Żeby to było jakoś to poukładane to zrobię to w formie prezentacji.
Krok 1 Pierwsze co musicie zrobić to mieć zgodę właściciela terenu. Najlepiej mieć ten teren jak największy, więc w grę wchodzą nadleśnictwa. Ja wysłałem w formie elektronicznej do 23 nadleśnictw następujące pismo. Napisałem to sam od siebie, więc każdy może indywidualnie. Bardzo ważne jest to, że jak wysyłacie w formie elektronicznej to musi to być podpisane, nie może to być napisane w wordzie i w pliku word wysłane. Może to być zrobione w wordzie, ale musicie to podpisać, więc piszecie w wordzie, drukujecie, wydrukowane podpisujecie koniecznie niebieskim długopisem i wysyłacie jako jpg np. do nadleśnictwa. Wtedy ma to już formę prawną i muszą Wam na takie pismo odpowiedzieć.
Moje pismo, treść i forma. Takie pismo rozesłałem do wszystkich nadleśnictw. Musiałem drukować 23 razy żeby w tytule była odpowiednia nazwa nadleśnictwa. Po to żeby to miało ładniejszą treść, szacunek itp. To ważne.
Po 2-3 tygodniach dostałem odpowiedź od wszystkich nadleśnictw Po 2-3 tygodniach dostałem odpowiedź od wszystkich nadleśnictw. Kilkanaście to była zgoda, niektóre bezterminowe bez map, inne terminowe, każde praktycznie inne. Mniej więcej tak to wyglądało.
Mając zgodę „właściciela terenu” mogłem zacząć kompletować plik dokumentów potrzebnych w WKZ. Potrzebna jest mapa w skali 1:25 000. niestety w banku danych o lasach nie można takiej skali uzyskać. Ja poszedłem do dyrekcji lasów państwowych w Olsztynie do Pana od kartografii, który użyczył mi mapy właśnie w takiej skali, mapa wielkości 1m na 1m w dwóch egzemplarzach koszt ksera – 7 zł.
Kolejny „dokument” niezbędny do uzyskania to program poszukiwań, ja po porozumieniu z Panią archeolog, która rozpatruje takie wnioski napisałem coś takiego.
Następnie idziemy do kasy w Urzędzie Miasta i wpłacany 82 zł opłaty skarbowej tytułem na pozwolenie od WKZ. Potwierdzenie wpłaty dołączamy do kompletu dokumentów.
Bierzemy i wypełniamy taki wniosek Bierzemy i wypełniamy taki wniosek. Nie wszystko tutaj nas dotyczy, mi Pani archeolog pomogła i zajęło mi to dwie minuty.
Czekamy cierpliwie, ustawowo 30 dni, u mnie było to trochę dłużej Czekamy cierpliwie, ustawowo 30 dni, u mnie było to trochę dłużej. Tak to wygląda w Olsztynie. Obsługa w WKZ bardzo miła, tak samo w lasach państwowych jak i kontakt z nadleśnictwami. Oczywiście wszystko to działa w obie strony. W razie pytań można pisać na adres e-mail : wojtekbn@gmail.com Powodzenia