13 MAJ Pierwsze spotkanie z rodziną mojej partnerki wyszło trochę niezręczne, ale nie było źle. Rodzinka Indii była bardzo miła. Gdy zajechaliśmy do jej domu, oprowadziła mnie i wskazała mi mój pokój. Tego dnia wieczorem wybraliśmy się również na plażę, gdzie spotkałam innych znajomych.
14 MAJ 2 dnia pobytu w Anglii wybraliśmy się na wycieczkę do Bath. Mieliśmy okazje poznać całe miasto z piętrowego autobusu i wysłuchać przewodnika. Zobaczyliśmy również zabytkową łaźnię romańską. Po zwiedzaniu rozdzieliliśmy się, by pójść na zakupy. Wieczorem moja partnerka zabrała mnie na przyjęcie do Toma-partnera Mateusza Czernka, gdzie oglądaliśmy telewizję i było duuuużooo zabawy ;).
15 MAJ Rodzina Indii zabrała mnie na festiwal, w którym świętowano fakt, że drużyna ze szkoły Pilton, w tym brat mojej partnerki, ukończyła 74- kilometrowy rajd. Ogólnie było bardzo nudno, ponieważ nie było tam żadnych atrakcji. Spotkałam tam również Marcela z jego partnerką. Cały ten dzień nie był zbyt ciekawy. Wieczorem miałam okazję porozmawiać z moją siostrą przez skype.
16 MAJ Wycieczka do Lynton i Lynmouth. To miejsce było niesamowicie piękne. Jechaliśmy wagonikami na sam szczyt góry, skąd roztaczał się świetny widok na morze. Później poszliśmy do pewnej kawiarni, tam skosztowaliśmy herbaty z mlekiem i zjedliśmy słodką bułkę. Po powrocie do szkoły moja partnerka zabrała mnie na imprezę do domu Emmy - partnerki Dawida. Było dużo osób, w tym polowa z wymiany, a także wiele zabawy i śmiechu.
17 MAJ Dziś uczyliśmy się tańczyć i mieliśmy zajęcia sportowe w szkole naszych partnerów. Uczyliśmy się układu, graliśmy w rounders, piłkę ręczną. Było fajnie. Po wszystkim poszliśmy zwiedzać miasto,a później udaliśmy się na zakupy. Prawie każdy coś kupił.Po powrocie do szkoły poszliśmy na eurodinner. Jedliśmy angielskie jedzenie i słuchaliśmy, jak śpiewają angielscy uczniowie.
18 MAJ Wycieczka do Clovelly i Tintagel. Widoki z zamku Tintagel były naprawdę niesamowite. Zwiedzaliśmy trochę ruiny zamku, a potem poszliśmy coś zjeść. Przez cały czas padał deszcz, co bardzo zepsuło ten dzień. Później pojechaliśmy do domu Lucy - partnerki Marcela na grill. Nocowałam dziś u taty Indii. Ogólnie dzień był taki sobie.
19 MAJ Tego dnia pojechaliśmy na Devon County Show. Jest to wielka impreza, na której są konkursy, zabawy, wystawy zwierząt hodowlanych oraz rękodzieła itp. Miałam okazję wybrać się do wesołego miasteczka, gdzie było dużo kolejek, na które w pierwszej kolejności poszliśmy. Wieczorem Indii zabrała mnie do domu Joego - partnera Bartka. Piekliśmy pianki na ognisku, graliśmy w rugby i rozmawialiśmy.
20 MAJ Ten dzień był przeznaczony na wycieczkę do Exeter. Zwiedziliśmy miasto, po czym wybraliśmy się na zakupy. Było bardzo dużo sklepów. Po powrocie moja partnerka zabrała mnie do domu Kate - partnerki Ady Machelskiej na grilla. Było wiele osób z wymiany i było dużo śmiechu. Graliśmy w Kaczora na pobliskim placu zabaw. Było bardzo śmiesznie, zwłaszcza gdy troszeczkę oszukiwaliśmy :D. Później poszliśmy coś zjeść i siedzieliśmy, rozmawiając.
21 MAJ Był to nasz ostatni dzień w Anglii. Poszłyśmy na lodowisko i byłyśmy tam dość długo. Spotkałyśmy wiele znajomych osób. Koło godziny 17 odbyła się pożegnalna impreza na plaży. Był grill, jedliśmy hamburgery. Później graliśmy w rounders. Wszyscy polubiliśmy te grę. Czas szybko zleciał. Ciężko było uwierzyć, że to ostatni dzień.
22 MAJ Wstaliśmy bardzo wcześnie. Spakowałam ostatnie rzeczy do torby. Wyjechaliśmy. Zajechałam na jakiś duży parking, gdzie było dużo aut rodzin z wymiany. Wszyscy żegnaliśmy się w Anglikami. W autokarze było bardzo wesoło. Na lotnisku nie czekaliśmy długo. Lot był spokojny. Cieszyłam się, że już wracamy do domów, ale trochę mi było szkoda, bo było naprawdę fajnie, mimo że nie idealnie.