SZELESZCZYKI I TRZESZCZYKI CZYLI „ Powykręcane języki...

Slides:



Advertisements
Podobne prezentacje
SKUTKI BLISKICH SPOTKAŃ Z FAUNĄ
Advertisements

Ludzie starsi – to dalej ludzie !
Materiały pochodzą z Platformy Edukacyjnej Portalu
Nietoperz- wróg czy przyjaciel?
Wyk: Ania Jużak Karolina Taber Olga Piaskowska
Kociaki.
Wycieczka w n-ty wymiar
Środki poetyckie stylistyczne.
Pierwsza strona ?. Jakieś szczegóły? :D Jakby Pani zareagowała, jakby się pani dowiedziała, że pani córka jest w ciąży? Ciężko mi to sobie wyobrazić
(zasłyszane w puszczy) Bajka pierwsza: - Stój głupia cipo! Idzie Czerwony Kapturek przez las, aż tu nagle wyskakuje wilk i woła: - Stój głupia cipo!
ZEMSTA LOGOPEDY (Tylko dla ludzi o mocnych nerwach, dobrym poczuciu humoru i dobrej dykcji.)
DRGANIA I FALE W PRZYRODZIE
Rodzinna wycieczka w okoliczne lasy
NADŁAMANA TRZCINA NADŁAMANA TRZCINA S.M. IMELDA KOSMALA CSSF.
LINA Historia ta opowiada o alpiniście, który chciał się wspiąć na najwyższy szczyt świata. Przygotowywał się do tej wyprawy przez kilka lat, a dla większej.
25 PRZYKAZA Ń. 1. Nie dyskutuj z go ś ciem, który ma nad Tob ą pó ł litra przewagi!
Czyli co warto wiedzieć, aby „łapać byki za rogi”!
Natura to największy i najcenniejszy dar dla człowieka.
Kopciuszek Agnieszka Krasicka 1a.
BEZPIECZNE WAKACJE.
Jak pietruszka pije wodę?
Szczebrzeszyn i okolice...
Niech wytęży się Twa główka i wypowie zwykłe słówka.
Garść poezji autorstwa Asi Lewandowskiej
C i s z a
W Krainie Tęczy IV Marzenia się spełniają WSPOMNIENIA… Kraków, r.
HISTORIA PEWNEGO OŁÓWKA
ADWENTOWE PRZESŁANIE.
Płonęły cztery świece na adwentowym świeczniku…
Droga Krzyżowa Dziecka Nienarodzonego
Wątpliwość zapoczątkowała koniec
Spadł bąk na strąk a strąk mu pękł.
Cztery świece.
„Co najbardziej dziwi Cię w ludziach?..."
ZEMSTA LOGOPEDY (Tylko dla ludzi o mocnych nerwach, dobrym poczuciu humoru i dobrej dykcji.)
Cztery świece.
© Vattenfall AB 1 SER to metafora wszystkiego, czego pożądamy w życiu: -zdrowia, - dobrej pracy, - rodziny, - przyjaciół, - majątku, etc. Każdy ma własne.
Przyjacielem lasu jest:
TRZY ŻYCZENIA Było sobie trzech małych przyjaciół lis Rudi, wilk Benio i lew Grzywuś. Żyli w zgodzie i wzajemnie sobie pomagali. Mieszkali w małym miasteczku.
Całość opracowała Malwa
ZDROWIE JASIA Jaś wstał z łóżka i otworzył okno. Zaczął gimnastykę poranną. Hopla, hop, noga w bok- ręka w górę, druga- zwrot. Potem zamknął okno i poszedł.
„Tutaj wszyscy na Ciebie czekają…” Wolontariat w Hospicjum im. Aleksandry Gabrysiak.
Prosze powtorzyc.
ZDROWY TYDZIEŃ – PERSPEKTYWA NA CAŁE ŻYCIE
Bezpieczna przerwa.
Czyli św. Teresa od Dzieciątka Jezus
PRZYJACIELE LASU. KTO JEST PRZYJACIELEM LASU?.
„Śniadanie klasy 2 a” Autorzy: Uczniowie klasy 2 a Szkoły Podstawowej w Niechanowie z panią Ewą Kaczmarek.
Dziennik słodkiego brzdąca Poniedziałek Mikołaj rozdawał prezenty u babci i dziadka. Dostałem tylko kredki. Fajna zabawka. Porozkładałem kredki na schodach.
Jak dbać o staranną wymowę?
Sprawdź jak mówisz test. ZACZYNAMY Jeżeli chcesz dobrze przeprowadzić test przygotuj sobie fragment tekstu oraz sprzęt nagrywający. Najpierw nagraj swoją.
BEZPIECZEŃSTWO PRZEDE WSZYSTKIM
ZEMSTA LOGOPEDY (Tylko dla ludzi o mocnych nerwach, dobrym poczuciu humoru i dobrej dykcji.)
I zapomnij, że jesteś, kiedy mówisz, że kochasz…
Gęś gęgawa Jakub Mastela.
Płonęły cztery świece na adwentowym świeczniku…
Niech każdy o tym pamięta, że podczas pożaru giną ludzie i zwierzęta!
Bezpieczna przerwa.
Punkt Przedszkolny Wrzesień 2017/2018
TARGI 2.0.
TRUDNY DO ZNIESIENIA BŁĄD...
Witam wszystkich moich gości, oto dzień pełen radości… Chcę pochwalić się Wam, jak tu fajnie mam ….    Maksymilian mam na imię, 6 latek liczę sobie.
Czarodziejka Niedawno do naszej szkoły doszła nowa uczennica o imieniu Samanta. Bez przerwy narzekała. Nikt jej nie lubił, gdyż każdy miał na nią nerwy.
„Pod niebem z chabrów” Agnieszka Frączek
LINA Historia opowiada o alpiniście, który chciał się wspiąć na najwyższy szczyt świata. Przygotowywał się do tej wyprawy przez kilka lat, a dla większej.
Wszystko zaczyna się od modlitwy… Dlatego staraj się by Twoja modlitwa była nieustająca… -Matka Teresa z Kalkuty-
Doświadczenie z rzeżuchą
Reformation in Bohemia
CIERPLIWY ANIOŁ PODTYTUŁ „ T O A S T Y”.
Listopad 2018 Jesienne liście
Zapis prezentacji:

SZELESZCZYKI I TRZESZCZYKI CZYLI „ Powykręcane języki... SPOTKANIE .... Opracowała: B. Bełkot

Taczka, czajnik i trzepaczka tańczą cza-czę w rzadkich krzaczkach. W KRZAKACH Taczka, czajnik i trzepaczka tańczą cza-czę w rzadkich krzaczkach. A zza krzaczków brodacz w czapce przypatruje się tej paczce: Cz...czajnik!?Tacz...czka!? I ... Trzepacz...czka!!!?- zaskoczony brodacz zaczkał. Ściągnął czapkę z czarnych loczków, ciut przeczesał kłaczki z boczku, Włożył fraczek,chwycił pniaczek I zatańczył z pniaczkiem cza-czę.

W HOTELOWYM HOLU HULA W hotelowym holu hula pchełka Ula Chodakami robi HUK! Echo huczy: - Huk,stuk, puk! W hotelowym holu hasa pchełka Hela na obcasach. Obcasami robi STUK! Echo stęka: - Stuk, huk, puk! W hotelowym holu hyca pchełka Isia w trzech spódnicach. Spódnicami robi SZUM, jakby hycał Isiek tłum. W hotelowym holu mól poczuł tęgi głowy ból. W małej głowie SZUM,STUK, HUK ten harmider zwala z nóg!

ŁOSIE W ŁASKU Osiem płowych łosi w Łasku gna po kocich łbach bez kasków. Drą tam bruk, robią huk, płoty koszą I tłum płoszą. A w dodatku,gdy po Łasku łosie kłusem mkną bez kasków, z płowych kłaków złażą w dół, tupiąc niczym głuszców pułk, ubłocone młode pchły. Płochy tłumek błaga: - Prrry! Pchły drą bruk,

Drzazga sobie drzemie w dżemie Nagle... Któż to – wrzeszczy – trze mnie?! A to łyżka w dżemie grzebie, coraz głębiej grzęznąc w źlebie. -Przygnać łyżkę! – drze się drzazga. – Bo zostanie z drzazgi miazga!!!

Kleszcz w leszczynach się zakleszczył: Niech mnie ktoś odkleszczy! – wrzeszczy. Przybiegł Szczepan, użył kleszczy i kleszczami z gąszczu leszczyn wyrwał kleszcza. Już nie wrzeszczy. - Brawo Szczepan! – kleszczyk klaszcze i w uśmiechach szczerzy paszczę.

a na kole aż się roi od kowboi. A ostatni z nich nie broi, KTO SIĘ BOI BOI? Koło BOI koło stoi. a na kole aż się roi od kowboi. A ostatni z nich nie broi, tylko drży i miny stroi, bo się boi bujającej wokół boi. Jeden kowboj krowę doi, drugi węża boa poi, trzeci wodę w kostkę kroi, czwarty soję pcha do słoi, piąty boję niepokoi.

Szczur to strasznie szpetne zwierzę. SZCZUR I GBUR Gbur szczurowi burknął szczerze: Szczur to strasznie szpetne zwierzę. Po przemowie szczerzej gbura rozgrzała awantura... -Gruby gbur! – skrzeczał szczur. Szpetny szczur! – burczał gbur. Ścigał gbur burego szczura, ganiał szczur szczerego gbura. Szur, szur, szur!...szurał szczur. Bur, bur, bur...burczał gbur. Kiedy skończy się ten spór?

W trzęsawisku trzeszczą trzciny, trzmiel trze w Trzciance trzy trzmieliny, a trzy byczki znad Trzebyczki z trzaskiem trzepią trzy trzewiczki.

Czesał czyżyk czarny koczek, czyszcząc w koczku każdy loczek, po czym przykrył koczek toczkiem, lecz część loczków wyszła boczkiem.

strzegła szczwana szczeżuja strzępów z czczego przysłowia, W dżdżysty dzień, strzegła szczwana szczeżuja strzępów z czczego przysłowia, świszcząc i zgrzytając jak chrząszcz czy też dżdżownica.  

Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka i niechcący huknął żuczka. Ale heca- wnuczek mruknął i z hurkotem w hełm się stuknął. Leży żuczek, leży wnuczek, a pomiędzy nimi tłuczek. Stąd dla huczka jest nauczka by nie hasać z tłuczkiem wnuczka.

czy trzysta trzydzieści trzy. czy trzydzieści trzy, czy trzysta trzydzieści trzy.  

Spadł bąk na strąk a strąk mu pękł. Pękł pęk, pękł strąk a bąk się zląkł.

Trzódka piegży drży na wietrze, chrzęszczą w zbożu skrzydła chrząszczy, wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze, drepcząc w kółko pośród gąszczy.

W gąszczu szczawiu we Wrzeszczu klaszczą kleszcze na deszczu, szepcze szczygieł w szczelinie, szczeka szczeniak w Szczuczynie, piszczy pszczoła pod Pszczyną, świszcze świerszcz pod leszczyną, a trzy pliszki i liszka taszczą płaszcze w Szypliszkach.

chciała mieć różowe nóżki. Różdżką nóżki czarowała, Mała muszka spod Łopuszka chciała mieć różowe nóżki. Różdżką nóżki czarowała, lecz wciąż nóżki czarne miała. Po cóż czary moja muszko? Ruszże móżdżkiem a nie różdżką! Wyrzuć wreszcie różdżkę wróżki i unurzaj w różu nóżki.

W krzakach rzekł do trznadla trznadel: Możesz mi pożyczyć szpadel? Muszą nim przetrzebić chaszcze, bo w nich straszne straszą paszcze. Odrzekł na to drugi trznadel: Niepotrzebny trznadlu,szpadel! Gdy wytrzeszczysz oczy w chaszczach, z krzykiem pierzchnie każda paszcza!

Trzynastego, w Szczebrzeszynie chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie. Wszczęli wrzaski Szczebrzeszynianie: Cóż ma znaczyć to tarzanie?! Wezwać trzeba by lekarza zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza! Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie, że w nim zawsze chrząszcz brzmi w trzcinie. A chrząszcz odrzekł niezmieszany: - Przyszedł wreszcie czas na zmiany! Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały, teraz będą się tarzały!

W grząskich trzcinach i szuwarach kroczy jamnik w szarawarach, szarpie kłącza oczeretu i przytracza do beretu, ważkom pęki skrzypu wręcza, traszkom suchych trzcin naręcza, a gdy zmierzchać się zaczyna z jaszczurkami sprzeczkę wszczyna, po czym znika w oczerecie w szarawarach i w berecie...