BYŁO CZYTAJĄCYCH WIELU... 2-6 czerwca 2003 czyli obchody II Ogólnopolskiego Tygodnia Czytania Dzieciom w Szkole Podstawowej nr 63 w Poznaniu Opracowanie: Alicja Maciejewska

Dni poprzedzające Dzień pierwszy Dzień drugi Dzień trzeci Dzień czwarty Dzień piąty Zakończenie

DNI POPRZEDZAJĄCE WYBIERZMY CZYTANIE!

Na korytarzu szkolnym zrobiłam gazetkę ku czci Na korytarzu szkolnym zrobiłam gazetkę ku czci ... Koziołka Matołka – bo przecież świętujemy jego 70 urodziny. Zaplanowałam „rozkład jazdy”, podobnie jak w zeszłym roku. Przypadkowo okazało się, że nasz wuefista zna aktorów z Teatru Nowego. Natychmiast zostaje wykorzystany do „załatwienia” aktorów, a ja szybko przygotowuję zaproszenie. Zbieram zagadki literackie, projektuję dyplomy, przygotowuję rekwizyty związane z bajkami. Lecę zamówić koszulkę z nadrukiem postaci szanownego jubilata. Gdybym przewidziała, że Fundacja też wpadnie na podobny pomysł...

Czekamy i czekamy na materiały promocyjne Czekamy i czekamy na materiały promocyjne. Nadchodzi piątek, ustawiamy z koleżanką dekorację. Przykładam znaczną wagę do scenerii, to ona dodaje uroku i potęguje „książkowy” nastrój. Jest chatka Kubusia Puchatka, mapa Stumilowego Lasu, Pinokio i Koziołek Matołek, regał z książkami, hasła propagujące czytanie. I wreszcie są!! Materiały dotarły na czas, natychmiast obwieszam szkołę plakatami. Koszulki są cudowne – to będzie hit!

A co takiego mamy w planie? Poniedziałek 2 czerwca Zaproszeni aktorzy czytają „Pinokia” Zagadki z „kapelusza bajek” dla każdej klasy   Wtorek 3 czerwca Czytanie fragmentów książek przez nauczycieli Środa 4 czerwca Zbiórka książek na kiermasz Czytanie fragmentów książek przez koleżanki i kolegów z gimnazjum Korowód dzieci czytających „Koziołka Matołka” Konkurs na najciekawsze bajkowe przebranie Czwartek 5 czerwca Czytanie fragmentów książek przez rodziców lub dziadków Korowód dzieci Piątek 6 czerwca Kiermasz taniej książki w bibliotece połączony z zagadkami

DZIEŃ PIERWSZY CZYTANIE ZBLIŻA!

Gorączkowe oczekiwanie na aktorów – dotrą czy nie (nasza szkoła leży na peryferiach Poznania). Wreszcie są, bardzo punktualnie – trzech szarmanckich dżentelmenów, gotowych na wszystko (czyli właściwa postawa w szkole). I zaczynamy! Witam serdecznie wszystkich zebranych, omawiam plan obchodów, przypominam, że jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami bezcennej statuetki (hurra!). Pytam dzieci, czy w tym roku również spróbujemy zdobyć nagrodę. Odpowiada mi gromki okrzyk „TAK”. Nasze tegoroczne hasło na powitanie to: „Poczytaj mi, mamo” (to mówi klasa pierwsza), „poczytaj mi, tato” (głos ma klasa druga), „w każdej wolnej chwili” (kończy klas trzecia). Z wielką ulgą oddaję scenę aktorom...

Panowie wspaniale poprowadzili część artystyczną, nawet poprzedzili występ krótkim wykładem o „wyższości książki nad telewizorem i komputerem”. Oby maluchy zapamiętały te słowa! Aktorzy opowiedzieli o swoich pierwszych kontaktach z książką – tu powiało Dzikim Zachodem. Chyba czas odkurzyć książki o Winnetou! Następnie aktorzy odegrali dwie scenki z „Pinokia”, które ubawiły dzieci i nauczycieli. Goście nawiązali wspaniały kontakt z widownią.

Maluchy miały także możliwość występu Maluchy miały także możliwość występu. Wszystkie dzieci chciały występować!

Ale cóż, w porównaniu z aktorami, nie było najlepiej Ale cóż, w porównaniu z aktorami, nie było najlepiej. Chociaż kilka talentów dało się poznać...

Aktorzy otrzymali ładne pamiątki - obrazki gipsowe, maskotki i oczywiście koszulki od Fundacji (Bogu dzięki za wspaniały pomysł!). Zaprojektowałam też pamiątkowe dyplomy (pomysł zaczerpnięty z „Biblioteki w Szkole”).

PRZYJACIELA KSIĄŻKI Tytuł Kapituła w składzie:   Kapituła w składzie: Mole książkowe – uczniowie Szkoły Podstawowej nr 63 w Poznaniu Strażniczka woluminów – bibliotekarka Alicja Maciejewska Naczelny kustosz książnicy – dyrektor Wanda Łukaszyk ma zaszczyt Nadać Panu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tytuł PRZYJACIELA KSIĄŻKI  

Na koniec dzieci rzuciły się po autografy Na koniec dzieci rzuciły się po autografy. Panowie z wielką cierpliwością składali swe podpisy. Ogromnie dziękujemy!

Otrzymałam także wpis do kroniki biblioteki Otrzymałam także wpis do kroniki biblioteki. Jeden z aktorów napisał: "Piękna akcja (zgadzam się), piękna szkoła (owszem, świetlica jest zadbana), piękne panie (też się zgadzam)". Andrzej Lajborek Janusz Andrzejewski Wojciech Deneka

DZIEŃ DRUGI CZYTAM, BO MI CZYTANO!

Zaczynamy hasłem powitalnym. Jest wesoło i gorąco Zaczynamy hasłem powitalnym. Jest wesoło i gorąco. Uznałam, że „tydzień” jest wspaniałą okazją do wyróżnienia najlepszych czytelników. I tak z każdej klasy wyłoniłam trzy osoby, które wypożyczyły najwięcej książek z biblioteki. W nagrodę otrzymały koszulki „Cała Polska czyta dzieciom”.

Potem losuję z każdej klasy jednego delikwenta (przygotowałam wcześniej listę uczniów), który ma za zadanie odgadnąć zagadkę z „kapelusza bajek”. Zagadki nie sprawiają żadnej trudności, a w nagrodę trafia do rąk figurka sarenki (może to Bambi?).

I zaczynamy czytanie. My czyli nauczyciele I zaczynamy czytanie. My czyli nauczyciele. Może nie czytałyśmy z takim profesjonalizmem jak aktorzy – ale bardzo się starałyśmy. Czytały panie wychowawczynie, pani wicedyrektor, pani psycholog, wychowawczynie świetlicy i ja czyli biblioteczna. Wybrałam „Lokomotywę” i razem z dziećmi zasapaliśmy się przy deklamowaniu. Bardzo spodobał się fragment „Dzieci z Bullerbyn”, zabawne perypetie z zakupami kawałków kiełbasy dobrze obsuszonej rozbawiły maluchy.

Wszyscy czytający zostali odznaczeni „orderem uśmiechu” – wesołą buźką.

KTO CZYTA, TEN RZADZIEJ PYTA! DZIEŃ TRZECI KTO CZYTA, TEN RZADZIEJ PYTA!

Były znowu zagadki z „kapelusza bajek” (tym razem w nagrodę słonik – Dumbo), utworzyliśmy też korowód dzieci czytających Koziołka Matołka (zwrotki od 1 do 15). Chętnych nie brakowało. Z pomocą wychowawczyń wybrałam 15 dzieci, które losowały po jednej zwrotce, dodatkową trudnością była konieczność ustawienia się we właściwej kolejności (przy okazji nauka liczenia).

Później czytali gimnazjaliści, którzy uatrakcyjnili swój występ przebraniami – były księżniczki, czarodziejki w zwiewnych sukienkach, był Pinokio z długim nosem. Zabawne było to, że dziewczynki czytały bardzo „mroźne” baśnie Andersena („Dziewczynkę z zapałkami” i „Królową Śniegu”), co przy panującym za oknem trzydziestostopniowym upale korzystnie ochłodziło temperaturę.

Wszystkie maluchy otrzymały kolorowankę – oczywiście z Koziołkiem Matołkiem! Kto „Koziołka Matołka” nie przeczytał, Niech to powie swej mamusi, Bo książeczkę tę prześliczną Każde dziecko poznać musi! Nadwyżkę materiałów promocyjnych przekazałam do zaprzyjaźnionego przedszkola.

DZIEŃ CZWARTY LUBIĘ SŁUCHAĆ BAJEK!

Kapelusz bajek nadal był pełen zagadek, a spodobały się bardzo atrakcyjne nagrody za odgadnięcie - koszulki. Oj, chcieliby wszyscy dziś zostać wylosowani! Gościmy rodziców, którzy odważyli się na głośne czytanie przy pełnej widowni. Były niezawodne mamy, dwie babcie i jeden przedstawiciel tatusiów. Czytano przeróżne książki – od wierszyków, przez bajki i baśnie, po Harrego Pottera i Małego Księcia. Wszyscy otrzymali order uśmiechu, order odwagi (broszkę akcji) i do wyboru porcelanowe zwierzątka.

DZIEŃ PIĄTY CZYTAJMY RAZEM CODZIENNIE!

Już w swoim „królestwie” przygotowałam kiermasz książek oraz nazbierałam rekwizyty związane z bajkami. Książki były atrakcyjne i maluchy chętnie je kupowały. „Zarobiłam” 108 zł – będzie kilka nowych książek do biblioteki!

Po zakupach dzieci odgadywały tytuł bajki na podstawie pokazanego przedmiotu. Maluchy okazały się rewelacyjne, kojarzyły świetnie. Bardzo podobała się miotła – oczywiście należąca do Baby Jagi z „Jasia i Małgosi”. Była też flaga piracka z „Piotrusia Pana”. I dużo, dużo innych rekwizytów.

Na pożegnanie wszyscy uczniowie i wychowawcy otrzymali malutkie biedronki. Czemu akurat biedroneczki w kropeczki? Bo to pożyteczne stworzonka, tak jak pożyteczne jest czytanie książek. A dzieci obiecały czytać dużo w czasie wakacji. Biedronki mają o tym przypominać.

Pożegnaliśmy się naszym hasłem. Jakie hasło będzie nam towarzyszyć w przyszłym roku? Może to: „Raz, dwa, trzy, cztery, pięć – zawsze mam na książkę chęć!”

Nadszedł czas na podziękowania dla: Joli Wikieł – za naszkicowanie Koziołka Matołka naturalnej wielkości Lucyny Martin – za pomalowanie tejże kozła i za dalszą pomoc w imprezach Piotra Wojciechowskiego – za to, że zorganizował trupę aktorską Marii Vorbrich – za wyłonienie z klas gimnazjalnych grupy uczniów najlepiej czytających Wychowawców klas I-III – za czynną pomoc w przebiegu spotkań i nakłonienie rodziców do włączenia się w czytanie Kierowniczki świetlicy Barbary Ciesielskiej – za gościnę Dyrekcji szkoły – za zwolnienie mnie od wszelakich nagłych zastępstw tudzież innych czynności Mojego syna Krzysia - za pomoc w przygotowaniu prezentacji Fundacji ABC XXI – Program Zdrowia Emocjonalnego – za to, że jest i przysyła wspaniałe materiały promocyjne Sam Wiesz Kogo  

I TO BY BYŁO NA TYLE!