Kryzysy światowe – podobieństwa i różnice
Kryzys gospodarczy Kryzys gospodarczy (krach gospodarczy, recesja gospodarcza, załamanie gospodarcze, zapaść gospodarcza, depresja gospodarcza, spowolnienie gospodarcze) to zjawisko ekonomiczne w gospodarce. Przyczyn kryzysu upatruje się zależnie od wyznawanej szkoły: w czynnikach zewnętrznych, np. przez błędną politykę finansową, politykę gospodarczą, także przez niewydolność systemu finansowego. Jest to podejście charakterystyczne dla szkoły neoliberalnej, w samej naturze gospodarki kapitalistycznej (marksizm, keynesizm). Podkreśla się zjawisko cykliczności koniunktury. W czasie trwania kryzysu następują bankructwa instytucji finansowych i banków, dochodzi do upadłości wielu firm i przedsiębiorstw, w wyniku czego następują zwolnienia grupowe, utrata miejsc pracy i redukcja etatów. Ogólnie kryzys objawia się nagłym pogorszeniem stanu gospodarki.
Symptomy kryzysu: galopująca inflacja przeradzająca się w hiperinflację spadek produkcji spadek płac wzrost bezrobocia spadek dochodów spadek konsumpcji spadek PKB wzrost deficytu budżetowego trend spadkowy w podatkowych dochodach budżetowych państwa spadek dynamiki (zwolnienie) tempa wzrostu gospodarczego zwalnia też dynamika wzrostu produkcji przemysłowej obniża się tempo eksportu, a przedsiębiorstwa zmniejszą nakłady inwestycyjne.
Wielki kryzys Wielki kryzys (wielka depresja) miał miejsce w latach 1929-1933 Kryzys rozpoczął się w Stanach Zjednoczonych, po tzw. czarnym czwartku, czyli po panice na giełdzie nowojorskiej na Wall Street 24 października 1929, kiedy to gwałtownie spadły ceny praktycznie wszystkich akcji, pociągając za sobą łańcuch bankructw i zadłużenia, które rozprzestrzeniły się stopniowo na prawie wszystkie kraje (oprócz ZSRR). Dotyczyło to każdej dziedziny gospodarki, m.in. przemysłu, handlu wewnętrznego i międzynarodowego, transportu, systemu pieniężnego i kredytowego oraz rolnictwa. Skutkiem kryzysu była też utrata pracy przez miliony ludzi – w USA bezrobocie sięgnęło, według dostępnych danych, 1/3 siły roboczej. Spadek produkcji przemysłowej sięgnął w niektórych krajach 50% (Polska, USA), a szczególnie silnie odczuło kryzys rolnictwo. Wolumen handlu światowego zmalał z 3 mld (ówczesnych) dolarów w 1929 do mniej niż 1 mld w 1933. Poprawa sytuacji gospodarczej nastąpiła w 1933. W Polsce trwał aż do 1935 roku. Został nazwany Wielkim kryzysem z powodu potęgi jego skutków oraz ilości krajów, które dosięgnął.
CZARNY PONIEDZIAŁEK Kolejne kryzysy finansowe były krótkotrwałe w porównaniu do tego z lat 30. 19 października 1987 r. indeks Dow Jones runął aż o 22,6 proc. Był to największy nominalny spadek w historii nowojorskiej giełdy. Wyparował z niej wówczas bilion dolarów. Za główny powód czarnego poniedziałku uznano przewartościowanie akcji i załamanie się systemu kas oszczędnościowo-kredytowych w USA. Krach w Ameryce pociągnął za sobą inne giełdy. Do końca października wartość spółek notowanych w Hongkongu spadła aż o 45,8 proc. Wówczas giełdy odrobiły straty w ciągu zaledwie dwóch miesięcy.
Kryzys finansowy 2007–2010 Kryzys finansowy 2007-2010 – ogólnoświatowy kryzys gospodarczy rynków finansowych i bankowych w latach 2007-2010. Początek kryzysowi dała zapaść na rynku pożyczek hipotecznych wysokiego ryzyka (subprime) w Stanach Zjednoczonych.
Geneza kryzysu wejście na giełdę w latach 90. XX wieku jednego z największych banków inwestycyjnych Goldman Sachs. Od tego czasu bank zaczął gonić za maksymalizacją zysków (jak każda spółka), gdyż od tego zależą wielkie nagrody dla zarządu (uczciwość emisji akcji danej spółki zeszła na dalszy plan). Banki zaczęły wykonywać operacje o wysokim ryzyku. wycofanie przepisu w amerykańskim prawie bankowym w 1999 r. o zakazie łączenia dwóch typów bankowości: inwestycyjnej (o dużym ryzyku) i depozytowo-kredytowej (przepis ten został uchwalony w USA po czarnym czwartku z roku 1929).
W 1998 r. prezydent Bill Clinton naciskał na możliwość rozszerzenia kredytobiorców hipotecznych o osoby mniej zarabiające. Rolę gwaranta takich kredytów zapewniły dwie siostrzane firmy na poły państwowe – Fannie Mae i Freddie Mac. George W. Bush, w celu pobudzenia gospodarki za pomocą zastrzyku nowych kredytów, przeprowadził zmianę ustaw w kierunku liberalizacji przepisów dotyczących ochrony przed nadmiernym ryzykiem banków i towarzystw ubezpieczeniowych. Pozwoliło to bankom udzielać kredytów znacznie większej liczbie osób o niższych dochodach.
W 2001 roku po pęknięciu internetowej bańki giełdowej (dot-com boom, dot-com buble) ceny akcji mocno spadały, co rodziło obawy o wzrost gospodarczy. FED postanowił obniżać stopy procentowe, w wyniku czego w roku 2002 – 2%. W sytuacji inflacji wyższej od oficjalnych stóp procentowych, pieniądz znalazł lepszą lokatę w postaci nieruchomości. Ich ceny zaczęły stopniowo piąć się w górę. Jednocześnie niskie stopy procentowe, pozytywnie motywowały do zaciągania kredytów hipotecznych. Po 2 latach FED podniósł stopy procentowe do poziomu 5% spowodowało to znaczne zwiększenie obciążeń odsetkowych, przy jednoczesnym zmniejszeniu atrakcyjności lokowania kapitału w nieruchomości.
Ceny nieruchomości zaczęły spadać Ceny nieruchomości zaczęły spadać. Wielu kredytobiorców zaprzestało spłacać zaciągnięty dług. Banki zajmując hipoteki i próbując sprzedać nieruchomości przyspieszyły ten proces obniżki ich cen. FED, kierowany od 2006 roku przez Bena Bernanke, w 2007 obniżył gwałtownie stopy procentowe do poziomu 2%. Miało to na celu obniżenie obciążeń kredytowych i wpompowanie w rynek taniego pieniądza.
KRYZYS Kryzys zaczął ujawniać się w 2006 spadkiem cen nieruchomości. W połowie 2007 obligacje subprime okazały się papierami bez pokrycia. Kiedy ceny domów w USA zaczęły spadać, w lipcu 2007 zbankrutowały dwa fundusze inwestycyjne banku Bear Stearns. Banki doznały bardzo poważnych, liczonych w miliardach dolarów strat. Straty te okazały się tak duże, że w marcu i kwietniu 2008 główne banki USA (Merrill Lynch, Goldman Sachs, Morgan Stanley, Lehman Brothers, Citigroup) zostały pospiesznie dokapitalizowane, by zapobiec upadłości. Obawiano się, że upadłość mogłaby wywołać efekt domina, bankructwa banków i przedsiębiorstw, bezrobocia i kryzysu gospodarczego porównywanego do kryzysu stulecia z 1929.
Działania te przyniosły tylko krótkotrwałą poprawę Działania te przyniosły tylko krótkotrwałą poprawę. W następnych miesiącach banki przestały sobie ufać, niechętnie pożyczały sobie pieniądze z obawy przed niewypłacalnością kontrahenta. 15 września 2008 4-ty co do wielkości bank inwestycyjny Lehman Brothers, zmuszony został ogłosić upadłość. FED przejął 2 firmy ubezpieczeniowo-pożyczkowe z ogromnymi długami, tj. Fannie Mae i Freddie Mac. Upadek tych dwóch firm skutkowałby ogromnym kryzysem finansowym na całym świecie. Z tego samego powodu FED dokapitalizował największą firmę ubezpieczeniową na świecie – AIG, która również chyliła się ku bankructwu. Przeznaczono na to kwotę 85 miliardów dolarów.
19 września 2008, plan Paulson’a – plan wykupienia wszystkich długów instytucji finansowych za pomocą ustawowo powołanej specjalnie do tego celu instytucji. Koszt tego wykupienia jest szacowany na co najmniej 814 miliardów dolarów. 25 września 2008 apel do Kongresu, aby wstrzymał się z przyjęciem planu ratunkowego dla sektora finansów. W tym samym dniu wskutek pogłębiającego się kryzysu zbankrutował największy bank oszczędnościowy USA, a także największy bank hipoteczny, Washington Mutual w Seattle w USA.
29 września 2008 Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych odrzuciła w głosowaniu plan Paulson’a (Senat Stanów Zjednoczonych go zatwierdził). Spowodowało to największy jednodniowy spadek indeksów akcji od 21 lat. Doszło do ponownego rozpatrzenia planu ratunkowego Paulsona po kolejnych negocjacjach i drobnych zmianach (np. zarządy instytucji, które uzyskają pomoc od państwa, nie mogą wypłacać sobie astronomicznych nagród). 3 października 2008 plan został zaakceptowany.
EUROPA Tymczasem kryzys przeniósł się do Europy. Tego dnia rządy państw Beneluksu przejęły kontrolę nad największym bankiem Belgii – Fortis. W wyniku zagrożenia upadłością kolejnych amerykańskich i europejskich banków, doszło w kolejnych tygodniach do kryzysu zaufania na rynku międzybankowym. Banki przestały sobie pożyczać pieniądze z powodu obaw o niewypłacalność. Belgia
Upadły 3 największe banki w Islandii, których zobowiązania okazały się za duże jak na PKB maleńkiego kraju. Islandia zwróciła się o pomoc w postaci kilku miliardów dolarów. Korona islandzka znacznie straciła na wartości. W Rosji i na Ukrainie ograniczono wielkość wypłat z rachunków bankowych. Węgierski forint został mocno przeceniony. Z powodu znacznych ilości kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich i euro dalsze osłabienie lokalnych walut zagroziło niewypłacalnością hipotek w tych krajach i możliwym rozszerzeniem kryzysu bankowego. Węgry otrzymały znaczną pomoc z MFW i UE co uspokoiło nieco nastroje. Islandia Węgry
Kryzys finansowy rozprzestrzenia się do reszty gospodarki (kryzys gospodarczy). Kolejne złe informacje przyszły ze strony producentów samochodów. Ustała akcja kredytowa banków, co spowodowało w październiku załamanie sprzedaży samochodów, finansowanej głównie kredytami. Największe koncerny General Motors, Ford, Volkswagen zapowiedziały znaczne zwolnienia. Wielkiej Brytanii pracę straciło kilkadziesiąt tysięcy finansistów. Ogromne zadłużenie osobiste Amerykanów w połączeniu z rosnącym bezrobociem powodują spadek konsumpcji.
Surowce Po spadku cen nieruchomości i kłopotach banków inwestorzy zaczęli więcej inwestować w surowce, co spowodowało duży wzrost ich cen w latach 2007–2008. Prognozy spadku wzrostu PKB na świecie zmniejszyły spodziewane zapotrzebowanie na surowce, co wywołało znaczne spadki ich cen. W grudniu 2008 nastąpił największy spadek cen ropy od 2003 roku. 9 stycznia 2009 baryłka ropy kosztowała 41,9 USD mimo niedawnej decyzji OPEC o zmniejszeniu wydobycia w celu ograniczenia spadku cen.
Zwalczanie kryzysu: Do lutego 2009 rządy państw grupy G8 uruchomiły pakiety ratunkowe opiewające łącznie na ponad 3 bln $. Niektóre państwa jak USA czy Francję oskarżano o stosowanie praktyk protekcjonistycznych Po obniżkach rekordowo niski poziom osiągnęły stopy procentowe (Japonia – 0,1 proc., USA – 0,25 proc., 0,5 proc. w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i Kanadzie, w EBC – 1,25 proc.). W kwietniu 2009 podczas szczytu G20 uzgodniono, że rynki finansowe nie mogą istnieć bez odpowiednich regulacji i nadzoru. W końcowym komunikacie po szczycie G-20 jest mowa o zwiększeniu środków Międzynarodowego Funduszu Walutowego o 500 do 750 miliardów dolarów. Zaplanowano także likwidację tzw. "rajów podatkowych".
Kryzys w Polsce: Początkowo kryzys omijał gospodarkę Polski. Za główne zagrożenia uważano takie zjawiska jak: niebezpieczną zależność wartości złotego od spekulacyjnych inwestycji krótkoterminowych, wysokie zadłużenie państwa oraz wysoki udział importu w produkcji. Potem jednak pojawiły się czynniki powodujące przeniesienie się kryzysu do Polski – ograniczenie akcji kredytowej przez banki, atak spekulacyjny na polską walutę i znaczne obniżenie wartości złotego oraz problemy finansowe w przedsiębiorstwach z opcjami walutowymi. Jednak na tle pozostałych gospodarek europejskich sytuacja Polski była oceniana bardzo pozytywnie.
Zwalczanie kryzysu w Polsce: Od listopada 2008 do czerwca 2009 Rada Polityki Pieniężnej obniżyła depozytową stopę procentową z 4,50 do 2,00 proc. Jednakże w Polsce kryzys gospodarczy był odczuwalny w zdecydowanie mniejszym stopniu niż w innych krajach regionu. Należy przy tym dodać, że wzrost wartości PKB w Polsce w tym okresie jest jedynym w Unii Europejskiej. Na wzrost PKB pozytywny wpływ miał zwiększony eksport netto oraz spożycie ogółem, natomiast negatywny wpływ miał spadek akumulacji. Według raportu OECD, na dodatnie tempo wzrostu polskiego PKB wpływa też m.in. dobre wykorzystanie funduszy unijnych oraz inwestycje prowadzone w ramach przygotowań do Euro 2012.
Podobieństwa i różnice pomiędzy Wielkim kryzysem a kryzysem 2007-2009 Wielki Kryzys Kryzys 2007-2009 Miejsce powstania kryzysu USA Źródło załamania gospodarczego krach na Wall Street w październiku 1929 r. Załamanie cen akcji (w ciągu czterech tygodni Dow Jones runął o ponad 40 proc.) instrumenty finansowe oparte na wątpliwej jakości zabezpieczeniach kredytów hipotecznych w USA (subprime) Kryzys bankowy Widmo upadłości i kryzys zaufania do instytucji finansowych charakteryzowały sytuację na początku lat 30. Masowe bankructwa banków (przez pierwsze 10 miesięcy 1930 r. upadły 744 instytucje) Spadek wartości instrumentów opartych na wartości nieruchomości doprowadził do ogromnych strat banków, część z nich stawiając na skraju bankructwa.
Deflacja W latach 1929–1933 poziom cen towarów i usług konsumpcyjnych w amerykańskiej gospodarce obniżył się o jedną czwartą. Deflacja, którą ekonomiści traktują jako jedno z największych zagrożeń, jest objawem kurczenia się aktywności gospodarczej. Także obecnie widać w USA tendencje deflacyjne. W ciągu sześciu miesięcy wskaźnik CPI (ang. Consumer Price Index - wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych) obniżył się o 3 proc. Podaż pieniądza Wielu ekonomistów uważa, że przyczyną spirali deflacyjnej w latach 30. było drastyczne skurczenie się ilości pieniądza w obiegu. Jeden z mierników podaży pieniądza, tzw. M2 w latach 1929–1933 spadł o 31 proc. Był to efekt fali upadłości banków, ponieważ to one, poprzez tzw. kreację pieniądza, stanowią krwiobieg współczesnej gospodarki. Pod tym względem obecna sytuacja znacznie różni się od Wielkiego Kryzysu. Podaż pieniądza w USA szybko rośnie, co teoretycznie oddala groźbę spirali deflacyjnej. Przez ostatnie pół roku wskaźnik M2 powiększył się o 7,1 proc., co jest tempem najszybszym od połowy lat 70.
Polityka Fedu Fed zrobił wtedy niewiele, by powstrzymać falę upadłości banków komercyjnych. Władze monetarne nie zapewniły sektorowi finansowemu odpowiedniego zastrzyku płynności, który powstrzymałby kurczenie się podaży pieniądza. Zgodnie z prawem, pożyczki Fedu musiały w części mieć pokrycie w rezerwach złota. Fed ma teoretycznie nieograniczone możliwości drukowania pieniądza. Po drugie, bank aktywnie przeciwdziała ryzyku powtórki scenariusza znanego z Wielkiego Kryzysu. Wspomniany wzrost podaży pieniądza jest właśnie efektem potężnych zastrzyków płynności ze strony Fedu. Handel światowy W czerwcu 1930 r. w USA uchwalono ustawę Smoota-Hawley’a, która wprowadziła drastyczne podwyżki ceł na importowane towary. Jak się okazało, działania, które w zamyśle polityków miały chronić amerykański przemysł, przyniosły katastrofalne skutki. Partnerzy handlowi USA nie pozostali bierni i również podnieśli cła. Obecnie nie widać protekcjonistycznych zakusów na świecie w takiej skali, jak w latach 30.
Potęga kryzysów Rozpowszechnił się prawie na wszystkie kraje, dotyczył każdej dziedziny gospodarki, m.in. przemysłu, handlu wewnętrznego i międzynarodowego, transportu, systemu pieniężnego i kredytowego oraz rolnictwa. Nie dotyka wszystkich państw ani każdej dziedziny gospodarki. Polska zalicza się do krajów, w których załamanie gospodarcze nie jest silnie odczuwalne. Na tle pozostałych gospodarek europejskich sytuacja Polski jest oceniana bardzo pozytywnie, co pokazuje chociażby fakt, że przez ostatni rok nasze PKB zwiększyło się o 1,2%. Pozostałe podobieństwa Tak samo dotyczy gospodarki i finansowości, przynosi podobne skutki, jak upadłość firm, bezrobocie, duży spadek produkcji. Bardzo znaczącym podobieństwem jest brak kryzysu w Rosji.
Kryzys w Grecji Przyczyny? W 2008 powodem kryzysu było nadmierne zadłużenie. Wówczas Europejski Bank Centralny w Frankfurcie ratował „PIIGS” za pomocą kupna ich bonów rządowych, do chwili, kiedy takie zakupy bonów greckich bardzo wzrosły i Grecja straciła poparcie Francji i Niemiec, co spowodowało panikę na giełdzie greckiej. Grecka gospodarka od jakiegoś czasu jest już w poważnym kryzysie. Dług Aten wynosi już prawie 300 miliardów euro, a w zeszłym roku deficyt budżetowy przekroczył 12 procent PKB. Tymczasem, w odpowiedzi na plan drastycznego cięcia wydatków, demonstrowało tysiące pracowników budżetówki.
Pomoc dla Grecji jest uzależniona od takich warunków, jak zmniejszenie pensji urzędników i kosztów greckiej opieki społecznej. Naturalnie greckie związki zawodowe protestowały. Gdyby każde z zagrożonych gospodarczo państw Unii Europejskiej posługiwało się własną monetą, a nie wspólnym euro, sytuacja byłaby zupełnie inna. Przykładem jest Anglia, której wartość waluty od 2008 znacznie spadła, co spowodowało spadek kosztów robocizny w towarach eksportowych. W braku posiadania własnej waluty, Grecja w kryzysie jest zadana na ograniczanie kosztów robocizny i świadczeń na opiekę społeczną, żeby nie obciążać wartości euro.
Grecja została uratowana przed bankructwem i otrzyma 110 mld euro Ceną za wsparcie z udziałem Międzynarodowego Funduszu Walutowego są drastyczne reformy budżetowe, do których zobowiązała się Grecja. Jednak uruchomienie pożyczki nie oznacza, że problemy Grecji się skończyły. Wręcz przeciwnie – dopiero teraz zacznie się prawdziwa walka Greków o przetrwanie. Rząd w Atenach zgodził się na program oszczędnościowy wart 13 proc. PKB (co daje dziś 30,9 mld EUR). Deficyt finansów publicznych ma spaść poniżej 3 proc. PKB najpóźniej w 2014 r. (z 13,6 proc. w 2009 r.). Tamtejszy VAT ma wzrosnąć z 21 proc. do 23 proc., natomiast pensje w sektorze publicznym zostaną ścięte, a emerytury zamrożone na trzy lata. ADEDY, największa centrala związkowa w Grecji, uznała ten program za „bestialski”.
Kryzys w danym kraju Nie rozprzestrzenił się Obarcza się winą za niego władze Grecji i ich złe rządy oraz ukrywanie przez nich deficytu budżetowego Dotyczy strefy euro i szczególnie na nią oddziałuje Podobny do kryzysu w Islandii Podobne zagrożenie kryzysem w przypadku krajów UE żyjących z turystyki