Anoreksja i bulimia
Anoreksja to najlepiej opisane i zbadane schorzenie z kręgu zaburzeń odżywiania. Anoreksja dotyczy przede wszystkim kobiet. Jednak statystyki pokazują, że zaburzenie to dotyka coraz większej liczby mężczyzn. Obniża się także przeciętny wiek osób chorujących – przestają zadziwiać przypadki anoreksji u dziewczynek w wieku poniżej 12 lat. Zrozumienie anoreksji dla osoby zdrowej jest trudne. Wiele osób nazywa zaburzenia odżywiania fanaberią. Tymczasem anorektyczne odchudzanie się ma dużo bardziej skomplikowaną naturę.
Tak wyglądają anorektyczki: A tak anorektycy:
Anoreksja to bardzo poważna choroba, która wywołuje wiele szkód w organizmie: obniżenie ciśnienia krwi obniżenie temperatury ciała nieregularna praca serca anemia opóźnienie wzrostu kości u kobiet zatrzymanie miesiączkowania. W skrajnych przypadkach anoreksja może prowadzić do śmierci.
Bulimia jest stosunkowo niedawno wyodrębnionym zaburzeniem psychicznym Bulimia jest stosunkowo niedawno wyodrębnionym zaburzeniem psychicznym. Podczas poszukiwania w internecie informacji na temat bulimii można znaleźć wszędzie podobne informacje, typu:” … to zaburzenie odżywiania polegające na występujących co jakiś czas napadach obżarstwa oraz następujących po nich epizodach wymiotowania, ćwiczeń fizycznych, stosowania leków przeczyszczających” etc. Jednak na bulimię należy spojrzeć zdecydowanie szerzej. Zaburzony stosunek do jedzenia, tycia i odchudzania są tylko objawami choroby, która pochodzi od umysłu. Jedzenie staje się niejako tematem zastępczym dla problemów emocjonalnych skrywanych głęboko wewnątrz.
BULIMIA
Bulimia, a szczególnie wymioty, które są jej nieodłączną częścią, wywołuje wiele bardzo poważnych szkód w organizmie: próchnica zębów utrata płynów organicznych zachwianie równowagi elektrolitów regulujących pracę serca uszkodzenia serca u kobiet zaburzenia cyklu miesiączkowego W skrajnych przypadkach bulimia, tak jak i omawiane wcześniej anoreksja, może prowadzić do śmierci.
Leczenie zaburzeń odżywiania jest bardzo trudne, ponieważ chorzy często nie chcą poddawać się terapii. Problem odmowy leczenia dotyczy zarówno anoreksji jak i bulimii. W przypadku tego pierwszego zaburzenia, osoby chore postrzegają anoreksję jako osiągnięcie kontroli nad sobą. Poddanie się leczeniu oznaczałoby powrót do poczucia braku autonomii. Dlatego też najtrudniejszym etapem jest dostrzeżenie faktu, iż jest się chorym i podjęcie decyzji o leczeniu. Bywa i tak, że osoby cierpiące na anoreksję są w stanie krytycznym, wymagającym natychmiastowej hospitalizacji – nawet wbrew woli pacjenta. Jest to konieczne, jednakże ogranicza niezależność, więc może powodować nasilenie choroby i próby oszukiwania personelu szpitalnego. Często stosuje się leczenie farmakologiczne w postaci leków przeciwdepresyjnych. Nie ma jasności co do tego, czy pomaga to zwalczać zaburzenie, czy jedynie ułatwia udział w psychoterapii.
Leczenie bulimii najczęściej oparte jest na technikach behawioralno-poznawczych, polegających na pracy nad zmianą sposobów myślenia i wynikających z nich zachowań. Pacjenci uczą się rozpoznawać czynniki wywołujące epizody obżarstwa, kontrolować ilość spożywanych produktów, wprowadzać stopniowo „zakazane produkty” – te, których spożywanie wywołuje lęk, zmieniać sposób postrzegania ciała i wagi oraz modyfikować sposób myślenia o jedzeniu. W przypadku leczenia anoreksji skuteczność tych technik jest mniejsza.
Co zrobić w przypadku, gdy ktoś z naszych bliskich zaczyna przywiązywać zbyt dużą wagę do odchudzania? Kiedy zacząć się martwić i w jaki sposób interweniować? Czy w ogóle da się zapobiec powstaniu choroby lub też zdusić ją w zarodku? Czy samemu można się wyleczyć? Szereg tego typu pytań kołacze się w głowie, gdy spostrzegamy, że ktoś z naszych bliskich może mieć omawiany problem lub gdy sami nie dajemy sobie rady z chorobą, a z różnych względów trudno nam sięgnąć po profesjonalną pomoc.
1. Warto zastanowić się, czy nasze obawy są słuszne. 2. Jeśli mamy podstawy do przypuszczania, iż dana osoba ma problem z odżywianiem, to podstawową kwestią jest uświadomienie jej skutków zaburzeń odżywiania. 3. W związku z tym, że olbrzymią rolę w postawaniu zaburzeń odżywiania odgrywają lansowane ideały szczupłej sylwetki istotny jest krytycyzm wobec przekazów medialnych i informacji zamieszczanych w sieci.
4. Chorym towarzyszy przekonanie, że sukces w życiu zależny jest od powodzenia i skuteczności ich odchudzania. Osoby cierpiące na bulimię traktują swoje epizody obżarstwa i zachowań kompensacyjnych jako sposób radzenia sobie ze stresem i emocjami. W anoreksji istnieje powiązanie odchudzania z wyrażaniem emocji. Dlatego też kluczowymi elementami są nauka właściwego radzenia sobie ze stresem i praca nad wyrażaniem emocji. 5. Nie czekajmy, aż będzie za późno. Na pewnym etapie choroby może być ciężko samemu sobie z nią radzić. Warto przełamać wstyd i lęk przed wizytą u specjalisty i sięgnąć po pomoc. Leczenie pod okiem profesjonalisty będzie przebiegać dużo sprawniej niż w pojedynkę.
ZAPOBIEGAJMY ANOREKSJI I BULIMII