367 Kaliska i 13 Diecezjalna Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę 6 – 19 sierpnia 2004 Naśladować Chrystusa w rodzinie
Na Lisie kaliską pielgrzymkę pożegnał Ksiądz Biskup Ordynariusz oraz księża proboszczowie. Odpowiadając na hasło tegorocznej pielgrzymki na trasę wyruszyła także rodzina Adamusów, młode małżeństwo z malutką 2,5 –letnią Nikolką.
Ksiądz Rajmund Gruszka, który rok temu wyjechał na misje przywiózł ze sobą z Archangielska 20-osobową grupę młodych pielgrzymów. Samochód - Kaplica
Caritasowska grupa tęczowa oraz „pomarańcze” z kaliskiej katedry w natarciu
Ciągle „rozrywany” kierownik Pilegrzymki ks. Krzysztof Ordziniak Pierwszy dzień mają już za sobą… Zmęczeni pielgrzymi kaliscy docierają na miejsce pierwszego noclegu, na Głuszynę. Jest wśród nich także mała Nikolka z rodzicami.
Upragniony postój. „Piguły” tylko czekają na to, by poznęcać się nad pielgrzymimi bąbelkami . Bagażowi już wcześniej wyciągnęli ze swych pojaazdów „dobytki” pielgrzymów
ojciec duchowny pielgrzymki głosił codziennie w grupach konferencje. I wreszcie u celu… Pielgrzymi podążają już Aleją Najświętszej Maryi Panny, by za chwilę stanąć u Jej stóp, u stóp Czarnej Madonny… Zawsze uśmiechnięty ks. Mariusz Pohl, ojciec duchowny pielgrzymki głosił codziennie w grupach konferencje.
I już są, ze szczytu Jasnej Góry swych diecezjan wita ksiądz biskup Teofil Wilski oraz kapłani z diecezji kaliskiej Pod szczyt grupy wchodzą w milczeniu i jako jedna całość… „jesteśmy bowiem jedną wspólnotą diecezjalną”
Chwila refleksji … i wielka radość towarzyszyły wejściu na Jasną Górę
Najstarsza uczestniczka pielgrzymki 89-letnia p Najstarsza uczestniczka pielgrzymki 89-letnia p. Bronisława Sztrajt z Opatówka, podążała po raz 45 do Częstochowy .
19 sierpnia, strudzonych pielgrzymów w Kaliszu wita ulewny deszcz oraz setki osób z kwiatami, a także Ksiądz Biskup Stanisław Napierała.
Pielgrzymka to życie ludzkie w pigułce Najstarsza w Polsce, 367 Kaliska i 13 Diecezjalna Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę przeszła już do historii. Pozostały wspomnienia, pęcherze na nogach, ale także to co najważniejsze: modlitwa i radość w sercach. Uczestniczyło w niej blisko 3000 pątników z diecezji i zagranicy. Jako pierwsza na trasę wyszła 6 sierpnia, licząca 260 pielgrzymów, promienista grupa biało - zielona z Jarocina i Pleszewa. Potem kolejno ruszały grupy z Koźmina Wielkopolskiego, Krotoszyna, Odolanowa, Ostrowa Wielkopolskiego, Sycowa, Kępna i Giżyc. 10 sierpnia na trasę wyruszyły także grupy kaliskie najstarszej w Polsce 367 Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Ksiądz biskup Stanisław Napierała żegnając podążających do Matki Najświętszej prosił o modlitwę w intencji diecezji. - Pielgrzymka to życie ludzkie w pigułce, to trud, to codziennie zmaganie ze sobą, z własnymi słabościami. Starajcie się przeżyć jedno i drugie jak najlepiej – mówił Ordynariusz. Tradycyjne pożegnanie odbyło się na Lisie. Ksiądz Biskup Stanisław ucieszył się widząc w pielgrzymich szeregach młode małżeństwo z dzieckiem na ręku. Dominika, Darek i 2,5-letnia Nikola Adamusowie chyba najlepiej odzwierciedlali temat podjęty w czasie tegorocznej pielgrzymki. – Widziałem ich w Częstochowie. Byli szczęśliwi, uśmiechnięci. Ona z córeczką na ręku, on czule obejmujący swą rodzinę na żywo ukazali mi Świętą Rodzinę i jak nikt inny przedstawili tematykę tegorocznej pielgrzymki – mówi Łukasz z duchowej grupy złotej, który pątników witał na Jasnej Górze. Po raz kolejny w pielgrzymce wzięła udział grupa tęczowa złożona z podopiecznych, wolontariuszy i innych osób związanych z Kaliskim Domem Opieki „Caritas” pod kierownictwem księdza Ryszarda Krakowskiego. W czasie pielgrzymki jedna ze składek przeznaczona była właśnie na potrzeby tego Domu. Rozważali wzorzec rodziny Tegoroczna pielgrzymka przebiegała pod hasłem „Naśladować Chrystusa w rodzinie”. Temat ten, trudny we współczesnych realiach życia, wyjaśniał w kolejnych dniach ksiądz Mariusz Pohl, proboszcz parafii Zwiastowania Pańskiego w Skrzebowej (dekanat raszkowski), tegoroczny ojciec duchowny pielgrzymki. Problematyka konferencji adresowana była głownie do ludzi młodych. – Ukazałem szanse i nadzieje, jakie niesie życie rodzinne oraz zadania, jakie na obecnym etapie stawia przed młodzieżą przygotowanie do przyszłego małżeństwa – mówił ksiądz Mariusz. - Konkretne tematy, o jakich rozmawialiśmy to m.in. fałszywe i prawdziwe wizje miłości, biblijny plan budowania małżeńskiego szczęścia, jak i po co trwać w czystości przed ślubem, jak się przekonać czy to na pewno on – ona, jak wbrew modzie, reklamie i presji środowiska pozostać autentycznie sobą i inne – wyjaśnił. Ciąg dalszy na stronie następnej …
A co poza konferencjami? Poza konferencjami była możliwość rozmów indywidualnych z księżmi oraz skorzystania ze spowiedzi. Głównym punktem każdego dnia była Eucharystia. Poranne godzinki wybudzały nawet zatwardziałych leniuchów, a popołudniowa Koronka do Miłosierdzia Bożego, różaniec czy Droga Krzyżowa wyciszały. Nie zabrakło śpiewu. W rytm piosenek i pieśni pielgrzymi raźno podążali wytyczonym przed ponad trzystu laty szlakiem. Nie na darmo muzyczni zdzierali sobie gardła i ranili od strun ręce. – Myślę, że nasza posługa choć w niewielkim stopniu pomaga im iść dalej – mówi Ania, muzyczna z jednej z kaliskich grup. W drodze powrotnej w programie grup kaliskich nie zabrakło meczu rozegranego w Rudnikach przez porządkowych oraz „koncertu” piosenek prezentujących poszczególne grupy. Dla najbardziej wytrwałych pielgrzymów przygotowano pamiątkowe jubileuszowe dyplomy. Otrzymali je Bronisława z grupy oliwkowej maszerująca już po raz 45, Lucjan z różowo-niebieskiej idący po raz 40 i wreszcie rekordzistka, idąca już po raz 52 osiemdziesięcioletnia Zofia z nowopowstałej grupy purpurowej z parafii p.w. św. Rodziny w Kaliszu. Duchowi „na trasie” Już po raz trzeci osoby, które nie mogły osobiście wziąć udziału w pielgrzymce, łączyły się z nią duchowo tworząc Grupę Złotą pod kierownictwem ks. Leszka Szkopka, dyrektora Radia Diecezji Kaliskiej „Rodzina”. Codziennie za pośrednictwem radia pielgrzymi duchowi słuchali konferencji ks. Mariusza Pohla oraz poznawali poszczególne grupy podążające pątniczym szlakiem. 12 sierpnia, w przeddzień wejścia na Jasną Górę w bazylice św. Józefa w Kaliszu odprawiona została Msza św. dla Grupy Złotej, której przewodniczył ks. Łukasz Przybyła z Radia „Rodzina”. W kazaniu wspomniał, iż pielgrzymka duchowa istnieje od 367 lat, odkąd wyruszyli pielgrzymi od Józefa do Maryi. Zawsze bowiem przybywały tu rodziny pątników duchowo i modlitewnie łącząc się z nimi i ich wspierając. Bez nich byłoby trudno Dużą pomocą dla kapłanów, kierowników poszczególnych grup, byli funkcyjni. Muzyczni, drogowi, porządkowi, służba zdrowia, kucharze, bagażowi i wielu wielu innych to ludzie, bez których trudno byłoby maszerować. - Myślę, że będę tu wyrazicielem myśli wszystkich funkcyjnych, jeśli powiem, że naszą służbą chcieliśmy ułatwić pielgrzymom choć odrobinę zbliżenie się do Chrystusa, sami również ucząc się przy tym modlitwy i pokory – komentuje Sebastian, drogowy i porządkowy z grupy purpurowej. Kościół jest powszechny Tegoroczna pielgrzymka miała wymiar międzynarodowy. Z kaliską grupą pomarańczową (z kościoła katedralnego p.w. św. Mikołaja) podążała 20-osobowa grupa z Rosji (w tym dwóch studiujących tam Peruwiańczyków) wraz ze swym duszpasterzem, księdzem Rajmundem Gruszką, pracującym obecnie w Archangielsku. Specjalnie dla nich Liturgia Słowa Bożego czytana była także rosyjsku. – Był to fakt dobrze ukazujący powszechność Kościoła – podkreśla kierownik pielgrzymki ks. Krzysztof Ordziniak. Ciąg dalszy na stronie następnej …
Do zobaczenia na pielgrzymim U Maryi i od Maryi do Józefa 13 sierpnia wieczorem w promieniach zachodzącego słońca i wielkim upale pątnicy przybyli do stóp Czarnej Madonny. Ze szczytu Jasnej Góry prawie 3000 pielgrzymów powitał i pozdrowił ksiądz biskup pomocniczy Teofil Wilski. Połączone w Kłobucku przed Częstochową grupy promieniste i kaliskie weszły na plac pod Jasną Górą jako jedna całość. Leżąc krzyżem, w ciszy pielgrzymi oddali hołd Maryi. – Weszliśmy razem, bo jesteśmy jedną wspólnotą, jedną diecezjalną rodziną. Weszliśmy w ciszy, bo św. Józef, patron naszej diecezji, to milczący Święty, chcieliśmy naśladować także Jego i Jezusa – tłumaczy ks. Krzysztof Ordziniak.. Jeszcze tego samego dnia o godz. 24.00 grupy promieniste wzięły udział we Mszy św., w czasie której para z grupy sycowskiej stanęła na ślubnym kobiercu. Do godziny 4.00 wszyscy oni trwali na modlitewnym czuwaniu, po czym powrócili do domów. Pielgrzymi grup kaliskich w Częstochowie pozostali przez dwa dni, czynnie biorąc udział we Mszach św. i nabożeństwach. 16 sierpnia w godzinach rannych tuż po Eucharystii wyruszyli pieszo w drogę powrotną od Maryi do Józefa. W Kaliszu 19 sierpnia wieczorem bardzo licznie powitały ich rodziny, przyjaciele, znajomi oraz księża z księdzem biskupem Stanisławem Napierałą na czele. Na zakończenie pielgrzymki przy bazylice do przybyłych pątników zwrócił się ksiądz biskup ordynariusz Stanisław Napierała, który od kościoła św. Gotarda towarzyszył najliczniejszej 190 osobowej grupie pomarańczowej. Wszystkim pielgrzymom podziękował za trud, jaki podjęli. Podziękował także za dobre przygotowanie organizacyjne oraz wszelkie posługi. Na koniec wszystkim pobłogosławił. Foto i tekst Joanna Walczak OPIEKUN nr 18(164)/04 Do zobaczenia na pielgrzymim szlaku za rok !!!