Wigilia Bożego Narodzenia
Wigilia Bożego Narodzenia. W liturgii Kościoła każda uroczystość poprzedzona jest wigilią. Słowo „wigilia” pochodzi z języka łacińskiego i oznacza czuwanie. Spośród wielu wigilii, jakie poprzedzają różne święta z kalendarza kościelnego na plan pierwszy wybija się wigilia Bożego Narodzenia. Tego dnia wszystkim domownikom towarzyszy czas wyczekiwania, ciszy i radości. Wszyscy czekają na wspólna kolację, która wprowadza ich w czas świętowania. W Wigilię przed wieczorem kończono sprzątanie i ozdabianie domów, od tego momentu ludzie unikali wykonywania codziennych prac, zwłaszcza tych ciężkich. Szczególne znaczenie miał zakaz przędzenia, motania, kręcenia wici, tkania, szycia, obowiązujący także podczas innych świąt dorocznych i niektórych obrzędów rodzinnych.
Dawny zwyczaj, na ogół do dziś przestrzegany, zaleca przygotowanie wieczerzy postnej, złożonej z trzech do dwunastu potraw, spożywanej gdy zabłyśnie pierwsza gwiazdka. W czasie wieczerzy wigilijnej należało skosztować każdej potrawy podanej na stół, a było „… dvanaśće, čšynaśće potraf, na vigilje jadło sie śledźe,, kluski z mak’em, kaše ryččane, kapuste gžybowe, pončki, kompot s sušonych ovocuf, fšystko bez masła, olej žypakowy, lniany du potraf” (B. Grzesiak, Nowiny); „… na v’ečežy były kluski z mak’em, kapusta, zupa groxova, baršč, pončki, mja mama rubiła kutje, były źemniaki, śleć, ryba, kompot, skromni było…”(S. Iwaniak, Nowiny);
Kapusta z grzybami
Kompot z suszonych owoców
Kutia
Śledziki
Karp wigilijny
Karp w galarecie
Smażony karp kresowy
Łazanki
Kluski z makiem
Śledzie z majerankiem
Kapusta wigilijna
Tak opowiadali o wigilii starsi ludzie mieszkający w okolicach Krasnegostawu. W czasie Wigilii jadano też „… słoduxe, rob’ono z mąki gryčanej, zalivanej vodo na słotko, kompot s sušu, racuxy smažone na oleju, ješče i naзivaliśmy konfiturami, kluski z mak’em…” (M. Dąbska, Wiśniów); „…na pośnik jadło się śleз’e, ryby smažone, baršč z uškami, zupe gžybowe, zupe z źelonym grošk’em, p’erogi s kašo i gžybami, pončki gotowane na oleju, ryš na sypko polevany sok’em ovocowym, grox jaś z m’odem, makifigi – ćasto f kštałcie łazankuf, smažone na oleju i m’ešało śe to z mak’em i roзynkami, kaša jaglana, ryččana, sos gžybowy s kartoflami, kompot s sušu…” (A. Tomczyk, Łopiennik Górny)
Barszcz czerwony z uszkami
Łamańce z makiem
Łazanki z kapustą i grzybami
Paszteciki półkruche z kapustą i grzybami
Makowiec
Potrawy na wieczerzę wigilijną przygotowywała matka z córkami, a mężczyźni zajmowali się obrządkiem, czyli dawali jeść zwierzętom, ścielili im słomę. Mężczyźni, także ojcowie rodzin składali domownikom życzenia, przynosili do domu siano i słomę. Łamiąc się opłatkiem wypowiadali słowa: „Kolęda na szczęście na zdrowie na tą świętą Wigilię”. Domownicy odpowiadali: „Daj Boże, żebyśmy doczekali do drugiej świętej Wigilii”.
Wigilia jako zwyczaj w Polsce pojawiła się w XVIII wieku i stała się powszechną tradycją wieku XX i XXI. Nabrała cech czegoś świętego, sakralnego, czego nigdzie się nie spotyka. Tradycja czuwania przed dniami świąt wywodzi się ze Starego Testamentu, w izraelskich domach w wigilię szabasu i innych świąt szykowano jedzenie i czyniono przygotowania tak, aby święto mogło być wolne od pracy.
Koniec