Dziedzictwo kulturowe regionu Podtatrza Justyna Antkiewicz Filologia polska
Muzeum Karola Szymanowskiego Willa przy ul. Kasprusie w Zakopanem, od 1976 r. stanowi siedzibę Muzeum Karola Szymanowskiego. Wybudowana w końcu XIX w. przez Józefa Kasprusia Stocha na cele pensjonatowe, pocz. jako dom parterowy, od 1926 piętrowy, 7 pokojów, 2 pomieszczenia gosp. Nazwa willi pochodzi z lat 20-tych i wywodzi się z sanskrytu ("atma" = dusza). Do 1930 mieścił się tu nie koncesjonowany pensjonat. W latach 1930-36 "Atmę" wynajmował kompozytor Willa przy ul. Kasprusie w Zakopanem, od 1976 r. stanowi siedzibę Muzeum Karola Szymanowskiego. Wybudowana w końcu XIX w. przez Józefa Kasprusia Stocha na cele pensjonatowe, pocz. jako dom parterowy, od 1926 piętrowy, 7 pokojów, 2 pomieszczenia gosp. Nazwa willi pochodzi z lat 20-tych i wywodzi się z sanskrytu ("atma" = dusza). Do 1930 mieścił się tu nie koncesjonowany pensjonat. W latach 1930-36 "Atmę" wynajmował kompozytor
Dom Jana Kasprowicza Piętrowa willa wybudowana w 1920 na wysokim brzegu Zakopianki przez Jana Klusia Fudalę, wkrótce potem kupiona przez angielską malarkę Winnifred Cooper. W 1923 dom odkupił poeta Jan Kasprowicz i spędził tam ostatnie lata życia. W "Harendzie" powstało wiele wierszy z ostatniego zbioru Kasprowicza - Mój świat. Po śmierci pisarza atmosferę intelektualnego ośrodka podtrzymywała jego żona Maria, która skupiała wokół siebie spore grono pisarzy i artystów, Piętrowa willa wybudowana w 1920 na wysokim brzegu Zakopianki przez Jana Klusia Fudalę, wkrótce potem kupiona przez angielską malarkę Winnifred Cooper. W 1923 dom odkupił poeta Jan Kasprowicz i spędził tam ostatnie lata życia. W "Harendzie" powstało wiele wierszy z ostatniego zbioru Kasprowicza - Mój świat. Po śmierci pisarza atmosferę intelektualnego ośrodka podtrzymywała jego żona Maria, która skupiała wokół siebie spore grono pisarzy i artystów,
Kaplica w Jaszczurówce Wybudowana w l. 1904-08 z fundacji dzieci Adama Uznańskiego, właścicieli Jaszczurówki, wg projektu Stanisława Witkiewicza. Drewniana, ulokowana na skarpie na kamiennej podmurówce, bogato zdobiona z zewnątrz ma pełne prostoty, surowe wnętrze, także projektowane przez Witkiewicza. Techniczny projekt wykonał arch. Blacha. Wybudowana w l. 1904-08 z fundacji dzieci Adama Uznańskiego, właścicieli Jaszczurówki, wg projektu Stanisława Witkiewicza. Drewniana, ulokowana na skarpie na kamiennej podmurówce, bogato zdobiona z zewnątrz ma pełne prostoty, surowe wnętrze, także projektowane przez Witkiewicza. Techniczny projekt wykonał arch. Blacha.
Muzeum Tatrzańskie W 1913 r. zakupiono do Towarzystwa Tatrzańskiego parcelę przy Krupówkach i rozpoczęto wznoszenie nowego gmachu wg projektu, sporządzonego przez Stanisława Witkiewicza w stylu zakopiańskim i zaadaptowanego przez Franciszka Mączyńskiego. Budowę prowadzili Mączyński i Leopold Winnicki. I wojna światowa wstrzymała prace, a po jej zakończeniu kłopoty finansowe postawiły pod znakiem zapytania całe przedsięwzięcie. Wówczas prywatne subsydium dr Bronisławy Dłuskiej uratowało budowę. W 1920 r. prace budowlane zakończono i po dwóch latach tworzenia ekspozycji oddano budynek do użytku 22 lipca 1922 r. W 1913 r. zakupiono do Towarzystwa Tatrzańskiego parcelę przy Krupówkach i rozpoczęto wznoszenie nowego gmachu wg projektu, sporządzonego przez Stanisława Witkiewicza w stylu zakopiańskim i zaadaptowanego przez Franciszka Mączyńskiego. Budowę prowadzili Mączyński i Leopold Winnicki. I wojna światowa wstrzymała prace, a po jej zakończeniu kłopoty finansowe postawiły pod znakiem zapytania całe przedsięwzięcie. Wówczas prywatne subsydium dr Bronisławy Dłuskiej uratowało budowę. W 1920 r. prace budowlane zakończono i po dwóch latach tworzenia ekspozycji oddano budynek do użytku 22 lipca 1922 r.
Willa Koliba Pierwsza willa w stylu zakopiańskim, projektowana przez Stanisława Witkiewicza dla polskiego ziemianina z Ukrainy Zygmunta Gnatowskiego i wybudowana w l.1891-93 przy ul. Kościeliskiej. Początkowo nazywano ją "Koleba", potem, zgodnie z prawidłami wymowy góralskiej przyjęła się obecna nazwa. Pierwsza willa w stylu zakopiańskim, projektowana przez Stanisława Witkiewicza dla polskiego ziemianina z Ukrainy Zygmunta Gnatowskiego i wybudowana w l.1891-93 przy ul. Kościeliskiej. Początkowo nazywano ją "Koleba", potem, zgodnie z prawidłami wymowy góralskiej przyjęła się obecna nazwa.
Poraj Początkowo funkcjonował tam pensjonat p.n. "Marya". Właścicielka odsprzedała dom w 1909 i w nast. latach znajdował się tam hotel-pension Zofii Buchowieckiej i Michaliny Królowej. Było w nim 30 pokoi, czytelnia z fortepianem i na werandzie restauracja. W latach międzywojennych był tam hotel kierowany przez spółkę pod kierownictwem Bronisława Danka. Od tego czasu dom funkcjonował pod nazwą "Poray". Początkowo funkcjonował tam pensjonat p.n. "Marya". Właścicielka odsprzedała dom w 1909 i w nast. latach znajdował się tam hotel-pension Zofii Buchowieckiej i Michaliny Królowej. Było w nim 30 pokoi, czytelnia z fortepianem i na werandzie restauracja. W latach międzywojennych był tam hotel kierowany przez spółkę pod kierownictwem Bronisława Danka. Od tego czasu dom funkcjonował pod nazwą "Poray".
Taniec góralski Muzyka i taniec góralski, jak dawniej, towarzyszą obrzędom ludowym, ale jeszcze częściej można je podziwiać na występach zespołów regionalnych, które mają ogromny wpływ na podtrzymanie tradycyjnego folkloru - niestety, przy jego postępującej teatralizacji. Gwara, rozwijając się w sposób naturalny, przyswaja z roku na rok coraz więcej wyrazów niegóralskich, tylko wymawianych przez niektórych z mazurzeniem, co ma im przydać "góralskości". W potocznej mowie, a nawet w czasie występów scenicznych spotyka się coraz więcej wulgaryzmów, które dla wielu (nie tylko, a może nawet - nie przede wszystkim górali) stały się niejako stałym elementem folkloru językowego i ze strony przybyszów i innych "konsumentów" folkloru na wywołują przeważnie protestów. Od początków swojej wielkiej kariery Zakopane jest miejscem licznych koncertów. Obecnie głównym organizatorem imprez muzycznych jest Towarzystwo Muzyczne im. K.Szymanowskiego, utworzone w 1977 r. i mające siedzibę w Muzeum Szymanowskiego "Atma". Koncerty odbywają się przede wszystkim właśnie w "Atmie" (dla bardzo kameralnego grona słuchaczy), a także w Galerii Biura Wystaw Artystycznych, w auli Zespołu Państwowych Szkół Artystycznych Muzycznej przy ul. Sienkiewicza, w Galerii Sztuki na Kozińcu, w Galerii Hasiora, sporadycznie także w innych salach. Także Teatr S.I.Witkiewicza urządza wieczory muzyczne, prezentując kameralistykę, jazz oraz piosenki aktorskie. Teatr prezentuje także własne spektakle muzyczne (m.in. "Samotny wieczór, czyli herbatka przy ognisku" z piosenkami Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego, "Droga" - recital piosenkarski Marty Szmigielskiej, "Buy some illusions" - piosenki z repertuary Marleny Dietrich w wykonaniu Doroty Fty Ficoń), a większości sztuk towarzyszy muzyka, komponowana przez Jerzego Chruścińskiego.
Chata góralska Tradycyjna chata góralska, wykształcona około połowy XIX wieku, to budynek parterowy z "wyżką", czyli poddaszem. Stoi zwykle frontem do południa, "do słonecka", choć nie całkiem - mówi się tu, że domy te były budowane "na godzinę jedenastą". Budulcem tradycyjnym jest oczywiście drewno, a ściślej - drewniane płazy zestawione na zrąb, ze szczelinami uszczelnianymi dawniej mchem, później wełnianką. Dach stromy, półszczytowy, częściej z tzw. przyśtychami, czyli podwinięciem połaci, rzadziej prosty, kryty drewnianymi gontami. Tradycyjna chata góralska, wykształcona około połowy XIX wieku, to budynek parterowy z "wyżką", czyli poddaszem. Stoi zwykle frontem do południa, "do słonecka", choć nie całkiem - mówi się tu, że domy te były budowane "na godzinę jedenastą". Budulcem tradycyjnym jest oczywiście drewno, a ściślej - drewniane płazy zestawione na zrąb, ze szczelinami uszczelnianymi dawniej mchem, później wełnianką. Dach stromy, półszczytowy, częściej z tzw. przyśtychami, czyli podwinięciem połaci, rzadziej prosty, kryty drewnianymi gontami.
Folklor Jedną z największych atrakcji Zakopanego i regionu Podhala jest autentyczny i żywy folklor góralski, kultywowany na codzień w wielu miejscowych rodzinach. Powstał jako wynik syntezy ludowej kultury polskiej z elementami słowackimi, madziarskimi i bałkańskimi i jest spokrewniony z kulturą wszystkich krain karpackich. Jedną z największych atrakcji Zakopanego i regionu Podhala jest autentyczny i żywy folklor góralski, kultywowany na codzień w wielu miejscowych rodzinach. Powstał jako wynik syntezy ludowej kultury polskiej z elementami słowackimi, madziarskimi i bałkańskimi i jest spokrewniony z kulturą wszystkich krain karpackich. Najlepiej zachowała się gwara góralska (w samym Zakopanem dość zniekształcona) - specyficzny dialekt języka polskiego, w którym pozostało wiele archaizmów staropolskich, sąsiadujących z licznymi naleciałościami słowackimi i bałkańskimi. Charakteryzuje się ona m.in. tzw. mazurzeniem (cz, sz, ż, ch wymawiane jako c, s, z, k, zaś rz jako ż), akcentowaniem pierwszej sylaby i proklityków, ścieśnioną wymową o i a, rozróżnianiem w wymowie h i ch i wieloma archaizmami leksykalnymi. Obrzędowość w znacznym stopniu wytworzyła się pod wpływem specyfiki geograficznej i gospodarczej (izolacja kulturowa, przewaga hodowli nad rolnictwem). Życie w ciężkim klimacie i warunkach górskich implikowało kult siły fizycznej i sprytu, przy jednoczesnym mocnym przywiązaniu do własnej ziemi i przy widocznej ksenofobii. Wiele obyczajów powstało w związku z migracyjnym pasterstwem tatrzańskim, będącym pochodną wpływów XIV-XV-wiecznej kultury wołoskiej. Do dziś owce wypasane są przez podhalańskich górali zarówno w Tatrach, jak i w innych regionach górskich. Strój górali jest podobny do tego, jaki używany jest w całych Karpatach. Mężczyźni noszą obcisłe, zazwyczaj jasne spodnie, haftowane kolorowo w okolicy bioder i kostek, białe, płócienne koszule zapinane pod szyją spinkami, na to skórzane serdaki lub białe cuchy, obszywane kolorową lamówką, narzucane na ramiona. Strój kobiecy niegdyś był mniej ozdobny - suknia w jednolitych kolorach, szarym lub granatowym, na niej biały "rańtuch" (fartuszek), jasna bluzka, skromnie haftowany serdak, jednokolorowa chusta na głowę, kierpce. W końcu XIX w. pod wpływem mody strój kobiecy upodobnił się do krakowskiego: wprowadzono kolorową spódnicę w kwiaty, podobnie jak chusta szytą przeważnie z "tybetu", gorset wyszywany cekinami, kierpce zostały zastąpione przez sklepowe buty. Strój góralski w Zakopanem noszony jest zwykle przez starszych przy okazjach świąt kościelnych i uroczystości rodzinnych, a także na występach zespołów regionalnych. Pod wpływem kontaktów z góralami zza Tatr znacznej madziaryzacji uległa w ciągu ostatnich 100 lat muzyka i taniec góralski. Ten ostatni, ukształtowany na halach pasterskich i w ciasnych izbach góralskich, kultywowany jest w dużym stopniu dzięki działalności zespołów regionalnych, a także na uroczystościach rodzinnych, choć tu często starsi w jednej izbie tańczą tradycyjne tańce góralskie, a w drugiej młodzież bawi się po swojemu, w rytmach dyskotekowych. Tańcem wyłącznie męskim jest "zbójnicki", mający charakter tańca wojennego, zaś różne odmiany "drobnego" i "krzesanego" są tańczone parami. Tradycyjnie taniec był popisem jednej tylko na raz pary, otoczonej kręgiem widzów. Obecnie częściej tańczy kilka par, a do reguły należy wprowadzanie do tańca rytmów niegóralskich - czardasza, polki, nawet walczyka. Tradycyjna kapela, czyli muzyka góralska składa się z instrumentów smyczkowych: I skrzypce (prym), czasem w podwójnej obsadzie, grają melodię prowadzącą, II skrzypce (sekund) i basy (rodzaj małej wiolonczeli) akompaniują. Obecnie w zespołach regionalnych częściej widać składy zwiększone. Instrumentami solowymi są także gęśle (rodzaj ludowych skrzypiec), dudy, piszczałki i trombity. Niegdyś popularne, w XIX w. prawie zanikły, obecnie stanowią ozdobę występów estradowych.
Budownictwo sakralne Interesujące próby powiązania budownictwa podhalańskiego ze współczesnością, a także łączenia nowoczesnych kształtów z górskim otoczeniem można odnaleźć w architekturze sakralnej. Przeszła ona w Zakopanem interesującą ewolucję - od drewnianego kościółka przy ul. Kościeliskiej (1847 r.), będącego przykładem prowincjonalnej architektury sakralnej, poprzez projektowaną przez Witkiewicza kaplicę w Jaszczurówce (1908), do nowoczesnego w kształcie drewnianego kościoła Księży Salwatorianów pod Antałówką (arch. Marian Dziewoński i Jerzy Haber, 1968) oraz zupełnie współcześnie wzniesionych wielkich świątyń Matki Bożej Cudownego Medalika na Olczy (arch. Tadeusz Gawłowski, 1988) i Świętego Krzyża przy ul. Zamoyskiego (arch. Witold Cęckiewicz, 1991). Zupełnie innego typu architekturę, także jednak osadzoną w regionie, reprezentują kościoły przy Chramcówkach (arch. Janusz Ingarden) oraz na Krzeptówkach (arch. Stanisław Tylka). Interesujące próby powiązania budownictwa podhalańskiego ze współczesnością, a także łączenia nowoczesnych kształtów z górskim otoczeniem można odnaleźć w architekturze sakralnej. Przeszła ona w Zakopanem interesującą ewolucję - od drewnianego kościółka przy ul. Kościeliskiej (1847 r.), będącego przykładem prowincjonalnej architektury sakralnej, poprzez projektowaną przez Witkiewicza kaplicę w Jaszczurówce (1908), do nowoczesnego w kształcie drewnianego kościoła Księży Salwatorianów pod Antałówką (arch. Marian Dziewoński i Jerzy Haber, 1968) oraz zupełnie współcześnie wzniesionych wielkich świątyń Matki Bożej Cudownego Medalika na Olczy (arch. Tadeusz Gawłowski, 1988) i Świętego Krzyża przy ul. Zamoyskiego (arch. Witold Cęckiewicz, 1991). Zupełnie innego typu architekturę, także jednak osadzoną w regionie, reprezentują kościoły przy Chramcówkach (arch. Janusz Ingarden) oraz na Krzeptówkach (arch. Stanisław Tylka).