając się do któregoś z domowników: Kaźmirz, ziaba w kuble! Do noszenia wiader używano nosideł (SIOŃDY, SIUDY, SZUŃDY, PEDY, PYDY, PEDAŁY). Naczyniem powszechnie używanym do noszenia wody na Mazowszu był ceber (posiadał dwie wyżej wysunięte klepki z otworami, w które wsuwany był drążek do noszenia cebra przez dwie osoby).

24 Podstawowa żywność Ludność wiejska czerpała żywność głównie z własnych gospodarstw. Podstawowymi składnikami potraw były kartofle, produkty uzyskane z przemiału ziarna zbóż (mąka i kasza), rośliny strączkowe (np. groch i różne odmiany fasoli, bób, czyli BUN, BUBER lub BOBER), warzywa (zwłaszcza kapusta i czerwone buraki), mleko, mięso wieprzowe. Do przechowywania zapasów ziarna służyły m.in. słomiane beczki (SŁOMIANKI, SOLNIANKI, BAŃKI, a także wydrążone wewnątrz kawałki pni lipy topoli lub wierzby (KADŁUBI, DŁUBAKI). Bardzo ważną rolę w pożywieniu ludności wiejskiej odgrywały kartofle, uprawiane w różnych odmianach np. WCZEŚNIOKI, ALMY, APUDATY, SŁOJE, RÓŻOWE, JANKI, OLOFKI, ARCZAKI, SIWKI, SALEZY, CUDA, GAJDAKI, AMERYKANY. Przechowywano je w piwnicy (PARSK, DÓŁ, DOŁEK, SKLEP). Kapusta miała wyjątkowe znaczenie w kuchni wiejskiej na Mazowszu. Szatkowanie kapusty było wydarzeniem rodzinnym i towarzyskim. Późną jesienią spotykali się ludzie z najbliższego sąsiedztwa (gospodynie, dziewczęta, a także ich kawalerowie) by spędzać razem wieczory przy krojeniu i kiszeniu kapusty, często w wesołej atmosferze.

25 Żywność c.d. Oprócz kapusty kiszono także buraki czerwone. Latem gospodynie gotowały także młode liście buraczane (BOĆWINA). Do dziś barszcz czerwony jest jedną z tradycyjnych potraw wigilijnych, z kolei ćwikła z chrzanem stanowiła nieodłączny dodatek do mięs na stole wielkanocnym. Wielkim przysmakiem na Mazowszu Wschodnim były ogórki kiszone, ale także kwas ogórkowy (SOPOR, SAFLOR). Uprawiano także dynie (BANIE, MALONY – jadana w nadmiarze działała przeczyszczająco, stąd przysłowie popularne na Mazowszu: Dorwał się jak szlachcic do malona). W XIX wieku rozpowszechnił się wśród chłopów zwyczaj zakładania sadów. Sadzono w nich jabłonie, grusze, śliwy, czasem czereśnie, wiśnie, agrest, porzeczki, orzechy włoskie. Bardzo popularne były grusze, uprawiane w różnych odmianach – BABY, BERY, BERGAMOTKI, ZALCBURY, CUKRÓWKI, CYTRYNÓWKI, POMARAŃCZÓWKI, JAKUBÓWKI, LIPCÓWKI, MICHAŁKI, KLAPSY. Suszono najczęściej dojrzałe owoce grusz polnych (ULĘGAŁKI, PIERDZIOŁKI). Suszono także jabłka i śliwki, które stanowiły ważny składnik pożywienia postnego.

26 Mleko i jego przetwory Składnikiem ważniejszym od mięsa w jadłospisie chłopskim było mleko krowie i jego przetwory. Do dojenia krów służyły tzw. skopki (małe naczynia klepkowe), a do cedzenia używano CACKI (CEDZKI, CADZÓWKI) – kawałka płótna, naciąganego na blaszaną obręcz. Ciekawym nazewnictwem cechują się maślnice: tłuczkowe – KIRZANKI, KIERZANKI, TŁUCZKI, wirnikowe – BARANY. Na Mazowszu wierzono, że w trakcie ubijania masła nie wolno siadać pod belką powały, bo to miało wydłużyć czas pracy. Natomiast wkładając do maślnicy obrączkę lub wzdychając do Boga „żeby się prędko zrobiło” można było skrócić proces ubijania. Ser wchodził w skład jedzenia obrzędowego (m.in. Zaduszki i Wielkanoc). Nadmiar białego sera suszono lub topiono. Aby stopić go na patelni czekano, aż ser ZGLIWIEJE, czyli zacznie odpowiednio śmierdzieć. Taki ZGNOJONY i stopiony ser z dodatkiem masła, jajka i przypraw wylewano do naczyń i studzono. Następnie smarowano nim chleb.

27 Wnętrze lamusa z Rudy Mazowieckiej z II poł. XVIII w
Wnętrze lamusa z Rudy Mazowieckiej z II poł. XVIII w. Wystawa – gospodarstwo domowe. Na zdjęciu m.in. naczynia do przetwórstwa mleka - od prawej: blaszane ODCIĄGACZKI do mleka, maselnica z kijkiem (TŁUCZKA), obok maselnice obrotowe na korbkę, u góry w rogu - schładzarka do mleka, obok wirówka do oddzielania śmietany od mleka;

28 Zwierzęta zagrodowe Liczne wierzenia ludowe związane były z mlecznymi krowami, które należało strzec przed złymi urokami czarownic, a także przed złymi oczami sąsiadki lub innego człowieka. Starano się zatem każde mleko wyniesione z domu posolić (co miało chronić rodzinę przed odebraniem jej szczęścia). Aby zapobiec pękaniu krowich wymion, należało drobić chleb do miski z mlekiem palcami, nigdy zaś za pomocą noża. Wierzono, że krowa traci mleko, kiedy przeleci pod nią jaskółka. Gęsi i kury służyły najczęściej do regulowania świadczeń w naturze wobec dworu, przeznaczano je także na handel. Spożycie drobiu wzrastało wówczas, kiedy spadał na niego popyt w mieście. Podczas zabijania kaczek, z ich krwi gotowano czerninę – taki obiad podawano często podczas wykopków, zwłaszcza jeżeli uczestniczyli w nich sąsiedzi lub najemnicy.

29 Kaczka z Ciechanowca

30 Posiłki Dziennie jadano od dwóch do sześciu posiłków (potrawy niedzielne zawierały nieco więcej mięsa). Wyróżniały się natomiast potrawy obrzędowe, przygotowywane z racji najważniejszych świąt kościelnych i uroczystości rodzinnych. Najważniejszym i najbardziej obfitym posiłkiem w ciągu dnia był ŁOBIAD (ŁOBZIAD). Po nim następował odpoczynek. Popularnymi potrawami obiadowymi na Mazowszu były kartoflanki, zalewajki i krupniki. Jesienią gospodynie gotowały PAZIBRODĘ (gęsta potrawa z liści kapusty, ziemniaków i marchwi). Na WIECERZĘ (ZIECERZĘ, KOLACYJĘ) jadano często gęste zupy kartoflane (PULEWKA, ZAGRAJ, POSPÓŁKA). Popularną potrawą był placek z tartych kartofli, pieczony w brytfannie (KARTOFLAK, BABA, REJBAK, BUGAJ, NAGUS) i inne placki pieczone na płycie kuchennej: RACUCHY, FAJERZAKI, CHLAPACZE. Wiosną i latem jadano PSIOCHĘ (ŚLACHECKĄ lub ŻYDOSKĄ JAJEŚNICĘ) – jajecznicę z mąką, śmietaną i szczypiorem.

31 Dowcipne nazwy i porzekadła podczas posiłków
Na człowieka mającego nadmierny apetyt mówiono: WOŁODUCH, CHOCHLUN, CHOCHLA, ŁOBŻERTUCH, ŻERTY jak ŚFYNIA, ŹRE jak SFYNIA, CHIBA SOLITRA MO! O mało jedzącym mówiono: GARDY, NIEDOŻEREK, byle jaki z niego JADOK, cienko się chowa. Natomiast o sąsiedzie, nadużywającym czyjejś gościnności, mawiano: Łazi z pyskiem (GAMBU) po kweście. Na pytania domowników, zaintrygowanych zapachami, dochodzącymi z kuchni gospodyni odpowiadała żartobliwie: Marcepany z suchej DRAPACY (ze starej miotły). Dzieci, odmawiające zjedzenia kolacji, straszono: Jak nie będziesz jadł, to ci się Cygany przyśnią. Podczas posiłków można było usłyszeć takie oto zagadki: A co to jest? Wyży dołu, niży pasa wisi jajko i kiełbasa? Odpowiedź – zegarek kieszonkowy. Albo: SRATY, PIRDATY – w środku mięso, na wirzchu gnaty. Odpowiedź – orzech.

32 Ciekawsze nazwy potraw regionalnych
Potrawy z kaszy i mąki: GRYCANY (GRYCAKI) – grube placki z mąki gryczanej, pieczone na patelni, ZAPALANKA – zupa z mąki zrumienionej na patelni, CHOŁOJEC – zakwaszana zupa z mąki, żur, ZALEWAJKA, PRAŻUCHA (PRAZUCHA, PSIOCHA, PRASKA, LEMIECHA, LEMIESZKA) – bryja z mąki wrzucanej na osolony wrzątek, kluski RWAKI – podobne do zacierek, KULGANE KLUCHY – wałeczki z ciasta wrzucane na wrzątek, kluski KŁADZIONE (ŁYŻCZAKI, ŁYSCAKI) – kluski formowane za pomocą łyżki, kluski DROŻDŻAKI – drożdżowe, kluski lane, SODZIAKI (SODNIAKI, BUGAJE, KOŁACE, PAMPUCHY, FAJERAKI) – pulchne placki pieczone na płycie kuchennej, PARAPACZE – grube placki z mąki żytniej (zamiast chleba), PARAPAJE – placki pieczone na płycie kuchennej z ciasta przygotowanego na pyzy (przysmak dzieci). Potrawy z roślin strączkowych: groch PRUŻONY, groch z kapustą (kapusta z grochem).

33 Ciekawsze nazwy potraw regionalnych c.d.
Potrawy z kartofli: kartofle BRYZGANE (PSIUKANE) – gotowane kartofle ze śmietaną, którą gospodyni nabierała wcześniej w usta i psiukała na miskę z kartoflami, BYKI – kartofle gotowane w kwasie z kiszonej kapusty (podczas gotowania w kwasie ziemniaki pokrywały się twardą skórką, jak na byku), ZAGRAJ i POSPÓŁKA (DZIADOWSKA ZUPA) – kartoflanka z zacierkami z żytniej mąki, PRAŻUCHA (kartofle ŚTURAKI) – ugotowane i nieodcedzane kartofle zasypane mąką i ubijane na gęstą masę, kluski kartoflane (PRZECIERAKI, PRZYCHUJASY, REJBAKI, REJBACKI, kluski z denka) – kluski z tartych kartofli, pyzy (PEZY), kopytka (OGNIATACZE). Potrawy z kapusty: PARZYBRODA (PAZIBRODA, LENIWA KAPUSTA), POTRZOS (POTRZAS, PODCZAS) – gęsta zupa warzywna ze słodkiej kapusty, buraków, marchwi i kaszy. Potrawy z dyni: MALON (BANIA, MALUN, MALON NA MLEKU) – miąższ dyni z zacierkami na mleku. Potrawy mleczne: SIARZAKI – placki z siary, czyli z bardzo gęstego, tłustego mleka. Potrawy z jajek: bezy (MORINGI, MERINGI) – ciastka z ubitych jajek.

34 Jedzenie postne Suche dni (SUCHEDNI) – kojarzone dziś z Triduum Paschalnym; ten ścisły post „o chlebie i wodzie” obowiązywał dawniej cztery razy w roku. Na Mazowszu rodzice i dziadkowie przestrzegali dzieci, domagające się mięsa w adwencie: Jak bedzies jad mięso w adwencie to ci wszystkie zęby z gęby wylecu. Ograniczenia w spożywaniu niektórych produktów w okresie postów wynikały także często z braku żywności i środków na jej zakup. Dopiero wiosną, z chwilą wypędzenia bydła na pastwiska, zwiększała się ilość mleka dawana przez krowy, dzięki czemu jadłospis wzbogacał się o potrawy mleczne. Charakterystyczne potrawy postne: chleb z olejem, kartofle z olejem, groch, groch z kapustą, groch z makiem, marchwianka z zacierkami, zupa z suszonych ulęgałek (kompot z lnianek, PIERDZIOŁEK, gruszków SZCZEPOWYCH), ser suszony, śledzie, oszukany śledź (fałszywy śledź), ZAPALANKA, rosół ze wściekłej (dzikiej) kury – wywar z włoszczyzny i przypraw korzennych (w skład polewki wchodziły wszystkie składniki rosołu z wyjątkiem mięsa drobiowego, bowiem kura się ściekła i uciekła, CHOŁOJEC – potrawa z utartej cebuli i z kwasu z zakiszonej żytniej mąki.

35 Wigilia Wigilia (KUCIJA, KOLĘDA, PAŃSKA WIECZERZA) jeszcze w latach międzywojennych na Mazowszu Wschodnim była spożywana w porze późnego śniadania lub obiadu („Żeby przez cały dzień dojeść wszystkiego co naszykowane, żeby w święta nie jeść już nic postnego”). Stół wigilijny nakrywano obrusem, pod który wkładało się siano (w nim rodzice chowali monety, orzechy lub cukierki dla dzieci). W okolicach Zambrowa na blacie stołu układano krzyż z kłosów. Atmosferę wieczoru wigilijnego podkreślały liczne zwyczaje i wróżby związane z magią wegetatywną i hodowlaną, które miały zapewnić obfite plony, a tym samym dostatek żywności w przyszłym roku. Jednym z nich był zwyczaj związany z grochem, podawanym na stół na samym początku wieczerzy. Pierwszą łyżkę tej potrawy gospodarz podrzucał do góry wypowiadając odpowiednie zaklęcie: Zeby bycki brykali i niech groch się urodzi. Niektóre potrawy wigilijne: kasze polewane olejem, kluski z makiem lub z gęstą zupą z suszonych owoców grusz polnych, KUCIJA (kutia), kapusta z suszonymi grzybami, pierogi z kapustą lub z grzybami, PAMPUCHY (PEMPUCHI) – drożdżowe ciastka smażone w głębokim tłuszczu.

36 Nowy Rok, karnawał, ostatki
W Nowy Rok należało jeść dużo i tłusto, aby zapewnić sobie dostatek na nadchodzący rok. W ten dzień powszechnie jadano kapustę, mięso i wędliny, pieczono PAMPUCHY. Na pograniczu mazowiecko-podlaskim funkcje magiczne pełniła PRAŻUCHA, którą domownicy podczas wigilii noworocznej mazali sobie głowy. Dziewczęta udawały się do sąsiadów z życzeniami noworocznymi, a w trakcie tej wizyty smarowały wszystkim ręce odrobiną prażuchy (miało to zapewnić wszystkim dostatek jedzenia w nowym roku). Na Nowy Rok i Trzech Króli pieczono okolicznościowe ciastka nazywane KOZAMI (na Kurpiowszczyźnie – FAFERNUCHY). Ciastka miały kształt różnych zwierzątek i stanowiły noworoczny upominek dla dzieci. W okresie karnawału wypiekane były tzw. CIASTKA Z SADŁA (z mąki i ze zmielonych skwarek). Mogły być przechowywane pół roku i dłużej. Na zakończenie karnawału, czyli ostatki (ZAGOWINY, ZAGONKI – ZAGOWIAĆ znaczyło kończyć, zamykać) pieczono pampuchy, a w uboższych rodzinach smażono placki z tartych kartofli.

37 Wielkanoc Na Mazowszu Wschodnim spożywano w Wielki Czwartek postną „ostatnią wieczerzę”, złożoną z takich samych potraw, jakie jadano w Wigilię Bożego Narodzenia. W Wielką Sobotę święcono pokarmy. Mięso kurze nie wchodziło w skład święconego. Według ludowych legend jest to „kara dla kury” za wygrzebanie z piasku gwoździ podczas krzyżowania Chrystusa. Podstawowym pokarmem podczas śniadania wielkanocnego było oczywiście jajko. Ważne miejsce zajmowała także wieprzowina, która była najlepszym świadectwem końca Wielkiego Postu. Na święta gospodynie piekły chleb, strucle, kołacze nadziewane serem, a także babki i placki drożdżowe.

38 Zakończenie prac polowych
Niezwykle uroczyście i wesoło obchodzono niegdyś dożynki (POCESNE, PĘPEK) – uroczystości na zakończenie żniw zbóż ozimych i okrężne, czyli uczty z muzyką i tańcami, urządzane jesienią we dworach, po zebraniu plonów. Aby podziękować żniwiarzom za ich trud urządzano obfitą kolację lub obiad, na które podawano mięso, kiełbasę i wódkę (w odpowiedzi na wzrost cen wódki w latach powojennych zaczęto na szeroką skalę pędzić spirytus, nazywany potocznie BIMBREM, SAMOGONEM, KRZAKÓWKĄ, KSIĘŻYCÓWKĄ, BERBELUCHĄ, ŁZAMI SOŁTYSA). Dziś dożynki to głównie uroczystości kościelne. Ważną rolę pełnią wieńce, budzące powszechny podziw (dawniej głównym celem uroczystości dożynkowej było wręczenie gospodarzowi wieńca lub bukietu z kłosów), oraz chleb, upieczony z nowych zbiorów, którym częstowani są wszyscy uczestnicy nabożeństwa.

39 Bibliografia Tomasz Czerwiński, Pożywienie ludności wiejskiej na północnym Mazowszu u schyłku XIX i XX wieku, Ciechanów 2008. Pomoc merytoryczna: mgr Stanisław Kryński – Kierownik Działu Promocji Opracowanie i zdjęcia: Maria Cichy


Pobierz ppt "Kto ma chleb, znajdzie i nóż do niego. Wacław Potocki"

Podobne prezentacje


Reklamy Google