Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

Samorząd organem egzekwowania praw uczniów

Podobne prezentacje


Prezentacja na temat: "Samorząd organem egzekwowania praw uczniów"— Zapis prezentacji:

1 Samorząd organem egzekwowania praw uczniów

2 Rodzaj debaty jaki wybraliśmy
Dyskusja sokratejska – jest formą intelektualnej rozmowy na temat danego problemu, koncentruje się głównie na krytycznym myśleniu i otwartych pytaniach. Jest formą dochodzenia do prawdy i promuje twórcze myślenie.

3 Plan debaty Odczytanie tekstów pomocniczych
Zadawanie pytań mających na celu uzyskanie obrazu samorządu. Zadanie pytań, które pomogą nam w wyciągnięciu trafnych wniosków. Wyciągnięcie wniosków. Zakończenie debaty

4 Poniżej zamieściliśmy teksty pomocnicze:
Szkoła A. Szkołę tę założyła grupa ludzi, którzy marzyli o stworzeniu placówki, w której uczniowie, nauczyciele i rodzice rzeczywiście by ze sobą współpracowali. Wielu absolwentom ósmych klas spodobało się liceum, w którym obowiązywała pełna demokracja: uczniowie sami mieli decydować o tym, czego będą się uczyć i kiedy zechcą zaliczać poszczególne przedmioty, nie mieli obowiązku chodzenia do szkoły. Zamiast stopni uczniowie otrzymywali co miesiąc na piśmie informację o tym, jakie postępy poczynili w nauce. Rodzice dowiadywali się o postępach uczniów tylko wtedy, kiedy uczniowie zechcieli im o tym powiedzieć, decyzje dotyczące szkoły podejmowane były przez całą społeczność (rodziców, uczniów i nauczycieli). Rodzice często nie podzielali entuzjazmu uczniów, niektórzy zabronili nawet swoim dzieciom składania papierów do demokratycznego liceum. Przez pierwszy miesiąc wszyscy uczniowie mieli obowiązek chodzenia do szkoły. W tym czasie poznawali się nawzajem, uzgadniali z nauczycielami, jakie wiadomości chcą zdobyć i kiedy życzą sobie ich sprawdzenia, ustalali zasady działania szkolnej społeczności. Po miesiącu sytuacja nieco się zmieniła. Część uczniów uznała, że sama poradzi sobie ze zdobywaniem wiadomości i przestała chodzić na zajęcia. Część chodziła od czasu do czasu na wybrane przedmioty uznając, że tylko one są im potrzebne do dostania się na wybranych kierunek studiów. Byli i tacy, którzy systematycznie chodzili na wszystkie lekcje. Rodzice na początku często odwiedzali szkołę, ale zwykle nie mogli się dowiedzieć, jakie postępy w nauce poczyniły ich dzieci. Mała grupka rodziców czynnie włączyła się w działalność rady szkoły i szkolnej społeczności. Około dwudziestu procent uczniów również zaangażowało się w tworzenie zasad działania szkoły i zarządzanie nią. Aktywna grupa nauczycieli, uczniów i rodziców napisała wspólnie szkolny statut, w którym określono prawa członków szkolnej społeczności. Stworzono także instytucję zajmującą się egzekwowaniem szkolnych przepisów. Wchodzili do niej na równych prawach reprezentanci rodziców, nauczycieli i uczniów. Każdy członek społeczności mógł być przed nią postawiony, jeśli naruszył prawo.

5 Po pół roku działania szkoły część nauczycieli musiała zrezygnować z pracy, ponieważ uczniowie uznali, iż nie stosują się do obowiązujących zasad: żądają zaliczania swoich przedmiotów; informują rodziców o tym, że ich dzieci nie chodzą do szkoły. Nauczyciele ci nie zawsze dobrze czuli się w szkole, ponieważ obawiali się, że niektórzy uczniowie przeceniają swoje możliwości i nie zdołają odrobić zaległości, a odpowiedzialność za to spadnie na właśnie na nich. Pięcioro rodziców zdecydowało się wbrew woli swoich dzieci przepisać je do innych szkół, gdzie mogli mieć nad nimi większą kontrolę. Część uczniów nadal nie chodziła do szkoły i tylko niektórzy z nich systematycznie zaliczali materiał wybranych przedmiotów. Mała grupka uczniów uczęszczała systematycznie na wszystkie zajęcia i uzyskiwała dobre wyniki w nauce. Aktywna grupa rodziców, uczniów i nauczycieli spotykała się raz w tygodniu i rozmawiała o szkolnych problemach, ustalała zasady, egzekwowała prawa. Zdarzali się uczniowie nie wywiązujący się z umów z nauczycielami. Trzech z nich społeczność zdecydowała usunąć ze swego grona. Po roku część uczniów, rodziców i nauczycieli stwierdziła, że należałoby zmienić nieco zasady działania szkoły. Niektórzy uczniowie twierdzili, że woleliby więcej dyscypliny, gdyż sami nie potrafią zmusić się do nauki, inni chcieli, żeby ich szkoła była bardziej podobna do pozostałych placówek w mieście i miała opinię szkoły o wysokim poziomie nauczania, jeszcze inni pragnęli wprowadzić zasady, które zmuszą mniej aktywnych członków społeczności do współdecydowania o szkole. Niektórzy nauczyciele żądali większego wpływu na program nauczania i większej dyscypliny, inni jednak oponowali, twierdząc, że demokracji i odpowiedzialności człowiek uczy się w działaniu i musi to trochę potrwać. Podzielone były także opinie rodziców: jedni bardzo ostro krytykowali szkołę, inni wydawali się dość zadowoleni.

6 Szkoła B. Szkoła ta od lat cieszy się w mieście dobrą opinią
Szkoła B. Szkoła ta od lat cieszy się w mieście dobrą opinią. Wielu rodziców chętnie zapisuje do niej dzieci, gdyż gwarantuje wysoki poziom nauczania i dostanie się w przyszłości na najbardziej nawet renomowane uczelnie. Liceum ma opinię szkoły bardzo elitarnej, co jeszcze zwiększa zainteresowanie nią wśród absolwentów ósmych klas i ich rodziców. Ponieważ liczba kandydatów znacznie przewyższa liczbę miejsc w klasach pierwszych, szkoła może pozwolić sobie na wysoki poziom trudności egzaminów wstępnych. W dodatku w szkole tej panuje atmosfera rywalizacji o stopnie, co sprawia, że wśród uczniów jest wielu laureatów olimpiad przedmiotowych. Zasady obowiązujące w liceum są bardzo tradycyjne - często nawet bardziej niż w innych szkołach. Uczniowie chodzą po szkole w szytych przez szkolnego krawca mundurkach, mają obowiązek zmieniać obuwie i schludnie wyglądać. Chłopcom nie wolno nosić długich włosów, a dziewczętom malować się i farbować włosów ani też nosić biżuterii. Obowiązkowe jest przynoszenie usprawiedliwień od rodziców za każdy dzień nieobecności, nawet jeśli uczeń ukończył już osiemnaście lat. Dyrektor na protesty niektórych uczniów i rodziców odpowiada, że przestrzeganie tych zasad zaowocowało dobrą opinią szkoły, a ich sensowność potwierdzana jest co roku na maturach i egzaminach wstępnych na studia. Jeśli zaś komuś to nie odpowiada, może zawsze zmienić szkołę na mniej renomowaną. Szkoła zarządzana jest niemal autorytarnie. Jej statut opracowany został przez dyrekcję. Jego zapisy są dokładnym powieleniem tak zwanego statutu ramowego. Dokument ten pełni zresztą rolę wyłącznie dekoracyjną, w rzeczywistości zaś codzienne życie szkoły regulowane jest przez "Szkolny Regulamin Porządkowy", którego litera i duch pozostaje często w sprzeczności ze statutem szkoły i aktami prawnymi wyższego rzędu.

7 W statucie szkoły zapisane są prawa i obowiązki uczniów
W statucie szkoły zapisane są prawa i obowiązki uczniów. Na przykład: "Uczniowie mają prawo do pisania tylko trzech klasówek w ciągu tygodnia. Klasówka obejmuje materiał nauczania z więcej niż pięciu ostatnich lekcji; Uczniowie mają prawo i obowiązek reprezentowania szkoły na olimpiadach przedmiotowych; Samorząd uczniowski ma prawo zgłaszać projekty zmian w statucie szkoły. O ich przyjęciu decyduje rada pedagogiczna". Nauczycielom zdarza się naruszać zapisy statutu poświęconego prawom uczniów. Profesor matematyki na przykład robi czasem czwartą klasówkę w tygodniu, a wyprowadzony z równowagi nie zawsze umie powstrzymać się przed wypowiedzeniem obraźliwych słów pod adresem krnąbrnego ucznia. Dyrekcja z kolei nie przestrzega procedury administracyjnej, gdy chce usunąć jakiegoś ucznia ze szkoły. W szkole istnieje samorząd uczniowski, lecz jego rola sprowadza się na co dzień do pomocy nauczycielom w przestrzeganiu regulaminu porządkowego (dyżury w szatni i przy wejściu do szkoły) oraz organizacji szkolnych uroczystości. Samorząd znany jest jednak w mieście z organizowania konferencji naukowych poświęconych patronowi szkoły. Przyjeżdżają na nie bardzo wybitni naukowcy, często będący absolwentami szkoły. W przygotowanie konferencji włączają się chętnie nauczyciele, którzy wybierają zdolnych uczniów do przygotowania referatów i poświęcają wiele czasu na pomoc w ich napisaniu.

8 Podczas debaty zadawaliśmy pytania, które poruszyły uczestników do zagorzałej dyskusji. Wypowiedzi pokazały, jak wiele „do życzenia” pozostawia funkcjonowanie SU, a także zaangażowanie uczniów w życie szkoły.

9 Pytania zadawane podczas dyskusji
Jak wygląda samorząd w mojej szkole? Jak wyglądają wybory do samorządu? Czy każdy ma prawo w nich uczestniczyć? Czy wybrane osoby są kompetentne? Co zrobił samorząd dla szkoły i uczniów? Czy na pewno wybrane osoby pozostają na stanowisku?(Czy nikt nie ingeruje w demokratyczne wybory uczniów?) Czy uczniowie znają swoje prawa i obowiązki? Czy z nich korzystają? Po odpowiedzeniu na te pytania otrzymaliśmy wstępny obraz pracy samorządu w naszej szkole.

10 Po uzyskaniu przybliżonej wizji Samorządu Uczniowskiego w naszej szkole mogliśmy postawić kolejne pytania: Czy samorząd pracuje tak jak byśmy chcieli? Czy wywiązał się on ze swoich obietnic? Czy samorząd ma realną możliwość zmienienia czegoś w szkole? Czy jego postanowienia są lub były respektowane przez władze ? Czy samorząd uczniowski dostrzega problemy społeczności szkolnej? Czy społeczność szkolna może w jakiś sposób wpływać na decyzje samorządu?

11 Zaangażowanie uczestników
Uczniowie oraz nauczyciele bardzo zaangażowali się w rozmowę i podawali dużo przykładów błędnego działania SU oraz błędnej postawy zarówno uczniów jak i nauczycieli. Wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że istnieje wiele niedociągnięć w funkcjonowaniu samorządu uczniowskiego.

12 Wnioski: Większość konfliktów szkolnych ma źródło w niewiedzy i niekonsekwentnym respektowaniu swoich praw. Samorząd powinien być ambasadorem braci uczniowskiej, z czego niejednokrotnie nie potrafi się należycie wywiązać. Nauczyciele często nas lekceważą i traktują niezgodnie z prawem szkolnym. Uczniowie nie interesują się życiem szkolnym, ponieważ wychodzą z założenia, że nie są w stanie nic zmienić. Samorząd nie podejmuje żadnych działania, ponieważ boi się reakcji Grona Pedagogicznego oraz uczniów. Akcje podjęte w przeszłości przez społeczność uczniowską pokazały, że duża grupa młodzieży może wywrzeć ogromy wpływ na decyzje dyrekcji.

13 Działania, które SU zobowiązał się podjąć:
Przedstawiciele SU postanowili, że będą organizować spotkania z młodzieżą mające na celu uświadamianie społeczności szkolnej o posiadanych prawach i obowiązkach. Przewodniczący SU zobowiązał się wykonać urnę do której młodzież mogłaby wrzucać swoje skargi, zażalenia i pomysły. SU postanowił rozpatrywać każdą skargę lub prośbę uczniów i obiecał, że spróbuje pomóc w zdobyciu nowych praw dla uczniów. SU obiecał, że zacznie częściej organizować spotkania i żywiej zainteresuje się społecznością szkolną. SU porozmawia z Dyrekcją i Gronem Pedagogicznym w celu uzyskania respektu wobec obowiązujących już praw uczniów.

14 Kilka zdjęć z debaty

15

16

17

18 Dziękujemy za uwagę Kornelia Mendys i Mateusz Twaróg
Koniec Dziękujemy za uwagę Kornelia Mendys i Mateusz Twaróg


Pobierz ppt "Samorząd organem egzekwowania praw uczniów"

Podobne prezentacje


Reklamy Google