Kręcioła Relaks Kmiotka Ciskanie oszczepem na odległość Ciskanie oszczepem do celu Zerwigłowa kapuściana Rzuty arkanem Magdeburska sprawiedliwość Rzuty podkową Przeciąganie liny Rzuty wiankami
Polska średniowieczna kuchnia opierała się na prostych potrawach, wytwarzanych z płodów rolnych, owoców, ziół i przypraw. Potrawy przyprawiane były dużą ilością soli. Na talerzu nie mogło zabraknąć mięsa i kaszy.
W średniowiecznej Polsce pito głównie wodę, wywary ziołowe, mleko, serwatkę oraz maślankę. Dużą popularnością cieszyły się napoje alkoholowe oraz sycony miód. Codzienne miejsce na polskim stole zajmowało piwo.
Sakiewka to nieodłączny element wyposażenia średniowiecznego człowieka. Doskonale uzupełniała jego strój i dawała możliwość trzymania cennych rzeczy takich jak fajka, tytoń, złote monety blisko pasa. Potrzebne są: 1. Wycięte kółko z materiału lub skóry o średnicy ok. 30 cm 2. Sznurek albo rzemień Nasze kółko z materiału lub skóry kładziemy na kolanie. Rozciągamy je na kolanie w taki sposób by jego środek był jak najbardziej wypukły. Następnie robimy grubym gwoździem dziurki co ok. 2 cm na całej krawędzi dookoła. Potem przeplatamy sznur/rzemień przez dziurki i ściągamy go w jednym miejscu.
Sposób leczenia średniowiecznych ludzi był ciekawy, a mianowicie: europejski lekarz, jeśli ktoś miał ranę nogi, ową nogę ucinał, co prowadziło często do śmierci pacjenta. Na ból głowy wywiercano otwór w czaszce, wyciągano mózg, solono i wkładano z powrotem… Czy wiecie, dlaczego królewskie płaszcze miały kolor czerwony, a nie np. błękitny? Czerwony był jednym z najdroższych barwników. Wiadomo, że np. różowy powstanie przez lekkie zabarwienie białego sukna purpurowym barwnikiem. Na stworzenie bardziej intensywnych barw potrzebowano większych ilości tego barwnika. Ciekawostką były suknie ślubne. Dzisiaj tradycją jest noszenie białych sukien, jednak kiedyś stosowano fioletowy materiał! Katar w średniowieczu leczono wkładając choremu do nosa cebulę z musztardą. W Anglii istniał ponury zwyczaj testowania dzieci urodzonych w piątek, gdyż uważano, że osoba urodzona tego dnia będzie wiodła ponure życie. Dziecko sadzano w niebezpiecznym miejscu (np. na wysokiej gałęzi) i czekano. Jeżeli zaczynało płakać, było uznawane za nieprzydatne, jeśli śmiało się – mogło żyć dalej…