Kornelia Rybicka Uczyć i oceniać czy oceniając, uczyć? Krzysztof Lubieniecki „Bakałarz” 1727 XIV Konferencja Diagnostyki Edukacyjnej, Opole 2008
BehawioryzmKonstruktywizm Nastawienie nauczyciela na wynik kształcenia. Wyraźne rozgraniczenie procesu nauczania i diagnozy. Nastawienie nauczyciela na proces kształcenia. Zaciera się różnica między diagnostyką a uczeniem się. Procesy przetwarzania informacji przez uczącego się mogą być w całości kontrolowane z zewnątrz. Procesy przetwarzania informacji przez uczącego się mogą być tylko częściowo kontrolowane z zewnątrz. Uczeń czeka na ocenę swojej pracy przez nauczyciela z małym nastawieniem na samoocenę. Nastawienie ucznia na samoocenę przy konfrontacji ze zdaniem nauczyciela i innych uczniów. Odczucie pewności swojej wiedzy. Odczucie niepewności swojej wiedzy.
„Na początku staraliśmy się zachęcić nauczycieli, by trzymali się z daleka od oceniania sumującego...(...) Nauczyciele nie byli w stanie przyjąć tej rady, ponieważ realia szkolne były takie, że ocenianie kształtujące musiało mieć miejsce równolegle do sumującego. Zamiast tego starali się wypracować efektywne strategie stosowania podejścia kształtującego do sprawdzianów podsumowujących.” Black P., Harrison C., Lee C., Marshall B., Wiliam D., Jak oceniać aby uczyć?, Warszawa 2006, s. 67. Między behawioryzmem a konstruktywizmem
– Oto widzisz – przerwał Geist. – Mamy trzy sześciany tej samej wielkości i z tego samego materiału, które jednak są nierównej wagi. A dlaczego? Gdyż w pełnym sześcianie jest najwięcej cząstek stali, w pustym mniej, a w drucianym najmniej. Wyobraź więc sobie, że udało mi się zamiast pełnych cząstek budować klatkowe cząstki ciał, a zrozumiesz tajemnicę wynalazku. Polega on na zmianie budowy wewnętrznej materiałów, (...) Bolesław Prus, Lalka, tom 2, Warszawa 1964, s grafit diament fulleren nanorurka Projekt klasa II Odkrycia Gaista w kontekście aktualnych badań
Matura z fizyki 2008 Ziemia pozostaje w spoczynku względem A. Słońca. B. Księżyca. C. Galaktyki. D. satelity geostacjonarnego. Rozwiązywalność zadani a 68%
Czy on zjeżdża? bo ani zbliża się do niczego, ani od niczego nie oddala, tak jakby stał w miejscu. Ale zjeżdża: widać to po wizerunku słońca, które odbija się w lakierowanym skrzydle powozu i, drgając, z wolna posuwa się w tył. Zresztą słychać turkot... To turkot dorożki na ulicy?... (...) Powóz ciągle stoi na krawędzi pierścienia, niby bez ruchu, a tylko wizerunek słońca, odbitego w lakierowanym skrzydle, wolno posuwa się ku tyłowi. Ten pozorny spoczynek czy też utajony ruch w wysokim stopniu drażni pannę Izabelę. „Czy my jedziemy, czy stoimy?” – pyta ojca. (...) Bolesław Prus, Lalka, Wrocław 1998 Matura z języka polskiego 2008
Słońce odbija się w lakierowanym skrzydle, w tym momencie kobieta nie ma żadnych wątpliwości, że jedzie. Po wizerunku słońca Izabela przekonuje się, że jedzie w tył. Mimo że powóz zdawał się zjeżdżać w dół, Izabela myślała, że nie porusza się z miejsca. Widziała tylko ruch Słońca. Poruszające się słońce jest ciekawym szczegółem, Izabela ma wrażenie, że powóz stoi, gwiazda natomiast się porusza. Jest to metafora upływającego czasu. Matura z języka polskiego 2008 fragmenty uczniowskich interpretacji
Matura z języka polskiego 2008 fragmenty uczniowskich interpretacji Powóz, w którym się znajduje wraz z ojcem, niby zjeżdża z górki, ale świadczy o tym tylko przemieszczające się odbicie słońca na lakierowanym boku wozu. Ten fragment, według mnie, ukazuje Izabelę jako osobę próżną, wokół której kręci się świat. Nie miała ciężkiego życia, co symbolizuje wrażenie, że zjeżdża z górki. Powóz zjeżdża. Jest to widoczne tylko po ruchu słońca, co Izabela Łęcka dostrzega. Świadczy to o tym, że jest osobą spostrzegawczą i inteligentną. Pozornie wszystko stoi w miejscu i nie zanosi się na dobre zakończenie, jednak los sprawi, że panna będzie mogła odetchnąć z ulgą. Brak jasnego myślenia u Izabeli (jedzie, nie jedzie) może być spowodowany tyrkotaniem. Można w tym momencie odnaleźć nawiązanie do,,Kubusia Puchatka”, który ciągnięty przez Krzysia, uderzając głową w schody, nie mógł myśleć. Tak samo Izabela jako lalka przeciągana jest w grach arystokracji.
Mówi się o pewnym nowym astrologu, który chce udowodnić, że to Ziemia się rusza, a nie niebo, Słońce i Księżyc. To tak jakby ktoś jechał wozem albo płynął okrętem i wyobrażał sobie, że stoi i jedynie ziemia oraz drzewa się ruszają. Tak więc się sprawy mają. Każdy kto pragnie uchodzić za mądrego, nie może zgadzać się ze wszystkim, co inni sądzą. ( Luter 1539 ) J. Repcheck, Sekret Kopernika. Jak zaczęła się rewolucja naukowa, s Względność ruchu Kopernika, Galileusza, Newtona, Einsteina
Studium przypadku Wstępna diagnoza poglądów nauczycieli przed dyskusją o zmianach w metodach oceniania uczniów
A. Jego zajęcia były przykładem rozsądnego i poważnego podejścia. Przedstawiał problem, a następnie przez czterdzieści minut prowadził lub popychał klasę do poprawnego rozwiązania. Po zakończeniu lekcji usatysfakcjonowani uczniowie wypływali spokojnie na korytarze, a kiedy kończyli z powodzeniem kurs Eda, wiedzieli, że na to zasłużyli. B. Można do końca lekcji ciągle od nowa o tym dyskutować, ale przed tym cholernym dzwonkiem chciałoby się znać odpowiedź. Ale to nie z McCourtem. On zadaje pytania, podrzuca sugestie, wywołuje dezorientację, czujesz, że zaraz zadzwoni ostrzegawczy dzwonek, i pytasz w głębi duszy, no dalej, dalej, jaka jest odpowiedź, a on nic tylko powtarza: i co sądzicie? Jak uważacie? Wtedy rozlega się dzwonek, wychodzisz na korytarz i dalej nic nie wiesz,... McCourt F, Nauczyciel Pytanie 1. Przeczytaj fragmenty opisu przebiegu lekcji i zaznacz strategię, z którą się identyfikujesz:
Identyfikowanie się nauczycieli ze strategią kształcenia
A – motywuje ucznia do uczenia się B – wpływa pozytywnie na zainteresowanie przedmiotem C – daje uczniowi wskazówki dotyczące braków w wiadomościach i umiejętnościach D – wdraża uczniów do samooceny E – uczy ucznia, jak się uczyć Przekonania nauczycieli o edukacyjnym znaczeniu swojego oceniania Nauczyciele amerykańscy 86%
A – motywuje ucznia do uczenia się B – wpływa pozytywnie na zainteresowanie przedmiotem C – daje uczniowi wskazówki dotyczące braków w wiadomościach i umiejętnościach D – wdraża uczniów do samooceny E – uczy ucznia, jak się uczyć Przekonania nauczycieli o edukacyjnym znaczeniu egzaminu maturalnego Nauczyciele amerykańscy 34%
A – nerwowość i (lub) niepewność B – zmiany w metodach kształcenia na mniej atrakcyjne C – ukierunkowanie kształcenia na egzamin od pierwszej klasy D – zwiększone zainteresowanie doskonaleniem zawodowym E – zwiększenie liczby prac kontrolnych zakończonych wystawieniem stopnia Edukacyjne oddziaływanie egzaminu maturalnego w oczach nauczycieli
- Jeśli poznawszy miękkość wosku umiemy dopadać wybranych brzegów - mijają nas w pieśni. Tak jak mijają chłopa albo mu się dziwią, że nie patrzy w Ikary... Breughel, co osiwiał pojmując ludzi, oczy im odwracał od podniebnych dramatów. Wiedział, że nie gapić trzeba się nam w Ikary, nie upadkiem smucić - choćby najwyższy... - A swoje ucapić. - Czy Dedal, by ratować Ikara, powrócił? Wciąż o Ikarach głoszą - choć doleciał Dedal Dedal – wychowanek behawiorystów? Ikar – wychowanek konstruktywistów? Ernest Bryll