Duchy zamków polskich Maria Ulatowska
Zamek w Niedzicy Egzotyczna Biała Dama pojawia się na dziedzińcu zamkowym średniowiecznej warowni w Niedzicy - zawsze w szumie wichru. Wieść niesie, że to duch Pół-Indianki – Uminy. Umina urodziła syna, a niedługo później ona i jej mąż zostali zamordowani - Umina zginęła przy wejściu do kaplicy w Niedzicy. Według legendy do dziś błąka się tam nocami, ubrana w białe szaty.
Zamek w Golubiu-Dobrzyniu Zjawa Anny Wazówny ma dobrą reputację - według legendy nie tyle błąka się i straszy, co dogląda zamku w Golubiu-Dobrzyniu. Anna Wazówna była siostrą króla Zygmunta III Wazy. Przez wiele lat mieszkała na zamku w Golubiu-Dobrzyniu i bardzo związała się z tym miejscem. Była dobra i skromna, opiekowała się ludźmi, leczyła chorych i pomagała ubogim. Po śmierci miała nadal opiekować się zamkiem, dlatego ciągle pojawia się tu jej duch
Zamek w Tumie Na murze podłęczyckiej kolegiaty w Tumie widać ślady wielkiej łapy. Legenda mówi, że to diabeł Boruta próbował przewrócić świątynię. A było tak: Boruta miał się zakochać w dziewczynie i na jej prośbę nosić kamienie na budowę karczmy, a w rzeczywistości - kościoła. Gdy diabeł dowiedział się prawdy, postanowił kościół zniszczyć. Według innej legendy Boruta był chłopem, strażnikiem lasów, który pomógł Kazimierzowi Wielkiemu wydostać się z bagna, w zamian za co otrzymał tytuł szlachecki. Wsławił się okrucieństwem i z tego powodu po śmierci zamienił się w diabła, który po dziś dzień buszuje po okolicach Łęczycy.
Dziękuję za uwagę