Akcje Małego Sabotażu w książce pt

Slides:



Advertisements
Podobne prezentacje
Przygotował: Adrian Walkowiak
Advertisements

Czyli jak zrobić prezentację komputerową?
roku pojechaliśmy do Warszawy, do Centrum Nauki Kopernik na finalizacje naszego projektu edukacyjnego.
Nasza parafia Nasza wieś Kaszów w liczbach Nasza szkoła.
Co można zwiedzić w WIELKIEJ BRYTANII Pamiętajmy o miejscach które możemy zwiedzić na przykład w WIELKIEJ BRYTANII. I też czym różni się ta wyspa od naszego.
Małgorzata Pietroczuk
Agnieszka Matuszewska 2e. Mur berliński to system umocnień, długości ok. 156km. To betonowy mur, okopy, zapory drutowe i miny oddzielające Berlin Wschodni.
Mix wielokulturowy wczoraj i dzi ś Mix wielokulturowy wczoraj i dzi ś Gda ń sk Comenius Regio.
Adam Mickiewicz.
Widzisz byłego prezydęta Clintona i jego następcę Gora? Nie... To są 2 twarze Clintona ale z innym uczesaniem. Co widzisz?
15 marca 2006 roku Dzień Przedsiębiorczości Dagmara Wajszczyk Anna Walczak Kl. III LP w Zespole Ponadgimnazjalnych Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących.
ODYSEJA UMYSŁU.
ANNA DEC Grupa KrZZTo2011.
Alicja Przepióra Grupa 1015a. Tekst nieuporządkowany ZYCIORYS Urodziłam sie 9 listopada 1992 w Gorlicach. Mieszkam w Strzeszynie. Mam dwóch braci. Lubię
Wycieczka w Pieniny Fotograficzna opowieść o tym, jak zespolone siły klas I a, II h, III a i III b zdobyły 9 VI 2006 r. Trzy Korony. Prezentację przygotowała.
Wycieczka klas 1a i 1f na ziemię kielecką w dniach maja 2009 r.
AUTOR :WOJTEK NOWIK REPORTER : LUK SMIS PATRYK SORMAN PIOTREK COLO (KOLO)
Elektronika cyfrowa Prezentacja Remka Kondrackiego.
Copyright © 2007 Contact: Powered by SSP Interlokutor
AUTOR :WOJTEK NOWIK REPORTER : LUK SMIS PATRYK SORMAN PIOTREK COLO (KOLO)
Zastanówmy Się…...
to dobrowolna, bezpłatna, świadoma praca na rzecz innych lub całego społeczeństwa, wykraczająca poza związki rodzinno – koleżeńsko – przyjacielskie.
Człowiek jest wielki nie przez to, co ma nie przez to kim jest, lecz przez to czym dzieli się z innymi Jan Paweł II Człowiek jest wielki nie przez to,
Regularnie, co najmniej raz w semestrze, odwiedzamy DPS w Jaworze, a także Dom Małego Dziecka w Jaworze. Wyjazdy te są w programie Szkolnego Klubu Wolontariatu.
ZAMEK W OLSZTYNIE POD CZĘSTOCHOWĄ.
Młodzież a wolontariat.. Opracowanie: Judyta Szłapa Urszula Buczek.
Powiedzmy, że jest i wracasz do domu samochodem (oczywiście sam) po niezwykle ciężkim dniu pracy. Jesteś naprawdę zmęczony i sfrustrowany.
Mężczyzna, wiek 92 lata, drobny, o szlachetnym wyglądzie, dobrze ubrany i starannie ogolony, o porządnie uczesanych włosach, który się budzi każdego.
fotografie - Marcel Cohen
Fragmenty z książki „Dobrego dnia”
Takie liczby to: {... -5, -4, -3, -2, -1, 0, 1, 2, 3, 4, 5,... }
WYNIKI KONKURSU JĘZYKA NIEMIECKIEGO. KAŻDY Z UCZESTNIKÓW OTRZYMAŁ ZESTAW PUZZLI DO UŁOŻENIA.
17 stycznia br. uczniowie ze Szkolnego Wolontariatu wraz z opiekunkami odwiedziły Dom Samotnej Matki w Łodzi.
Prawa Dziecka.
Można powiedzieć, że nasi dziadowie, jeżeli chodzi o kuchnię i gotowanie byli dużo bardziej ekologiczni niż my czy choćby nasi rodzice. Potrawy były zazwyczaj.
SILNIK ELEKTRYCZNY.
Nieformalne miejsca spotkań. ANKIETY Przeprowadziliśmy wśród uczniów gimnazjum ankietę na temat nieformalnych miejsc spotkań. Przedstawimy przykładowe.
Ach te baby... Ach te baby....
Uwaga !!! Uczniowie SP 32 w Toruniu ! Zapraszamy was i Wasze rodziny do wzięcia udziału w Festynie Zdrowia, który odbędzie się 31 maja 2013 roku podczas.
PATRIOTYZM.
Chwila zadumy ! Moi drodzy, Wysyłam te słowa do wielu osób nie bacząc, czy ktoś jest wierzący czy nie... Dla mnie jest to przesłanie do Wszystkich......
ROZUMIEMY SIĘ BEZ SŁÓW- MOWA CIAŁA EUROPEJCZYKÓW
Zdrowe śniadanie klasy III W szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Olszynach.
... i Bóg stworzy ł cz ł owieka. - Adamie, zejd ź w t ą dolin ę. Powiedział Pan: Adam spytał: -Co to jest dolina, Panie?
Antonie de Saint-Exupery
Jeżdżę z głową.
Ruch jednostajny po okręgu Ciało porusza się ruchem jednostajnym oraz torem tego ruchu jest okrąg.
Opracowała Joanna Szpindor
Teraz komputer ma prawie każdy, jeden w domu jeden w pracy. Ludzie bez komputera nie mogą żyć, te maszyny okropnie uzależniły ludzkość. W Internecie możemy.
Przygotowali : Szymon, Filip i Piotrek
Bezpieczeństwo na drodze
P R O S T Y S K R O M N Y W I E L K I M Ą D R Y.
SKĄD WIEM, KIM JESTEM? O TOŻSAMOśCI I TOŻSAMOŚCIACH
Warsztaty C# Część 3 Grzegorz Piotrowski Grupa.NET PO
Janusz Korczak.
Biznes Społecznie Odpowiedzialny My też mamy coś do powiedzenia! Ogólnopolski Konkurs CSR Biznes Społecznie Odpowiedzialny My też mamy coś do powiedzenia!
Dziękuję Bogu, któremu z czystym sumieniem służę, tak jak przodkowie moi, gdy nieustannie ciebie wspominam w modlitwach moich, we dnie i w nocy; pomny.
Są w życiu chwile, kiedy tak bardzo odczuwamy brak obecności innych,
Les meilleures photos de L'année 2005 D'après NBC Życie we dwójkę…pełne pieszczot Aby odkryć pełnię szczęścia, trzeba zbliżyć się do nieba…
Młodzieżowe Koło Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej to działający od wielu lat w naszej szkole zespół młodych ludzi. Nie są to jednak zwykli uczniowie.
Gol I GOL 2 Moje REFLEKSJE NA temat filmu. Film Gol - moim zdaniem - był bardzo ciekawy… Pokazał że nawet ci najsilniejsi zmieniają się pod wpływem pieniędzy…
Życiu TAK Śmierci NIE.
Druga debata szkolna W piątek 21 XI 2008 roku odbyła się w naszej szkole kolejna debata. Zgromadziliśmy się jak zwykle w sali nr 33.
Paweł KowalGorący Temat1 Czyli wydarzenie, którym żyje cała Polska.
PRZYCHODZI BABA DO LEKARZA.
GABRIEL GARCÍA MÁRQUEZ
Bardzo pożyteczna rzecz, czy narzędzie zbrodni?
CHINSKIE PRZYSLOWIA.
Największym bólem w życiu nie jest śmierć, lecz bycie ignorowanym.
Zapis prezentacji:

Akcje Małego Sabotażu w książce pt Akcje Małego Sabotażu w książce pt. ,,Kamienie na szaniec’’ Aleksandra Kamińskiego

Mały Sabotaż kategoria akcji konspiracyjnych w czasie okupacji niemieckiej (w latach 1939-1945), polegająca na pisaniu antyhitlerowskich haseł na murach, wysyłaniu ostrzeżeń, ośmieszaniu zarządzeń okupanta i dezorganizowaniu jego akcji propagandowych. Mały sabotaż był stosowany przez ruch oporu w wielu krajach okupowanej Europy. Jego znaczenie było głównie psychologiczne – utwierdzał w ludności przekonanie o istnieniu i działaniu ruchu oporu oraz o możliwości zwycięstwa mimo represji.

Cele małego sabotażu Propagandowo-psychologiczne oddziaływanie małego sabotażu adresowane było zarówno do własnego społeczeństwa, jak i do nieprzyjaciela. W przypadku społeczeństwa polskiego chodziło przede wszystkim o podtrzymanie morale – danie świadectwa temu, że istnieje ruch oporu, utwierdzaniu wiary w ostateczne zwycięstwo. Część działań miała zdecydowanie cel "wychowawczy" – służyła zapobieżeniu postawom i zachowaniom uznawanym za niewłaściwe w okupacyjnej rzeczywistości – począwszy od zwalczania zwyczaju chodzenia do kin, poprzez akcje przeciw kobietom spotykającym się z Niemcami, fotografom eksponującym zdjęcia niemieckich żołnierzy aż do tępienia zachowań jawnie kolaboranckich. Wrogowi mały sabotaż uzmysłowić miał istnienie nieustającego społecznego oporu, osłabić wiarę w zwycięstwo (akcja V, przypominanie klęski pod Stalingradem itp.). Przeciwko osiedlającym się w Polsce cywilnym Niemcom skierowana była posługująca się technikami małego sabotażu Akcja Gdańsk

Akcja przeciw Paprockiemu Paprocki był właścicielem restauracji i jednocześnie zajmował się sprzedażą niemieckiej gazety " Der StÜnder". Chłopcom z małego sabotażu to się nie podobało. Postanowili zrobić coś, dzięki czemu Paprocki zaprzestanie wydawania niemieskiej gazety. Miejscem, gdzie Alek i kilku kolegów planowali wszytskie zamierzenia wobec restauratora było mieszkanie Rudego. Zaczęli od niemiłych listów, a potem wybito mu szyby. Rozlepiono na przystankach tramwajowych ogłoszenie, że ma on na sprzedaż słoninę. Następnie nękali go kilkoma dziennie telefonami, tłumacząc co oznacza " Der StÜnder". Dali też parę ogłoszeń w " Nowym Kurierze Warszawskim", że Paprocki ma do sprzedania węgiel, którego chce się bardzo szybko pozbyć. W dalszy, punkcie ich planu było wypisanie niezbyt miłych słów na murach jego domu. Pewnego dnia znalazła się na drzwiach jego restauracji klepsydra, ze Paprocki nie żyje. na koniec wybyli mu jeszcze raz szyby w restauracji. Po tym wszystkim co chłopcy mu zrobili był już bliski szaleństwa. Dwa tygodnie później ukazały się na wszystkich oknach jego restauracji kartki z zawiadomieniem, ze nie wydaje już gazety " Der StuÜnder", ani innych niemieckich pism. Po przeczytaniu tego zawiadomienia chłopcy z małego sabotażu byli z siebie bardzo dumni. Cieszyli się, że udało im się zmusić Paprockiego do zaprzestania wydawania niemieckich pism.

Akcja Kinowa Akcja miała na celu zaprzestanie chodzenia polskiej publiczności do kin. Mali sabotażyści wypisywali na murach obraźliwe napisy ,,Tylko świnie siedzą w kinie’’ o ludziach chodzących do kina, rozlepiali plakaty, gazowali sale kinowe, powodowano w nich smrody, wybuchy i pożary.

Kartka z pamiętnika Rudego Akcja kinowa. 22 maja 1941r. Około godziny 17.00 razem z Alkiem i Zośką staliśmy przed kinem i czekalismy aż tum ludzi wejdzie do środka. Tego wieczoru mieli znowu wyświetlać jakiś niemiecki film. Musielismy być bardzo ostrożni. Wszędzie mozna było spotkać niemieckie gestapo. Na znak Alka mielismy wejść do środka. Gdy znaleźlismy sie wewnątrz kina Zośka i Alek wyjeli butelki z gazem i rzucili w głąb sali kinowej. Ja także wyciągnąłem dwie i wyrzuciłem. Gdy butelki rozbiły sie o podłoge, gaz szybko rozprzestrzenił sie w całym pomieszczeniu. Ludzie zaczeli w popłochu uciekać z kina. My szybko wybieglismy , aby nikt nas nie zauważył. Podążaliśmy ulicą Rakowiecką. Następnie stanelismy koło muru i za czerwonych cegłach zacząłem pisać wielki slogan "Tylko świnie siedzą w kinie". Kazałem Zośce stać na czatach.Każde kroki,każdy gwizd sprawiał że serce trzepotało mi jak szalone. Głos z srodka mówił mi by przerwać i uciekać, ale dłoń spokojnie i równo kreśliła koniec ostatniego słowa. Wpadłem na pomysł aby obok słoganu narysować dwie duże swinie siedzące na krzesłach. Gdy wykonałem moje dzieło byłem bardzo dumny z tego, że zwycięzyłem samego siebie, przezwycięzyłem strach. To był dzień pełen wrażeń i emocji.

Akcja fotograficzna Jedna z akcji Małego Sabotażu dotyczyła fotografów. Wielu z nich w oknach wystawowych swoich zakładów umieszczało fotografie niemieckich żołnierzy. Widok ten bardzo drażnił mieszkańców Warszawy, wobec tego Wawer postanowił zlikwidować demoralizujące społeczeństwo fotografie. Tylko niewielka część fotografów zareagowała na listowne prośby i usunęła drażniące zdjęcia. Lecz wobec pozostałych trzeba było zastosować mocniejsze środki - wybijano szyby zza których spoglądały dumnne spojrzenia Niemców. Akcja ta wymagała obmyślenia solidnego planu działania. Najpierw trzeba było dokładnie przeanalizować teren w którym znajdował sie obiekt zniszczeń, by móc szybko uciec z miejsca zbrodni. Następnie poczekać na odpowiedni moment, gdy w pobliżu nie było niemieckich wojsk i do dzieła! Sabotażysta wsiadał na rower z którego wcześniej zdjął numerek kładł do kieszeni kamień i ruszał w kierunku wystaw. Gdy przejeżdżał obok nich, ciskał kamieniem w szybę, która po chwili rozsypywała sie drobną kosteczkę. Najlepszym wynikiem w tej akcji mógł pochwalić się Alek. Udawało mu się rozbijać nawet kilkanaście wystaw dziennie, dzięki tramwajom, które zagłuszały brzęk tłuczonych szyb. Po kilku miesiącach akcja fotograficzna zakończyła sie sukcesem. Z ulic warszawskich zniknęły fotografii mężczyzn w niemieckich mundurach.

Wieszanie polskich chorągiewek w święta narodowe Działania Małego Sabotażu obejmowały także akcje, których celem była manifestacja barw narodowych z okazji polskich świąt narodowych. W dniach 3 maja i 11 listopada chłopcy przygotowywali akcje uliczne, malując białą i czerwoną kredą barwy narodowe na murach i rozwieszając biało-czerwone chorągiewki w różnych miejscach. Z okazji Trzeciego Maja zakupili białe i czerwone płótno i uszyli z niego szerokie na kilkadziesiąt centymetrów i długie na kilka metrów flagi, które zamierzali zawiesić na drutach tramwajowych i latarniach. Zespołami, skierowanymi do wywieszania sztandarów, dowodzili Alek i Rudy. O świcie chłopcy wyruszyli w miasto. Grupa Alka zarzucała flagi na przewody za pomocą sznurka i przymocowanego do niego kamienia. Rudy natomiast zdobył klucz do opuszczania latarni, dorobił kilka zapasowych i rozdał je swoim kolegom. Wieczorem przed Trzecim Maja przymocowali do latarń zrolowane chorągwie, przysłonięte czarnym papierem, które następnie rozwijali za pomocą przywiązanego do nich sznurka. Z kolei w dniu 11 listopada Mały Sabotaż zorganizował akcję wypisywania na murach, płotach i chodnikach hasła „Polska zwycięży!”.

Akcja przeciwko niemieckim sklepom wędliniarskim W drugim roku niemieckiej okupacji Mały Sabotaż przeprowadził akcję przeciwko niemieckim sklepom wędliniarskim, w którym zakupy mogli robić wyłącznie Niemcy. Akcję przeprowadzili wspólnie Zośka i Rudy. Zaopatrzyli się w samozatrzaskujące się kłódki i próbówki gazowe, i w sobotnie południe zbliżyli się do sklepu Wohlfartha na Nowym Świecie. Zośka zapalił lont, wszedł do sklepu i położył próbówkę na ladzie. Potem szybko wycofał się, a Rudy zamknął drzwi sklepu na kłódkę, uniemożliwiając tym samym Niemcom ucieczkę.

Afera Kopernikowska Akcja z pomnikiem Kopernika. Ta akcja była nieplanowana. Alek poszedł zobaczyć czy śruby trzymające tablice z niemieckim napisem były mocno przymocowane. Okazało się, że bardzo lekko. Szybko je odkręcił i uciekł. Gdy zobaczył, że nikt niczego nie zauważył, wziął tablice i zakopał ją w śniegu.

Malowanie kotwic Jedną z akcji Małego Sabotażu była również popularyzacja kotwic jako symbolu Polski Walczącej, malowanych na murach, chodnikach ręcznie lub za pomocą stempli, które zaprojektował Rudy.

Rysowanie na murach żółwi Rysowanie na murach żółwia, propagującego powolną pracę w zakładach, pracujących na rzecz okupanta.

Zdejmowanie niemieckich flag Kolejną akcją Małego Sabotażu było zrywanie hitlerowskich flag, w której szczególnym bohaterstwem wykazał się Alek, ściągający flagi z budynków przy najbardziej ruchliwych ulicach. To właśnie on zerwał flagę z gmachu PKO na rogu ulic Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej.

,,Wojna” z Goebbelsem „Wojna” z Goebbelsem za pomocą litery „V”, oznaczającej „zwycięstwo”. W odpowiedzi na to propaganda niemiecka zaczęła rozpowszechniać tę samą literę jako symbol przyszłego zwycięstwa niemieckiego. Mały Sabotaż rozpoczął wówczas akcję zamiany liter na niemieckich afiszach, co zmieniało zasadniczo treść propagandy z „Deutschland siegt an allen Fronten” („Niemcy zwyciężają na wszystkich frontach”) na „Deustchland liegt an allen Fronten” („Niemcy leżą na wszystkich frontach”).

Oprócz udziału w akcjach Małego Sabotażu bohaterowie książki udzielali się również w akcjach dywersyjnych tj. akcja pod Arsenałem Rozbrajanie i likwidowanie Niemieckich żołnierzy Odbijanie więźniów z transportów Wysadzanie mostów i torów kolejowych w celu uniemożliwienia transportu broni