"Jak ocalał świat"
Autor Stanisław Lem
Stanisław Lem Stanisław Lem urodził się 12 września 1921 roku we Lwowie, a zmarł 27 marca w Krakowie. Był on polskim pisarzem, filozofem i eseistą. Do dzisiaj jest najczęściej tłumaczonym polskim pisarzem, a były czasy kiedy zaliczał się do grona najbardziej poczytnych nie anglojęzycznych pisarzy science-fiction. Książki Stanisława Lema zostały przetłumaczone na 41 języków, a ich łączny nakład wyniósł około 27 milionów egzemplarzy. W znacznej mierze, dorobek Stanisława Lema obejmuje dzieła które odnosiły się do futurologii czy filozofii, a dotyczyły rozważań na temat technologii, trudności w odbieraniu informacji, wzajemnych relacji pomiędzy istotami, ograniczenia intelektualnego czy miejscu człowieka we wszechświecie. Utwory Stanisława Lema wywarły ogromny wpływ na światową literaturę science- fiction. Ciekawostka: Lem przewidział w swoich książkach powstanie wielu wynalazków, np. Internetu czy telefonii komórkowej, a także np. turystyczne lotów w Kosmos.
Przełomowa powieść Astronauci ukazała się w 1951. Czas twórczości Debiutował w 1946 wierszami i opowiadaniami o tematyce okupacyjnej drukowanymi na łamach "Odry", "Kuźnicy", "Żołnierza Polskiego" i "Tygodnika Powszechnego". Jako autor SF debiutował w 1946 opowiadaniami Obcy i Dzieje jednego odkrycia zamieszczonymi w "Tygodniku Powszechnym". Przełomowa powieść Astronauci ukazała się w 1951.
„Jak ocalał świat” – gatunek Utwór należy do zbioru Bajki robotów. Jest to tom opowiadań, których miejsce to nieokreślona przestrzeń kosmiczna w nieokreślonej bliżej przyszłości. Ważnym elementem opowiadań jest humor i ironia. Pod pozorem kpin ze swoich elektronicznych bohaterów, których obdarza typowo ludzkimi cechami negatywnymi, Lem wyśmiewa wady ludzkie i niezmienne przywary rodu ludzkiego. Ze względu na obecność elementów fantastycznych (np.: spełnianie życzeń, znikanie elementów świata, obecność zaklęć odwracających skutki złych działań, mówiący przedmiot), a równocześnie elementów wiedzy naukowej i technicznej (konstruktorzy, wynalazcy, maszyna) można nazwać ten utwór baśnią fantastycznonaukową.
„Świat po dziś dzień pozostał już cały podziurawiony nicością” Cytat: „Świat po dziś dzień pozostał już cały podziurawiony nicością”
Fabuła Konstruktor Trurl zbudował maszynę do robienia rzeczy na „n”. Zrobiła na jego polecenie nimby, nausznice, neutrony, nurty, nosy i nimfy. Nie umiała zrobić natrium - nie znała bowiem łaciny. Zrobiła też niebo. Dumny Trurl zaprosił więc do siebie konstruktora Klapaucjusza. Zawistny naukowiec postanowił sprawdzić maszynę. Na jego polecenie zrobiła ona naukę (są nią naukowcy piszący księgi, drący je i kłócący się), potem nice, a więc drugą stronę wszystkiego (antyprotony, antyelektrony, antyneutrony itd.), wreszcie Nic. Początkowo wydawało się, że maszyna nie zaczęła pracy. Gdy naukowcy kłócili się, maszyna powiedziała im, żeby ostatni raz przyjrzeli się światu. Znikały bowiem kolejne rzeczy: natągwie, nupajki, nurkownice, nędzioły, nałuszki, nędasy, potem niesmak, nienawiść, niewiara, niedosyt, wreszcie kambuzele, wytrzopki, gryzmaki, trzepce, pćmy i inne rzeczy. Przestraszony Klapaucjusz po ponagleniach maszyny poprosił o zaprzestanie niszczenia świata. Błagał ją o zrobienie murkwi, niestety, maszyna może zrobić tylko rzeczy na literę „n”. Od tej pory świat jest pełen ohydnych czarnych dziur, pełen Nicości, która wypełnia otchłanie między gwiazdami. W ten sposób przez zawiść Klapaucjusza „nie będzie już nigdy takich wspaniałych zjawisk, jak pćmy i murkwie - po wiek wieków”.
Bohaterowie Trurl - robot, który wyglądał, zachowywał się i myślał jak człowiek. Konstruktor i wynalazca, który wymyślał najróżniejsze maszyny i urządzenia. Najczęściej wynalazki Trurla służyły jedynie zaspokajaniu jego próżności naukowca, gdyż ich przydatność praktyczna była mocno wątpliwa. Mimo że był robotem, odznaczał się wielką pyszałkowatością, miał ambicję, by pokonać w rywalizacji wynalazczej Klapaucjusza. Był uparty. Zwykle ich sprzeczki i spory kończyły się wielkim zamieszaniem, a nawet zagrożeniem dla świata. Klapaucjusz - również robot o cechach niemal identycznych jak Trurl. Był jednak od rywala bardziej zawzięty i zawistny. Jego nierozważne postępowanie narażało go na ciągłe kłopoty, a świat na poważne niebezpieczeństwo. Nie lubił się przyznawać do błędów. Pod pozorem mądrości naukowca ukrywała się głupota i brak odpowiedzialności za swoje decyzje. Klapaucjuszowi zabrakło wyobraźni, by przewidzieć skutki nierozważnych działań (polecenia wydanego maszynie, w celu skompromitowania Trurla jako konstruktora). Maszyna - dziwaczne urządzenie wynalezione przez Trurla. Umiała robić wszystko, co zaczynało się na literę „n”. Potrafiła także mówić, a nawet dyskutować z obsługującymi ją naukowcami.
Ilustracje do „Bajek robotów” autorstwa Daniela Mroza
Problematyka Opowiadanie Lema zawiera, oprócz sporej dawki humoru i fantazji, bardzo ważne przesłanie dla czytelników: ostrzeżenie przed zbytecznym i niekontrolowanym wpływem techniki na życie na Ziemi. Trurl i Klapaucjusz są symbolicznymi przedstawicielami świata nauki, która może przyczynić się nie tylko do postępu, ale w równym stopniu do zniszczenia świata. Postacie te uosabiają ludzką pychę, która kusi człowieka, by ujarzmiać świat i siły przyrody. W dodatku pomiędzy naukowcami, a nawet całymi narodami, z których pochodzą, istnieje pokusa rywalizacji i prześcigania się w produkowaniu różnych, często zbędnych wynalazków. Klapaucjusz testował maszynę Trurla, nie po to, żeby się przekonać o jej możliwościach, ale po to, by upokorzyć przeciwnika i dowieść mu, że nie jest dobrym konstruktorem. Kierowała nim czysto ludzka zawiść, zazdrość i złośliwość. Te złe pobudki wpędziły go w pułapkę, jaką była nieplanowana zagłada świata, w tym również samego Klapaucjusza. Efekt jego nieprzemyślanej decyzji był opłakany: świat zubożał i zbrzydł. Następne pokolenia nigdy nie zobaczą cudownych zjawisk i obiektów, które przed tym eksperymentem ozdabiały niebo. Nauka przyczyniła się do niszczenia, a nie do tworzenia. Technika została w opowiadaniu Lema przedstawiona jako czynnik niszczący, negatywny, złowrogi, zwłaszcza we władaniu nieodpowiedzialnych użytkowników, pozbawionych wyobraźni. Tytuł opowiadania i jego treść skłaniają czytelnika do refleksji nad zagrożeniami, jakie niesie ze sobą nieprzemyślany rozwój techniki i eksperymenty nierozważnych, krótkowzrocznych naukowców.
Motywy Autor wykorzystał motyw baśniowy osadzony w świecie fantastyki naukowej. motyw naukowca, motyw zagłady świata, apokalipsy (zatrzymanej), motyw nauki i techniki, motyw odpowiedzialności za swoje czyny, motyw zazdrości, motyw pychy, motyw hamulców etycznych, motyw konfliktu, motyw maszyny motyw wynalazku.
The End