Co zrobiono z naszymi nadziejami?

Prezentacja na temat: "Co zrobiono z naszymi nadziejami?"— Zapis prezentacji:

1 Co zrobiono z naszymi nadziejami?
Czyli postkomunistyczny ład Polski w Unii Europejskiej Wykonawcy: Olivia Drobniewska Krzysztof Czyżniewski Oskar Leligdowicz

2 … Jest 16 września godzina 7:30. Nad polską ziemią wstaje europejskie słońce. Jesteśmy 20 lat po obaleniu komunizmu i 5 po ostatecznym obaleniu insynuacji jakoby Polska nie potrafiła się spod jego jarzma wyzwolić - wtedy to weszliśmy w kręgi Unii Europejskiej. Mamy rok Nikt już nie kładzie sztucznych traw na przyjazd głów państwa, pomysł sam w sobie zresztą jest równie absurdalny i niedorzeczny co śmieszny; defilady pierwszo majowe dawno poszły w zapomnienie, przepadanie bez śladu ludzi podziemia wciąż trwa, ale tylko w naszej podziemnej świadomości, nikt już nie stoi w kilometrowych kolejkach po papier toaletowy, którego zastanie i tak było dość wątpliwe. Nawet jedzenie już nie jest na kartki.

3 Dziadek Rocznik Dawniej, jako rolnik oddawał do skupu część zwierząt państwu. Za darmo, bez możliwości apelacji. Jego świadomość historyczna ogranicza się do własnych przeżyć. Nie jest pewien, co znaczy termin 'fundusze unijne', ale wie, że mógł dzięki nim zamienić stary ciągnik na Lamborghini . Nadwyrężył gwałtownie wyobraźnię podczas pierwszego kontaktu z metrem, może nawet bardziej niż po styczności z kolorowym telewizorem, co więcej jego własnym i co więcej posiadającym więcej niż 2 kanały. "A wiesz córuś, nie tak dawno była wojna..."

4 Ojciec Właściciel firmy budowlanej. "Polacy nie rozpoczynają dziś pracy kieliszkiem wódki, kiszonymi ogórkami i partyjką pokera. Nikt nie chce być postsowieckim dzikusem. Chociaż wciąż chcemy być inni.. ale w tym nie ma chyba nic złego prawda?". Bogacimy się. Ludzie zaczynają dbać nie tylko o siebie, ale także o swoje miejsce zamieszkania. "Stać nas na wyjazd z kraju, zobaczenie tak absurdalnie nierealnej przecież kiedyś wieży Eiffla, przedyskutowanie z Włochem egzystencjalnych wręcz kwestii potraw narodowych czy uczestnictwa w Oktoberfeście, wysłuchując opowieści o jeszcze średniowiecznych tradycjach wyrobu piwa. Po paru kuflach można nawet poruszyć temat procentowej liczby Polaków w drużynie narodowej Niemiec w piłce nożnej ”- śmieje się . Córka Studiuje medycynę w Poznaniu. Po studiach planuje wyjazd do Francji. "Mogłam już wcześniej, dostałam się na uniwersytet w Strasburgu, ale jednak trochę się bałam. To w końcu obcy kraj". Chce otworzyć prywatną klinikę. "Poza mną samą, nic mnie nie ogranicza w końcu , prawda?"

5 Mama Skończyła szkołę pielęgniarską. W latach 80. wyjechała do Stanów Zjednoczonych. "Kiedy wyjeżdżałam samochód był rarytasem". Wróciła. Dziś właścicielka salonu SPA. Skorzystała z dotacji Unii dla małych i średnich firm. Przeżyła w komunizmie 25 lat. Jak mówi, Unia daje jej poczucie bezpieczeństwa. "Niektórych rzeczy nie da się zapomnieć .” Ceni europejskie dofinansowywanie infrastruktury kulturalnej , m.in. zabytków. Często gości na tematycznych imprezach historycznych, w których biorą udział zarówno Polacy jak i nasi zagraniczni przyjaciele .

6 Wujek Właściciel firmy budowlanej, radny. "Kiedyś politycy robili idiotów z obywateli, teraz robią z siebie" - żartuje. W tym roku w Sulechowie ruszyła budowa basenu. Jak podaje Gazeta Lubuska, całość opiewa na kwotę 24,5 mln złotych."50% dostaliśmy od Unii. W przeciwnym wypadku o podobnej inwestycji moglibyśmy tylko pomarzyć." Chwilę później, na wspomnienie czasów komuny, tłumaczy swój sarkastyczny uśmiech : "Kiedyś do kieliszka wódki trzeba było zamówić śledzika. Alkohol można było kupić dopiero po 13, co przyczyniło się do wzrostu mobilizacji społeczeństwa w zakładaniu prywatnych nieoficjalnych przedsiębiorstw- melin, więc już przed 13 znakomita większość ludzi pracy była po prostu pijana” Wysoko procentowe trunki znalazły zastosowanie w szerzeniu edukacji historycznej. Konkretnie bitwy pod Grunwaldem . Właściwie to samego roku 1410 – 1kg cukru, 4 litry wody i 10 dag drożdży. „Teraz jako kraj należący do Unii nabyliśmy jakąś kulturę picia. UE to takie okno na świat, w każdej dziedzinie życia.”

7 Ciocia „Niedawno moja znajoma brała ślub z Niemcem. Początkowo zabawa weselna wyglądała dość groteskowo: sztywni do bólu członkowie rodziny Pana Młodego sceptycznie przyglądali się całemu widowisku, zaskoczeni entuzjazmem nawet starszych osób podrygujących w rytm żywiołowej muzyki. Zachęciliśmy jednak ich do przyłączenia się do nas, pokazaliśmy, że nie tylko wszyscy Polacy to jedna rodzina" - uśmiecha się. "Nikt nie poruszył tematu wypędzeń, nikt nie wygłosił swoich refleksji nt gazociągu północnego. Nie twierdzę, że to abstrakcyjne tematy , niepotrzebnie nagłaśniane przez media, ale z punktu widzenia integracji społeczeństw po prostu tracą znaczenie. Bo i jaki sens ma kłótnia o przeszłość, w której nawet nie braliśmy udziału? I tak jej nie zmienimy, a możemy razem zbudować lepszą przyszłość."

8 Przed wejściem do Unii Europejskiej sceptycy zapowiadali 30% bezrobocie. W momencie wejścia do UE wynosiło 19,2%, w %.. Tak wysoki spadek bezrobocia był ewenementem w historii UE, przyczynił się do niego zarówno wzrost gospodarczy, który 2 lata temu przerósł 6% jak i migracje. Procent osób żyjących w skrajnej biedzie zmalał o 3 punkty. Rolnicy z budżetu UE w ciągu 5 lat otrzymali 40 mld złotych. I to nie tylko te 20%, które za nią głosowało. Europejskie programy edukacyjne pozwalają na rozpoczęcie lub kontynuowanie nauki wyższej za granicą. Gdy pytamy Polaków o korzyści płynące z członkostwa w UE, poza rynkiem pracy, odwołują się do polskiej infrastruktury. „Drogi budują”- odpowiadają wciąż nie mogąc w to uwierzyć. Można tak wymieniać bez końca. Jesteśmy pełni wiary i nadziei na kontynuowanie tej drogi rozwoju. … Mówi się, że historię piszą zwycięzcy. Obalenie komunizmu w Polsce i wejście do Unii Europejskiej pozwoliło nam napisać jej dwa piękne rozdziały.

9 BIBLIOGRAFIA www.lubuskie.pl www.mojeopinie.pl www.gazetalubuska.pl
Większość zdjęć pochodzi z prywatnych zbiorów uczestników konkursu. OBJAŚNIENIE Opisane postacie mają swoich odpowiedników w rzeczywistości. Określenia, przypisywane członkom rodziny, jak ‘mama’ nie oznaczają, iż zachodzi między nimi pokrewieństwo krwi, mają jedynie na celu ukazanie Polaków jako wspólnoty gotowej utworzyć z resztą narodów jedną wielką familię. Ukazane przypadki nie są zindywidualizowanymi przypadkami, podobne procesy zaszły na terenie całej Polski. Zdjęcia: „Ojciec „ i „Córka” – deptak w Zielonej Górze, dwujęzyczne znaki „Mama „ - festyn historyczny przy zamku w Kliczkowie „Wujek” – marszałek Sulechowa wmurowuje cegłą rozpoczynającą budowę basenu

10 KONIEC