Medyczne Studium Zawodowe im. Janusza Korczaka w Łukowie
Janusz Korczak – lekarz, wychowawca, pisarz, publicysta – nasz Patron Janusz Korczak – lekarz, wychowawca, pisarz, publicysta – nasz Patron. Janusz Korczak urodził się 22 lipca 1878r. w Warszawie. Jego prawdziwe nazwisko brzmi Henryk Goldszmit. Jak wyglądał ? „ … średniego wzrostu, oczy miał niebieskie, nosił okulary. Ubrany był zawsze skromnie, ale bardzo schludnie. Chodził wyprostowany niczym wojskowy. W pracy nosił zielony albo granatowy kitel – fartuch z kilkoma kieszeniami. Trzymał w nich notatnik, aby robić notatki. ”
Kim był ? „ … najbliższymi naszymi przyjaciółmi są – lekarz, który nas wita, gdy na świat przychodzimy … nauczyciel - który nas kształci, urabia charakter, pomaga w trudnościach. gdy dorastamy bliskim staje się któryś z pisarzy …” Był: - lekarzem … - pedagogiem i wychowawcą dzieci … - obrońcą praw dziecka … - pisarzem … - pisał dla dzieci i dorosłych … - był dobrym człowiekiem.
Janusz Korczak łączył zawody tych trzech najważniejszych przyjaciół naszego życia. Gdyby wziąć wszystkie nasze uśmiechy dziecięce, Uśmiechy dzieci i uśmiechy ptaków, Uśmiech poety i uśmiech lekarza – Powstałby wiersz o Januszu Korczaku. Życie i działalność Janusz Korczaka. Urodził się w rodzinie znanego, zamożnego adwokata. Wczesne dzieciństwo upłynęło mu w atmosferze beztroski i ciepła rodzinnego domu. Janusz Korczak jako 10-letni uczeń.
„ Mając lat piętnaście wpadłem w szaleństwo, w furię czytania „ Mając lat piętnaście wpadłem w szaleństwo, w furię czytania. Świat znikł sprzed oczu, tylko książka istniała …” Śmierć ojca, związana z tym utrata zamożności powoduje, że Janusz Korczak musiał na utrzymanie rodziny zarabiać korepetycjami. Wiele czasu spędzał z dziećmi robotniczych dzielnic Warszawy, ucząc biedne dzieci i opiekując się nimi. Mając 22 lata rozpoczął twórczość publicystyczną felietonami satyrycznym tygodniku „Kolce”. Studiował medycynę na Uniwersytecie Warszawskim, a pogłębiał wiedzę w Berlinie, Paryżu i Londynie. Jako lekarz patriota podjął pracę w szpitalu dziecięcym w Warszawie, gdzie zyskał rozgłos jako lekarz leczący biednych. Janusz Korczak zapragnął także być nie tylko lekarzem, ale także wychowawcą – rzeźbiarzem dziecięcej duszy. Całe swoje życie związał z dziećmi osieroconymi.
„Jestem człowiekiem, którego niewypowiedzianie obchodzą sprawy wychowawcze.”
Kochał dzieci, Zamieszkał w ich świecie – Wydziedziczonych z miłości, Żebrzące - zbierał z ulicy, Głodne – sprzed wystaw piekarni, Z suteren gruźliczych, Mył ubierał i karmił, Uczył trudnego uśmiechu. I jak spać w pościeli, Jak patrzeć w oczy, Jak chlebem się dzielić, Uczył A i B z elementarza praw człowieka, Ojciec, nauczyciel, Lekarz.
Janusz Korczak wiele czasu spędzał z dziećmi robotniczych dzielnic Warszawy, ucząc biedne dzieci i opiekując się nimi.
Studiował medycynę na Uniwersytecie Warszawskim, a pogłębiał wiedzę w Berlinie, Paryżu i Londynie. Jako lekarz pediatra podjął prace w szpitalu dziecięcym w Warszawie, gdzie zyskał rozgłos jako lekarz leczący biednych.
Janusz Korczak jako lekarz ze studentami medycyny
„ Dzieci ! Dumne miejcie zamiary, górne miejcie marzenia i dążcie do sławy. - Coś z tego zawsze się stanie. ”
Gdy miał 34 lata, dzięki jego staraniom i przy jego współudziale, powstał Dom Sierot w Warszawie przy ul. Krochmalnej. Korczak mieszkał w pokoiku na poddaszu nad dziecięcymi sypialniami. Był dyrektorem i wychowawcą w Domu Sierot. Dom Sierot stał się warsztatem samodzielnej pracy i badań Korczaka. Tam wypracował swój system wychowawczy a wieczorami nocami pisał dzieła pedagogiczne i powieści. Pisał miłości do dzieci, prawach dziecka do szacunku i godnego życia.
Janusz Korczak z dziećmi z Domu Sierot w Warszawie ul. Krochmalna 92
„ Zreformować świat – to znaczy zreformować wychowanie …” „ Wychowywać to znaczy: nie deptać, nie poniewierać, nie gasić, spieszyć – dziecko ma prawo by było tym, czym jest.”
„ Bez pogodnego, pełnego dzieciństwa całe życie jest kalekie …” „ Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy.”
W okresie I wojny światowej był lekarzem na froncie, pół roku spędził w przytułku dla dzieci ukraińskich w Kijowie niosąc im pomoc i ukojenie. „…Jestem nie po to aby mnie kochali i podziwiali, ale po to abym ja działał i kochał. Nie obowiązkiem otoczenia pomagać mnie, ale ja mam obowiązek troszczenia się o świat, o człowieka.”
Po roku 1918 powrócił do kraju do Warszawy, o której tak napisał: „To moje rodzinne strony … Warszawa jest moja i ja jestem jej.”
W Warszawie utrzymuje bezpośrednie kontakty z wybitnymi przedstawicielami elity intelektualnej, współpracuje z postępowymi pismami; „Głosem”, „Przeglądem Społecznym”. Zostaje wykładowcą w Państwowym Instytucie Pedagogiki Specjalnej. Współpracuje z redakcją „Szkoły Specjalnej”. Nadal pracuje w Domu Sierot, organizuje w Pruszkowie tzw. Nasz Dom dla dzieci robotników polskich. Zamieszcza drobne utwory publicystyczne w dwutygodniku. „W słońcu”, redaguje „Mały Przegląd”. Gra główną rolę w dramacie satyrycznym pt. „Świat szaleńców”.
Jako „Stary Doktor” – tak powszechnie nazywano Korczaka – prowadził w radio cieszące się ogromnym powodzeniem tzw. „Gadaninki radiowe”, których słuchano całymi rodzinami.
Kiedy wybuchła II wojna światowa Korczak nie opuścił najmłodszych– przygarniał dzieci zagubione w czasie działań wojennych, chronił Dom Sierot , przez radio opowiadał bajki, koił dziecięce lęki. Gdy Hitlerowcy utworzyli w Warszawie Getto dla Żydów i tam przeniesiono Dom Sierot, przez prawie dwa lata z wielkim poświęceniem zdobywał dla swoich wychowanków jedzenie, opał i leki. Dzieci ufały mu bezgranicznie. Nie opuścił ich mimo, że mógł mieć bezpieczne schronienie poza Gettem.
Getto Warszawskie
„Nie czasy robią ludzi, ale ludzie czasy” - te słowa Korczaka w pełni można odnieść do czasów okupacji hitlerowskiej. We wrześniu uczestniczył w akcji tzw. Służby Informacyjnej i Pogotowia Polskiego Radia. Przez kolejne miesiące i lata okupacji ofiarnie walczył o schronienie i życie dzieci znajdujących się pod jego opieką.
22 lipca 1942r., w dniu urodzin Korczaka Hitlerowcy rozpoczęli likwidację Getta – Żydów wywożono do obozów zagłady w Treblince. Korczak wierzył, że okrutny los ominie dzieci … a jednak do Treblinki pojechały transporty z dziećmi z 30-stu Domów Sierot, około 4 tys. dzieci … wśród nich Korczakowskie dzieci.
22 lipca 1942r. - Hitlerowcy rozpoczęli likwidację Getta – Żydów wywożono do obozów zagłady w Treblince.
Zamknięty przez Hitlerowców wraz ze swymi wychowankami w gettcie warszawskim, spisał pamiętniki, które przesłane do przyjaciela zamurowano w Naszym Domu w Bielanach. Pamiętnik ten opublikowany został przez I. Newerlego w roku 1958.
„Środa …ranek.. na ulicach warszawskiego getta rodzi się legenda męczeństwa.” 5 sierpnia 1942 roku Janusz Korczak poszedł razem z dziećmi z sierocińca w ich ostatnią drogę ... .
Janusz Korczak ten lekarz warszawski, Prowadzi poprzez getto dzieci z sierocińca, Dwoje ich wziął na ręce i wyszedł z dziedzińca, Jak ten co na Golgotę krzyż dźwigał mozolnie, Idzie na miejsce kaźni.
A jemu powiedzieli: - możesz ocaleć A jemu powiedzieli: - możesz ocaleć. „Stary jestem ilekroć wspominam przeszłość, lata i zdarzenia ubiegłe. Chcę być młody więc układam plan na przyszłość. Co zrobię po wojnie ? Może powołają mnie do współpracy w budowie nowego ładu w świecie albo w Polsce ?”
A jemu powiedzieli: - możesz ocaleć A jemu powiedzieli: - możesz ocaleć. Niechaj się nie modlę, bym chroniony był od niebezpieczeństw, ale bym nieustraszenie stawiał im czoło. Niechaj nie błagam o uśmierzenie bólu, ale o serce zdolne go przezwyciężyć. Niechaj się nie oglądam za sprzymierzeńcami na polu bitewnym życia, ale polegam raczej na własnej sile. Niechaj nie żebrzę w trwodze o ratunek, ale niechaj spodziewam się wytrwałości, przez którą zdobędę wolność. Spraw bym nie był tchórzem, który czuje twą łaskę jeno w powodzeniu, ale niechaj poznam w niepowodzeniu uścisk twej dłoni. Pyta gestapo: - Kto ten wśród dzieciaków ? - Człowiek –
Obowiązkiem człowieka jest swym zachowaniu się postrzegać godności człowieka, nie tylko ze względu na siebie samego, ale także, ponieważ jest odpowiedzialny za drugich. Człowiek, który się poniża degraduje nie tylko siebie samego, lecz całą ludzkość. Dzieci posłuchajcie ! Pójdziemy za chwilę w lepszy świat ! Za chwilę spłynie na nas najcudowniejsza woda … - Naprawdę, proszę Pana ? – I ciepła ? – A jaki ma smak - Ta woda taka łagodna – nie poczujecie jej wcale – Co ? trudno oddychać ? tu duszno, w łaźni tak zawsze jest – Starajcie się wdychać głęboko – dzieci – dzieci kochane – Wdychajcie wodę głęboko, a szybciej wyjdziemy na wieś ! Wdychajcie głęboko … Kto płacze ? Tu jest podłoga – Połóżmy się wszyscy – leż cicho – w łaźni – jest – zawsze – tak – Przed nami – daleka – daleka droga –
Dokąd z dziećmi odchodzisz, współczesny Sokratesie Dokąd z dziećmi odchodzisz, współczesny Sokratesie ? Czy do czystych obłoków, czy do rozdartej księgi ? Gdzie się z liter układa górna rzecz o bezkresie ? Gdzie rośnie człowieczeństwo do dziesiątej potęgi ?
- Postać Janusza Korczaka należy dzisiaj do całego świata - Postać Janusza Korczaka należy dzisiaj do całego świata. „ Los Korczaka stał się symbolem, stał się własnością całego świata, który głęboko był wstrząśnięty zbrodnią ludobójstwa i dzieciobójstwa. Niezwykły fenomen coraz silniejszego oddziaływania samego Korczaka jako osobowości i jego idei odkrywania nieznanych dotąd ogromnych wartości humanistycznych, zawartych jego myśli nie tylko pedagogicznej, można przypisać trzem czynnikom: - jego oryginalnemu, bardzo trafnemu, o niezwykłej mocy, sugestywnemu pisarstwu zarówno pedagogicznemu jak i społecznemu, - działalności reformatorskiej – jego placówki stały się placówkami znanymi na całym świecie, swą działalnością wybiegały daleko w przyszłość, - jego niezwykłej czystości moralnej, wierności tym zasadom, którym od wczesnych lat był wierny, którym wierność umiał okazać w najtrudniejszych, najbardziej ostatecznych sytuacjach. Ludziom bardzo potrzebne są takie wzorce i dlatego zainteresowanie Korczakiem rośnie w różnych krajach, w różnych środowiskach, wśród ludzi o najrozmaitszych orientacjach światopoglądowych.
Ostatnie zdjęcie z getta
Wzorce, jakie uosabiał Janusz Korczak: - bezgraniczne poświęcenie i heroizm, - wielka wprost tytaniczna praca, - umiłowanie drugiego człowieka, - poszanowanie godności dziecka, - walka o godność dziecka. Są to wartości najwyższe humanitarne i bardzo nam bliskie
Janusz Korczak – lekarz, wychowawca, pisarz, publicysta – nasz Patron Janusz Korczak – lekarz, wychowawca, pisarz, publicysta – nasz Patron. Przygotowała młodzież Samorządu Uczniowskiego Prezentację opracował: Tomasz Niewęgłowski pod kierunkiem: mgr Anny Siedleckiej - Marciniuk mgr Katarzyny Dołęgi Łuków 2007 r