Zespół Szkół Zawodowych Nr 3 w Katowicach Mallow, 2013 PROJEKT LdV IVT „ Perspektywy twojej przyszłej kariery zawodowej ” Jak odbywaliśmy staż w Irlandii, w marcu 2013r. Zespół Szkół Zawodowych Nr 3 w Katowicach Mallow, 2013

PROJEKT Leonardo da Vinci – Mobilność „Perspektywy twojej przyszłej kariery zawodowej” realizowany był ZSZ Nr 3 w latach 2011-2013 finansowany przez Narodową Agencję Programu „Uczenie się przez całe życie” Zanim stażyści wyjechali na zagraniczną praktykę uczestniczyli w szkoleniach : - z języka angielskiego ogólnego i zawodowego, - prawa Unii Europejskiej, - kultury Irlandii, - psychologicznym, - zawodowym. wszyscy uczestnicy otrzymali niezbędne materiały do nauki

IRLANDIA Stolica: Dublin Powierzchnia: 70 000 km² Liczba mieszkańców: 4,5 mln Waluta: Członek strefy euro od 1999 r. (€) Patron Irlandii: św. Patryk biskup

W składzie zespołu projektowego obok Dyrektora Szkoły i koordynatora mgr Aleksandry Filus znalazły się opiekunki stażystów: mgr Justyna Mazurek i mgr Elżbieta Chmielowiec.

W marcu 2013r. w Irlandii, w miejscowości Mallow niedaleko Cork pod opieką mgr Justyny Mazurek i mgr Elżbiety Chmielowiec staż odbywali uczniowie III klasy kształcący się w zawodach: technik elektryk i technik elektronik: Mendek Elvis Bresz Łukasz Kucharczuk Daniel Rus Rafał Przybyła Marcin Niebiesny Mateusz Dąbrowski Tomasz Wolszczak Michał Pawłowski Maciej Ropelewski Adrian Gancarz Mateusz Tórz Artur

Stażyści przylecieli do Cork w Irlandii 3 marca 2013r.

To i owo o praktykach Przygotowania do stażu dla grupy 12 uczniów kształcących się w zawodach: technik elektryk i technik elektronik, którzy mieli odbyć praktykę w marcu w Mallow w Irlandii - przebiegały sprawnie i w przyjemnej atmosferze od października do lutego. Stażyści szczęśliwie zrealizowali zaplanowaną praktykę w zaplanowanym terminie od 3 do 29 marca 2013r. Szkoła zapewniła każdemu stażyście przelot, przejazdy na i z lotniska oraz kieszonkowe wypłacane stażystom przez opiekunów na miejscu.

Oto jak wspominamy pobyt w Irlandii : Justyna: Wylecieliśmy i wylądowaliśmy szczęśliwie. W Cork czekał na nas Paul Quinn z rodzinami, które od razu zabrały chłopców do domów, gdzie zostali zakwaterowani. Paul jest naprawdę bardzo fajnym i dobrym człowiekiem – zrobił wszystko, aby praktyki zostały zrealizowane w 100 procentach! Bardzo rzetelnie podszedł do sprawy organizacji praktyk . Które zostały zorganizowane w bardzo profesjonalny sposób. Ela: Chłopcy zaczęli praktyki od poniedziałku 5 marca i pracowali od 9 do 16 z godzinną przerwą na lunch. Byli bardzo zadowoleni i dużo się nauczyli. Justyna: Ludzie byli bardzo mili i życzliwi. Odbyliśmy wiele wycieczek w tym również po Mallow. Chłopcy czuli się tu dobrze, swobodnie, coraz śmielej mówili po angielsku. Rodziny, u których przebywali były zadowolone o czym informowały opiekuna irlandzkiego i polskiego. Ela: Paul był zadowolony z chłopców, chwalił ich umiejętności językowe, prosił żeby więcej mówili i przełamywali swój strach i nieśmiałość. Pogoda była niezła, chociaż wiały zimne wiatry. Razem z Paulem Quinn odwiedziłam warsztat samochodowy w Kantruk, w którym nasi stażyści odbywali praktykę. Byli z tej praktyki bardzo zadowoleni . Paul Quinn – koordynator irlandzki

Oto jak wspominamy pobyt w Irlandii : Artur: U nas w Mallow wszystko było w porządku. Staż zawodowy przebiegał zgodnie z planem i wiele się nauczyłem. Codziennie miałem kontakt z grupą kolegów, którzy odbywali praktykę w pobliżu biura Your International Training. Mieszkałem w komfortowym domku i mielłem dobre wyżywienie. Jestem bardzo zadowolony z praktyk w Irlandii. Michał: Na miejscu mieliśmy zorganizowany 20 godzinny kurs języka angielskiego . Pierwszego dnia wręczono nam mapki miast, w których byliśmy. Zdobyłem nowe umiejętności - jestem bardzo zadowolony ! Miałem też różne doświadczenia podczas wielu rozmów z obcokrajowcami w języku angielskim. W wolnym czasie zwiedzałem okolice Mallow lub odpoczywałem w domu po ciężkim dniu pracy. Łukasz: Dostałem szansę pracy w Irlandii. Nowe doświadczenia oraz nabyta wiedza będzie dla mnie wsparciem w dalszej karierze. Nasza szkoła wszystko zorganizowała, o nic nie musiałem się martwić. Przez cały okres praktyk mogłem spokojnie czerpać korzyści z wyjazdu. W wolnym czasie, oprócz zorganizowanych wycieczek, biegałem w pobliskim parku. Mateusz G. : Organizacja stażu była bardzo dobra. Jestem bardzo zadowolony, że mogłem uczestniczyć w tym programie. Staż na pewno pozwoli mi znaleźć lepszą pracę, bowiem zdobyłem nowe umiejętności zawodowe. Mile wspominam wycieczki i inne imprezy kulturalne, które mieliśmy w wolnym czasie. Opiekunowie - Ela i Justyna: Stażyści spisywali się na medal ! Opiekun irlandzki chwalił ich za : „the go-ahead spirit" czyli chęci do szybkiego działania i pomocy nie koniecznie w swoim zawodzie. Chłopcy byli bardzo uczynni i pomocni. Np.: Marcin Przybyła świetnie się spisał, wymieniając w samochodzie opiekuna "przebite koło".

Zdjęcia z Irlandii

Droga do pracy naszych chłopców: Maćka, Elwisa i Tomka 

W takich domkach mieszkaliśmy 

Hotelik i zamek celtycki w Mallow

Zdjęcia z praktyk

Office czyli biuro czeka na pracowników, a oni…

poszli sobie na zakupy  Łukasz, Daniel i Michał poszli sobie na zakupy 

Artur i Mateusz pracują … solidnie, nawet podczas wizytacji opiekuna

Michał wrócił już do pracy, a opiekun Paul bardzo chwali jego i Marcina.

Rafał uzupełnia dokumentację w j. angielskim

Adrianowi nie straszne były żadne urządzenia – naprawił nawet ekspres do kawy 

Mateusz i Artur kończą swoje raporty

Daniel świetnie radzi sobie z miernikami

Żegnaj Irlandio… Zachwyciłaś nas tradycją i bogactwem np Żegnaj Irlandio… Zachwyciłaś nas tradycją i bogactwem np. wieżą Shandon w Cork, legendami, które zdobią baśniowe rzeźbienia czy ruinami zamków.

Na lotnisku w Cork żegnamy gościnną Irlandię odprowadzani przez Paula Quinna

Po zakończeniu praktyk na lotnisku w Cork oczekujemy na samolot do Pyrzowic. Niektórzy kończą ostatnie wpisy w „Dzienniczkach praktyk” Biedaczek … to Mateusz ma problemy z domknięciem walizki - ale na niego nie ma mocnych - udało się, chociaż doradców było wielu 

Dyrektor szkoły pan Mirosław Kowalski i wicedyrektor - pan Romuald Stasik wspierali przez cały czas działania zespołu projektowego, dzięki czemu prace postępowały zgodnie z założeniami. Stażyści na zakończenie roku szkolnego otrzymają swoje dokumenty Europass Mobilność. Najważniejsze, że stażyści nabyli nowe umiejętności, a te, należące do społecznych i osobistych są nie mniej ważne od zawodowych. Zgodnie z założeniami projektu uczniowie podczas zagranicznej praktyki rozwinęli swoją osobowość, co w środowisku szkolnym jest niezwykle trudne, bowiem podniesienie poziomu atrakcyjności i siły oddziaływań kultury szkolnej na osobowość ucznia spędza od dawna sen z powiek nauczycieli. Wśród tych nabytych społecznych i osobistych umiejętności są właśnie takie, na których zależy wychowawcom: umiejętność dzielenia się wiedzą i doświadczeniem, budowania przyjaznych relacji w grupie, prowadzenia negocjacji i dochodzenia do kompromisu, rozwiązywania problemów grupowych, przyjmowania odpowiedzialności za grupę. Pokonywanie granic bez stanowisk celnych, poznawanie nowych środowisk kulturowych i dostosowywanie się do odmiennych warunków stało się dla uczestników zagranicznych staży naturalnym zjawiskiem i doświadczeniem.

Opiekunkami stażystów były: Justyna Mazurek i Elżbieta Chmielowiec Dziękujemy za uwagę 

"UCZENIE SIĘ PRZEZ CAŁE ŻYCIE" . NA REALIZACJĘ PROJEKTÓW OTRZYMALIŚMY WSPARCIE FINANSOWE PRZYZNANE PRZEZ FUNDACJĘ ROZWOJU SYSTEMU EDUKACJI W RAMACH PROGRAMU LEONARDO DA VINCI "UCZENIE SIĘ PRZEZ CAŁE ŻYCIE" . DZIĘKUJEMY NARODOWEJ AGENCJI