Moja Pasja Pasja, w odpowiednich rękach, jest narzędziem potrzebnym do konstrukcji ideału.

Jak wielka może być pasja... Moja pasja jest dość rozległa. Ciągnie się od literatury, przez pisarstwo, teatr aż po muzykę. W tym momencie nasuwa się pytanie: czy to wszystko jest ze sobą połączone? Jak najbardziej! Zobaczcie sami

Od czego się zaczęło? Literatura. Od dziecka kochałam książki. Na początku czytali mi je dorośli, potem zaczęłam sama. Obecnie nie potrafię opuścić domu na dłużej, nie zabierając ze sobą czegoś czym mogłabym nasycić duszę. Jednak literatura to za mało...

Pisarstwo …by stanowić jedyną pasję dla tak niespokojnego ducha jak ja. Nie mogłam znieść myśli, że zachwycam się cudzymi twórczościami, a mnie nikt nie podziwia. Dlatego zaczęłam pisać sama. Swój pierwszy wiersz napisałam mając siedem lat. I właśnie dzięki „Szarudze” zajęłam pierwsze miejsce w konkursie poetyckim, mając osiem lat. Piszę również opowiadania, fraszki... i sztuki teatralne. Oto jedno z moich dzieł:

Na ironię O ironio bez grzechu pierworodnego poczęta! Tyś, jak szatańska przynęta, Tyś, jak ślepiec głuchy, Ty zawsze dodasz mi otuchy. Od świata empatii mnie uchronisz O zbawicielko, Ty od głupoty stronisz! Wszystek żart z Ciebie płynie A z mądrości człowiek słynie, Który z Tobą u boku Stroni od prostactwa, co panuje wokół. Ty zawsze do końca mnie wspierasz I wraz z nadzieją ostatnia umierasz Stanisława Kasprzak

Teatr Teatr, wydawałoby się, że został wyparty przez telewizję. Nie. Dopóki choć jeden z naszych przedstawicieli, miłośników teatru, oddycha... nasz gatunek istnieje. Pokochałam teatr kiedy miałam czternaście lat. Wtedy właśnie stałam się członkinią grupy teatralnej „Sput2”. Dzięki umiejętnościom jakie nabyłam uczęszczając na zajęcia...

Teatr Mogłam rozwijać swoją pasję dzieląc się nią z innymi.

Muzyka Muzyka towarzyszyła mi od zawsze. Na początku wraz z rodzicami słuchałam utworów Anny German. Obecnie śpiewam jej piosenki, nie tylko w domu. Dzięki mojemu nauczycielowi, panu Michałowi Matrasowi, stanęłam na podium w wielu konkursach. Pan Matras cierpliwie wysłuchuje moich błędów i ćwiczy ze mną tak długo aż zostaną pokonane. Mimo iż głos mam wysoki, niemal operowy wykonawcy których słucham niewiele mają wspólnego z tym co śpiewam.

Pasja... Kiedy tylko nadarza się okazja zarażam pasjami innych, staram się udostępniać talenty, które są podstawą moich zainteresowań. Bardzo ucieszyłam się z propozycji wystąpienia na koncercie charytatywnym, prezentowałam na nim dwie piosenki. Uwielbiam, kiedy dzięki temu co kocham, mogę uszczęśliwiać inne osoby.

Dziękuję za uwagę! Prezentację przygotowała Stanisława Kasprzak uczennica III gimnazjum. Źródło pobieranych zdjęć: Grafika Google