AKADEMIA MOŻLIWOŚCI Drogą Do Dorosłości

Slides:



Advertisements
Podobne prezentacje
Bezpieczne Wakacje Zanim oddamy się wakacyjnej beztrosce, zadbajmy o to, by powrócić bezpiecznie i zdrowo z wakacji, urlopów, przywożąc do.
Advertisements

HiszPANIA Przygoda zycia 3 miesiace … 12 tygodni … 90 dni … 2160 godzin … Pieciu polskich uczniów w odleglym kraju.
Niech ta fotka Was nie zmyli, zamiast Chojnik. Zamek Książ uczniowie klasy Id i IId odwiedzili.
Narodziłem się... Na rozstaju dróg... Sam....
Gdy wakacje się zaczynają, Wszystkie dzieci już brykają. Szczególnie, gdy gdzieś wyjeżdżają, I przygotowania zaczynają. Wszystkie ważne rzeczy pakują,
Jak skrzynia złota pomogła wybudować kościół bernardynów
Survival Camp 2006.
Autorami i pomysłodawcami projektu są: Fundacja Młodzieżowej
M ILENA G ĄSIOREK Grupa 1016a. T EKST MOJE WAKACJE! M oje ubiegłoroczne wakacje, były bardzo długie, ponieważ ze względu na to że zdawałam wówczas egzamin.
Wychowawczyni klasy: mgr A. Czupryńska Biwak klasy IV b Zbiczno 2003/04.
Dobra energia dla wszystkich. Dobra energia dla wszystkich.
Witamy i zapraszamy do naszej prezentacji
AKADEMIA MOŻLIWOŚCI DROGĄ DO DOROSŁOŚCI
Gimnazjum nr 42 Nasza wycieczka rozpoczęła się 5 maja o godzinie 23:00. Punktualnie zebraliśmy się przed autokarem i zajęliśmy swoje miejsca. Wszyscy.
Chorwacja i Czarnogóra‘2011 (Wybrzeże fiordowe Adriatyku) Trasa: Dubrovnik - Bar - Budva - Kotor - Tivat - Dubrovnik 04 – 11 czerwca 2011 Jacht żaglowy:
Wycieczka do Bawarii –
Wiatr, Słońce, Wnętrze Ziemi, Woda
Genewa Tak to się zaczęło…
Szkoła liderów Prezentację wykonały : Adrianna Wittbrodt i Monika (Ewa) Piotras 2a.
(zasłyszane w puszczy) Bajka pierwsza: - Stój głupia cipo! Idzie Czerwony Kapturek przez las, aż tu nagle wyskakuje wilk i woła: - Stój głupia cipo!
KOPALNIA SOLI WIELICZKA 3 październik 2010
Niegdyś na górze Moria mieszkało dwóch braci. Młodszy z nich miał żonę i kilkoro dzieci. Starszy żył samotnie.
JAN PAWEŁ II
WITAMY W BOLEWICACH.
Nasze wakacje były udane! Uczniowie klasy piątej chcą się pochwalić, jak spędzili tegoroczne wakacje Część I.
Zabawy z nauką. Gdzie to my idziemy??? Lewa, prawa Ale o co chodzi?
Występują: - dzieci ze świetlicy w CZP nr 1 - dzieci z Ogródka Jordanowskiego - opiekunowie.
T Tradycją naszej szkoły, stały się organizowane już od kilku lat jesienne rajdy turystyczne. Każdy wyjazd ma na celu przybliżenie uczniom miejsc o bogatej.
Prezentacja Zając Martyna
Na pewno marzą wam się wspaniałe wakacje
To jest…obiad Widzę…obiad Brakuje mi…obiadu To są… Widzę… Brakuje mi… obiady obiadów obiad.
Wycieczka odbyła się w dniach 8 – 11 maja 2012 roku. W wycieczce w sumie wzięło udział 51 osób. Trwała ona 4 dni, cena tej podróży to 560 zł + 22 euro.
Praca nadesłana na Interdyscyplinarny Konkurs dla uczniów klas IV-VI szkół podstawowych województwa mazowieckiego w roku szkolnym 2012/2013 Janusz Korczak.
Uczennice klasy 2e powtarzają Historię przed sprawdzianem.
Orędzie serca.
Tego roku chętni uczniowie klasa pierwszych zgłosili się do projektu unijnego Rozwój przez kompetencje. Chcemy pokazać w naszej prezentacji jak przebiegały.
Samochód na baterię słoneczną
Działania koła ekologicznego w I semestrze roku szkolnego 2011/2012.
Ferie 2014.
21 marca - Pierwszy dzień wiosny
Akcja „Sprzątanie Świata”- nasz heppening
Gdzie ta keja?.
Wycieczka na Jurę 11 – 13 czerwiec 2014.
Wyjazd na wakacje to ekscytujące, radosne wydarzenie
Prezentacja z zajęć Konrad Ryczek.
INTEGRACJA NA ROWERZE ulicami Lublińca Wycieczka grupy V dziewcząt r.
Poczęstuj się książką…
WYCIECZKA KLASOWA Zakopane – r. Marta Wiaderkiewicz.
Wycieczka do Ochotnicy Górnej „Żyjemy obok siebie, zacznijmy żyć razem”
ANGLIA. Wielka szansa … Grupa licząca 16 osób miała okazję odbyć trzy tygodniowe praktyki w Wielkiej Brytanii. Wszyscy czekali na moment kiedy w końcu.
Z łyżką i wiosłem – kulinarny rejs wokół Bałtyku Prezentacja uczennic klasy V Szkoły Podstawowej w Zalesiu.
Zielona Szkoła klasy 4c w Warszawie 2-5 czerwca 2014 r.
Nasze zmagania z nauką w Ochotnicy Górnej. Wszyscy z uśmiechem na twarzy przyszliśmy pod szkołę ;)
…czyli warsztaty językowe w Anglii – r.
MINI – ZIELONA SZKOŁA KLASA 2 b 5, 6 czerwca 2009 r.
Dzień pierwszy W pierwszym dniu Bóg stworzył niebo i ziemię, które są ogarnięte wodą. W tym dniu Bóg oddziela także światło (dnia) od ciemności (nocy).
Wymiana Polsko-Niemiecka Sfinansowana przez. Werl Werl, to piękne miasto położone na wschód od Dortmundu. To tam odbywała się większość naszych spotkań.
W dniach r. Uczniowie szóstych klas wyjechali na trzydniową wycieczkę „Śladami Renesansu”. Celem wyjazdu było zwiedzenie i poznanie historii.
Pierwszego dnia byliśmy w Toruniu. Graliśmy w grę miejską, w czasie której rozwiązywaliśmy różne zadania związane ze stolicą pierników.
Kolonizacja Marsa Projekt. Mars MARS Czwarta według oddalenia od Słońca planeta Układu Słonecznego. Warunki na jego powierzchni i dostępność wody sprawiają,
W ludzkim życiu smutne i refleksyjne chwile przenikają się z radosnymi i pełnymi szczęścia. Tak już jest, że czasem świeci słońce, a czasem pada deszcz.
KLUB WODNY LOK W Lęborku Istniejemy już blisko 60 lat!!!
11 zasad jak bezpiecznie spędzić wakacje
Erasmus+ European Rainbow
ŻEGLARSTWO Z PASJĄ MORZE, SŁOŃCE I WIATR..
TARGI 2.0.
Obóz rekreacyjno-sportowy Piecki 2018
Stworzenie świata Agata Denkowska i Antonina Dulak.
„Od Technika do Europejczyka. Nowe doświadczenia- większe możliwości”
KRZYSZTOF WIATROWSKI- gotowy do pomocy
Zapis prezentacji:

AKADEMIA MOŻLIWOŚCI Drogą Do Dorosłości OBÓZ ŻEGLARSKI ZALEW SOLINA / BIESZCZADY AD 2012

30 czerwca 2012, 1800-2100 CEST Chłopcy zaczęli się zjeżdżać. Pełni ciekawości i przygody. Ostatnie wieczorne sprawdzanie ekwipunku w swoich żeglarskich torbach . I ostatnie nocne długie rozmowy Polaków – o tym co będzie, jak będzie…

1lipca 2012 0900 CEST dojechał transport - zaczęło się wielkie pakowanie. A było tego . Można by rzec jak w wierszu Tuwima „Lokomotywa” 

I JUŻ SIĘ UJAWNILI JONASZE  KTO ? ZGADNIJCIE

PAMIATKOWA FOTA PRZED WYJAZDEM, KRZYŻYK NA DROGĘ I …

DOBRZE ŻE BYŁA KLIMA W NASZYM BUSIE, LATO WITAŁO NAS SWYM CIEPŁEM PO DRODZE W CHRZANOWIE  WIADOMO CO Z CHRZANOWEM  chociaż moja Babiczka nie pochodzi z Chrzanowa  ODEBRALIŚMY DRUGIEGO STERNIKA  GRZEGORZA MAJCHERCZYK  RODEM Z BRZEZIN  I JUŻ TAK W PEŁNYM SKŁADZIE POMYKALIŚMY PRZEZ ZIEMIĘ KRAKOWSKĄ TARNOWSKĄ, PODKARPACIE ( O CZYM INFORMOWAŁ NAS SKRZĘTNIE NASZ przewodnik od historii tego regionu JÓZEF , AŻ DO MIŁEJ PRZYSTANI W CHREWCIE 

DOTARLIŚMY  WOW, WOW (JAK TO W „ZŁOCIE DLA ZUCHWAŁYCH”) I JAK TO NA REJSACH: ODEBRANIE JACHTÓW PODZIELNONE ZAŁOGI MUSTROWANIE NA JACHTACH SZTAŁOWANIE PRZYDZIAŁ OBOWIĄZKÓW REGULAMINY KLAMKA ZAPADŁA SAMOCHÓD PUSTY POŻEGNAŁ NAS W TUMANACH KURZU  ODWROTU JUŻ NIE BYŁO TERAZ TYLKO SZTORMY ORKANY I BURZE  ZAPIJANE SZTOFTAMI WODY …MINERALNEJ 

PRZYSTAŃ W CHREWCIE JÓZEF ZADUMANY

I JUŻ W NOWEJ CHAŁUPIE 

ARCIK POBIERA NAUKI – ODBIJACZE JAK MAWIAŁ PAN GRZEŚ „WAŻNA SPRAWA TU SIĘ WIĄŻE TEGO BANANA „

NO, A GDZIE ZAŁOGI W TEJ OPOWIEŚCI ZAŁOGA S/Y BARTEK

STERNIK GRZEGORZ MAJCHERCZYK

OPIEKUN- JÓZEF MARCHEWCZYK „MAY NAME IS BOND, JEMS BOND, SOLINY BOND ”

DOMINIK GRĄDZIEL CZYŻBY „ŚWIĘTY” OŚWIECONY?

ARKADIUSZ SMÓŁKO CO POSTÓJ TO ZOSTAWIAŁ ZAMKI NA PIASKU  HMM ZNACZY SIĘ ARCHITEKT BĘDZIE LUB JAKI BUDOWLANIEC?

ARTUR CIEŚLAR ZAWSZE Z POŚWIĘCENIEM DLA INNYCH 

GABRIEL PODSIADŁO „CZY ZAWSZE MUSI BYĆ SŁOŃCE I WIAĆ TAK MOCNO” 

ZAŁOGANCI WSPANIALI 

ZAŁOGA S/Y HOSSEGOR KOMODOR, STERNIK i OCHMISTRZ w jednej osobie WOJCIECH KLOC

OPIEKUN – KRZYSZTOF LEGIEŻYŃSKI A DODATKOWO NASZ SILNIK W DNIACH PAGAJA 

ADRIAN PANDER „…NIE MA PROBLEMU PROSZĘ PANA … ” WYWROTKA? (PANIKA?)

FILIP BIERNAT WIATR WIEJE WSZĘDZIE CO TO BĘDZIE?!

ANDRZEJ ŁUKASZCZYK W GÓRACH, ALE NA WODZIE? WYCZYN GÓRALA? ANDRZEJ PAMIETAJ RYŻ W TYTKACH  I SOLI CIUT

TOMASZ SZEN TU COŚ WKRĘCIĆ TU ROZKRĘCIĆ, ALE GDZIE TE NARZĘDZIA?No to tylko LMB

DZIEŃ DRUGI 2 LIPCA 2012 ZAWINIĘCIE DO ZATOKI VICTORINIEGO

WCZEŚNIEJ POSTÓJ PRZY PRZEPIĘKNYCH SKAŁACH BARANICH ROGÓW

WYPAD NA POBLISKIE WZGÓRZE Z ODPOWIEDNIM SPRZĘTEM OGNISKO BEZ WUSZTÓW, ALE Z ZIEMNIAKAMI  I TE BIESZCZADZKIE NOCE PEŁNE NOCNYCH ROZMÓW

DZIEŃ TRZECI 3LIPCA 2012 SŁONECZNY – PEŁNA FLAUTA W DZIENNIKU POKŁADOWYM ZAPIS JAKO „DZIEŃ PAGAJA” RUSZYLIŚMY TEŻ NASZE NOGI JAKO NAPĘD. S/Y BARTEK MIAŁ WIECEJ SZCZĘŚCIA UDAŁO MU SIĘ WPŁYWAĆ NA NIKŁE BRYZY WIATRU. My mieliśmy Jonaszy .

Coś tam czasami złapaliśmy, tak że stawianie i klarowanie żagli opanowane do perfekcji  RUSZYLIŚMY TEŻ NASZE NOGI JAKO NAPĘD.

Miłe spotkanie Pod koniec dnia miłe spotkanie z Naszą Panią Dyrektor – Mariolą Gajek – Czapla  w Polańczyku na plaży gdzie chwilowo się zatrzymaliśmy. Lody i cola po ciężkim dniu pracy i nowe zaopatrzenie w energię na dalsze dni. Jest wuszt !!!  ( kiełbasa ogniskowa). Po pożegnaniu kurs na Cypel Koński. A tam ognisko, ziemniaki, wuszty, śpiewy i nocne rozmowy Polaków.

Dzień czwarty 4 lipca 2012 Poranna kawa dobra jak bita śmietana, a z bułeczkami, kołoczkami cud malina – dziękujemy Pani Dyrektor.

NARADA KADRY, WYMINA INFORMACJI WSPÓLNA FOTA 

OOO, EKOLOGIĘ TEŻ ROBILIŚMY- SPRZĄTANIE PLAŻY PO INNYCH „TURYSTACH”

I DALEJ W KOLEJNĄ MILĘ, KIERUNEK TAMA W SOLINIE. O TAM NA HORYZONCIE – PRZYSZŁO NAM HALSOWAĆ 

MIŁE SPOTKANIA Z INNYMI JACHTAMI I NIETYLKO

HUMORY JAK NAJBARDZIEJ LAJTOWE

CUMOWANIE NA PLAŻY WYSZTIGLOWANE WILKI WODNE WYSZŁY NA ŁOWY  KIERUNEK TAMA. BYLIŚMY NA, JAK I W TAMIE  FAJNA BYŁA KLIMA W JEJ WNĘTRZU, AŻ SIĘ NIE CHCIAŁO WYCHODZIĆ.

W DRODZE POWROTNEJ ZAGINĄ PAN JÓZIO, ALE AFERA

PYSZNY OBIAD W MIŁEJ TAWERNIE

PO SZYBKICH ZAKUPACH BIESZCZADZKICH PAMIATEK RODEM MADE ICH CHINA  WYCHODZIMY Z PLAŻY KIERUNEK ZATOKA CHUMIK DOPADA NAS DESZCZ I CHWILA STRESU, „PODEJŚCIE DO CZŁOWIEKA NA ŻAGLACH” MANEWR RATUNKOWY. SZCZĘŚLIWIE WSZYSCY NA POKŁADZIE. ROZDMUCHAŁO SIĘ ( NARESZCIE), JEDNAK „KAMIZELKI WŁÓŻ” STRACH W NIEKTÓRYCH OCZACH, WALKA Z WŁASNYMI SŁABOŚCIAMI.

DOBRZE NAM WTEDY PRZYWIAŁO IDZIEMY PRAWIE „NA MOTYLA”

UDZIELALI SIĘ LUDZISKA, KAŻDEGO DOPADAŁO RZEMIOSŁO ŻEGLARSKIE  POMAGALIŚMY TEŻ INNYM ZAŁOGĄ  jak to w żeglarskim gronie.

WIECZOREM, ZAWSZE KĄPIEL I ZABAWA 

PÓŹNIEJ ZADUMA,

RACHUNEK DNIA, …KOLEJNY DZIEŃ MINAŁ PEŁEN STAŁOŚCI I SŁÓW…

DZIEŃ PIĄTY – 5 LIPCA 2012 KOLEJNY CIEPŁY PORANEK  ZMIENIAMY MIEJSCE POSTOJU. PODPŁYWAMY NA PAGAJACH POD STACJĘ WOPRu JUTRYNA, GDZIE PO RAZ OSTATNI SPOTYKAMY SIĘ Z NASZĄ PANIĄ DYREKTOR. Odbieramy wuszt, żegnamy się ( „stopy wody pod kilem”) i wypływamy . Pani Dyrektor i jej towarzyszowi ( Panu Grzegorzowi) przyznajemy sprawność TROPICIELA  znaleźć nas w tej głuszy bez GPSu i wędrując na własnych nogach na przełaj to Wielka Sztuka. Żegnamy też górującą stację WOPRu .

Kierunek WIELKA BRAMA UPAŁ I „SPALENI SŁOŃCEM 3 INACZEJ ”  TYM RAZEM BARTEK ZA NAMI

CICHE REGATY JEDNAK TRWAJĄ

SPOTKANIE Z KRÓLEM WŁÓCZĘGÓW AKURAT CZEKAŁ NA TURYSTÓW

JULIUSZ CHŁOPCY WRAZ Z PANEM Józkiem i panem Krzyśkiem w nietypowy sposób odwiedzili Króla Włóczęgów złożyli mu daninę i bezpiecznie wrócili na łodzie. My z Grzesiem i pozostałymi prowadziliśmy czynną obserwację tej wyprawy by w razie czego odpalić nasz jedyny silnik i udzielić wsparcia. Chłopcy przepłynęli dystans ok. 1 km. Piękny wyczyn.

Burza Przeżyliśmy burzę. Aparat padł ( bateria), to co było zostało w pamięci. Uciekliśmy jej. Bartek miał mniej szczęścia, doszli do brzegu i tam przeczekali deszcz i niepokoje innych. Zawinęli do miłej prywatnej przystani. Poczęstowani pyszną herbatką. I ciekawymi opowieściami o Królu Juliuszu, Królu Włóczęgów. My zaś raczyliśmy się tęczą na wodzie , na niebie jej nie widzieliśmy z uwagi na duże zachmurzenie .

Ostatnie ognisko Na nocleg zawinęliśmy do Zatoki Czarnego. Ostatnia noc tej przygody.

Dzień szósty – 6 lipca 2012 Wchodzimy do „portu” Chrewt. Wielkie pakowanie. I wielkie sprzątanie… … Gotowe. Zdanie jachtów, pożegnanie z armatorem i do zobaczenia za rok .

Ostatnia fota  Dziękuję Zejmany 

Przygotował Wojciech Kloc.