Polska Prezydencja w Radzie Unii Europejskiej
O co chodzi z tymi kolorowymi strzałkami? Chodzi o logo naszej prezydencji. Według premiera Donalda Tuska, który podobno sam je wybrał, chodzi o różnorodność (bo kolory), solidarność (bo ludziki-strzałki trzymają się za ręce), optymizm (bo strzałki są w górę; nie, nie chodzi o rosnące ceny), flagę narodową i nawiązanie do Solidarności. Złośliwi dodają, że strzałki machnięte od ręki symbolizują polskie improwizacje i prowizorki.
Co to jest Prezydencja? Podczas trwania Prezydencji państwo członkowskie Unii Europejskiej sprawuje Przewodnictwo w Radzie UE, czyli przewodniczy jej posiedzeniom. Prezydencja trwa 6 miesięcy i jest pełniona przez wszystkie kraje członkowskie rotacyjnie.
Co to jest Rada Unii Europejskiej? Rada Unii Europejskiej jest głównym organem decyzyjnym Unii Europejskiej. Wraz z Komisją Europejską oraz Parlamentem Europejskim jest jednym z trzech głównych aktorów biorących udział w procesie decyzyjnym UE. Głównym zadaniem Rady jest przyjmowanie, wraz z Parlamentem, aktów prawa UE.Rada nie ma swojego stałego składu: w posiedzeniach Rady uczestniczy zawsze jeden minister z każdego kraju Unii w zależności od poruszanej na posiedzeniu tematyki.
Czym jest trio prezydenckie? Polska, rozpoczynająca prezydencję w lipcu 2011 r., będzie pierwszym i największym państwem tria, w skład którego wchodzą Królestwo Danii i Republika Cypryjska. Strona polska rozpoczęła współpracę w ramach naszego tria z Danią oraz Cyprem już w roku 2008.
Dlaczego akurat Polsce przypadła prezydencja? Ponieważ to obowiązek członka UE i po raz pierwszy przyszła kolej na nas. Czasy są trudne, takiego kryzysu w Unii nie było nigdy, zniknęły spory o chrześcijańskie wartości i zadymy ideologiczne, zaczęła się brutalna walka o pieniądze. My, Polacy pośrodku tego cyklonu musimy nie tylko utrzymać Europę w jednym kawałku, ale chcielibyśmy też jakiś kawałek mieć dla siebie.
Co Polska zyska poprzez prezydencję? Start naszej prezydencji zbiega się z początkiem decydującej fazy debaty o polityce spójności w europejskim budżecie na lata 2014-2020. W skrócie, to strategia wyrównywania szans, dzięki której prezydenci naszych miast za unijne pieniądze mogą dumnie przecinać wstęgi przed nowymi drogami czy oczyszczalniami ścieków. A my z nich później korzystamy. Więc musimy przekonać Europę, że wciąż potrzebujemy więcej dróg i oczyszczalni ścieków.
Ile będzie kosztowała Polskę prezydencja? Prezydencja to gigantyczne przedsięwzięcie organizacyjne, na które rząd przeznaczył 430 mln zł. Bez sponsorów, którzy m.in. wypożyczyli 117 samochodów, 100 tys. litrów wody sodowej i udostępnili licencje na oprogramowanie, koszty byłyby wyższe. Drugą pozycję w tym budżecie zajmuje bezpieczeństwo - pewność, że gościom w Polsce nie stanie się krzywda, będzie kosztować 91 mln zł.
Konrad Borowski klasa IIb Pracę wykonał : Konrad Borowski klasa IIb