Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

Czyli zanieczyszczenie wizualne w Warszawie Anna Arciuch Maja Bednarz.

Podobne prezentacje


Prezentacja na temat: "Czyli zanieczyszczenie wizualne w Warszawie Anna Arciuch Maja Bednarz."— Zapis prezentacji:

1 czyli zanieczyszczenie wizualne w Warszawie Anna Arciuch Maja Bednarz

2  Nieatrakcyjne lub nienaturalne (stworzone przez człowieka) elementy krajobrazu, również miejskiego:  Problem tzw. haze: ograniczenie widoczności  Architektura i urbanistyka  Śmieci wizualne (visual clutter) i reklama zewnętrzna

3  Wszystkie stworzone przez człowieka elementy infrastruktury miejskiej, które są subiektywnie postrzegane przez patrzącego jako zanieczyszczenie aspektu wizualnego krajobrazu miejskiego uniemożliwiające mu cieszenie się tym krajobrazem i przestrzenią publiczną miasta

4  Problem zanieczyszczenia wizualnego zauważony w USA: organizacje:  Scenic America  The Dunn Foundation

5  MiastoMojeAWNim

6  Elementy infrastruktury miejskiej: konieczność czy zaniedbanie? Cena czystej wizualnie publicznej przestrzeni miasta  Szyldy reklamowe  Plakaty, ulotki, ogłoszenia – czy można inaczej?  Napisy na murach i graffiti: granice sztuki

7  Od włoskiego sgraffito – cieniowanie za pomocą kreski  Napisy i rysunki tworzone na murach i fasadach domów  Pojawiły się na większą skalę w latach 70 w wielkich ośrodkach miejskich (przede wszystkim w Berlinie Zachodnim i w Zurychu)

8  Początkowo uznawane za akt wandalizmu, później przynajmniej części przyznano status dzieła artystycznego  „wielu z nich [twórców graffiti] uważa, że postępują jak artyści: nic dla nich nie jest ważne poza własnym dziełem, a z jego tworzywem i podłożem mogą uczynić wszystko” (Andrzej Osęka)  „Bardzo często napisy te kolorystyką i rozplanowaniem tekstu, nawet treścią, bywają harmonizowane, czy też próbuje się je harmonizować z rodzajem otoczenia, z rodzajem materii, na której się je utrwala, a także z ludźmi jakich się spodziewa spotkać, (...)” (Wacław Sadkowski)

9  Jako znaczące zjawisko społeczne napisy na murach pojawiają się po wydarzeniach sierpniowych 1980 roku (po długiej przerwie – od okresu powojennego, w PRL-u dominowały napisy oficjalne)  Stają się jedną z form ekspresji zachłystującego się większą dawką wolności społeczeństwa  Pozostają poza cenzurą i uprawomocniają język bardziej dosadny, niekontrolowany żadnymi względami obyczajowymi

10  Po roku 1982, kiedy powoli zanikają napisy o tematyce solidarnościowej, zaczynają pojawiać się na niespotykaną wcześniej skalę malunki obrazujące związanie autorów z klubami piłkarskimi oraz nienawiść do innych zespołów

11  Druga połowa lat 80 to tzw. „rewolucja sprayowa”, a także wzbogacenie tematyki o nowe artystyczne, indywidualizujące pierwiastki  Wtedy też większego znaczenia nabrała symbolika pokoleniowa – oprócz klubów piłkarskich elementem identyfikacji młodego pokolenia stały się określone style uprawiania muzyki (np. heavy metal), a także pojawiły się napisy obrazujące walkę pomiędzy subkulturami młodzieżowymi (np. punki i skinheadzi)

12  Niezależnie od rodzaju graffiti, tego typu twórczość jest zawsze pewną natarczywą formą wtargnięcia w przestrzeń już zastaną i ukształtowaną  „(...) zaledwie potrafiącego bazgrać prymitywa, humanitarnego przeciwnika wojny i zabijania oraz subtelnego malarza krajobrazu – coś łączy. To mianowicie, że piszą, rysują na cudzym murze. Wdzierają się na teren stworzony przez kogoś innego, w innym celu. (...) Autorzy graffiti – ten wulgarny, ten humanitarny i ten liryczny – dokonują aneksji terenu, który do nich nie należy – i wtedy, kiedy jest prywatny i wtedy, kiedy jest publiczny” (Adam Osęka)

13  „sfery wpływów” znajdują swoje odzwierciedlenie właśnie na murach, stanowiąc formę ruchomych, często zmienianych granic, wyraźnie czytelnych dla tych „obcych”, którzy chcieliby je naruszyć

14  „Szczerze mówiąc nie lubię ich, tak jak nie lubię sztuki pop i rock and rolla, ale nauczyłem się żyć obok, w neutralnej symbiozie. Kiedyś w Monachium widziałem przypadkiem jak grupa przyłapanych na bazgraniu po ścianach metra zmywała pod nadzorem policjanta nie tylko swoje dzieła, ale także dzieła poprzedników. Reedukacja do porządku? W schludnym świecie zachodnim zakłócenie sterylnej czystości czasem staje się dla mnie całkiem zrozumiałą pokusą. Czy przez to mogę polubić „graffiti”? Chyba nie. Smucą mnie, bo zawsze są do siebie podobne – zuniformizowane w wyrazie – równie bezmyślne jak ład, który próbują naruszyć.”

15  „Z drugiej jednak strony trudno oprzeć się refleksji, że napisy i gryzmoły na naszych murach stanowią już tylko dopełnienie koszmarnego pejzażu współczesnych polskich miast: zdewastowanych, wyeksploatowanych, zdegradowanych, półżywych, zaplutych i pijanych. Z tego punktu widzenia polskie „graffiti” nie są przejawem wandalizmu, ale śladami człowieka, gdzie ani treść, ani forma napisów nie liczy się i nie ma żadnego znaczenia i gdzie powtarzając za Witkacym: >”

16

17

18

19  „zabrania się zabraniać”  „lepsze jutro było wczoraj”  „nieświeżo malowane”  „lepiej mieć stosunek z jeżem, niż dwa lata być żołnierzem”  „Reksio anarchista!”  „dobranocka kłamie!!”  „latające talerze przyszłością stołówek”  „Bóg chce cię widzieć w kościele częściej. – To niech sobie powiesi moje zdjęcie.”  „sprzedam 15 żeber teściowej”

20  „two beer or not two beer”  „popełnił zbrodnię. Zabił człowieka w sobie”  „smutno mi Boże”  „jest nas krocie a ty jedno bezrobocie”  „więcej seksu i wolności ale bez Solidarności”  „chcemy więcej murów”  „wyrosłem z pisania po murach”  „nie chcemy pisać po murach”


Pobierz ppt "Czyli zanieczyszczenie wizualne w Warszawie Anna Arciuch Maja Bednarz."

Podobne prezentacje


Reklamy Google