Kampania wrześniowa 1939
Rozpoczęta rankiem 1 września 1939 roku polska wojna obronna, nazywana również kampanią wrześniową, była nie tylko pierwszym frontem II wojny światowej, ale i laboratorium nowego sposobu walki, tzw. Blitzkriegu (wojny błyskawicznej).
Ważniejsze bitwy kampanii wrześniowej • Bitwa pod Mokrą – 1-2 września 1939 r. • Bitwa pod Mławą – 1-4 września 1939 r. • obrona Westerplatte – 1-7 września 1939 r. • obrona Helu – 1 września – 2 października 1939 r. • Bitwa nad Wizną – 8 -10 września 1939 r. • obrona Warszawy – 8 – 27 września 1939 r. •Bitwa nad Bzurą – 9 -18 września 1939 r. •Agresja ZSRR na Polskę – 17 września – 1 października 1939 r. •Bitwa pod Kockiem – 2 – 5 października 1939 r.
Bitwa pod Mokrą Rankiem 1 września 1939 r. na północny- zachód od Częstochowy Wołyńska Brygada Kawalerii stawiła skuteczny opór wkraczającym do Polski oddziałom pancernym Wehrmachtu. Wołyńska Brygada Kawalerii, dowodzona przez płk. dypl. Juliana Filipowicza, odpierała kolejne natarcia niemieckich czołgów. W walkach doskonale zdały egzamin działka przeciwpancerne wz. 37 oraz polskie karabiny przeciwpancerne wz. 35; chlubną rolę odegrał też pociąg pancerny nr 53, który w kulminacyjnym momencie boju ogniem z dział efektywnie wsparł ułanów i strzelców konnych
Drugie natarcie wykonane o godzinie 10 Drugie natarcie wykonane o godzinie 10.00 nie odniosło również powodzenia - tym razem Niemcy stracili dwanaście czołgów. Uderzenie to było poprzedzone silnym ogniem artyleryjskim i nalotem bombowców nurkujących na pozycje polskie. Nieprzyjaciel zorientował się, że las na północnym skrzydle obrony 21 puł. nie był obsadzony i tu skoncentrował dodatkowe siły, próbując obejść pozycje polskie z boku i z tyłu. Około godz. 12.15 czołgi ponownie ruszyły do ataku na pozycje 21 puł. W przesmyk między lasami pod Mokrą III na pozycje pułku wdarło się ok. 100 czołgów. Niemieckie wozy przedarły się przez pozycje szwadronu i wyszły na polanę. To spowodowało, że 21 puł wycofał się pozostawiając w terenie osamotnione punkty oporu. Czwarte niemieckie uderzenie na stanowiska Wołyńskiej BK nastąpiło ok. godz. 15.00 - 15.30. Wspierał je ogień lotnictwa i artylerii.
Około godz. 18.00 poszczególne oddziały Wołyńskiej Brygady Kawalerii rozpoczęły odwrót z zajmowanych dotąd pozycji. Natomiast wieczorem dnia 2.IX. dowódca brygady płk. Filipowicz otrzymał rozkaz przejścia do odwodu GO " Piotrków", w rejon Głupice- Drużbice. Bitwa pod Mokrą zakończyła się dużym sukcesem Wołyńskiej BK, która przez cały dzień zatrzymywała marsz kilkakrotnie silniejszej dywizji pancernej i zadała jej poważne straty w ludziach i w sprzęcie, wynoszące ok. 150 wozów bojowych i ok. 40-50 czołgów.
Bitwa pod Mławą 1 września wojska niemieckiej 3 Armii z Prus Wschodnich wykonały główne uderzenie na Mławę siłami I-szego Korpusu Armijnego oraz siłami korpusu Korpusu Armijnego Wodrig. Pierwsze natarcie rozpoczęło się w godzinach porannych. Obroną dowodził płk Franciszek Dudziński. Mimo wsparcia 50-cioma czołgami (z czego 6 zniszczono) zostało ono odparte ogniem ckm-ów oraz armat przeciwpancernych, podobnie jak i wszystkie następne, które nastąpiły tego dnia. Niemcy ponieśli ciężkie straty. 2 września Niemcy rzucili do ataku bombowce nurkujące, które zadały duże straty polskiej piechocie w rowach strzeleckich. Nie uczyniły jednak większej szkody bunkrom. 3 września Niemcy kontynuowali natarcia. Niekorzystnie rozwijała się nadal sytuacja na wschodnim skrzydle obrony 20 DP. Wobec groźby całkowitego okrążenia i zniszczenia 20 DP na pozycji mławskiej, dowódca Armii Modlin wydał w nocy na 4 września rozkaz opuszczenia pozycji i odwrotu w kierunku Modlina i Warszawy.
Obrona Westerplatte Dowódcą załogi Westerplatte był mjr Henryk Sucharski, a jego zastępcą kpt. Franciszek Dąbrowski. 1 września o godz. 4:48 otworzył on na Westerplatte ogień z 11 dział . Jednocześnie załogę Westerplatte zaatakowała kompania szturmowa marynarki z pancernika. Od 2 września Niemcy prowadzili działania oblężnicze: ostrzał artyleryjski z pancernika i dział polowych; nalot 2 eskadr Sztukasów (2 września); ostrzał z morza przez torpedowiec (4 września); intensywne patrolowanie i rozpoznanie walką. 6 i 7 września Niemcy usiłowali podpalić las ropą podwiezioną drezynami w cysternach. Sciągneli również do walki kompanię szkolną pionierów uzyskując ponad trzykrotną przewagę liczebną, nie licząc załogi pancernika i artylerzystów. Łącznie w walkach o Westerplatte wzięło udział co najmniej 650-700 żołnierzy niemieckich.
Podczas walk o Westerplatte straty niemieckie wyniosły co najmniej 31 zabitych i 105 rannych. Straty polskie co najmniej 15 poległych oraz 39 rannych i kontuzjowanych. Obrońcy Westerplatte przez 7 dni wiązali znaczne siły niemieckie (w założeniach mieli bronić się kilkanaście godzin - wg relacji mjr. Sucharskiego), a przekazywana przez polskie radio wiadomość, że "Westerplatte jeszcze się broni", podtrzymywała na duchu walczące wojska polskie.
Obrona Helu 1 września 1939 r. o godz. 4.45 niemiecki okręt liniowy „Shleswig-Holstein” rozpoczął artyleryjski ostrzał Polskiej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Około godz. 13.30 lotnictwo niemieckie zaatakowało port na Helu oraz stanowiska baterii im. Heliodora Laskowskiego. Około godz. 18.00 w odległości 4 km od cypla półwyspu zespół polskich okrętów zaatakowały 33 samoloty bombowe. Działo się to podczas próby wykonania operacji pod kryptonimem „Rurka”, kiedy to zespół polskich okrętów podjął próbę postawienia zapór minowych. Zginął wówczas jego dowódca i 2 marynarzy, a kolejnych 17 zostało rannych. Ciężko uszkodzony został trałowiec ORP „Mewa”. Następnego dnia lotnictwo niemieckie kontynuowało uderzenia na Rejon Umocniony Hel wieczorem i po zmierzchu. Celem były port wojenny i rybacki oraz na stanowiska baterii im. Heliodora Laskowskiego. 3 września 1939 r. rano doszło do jedynego podczas kampanii wrześniowej 1939 r. starcia między polskimi i niemieckimi jednostkami nawodnymi. Po trzeciej salwie polskich okrętów do boju włączyła się bateria im. Heliodora Laskowskiego. Niestety w wyniku uderzeń lotnictwa niemieckiego tego dnia został wyeliminowany z dalszych działań trzon floty polskiej pozostałej na Bałtyku – „Wicher”, „Gryf’, „Mewa” i „Generał Haller”.
25 i 27 września 1939 r. doszło na wodach Zatoki Gdańskiej do pojedynku artyleryjskiego między baterią im. Heliodora Laskowskiego a niemieckimi pancernikami „Schleswig-Holstein” i „Schlesien”. Pojedynek ten wykazał wysoki poziom wyszkolenia polskich artylerzystów. Oba okręty niemieckie zmuszone zostały do manewrowania mającego na celu uniknięcie trafienia, pomimo tego odniosły uszkodzenia, osłoniły się zasłona dymną i zmuszone były wycofać się. 30 września 1939 r. pododdziały niemieckie rozpoczęły natarcie na pozycje polskie w rejonie Chałup. Zgodnie z wcześniej przyjętą koncepcją walki strona polska prowadziła działania opóźniające. Gdy zawczasu zaplanowany kontratak nie przyniósł efektu, polskie pododdziały wycofały się na trzecią pozycję obrony. Wówczas podjęto decyzje o wysadzeniu zapory minowej postawionej z głowic torped bojowych w najwęższym miejscu półwyspu, na wschód od Chałup. Niestety zniszczenia nie były tak duże, jak się spodziewano. Eksplozja spowodowała powstanie lejów i zniszczyła tor kolejowy.
1 października 1939 r. rozpoczęły się rozmowy w sprawie kapitulacji Rejonu Umocnionego Hel. W nocy z 1 na 2 października 1939 r. część załogi helskiej podjęła próbę ucieczki na jednostkach pływających. Powiodła się ona tylko załodze kutra Straży Granicznej „Batory”. 2 października 1939 r. załoga Rejonu Umocnionego Hel skapitulowała. W trakcie 32 dni walk łączne straty obrońców Helu wyniosły około 50 zabitych i około 150 rannych. Do niewoli trafiło ponad 3600 żołnierzy.
Bitwa nad Wizną Umocniona pozycja obronna w rejonie Wizny u ujścia Biebrzy do Narwi, której załogę stanowiło około 720 żołnierzy pod dowództwem kapitana Władysława Raginisa, została zaatakowana 7 września przez nacierające z północy oddziały rozpoznawcze 10 Dywizji Pancernej, wchodzącej w skład XXI Korpusu ze składu niemieckiej 3 Armii. Po ich odparciu, następnego dnia działania zaczepne rozpoczęły pododdziały brygady fortecznej „Lötzen”.
Do rozstrzygającej bitwy doszło jednak dopiero 9 września, kiedy to na kierunek natarcia niemieckiego został wprowadzony XIX Korpus Pancerny (dowódca – generał Heinz Guderian), którego zadaniem było przełamanie polskiej obrony na linii Narwi i wyprowadzenie natarcia w kierunku Brześcia celem głębokiego oskrzydlenia wojsk polskich od północy. Po całodziennej walce z liczącymi blisko 30 tysięcy żołnierzy wojskami przeciwnika, wspieranymi przez lotnictwo, artylerię oraz broń pancerną, polska linia obronna została przełamana. Pojedyncze schrony kontynuowały walkę do południa 11 września.
Obrona Warszawy 8 września armia niemiecka zbliżyła się punktów obronnych w dzielnicach Wola i Ochota, a 9 września podjęła trwające kilka godzin natarcie na Warszawę. 10 września pobita została IV Niemiecka Dywizja Pancerna. Niemcy ściągnęli jednak nowe posiłki i otoczyli Warszawę za pomocą dwóch pierścieni. Jeden ustawili w kierunku miasta, a drugi - bronią na zewnątrz. Zewnętrzny pierścień miał uniemożliwić dotarcie do Warszawy innych armii polskich (z odsieczą dla oblężonej Warszawy). Rozgorzała zacięta walka. Między 14 a 18 września w okolicy Warszawy stoczono 36 bitew – głównie w okolicy: Odolanowa, Gocławia, Wilanowa i pod Wawrem. Jednocześnie niemiecka Luftwaffe nasiliła bombardowanie miasta, a nagły atak podjęła też ciężka, niemiecka artyleria. 17 września straszny pożar objął Zamek Królewski, a siły niemieckie atakowały wzdłuż Wisły – na Bródno, Saską Kępę, Bielany i Czerniaków. Stolicę dotknął brak gazu, wody pitnej, łączności telefonicznej i elektryczności.
26 września armia niemiecka podjęła szturm generalny na Warszawę, początkowo dzielnie odpierany przez obrońców Warszawy. Następnego dnia przerwano jednak działania wojenne, a 28 września stolica Polski skapitulowała. W toku walk obronnych w Warszawie i okolicach śmierć poniosło minimum 6000 żołnierzy i około 20000 osób cywilnych.
Bitwa nad Bzurą 9 września 1939 roku, Armia "Poznań", dowodzona przez gen. Tadeusza Kutrzebę, uderzeniem z rejonu Łęczycy na lewe skrzydło niemieckiej 8. Armii rozpoczęła bitwę nad Bzurą (zwaną też bitwą pod Kutnem) - największą bitwę kampanii 1939 r. Armie "Poznań" i "Pomorze" broniły, zgodnie z planem, terenu Poznańskiego i Pomorza. W dniach 1-3 IX armia "Pomorze" poniosła porażkę w Borach Tucholskich i wycofała się na pd. brzeg Wisły. Niemcy nie podjęli pościgu, ruszyli wojskami szybkimi na wsch. (w pasie na pn. od Wisły). Armia "Poznań", nie atakowana większymi siłami, pozostawała w obronie na terenie Wielkopolski. 5 IX, wobec odniesionych przez Niemców sukcesów na obu skrzydłach frontu pol., Nacz. Wódz zarządził ogólny odwrót na linię rzek: Narew, Wisła i San. Armie "Poznań" i "Pomorze", wysunięte w stosunku do pozostałych sił pol. bardziej na zach., znalazły się w odosobnieniu. Otrzymały one w ramach odwrotu na nową linię obrony rozkaz odejścia na Warszawę. Odwrót dokonany nocami zapobiegł wykryciu wycofujących się wojsk przez lotnictwo niem.
8 IX armie "Pomorze" i "Poznań" osiągnęły obszar Kutno, Włocławek, Koło. Równolegle do kierunku odwrotu obu armii pol. zdążały niem. 12 IX wieczorem wykonująca główne natarcie grupa gen. Knolla osiągnęła linię Stryków-Ozorków. W tym samym dniu gen. Kutrzeba otrzymawszy wiadomości o wycofaniu się do Modlina dywizji armii "Łódź", z którymi nie było dotychczas łączności, wydał rozkaz przerwania bitwy. Nowy plan przewidywał uderzenie siłami armii "Pomorze" przez Łowicz na lasy skierniewickie. W nocy na 13 IX grupa gen. Knolla wycofała się na pn. brzeg rzeki. Nie wiedząc o tym, Niemcy w obawie ponownego natarcia sił pol. odeszli na pd. W tej fazie bitwy inicjatywa pozostawała nadal w rękach dowództwa pol.
Początkowo dowództwo niem. nie rozszyfrowało zamiarów dowództwa pol Początkowo dowództwo niem. nie rozszyfrowało zamiarów dowództwa pol. Dopiero 14 IX rozpoczęło przygotowania mające na celu okrążenie i zniszczenie odosobnionych armii pol. Plan niem. przewidywał skierowanie do bitwy nad B. gros sił 10 A, w tym dwóch dywizji panc., trzech lekkich i jednej zmot. (ok. 800 czołgów) i koncentryczne rozbicie sił polskich. 16 IX przy wsparciu potężnego lotnictwa boj. Niemcy rozpoczęli atak na okrążone armie polskie. W nocy na 17 IX siły główne armii "Poznań" rozpoczęły bitwę o przełamanie niem. okrążenia pomiędzy Witkowicami a Sochaczewem. 17 IX rano Niemcy wznowili natarcie, kierując je na pn. wzdłuż obu brzegów Bzury. Wspierające natarcie lotnictwo niem. (ok. 300-330 samolotów) bombardowało od godz. 9:00 do zmroku obszar, na którym okrążone zostały armie pol., wyrządzając ogromne straty w ludziach i sprzęcie. Artyleria niem. ogniem od Brochowa i od strony Wyszogrodu z prawego dominującego brzegu Wisły uniemożliwiała przeprawę; po dwudniowych krwawych walkach niem. związki panc. odcięły większość sił pol. na zach. brzegu Bzury. Okrążone w rej. Wyszogrodu, Starych Bud, Iłowa resztki rozbitych jednostek pol. były systematycznie bombardowane i ostrzeliwane przez lotnictwo niem. i artylerię. Po bohaterskim oporze i wyczerpaniu amunicji i żywności zaprzestały walki.
Bitwa pod Kockiem Ostatnia bitwa kampanii 1939 r. rozegrała się w dniach 2-5 października w rejonie wielu miejscowości – poza obszarem Kocka walki toczyły się m.in. pod Serokomlą, Krzywdą, Wojcieszkowem, Adamowem, Radoryżem Kościelnym, Helenowem i Wolą Gułowską. Przez cztery dni SGO „Polesie” nie tylko skutecznie odpierała, ale i atakowała siły niemieckie złożone z 13 Dywizji Piechoty Zmotoryzowanej, dowodzonej przez gen. Paula von Otto oraz 29 Dywizji Piechoty Zmotoryzowanej gen. Joachima von Lemelsena (przybyła w rejon bitwy 4 października). Obie nieprzyjacielskie dywizje walczyły w składzie XIV Korpusu Zmotoryzowanego gen. Gustava von Wietersheima. O skuteczności działań zaczepnych podejmowanych przez żołnierzy gen. Kleeberga dowodzi treść niemieckiego komunikatu, nadanego wieczorem 3 października. "XIV Korpus i 13 Dywizja Piechoty Zmotoryzowanej odbija głównymi siłami natarcie polskie związku wszystkich rodzajów broni pod Kockiem i na północny zachód od tegoż. Walki jeszcze nie zakończone" – informował nieprzyjaciel.
W drugiej fazie bitwy pod Kockiem, w dniach 4-5 października, najcięższe walki toczono o opanowanie Adamowa, Krzywdy oraz Woli Gułowskiej – ta ostatnia miejscowość kilkukrotnie przechodziła z rąk do rąk. Ostatniego dnia bojów – 5 października – Polacy brawurowym atakiem zdobyli silnie broniony przez Niemców rejon miejscowego kościoła (Kościół Nawiedzenia NMP wraz z zespołem klasztornym karmelitów trzewiczkowych) oraz wyparli wroga z pobliskiego cmentarza.
Kolejne ataki na 13 Dywizję Piechoty Zmotoryzowanej uniemożliwił polskim żołnierzom brak amunicji. O jej wyczerpaniu zameldował gen. Kleebergowi po południu 5 października kwatermistrz SGO „Polesie”. Wobec bezcelowości dalszych walk oraz w trosce o życie swych żołnierzy, przebywający w leśniczówce Hordzieszka gen. Kleeberg samodzielnie zdecydował o kapitulacji.
Agresja ZSRR na Polskę 17 września 1939 o godzinie 4:00 rano wojska sowieckie Frontów Białoruskiego i Ukraińskiego w sile około 1 miliona żołnierzy przekroczyły wschodnie granice Polski, łamiąc postanowienia paktu o nieagresji (1932), umowy wynikające z przynależności do Ligi Narodów oraz realizując ustalenia tajnego protokołu paktu Ribbentrop- Mołotow - czwartego rozbioru Polski. Agresja radziecka na Polskę nastąpiła w chwili, gdy toczyła się bitwa nad Bzurą, broniły się Warszawa, Lwów, Modlin oraz Hel, a dowództwo wojsk polskich podejmowało próby organizacji obrony na tzw. przedmościu rumuńskim. Wobec szybkich postępów wojsk sowieckiego Frontu Ukraińskiego organizacja obrony stała się niemożliwa.
Oddziały wojska polskiego otrzymały rozkaz przekraczania granicy rumuńskiej i węgierskiej w celu uniknięcia niewoli. Próby przebicia się do Rumunii lub na Węgry większych oddziałów kończyły się niepowodzeniem. Oddziały generała Władysława Andersa zakończyły swój marsz w kierunku granicy węgierskiej bitwą Nowogrodzkiej Brygady Kawalerii z wojskami radzieckimi pod wsią Władypol (27 września). Zgrupowanie wojsk Korpusu Ochrony Pogranicza Polesie generała W. Orlik-Rückemana stoczyło ok. 40 potyczek i dwie większe bitwy (pod Szackiem i Wytycznym) i ostatecznie 1 października w okolicach Włodawy zostało rozwiązane. Straty polskie wyniosły ok. 242 tys. wziętych do niewoli sowieckiej, ilość zabitych nie jest znana. Straty Armii Czerwonej ok. 10 tys. zabitych, rannych i zaginionych.
Całe terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znalazło się pod brutalną okupacją dwóch agresorów. Już 28 września Niemcy i Związek Radziecki dokonały korekty granicy swych stref wpływów, na których natychmiast zaczęły zaprowadzać rządy terroru. Pomimo klęski w kampanii wrześniowej, rząd Rzeczypospolitej Polskiej kontynuował swą działalność na emigracji we Francji, a następnie w Wielkiej Brytanii. Na emigracji utworzono również Polskie Siły Zbrojne (PSZ), które wniosły duży wkład w pokonanie hitleryzmu w II wojnie światowej.
Dziękuję za uwagę. Wykonała Dominika Sulewska kl. VIIIb