CZYLI JAK POWSTAŁO PAŃSTWO POLSKIE.
Zarówno młode kobiety, dzieci, oraz starcy brali udział w wędrówce do lepszego życia. Podróż nie była łatwa, nieznane krainy budziły w ludziach strach i niepokój, dzieci płakały a ludzie byli bardzo zmęczeni. Mimo lęków i trudów podróży Słowianie pokładali nadzieję i wierzyli w mądrość swoich królów.
Mijały tygodnie, aż wreszcie podróżni ujrzeli wielkie obszary żyznych równin, a liczne rzeki przecinające teren mieniły się w słońcu. Gdy nadszedł czas postoju Rus przemówił do swoich braci: Ludzie moi są już zmęczeni trudami tych poszukiwań. Wiem, że będzie nam tutaj dobrze, tu właśnie będzie nasza osada. Na tych równinach powstaną nasze domostwa. Czech i Lech pożegnali się z bratem, składając przy tym obietnicę, że jeszcze się spotkają. Pozostali bracia wyruszyli w dalszą podróż.
Ludzie podróżowali wiele dni napotykając do drodze mnóstwo przeciwności. Ponadto przez kilka dni padał deszcz, podróżni byli zziębnięci i bardzo zmęczeni.
Nagle ich oczom ukazały się wielkie góry. Tam też rozbili obóz. Czech z podziwem spoglądał na wysokie góry i rzekł do brata: Ukochałem ciepło słońca, gdzie będę mógł być bliżej niego, jak nie na tak wysokich górach? Ziemie są tu żyzne. Dalej bracie musisz podróżować sam, ja i mój lud osiedlimy się tutaj.
Lech wiedział, że musi dalej szukać miejsca dla swojego ludu, jednak trudno było mu się rozstać z bratem. Nadszedł w końcu dzień w którym pożegnał Czecha, zanim jednak odjechał przypomniał bratu o złożonej przez trzech braci przysiędze, że jeszcze się spotkają. I tak Lech wyruszył w drogę. Po wielu dniach bardzo męczącego marszu rozbito obóz.
Lech rozglądał się uważnie po całej okolicy, spodobał mu się widok lasu i żyzne ziemie. Spoglądając na swój lud widział zmęczenie i wyczerpanie nieustającą podróżą, postanowił więc przemówić: To jest koniec naszej podróży. Tu zbudujemy naszą osadę, w głębi duszy mam przekonanie, że to jest najlepsze dla nas miejsce. Lud Lecha, mimo że ufał osądowi swego króla był bardzo religijny i zapragnął, aby bóstwa dały jakiś znak, że to faktycznie koniec ich podróży. W tej właśnie chwili nad ich głowami rozległ się wrzask. Wszyscy unieśli głowy i ujrzeli majestatycznego orła o mieniących się białych piórach. Wielki ptak wylądował na gałęzi drzewa- to był niesamowity widok ujrzeć tak pięknego białego orła na tle czerwonego zachodzącego słońca. Tam gdzie początkowo rozbito obóz powstał ogromny gród, na pamiątkę orła, który zwiastował koniec podróży nadano osadzie kształt orlego gniazda. Gród ten nazwano Gnieznem.
A biały orzeł na czerwonym tle od tamtej pory był godłem rodu Lecha, a następnie całego narodu polskiego, który wywodzi się właśnie z rodu Lecha.
Oto nasze godła wykonane z okazji 100-ej rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości.
Godło Polski wykonane przez grupę „Biedronki”.
Godło Polski wykonane przez grupę „Krasnoludki”.
Godło Polski wykonane przez grupę „Misie”.
Godło Polski wykonane przez grupę „Wesołe Ludki”.
Godło Polski wykonane przez grupę „Plastusie”.
Godło Polski wykonane przez grupę „Bystrzaki”.