Przystanek 3 DĄB Spadają z dębu lśniące żołędzie, ileż to dębów jeszcze z nich będzie! A każdy sięgnie korzeniem w głąb, a każdy będzie silny jak dąb !
Morfologia: Pąki-Wielołuskowe, skupione po kilka na końcu gałęzi. Liście-Ułożone skrętolegle, u niektórych gatunków nieopadające na zimę (utrzymują się na roślinie zaschnięte), podczas gdy niektóre są wręcz zimozielone (dąb korkowy, dąb ostrolistny). Całobrzegi, piłkowane lub ząbkowane, poprzez wrębne i klapowane (dąb szypułkowy, dąb czerwony), po pierzastosieczne. Kwiaty-Rozdzielnopłciowe, lecz same rośliny są jednopienne, wiatropylne. Kwiaty męskie zebrane w kotki, podczas gdy żeńskie są pojedyncze. U gatunków klimatu umiarkowanego kwiaty męskie zwisają luźno spomiędzy rozchylonych łusek pąków ubiegłorocznych, żeńskie zaś są wyprostowane i znajdują się w kątach górnych liści rozwijających się pędów. Owoce-Orzechy zwane żołędziami osadzone pojedynczo w miseczkach, gęsto pokryte drobnymi łuskami. Osiągają dojrzałość w pierwszym lub drugim roku.
W Kotwasicach rośnie od prawie 600 - set lat piękny dąb o nazwie BARTEK. Obwód konaru drzewa wynosi 8,4 metra. Dąb od zawsze był uznawany za symbol siły i trwałości – czczony już przez starożytnych Rzymian i Greków, którzy wierzyli, że jest siedzibą samego Jowisza i Zeusa. W wierzeniach ludów germańskich dąb był poświęcony bogu burz.
Rozłożysty wielki dąb nie wiadomo jak i skąd, pośród starych swych gałęzi żołędziową armię więzi.
Przystanek 4 KLON Wietrze figlarny! – Przysiądź na klonie, Jego skrzydełka przed siebie ponieś! Ponieś skrzydełka, a w nich nasiona – Każde powietrzną podróż wykona Ile skrzydełek pofrunie w sumie?- Wietrzyk je tylko policzyć umie.
Morfologia : Pokrój- Drzewo dorastające maksymalnie do 35 m wysokości w ojczyźnie, u nas rzadko osiąga 15 m. Liście- 5-klapowe, z płytkimi wcięciami, długości 6-10 cm, z wierzchu ciemnozielone, od spodu niebieskawe, jesienią przebarwiające się na czerwono i pomarańczowo. Kwiaty- Ciemnoczerwone na krótkich szypułkach, zebrane w pęczkowate kwiatostany. Mają 5-dzielny kielich, koronę 5-płatkową, 1 słupek z 1 lub 2 nitkowatymi znamionami i 6-8 pręcików. Owoc- Po dwa złączone ze sobą orzeszki o skrzydełkach pod kątem prostym.
Indianie odkryli, że pień klonu po nacięciu wydziela słodki sok Indianie odkryli, że pień klonu po nacięciu wydziela słodki sok. Zrobiono z niego syrop klonowy. Pozwalał on przeżyć długie i srogie kanadyjskie zimy. Dlatego też klon stał się symbolem przetrwania i znalazł swoje miejsce w herbie i fladze Kanady. Klony należą do drzew najczęściej formowanych jako bonsai. Okres przydatności do spożycia syropu klonowego wynosi przeciętnie 300 lat!
Syrop klonowy nie jest popularny w Polsce, ponieważ nie pozyskuje się go z naszych rodzimych klonów.
Przystanek 5 SOSNA ZWYCZAJNA Ukochałaś, sosno, nasze polskie piaski, W twych okrągłych słojach czas miniony zastygł. Gdy kres twój się zbliża pośród bratnich sosen, Żywicznymi łzami płaczesz nad swym losem.
Morfologia: Pokrój- Drzewo iglaste, zimozielone, korona luźna, z konarami rosnącymi w pozornych okółkach, początkowo stożkowata, z wiekiem staje się rozłożysta lub parasolowata, w zależności od warunków bytowania. Pień-Przeciętnie osiąga wysokość 30 m, wyjątkowo rośnie do 40 m. Kora u podstawy pnia starych drzew jest szarobrązowa i gruba (ok. 10 cm), głęboko bruzdowana, w górnej części ma zabarwienie czerwono - cynamonowe i łuszczy się cienkimi płatami. Liście-Igły szarozielone do niebieskozielonych, osadzone parami na krótkopędach, długości 3–5(7) cm, grubości 1–2 mm. Sztywne i twarde, zaostrzone, drobno piłkowane, skręcone dookoła swojej osi. Kwiaty-Kwiaty męskie są jajowate o żółtym zabarwieniu, długości 5–8 mm, gęsto skupione u podstawy młodych pędów. Pojedynczy kwiat stanowią liczne pręciki osadzone na osi, każdy z dwoma pylnikami z wyrostkiem łącznikowym
Najstarsze sosny świata, jak podaje Stefan Myczkowski, rosną w Górach Białych w Arizonie. Sosna zwyczajna jest zdecydowanie najliczniej występującym w Polsce drzewem; stanowi ona ponad 60% drzewostanu polskich lasów. Sosna zwyczajna jest drzewem narodowym Szkocji.
Nie zastygaj w kropli sosnowej żywicy My wciąż żywi, w miłości czasem dzicy Gdy twoja ukochana postać zamknie się w jantarze Co ze mną będzie, Tak tylko Bóg niedobrą miłość karze. Chwytam chwile z tobą spędzone I te właśnie chwile zatapiam na stałe w bursztynie Chwytam życie , bo ty mi je co dnia dajesz w podzięce za subtelny oddech, za pocałunki na twojej aksamitnej ręce