„Zdrowa żywność w sklepiku szkolnym” Lokalny ekorozwój „Zdrowa żywność w sklepiku szkolnym”
Część I – podsumowanie badań Prezentacja wyników Część I – podsumowanie badań
„Kto lubi jeść dobrze, może z głodu umrzeć” ~Konfucjusz Czy naprawdę zdrowa i dobra żywność jest taką rzadkością? Czy wszystko co nas otacza jest „trucizną” naszych czasów, a zdrowa żywność to jedynie rarytas ? Czy w naszym regionie mamy producentów zdrowej, naturalnej, regionalnej, taniej żywności?
„Zdrowa żywność w sklepiku szkolnym” Założenia: Cele: Czy młodzież naszej szkoły ma świadomość wpływu odżywania na swoje zdrowie? Czy możliwe jest wprowadzenie zdrowej i świeżej żywności do sklepiku szkolnego? Czy lokalni przedsiębiorcy mają szansę zaistnienia w szkolnym sklepiku? Zmienianie nawyków żywieniowych naszych uczniów. Wprowadzenie do sklepiku szkolnego owoców i nabiału. Współpraca sklepiku szkolnego z lokalnymi przedsiębiorcami.
„Zdrowa żywność w sklepiku szkolnym” W ankiecie uczestniczyło 194 uczniów. W ramach projektu „Lokalny Ekorozwój” przeprowadziliśmy w szkole ankietę sprawdzającą, czy uczniowie naszej szkoły popierają nasze działania w ramach wprowadzenia zdrowej i świeżej żywności w formie owoców i nabiału do sklepiku szkolnego.
„Zdrowa żywność w sklepiku szkolnym” W internetowej ankiecie zagłosowało 336 internautów Internetowa ankieta została stworzona z myślą o uczniach, którzy nie uczą się w naszej szkole, a nawet mieście, a popierają naszą inicjatywę. Pytania były sformułowane identycznie jak w ankiecie szkolnej.
Pytanie I: „Czy uważasz, że jesteś świadomy wpływu swojego żywienia na zdrowie i rozwój dziś i w przyszłości?” Ankieta w szkole Ankieta internetowa
Wnioski: Uczniowie przyznają, że posiadają wiedzę, która wykazywałaby związek spożywanych produktów na ich zdrowie teraz i w przyszłości. Jedynie ¼ uczniów przyznała, że nie zdaje sobie sprawę o świadomym żywieniu. Wśród uzasadnień padają zwroty: „nie uczą nas o tym” lub „dowiedziałam się sama”.
Pytanie II: „Czy uważasz, że wprowadzenie do sklepików świeżych owoców i nabiału jest dobrym pomysłem?” Ankieta internetowa Ankieta w szkole
Wnioski: Większość ankietowanych uczniów zgadza się z naszą inicjatywą i popiera nasz pomysł. Świadczy to o potrzebie sprzedawania takich produktów w szkolnym sklepiku. Również internauci wykazali się chęcią uczestnictwa w naszej inicjatywie.
Pytanie III: „Jaka jest Twoja wiedza na temat zdrowego odżywiania?” Ankieta internetowa Ankieta w szkole Dobra 10% Nie jestem w stanie odpowiedzieć 19% Niewystarczająca 15% Wystarczająca 56%
Wnioski: Niemal połowa ankietowanych uczniów deklaruje, że ich wiedza na temat zdrowego odżywania jest wystarczająca, jednak nie zdają sobie sprawy z wpływu żywności na rozwój. Tylko ok. 10% ankietowanych wykazuje dobry poziom wiedzy na ten temat.
Pytanie IV: „Czy uważasz, że wprowadzenie zdrowej żywności do sklepiku przyczyni się do poprawy nawyków żywieniowych wśród młodzieży? Ankieta internetowa Ankieta w szkole
Wnioski: Uczniowie przyznają, że chętniej sięgnęliby po jabłko niż batonik. W ankiecie wyrazili swoją aprobatę nie tylko dla pomysłu, ale i dla zmienienia nawyków żywieniowych.
Pytanie V: „Czy chciałbyś, aby Twoja szkoła uczyła w teorii i praktyce zdrowego odżywiania w okresie naszego rozwoju?” Ankieta internetowa Ankieta w szkole
Wnioski: Oprócz niewystarczającej wiedzy, uczniowie przyznają, że chętnie uczestniczyliby w organizowanych przez szkołę zajęciach na temat zdrowego odżywiania. „To wiedza przydatna w przyszłości” – pisze uczeń w uzasadnieniu.
Zapraszamy do dyskusji Część II – debata.
Czy naprawdę zdrowa i dobra żywność jest taką rzadkością? Czy wszystko co nas otacza jest „trucizną” naszych czasów, a zdrowa żywność to jedynie rarytas ? Czy w naszym regionie mamy producentów zdrowej, naturalnej, regionalnej, taniej żywności?
Od fastfoodów, chemii w każdym możliwym posiłku po sklepy ze zdrową żywnością, których ceny zachęcają wyłącznie osoby z dobrą sytuacją ekonomiczną... Czy uważacie, że w dzisiejszym świecie możemy spotkać się tylko z sytuacjami skrajnymi? Czy można spotkać jedzenie dobre i zdrowe, jednak tanie, być może lokalne?
Proste czynności, zakup-konsumpcja, produkty lokalne, zdrowa żywność… Czy to wpływa na nas samych i nasze otoczenie? Czy jesteśmy świadomi, że jesteśmy w stanie w naszym codziennym życiu wpłynąć na rozwój naszego regionu, powiatu, naszego miasta? Co jest lepsze dla zdrowia i regionu: produkty produkowane przez globalne koncerny (napoje gazowane , chipsy, hamburgery, słodycze) czy zdrowa lokalna żywność (przetwory mleczarskie, owoce, warzywa, naturalne soki, chrupki kukurydziane)?
Lokalny przedsiębiorca boryka się z ogromną konkurencją globalnych koncernów… Jak powiat i lokalne władze są w stanie wspomóc lokalnych przedsiębiorców w walce z globalnymi koncernami, obecnymi na każdym kroku w życiu ucznia i nastolatka?
Czy jest jakaś możliwość uatrakcyjnienia zdrowej żywności ? Sieć barów szybkiej obsługi zachęcają nas milionem gadżetów, promocji, dodatków przede wszystkim dla dzieci, np. zabawki do posiłku itp. Czy jest jakaś możliwość uatrakcyjnienia zdrowej żywności ? Czy zdrowa żywność ma szansę w starciu z modą na szybkie i tanie jedzenie?
Czy zakazany owoc smakuje najlepiej? Czy zabranianie jedzenia słodyczy, fast-foodów, może zmienić tendencję i zachęcić do jedzenia zdrowej żywności, czy wręcz odwrotnie? Czy wprowadzenie zdrowej żywności do sklepików szkolnych, może zmienić modę na szybkie hamburgery czy popularny kebab?
Wnioski: Młodzież pragnie zmiany nawyków żywieniowych, która mogłaby zacząć się już od codzienności – szkoły. Zdrowa żywność wymaga większej reklamy, „moda” na świeże jedzenie nie jest wystarczająca. Lokalni przedsiębiorcy powinni być szczególnie uprzywilejowani pod względem konkurencyjności rynku. Młodzież przyznaje, że w szkole nie mają wyboru odnośnie żywności – zdrowie nie zawsze stawiane jest na pierwszym miejscu.
Magdalena Barcz & Maksymilian Siwecki Dziękujemy za uwagę. Magdalena Barcz & Maksymilian Siwecki