SPÓR O UNIWERSALIA Podstawowe stanowiska i główni przedstawiciele. Filozofia scholastyczna i jej znaczenie dla filozofii zachodniej.
Spór o uniwersalia, to spór o status pojęć ogólnych Spór o uniwersalia, to spór o status pojęć ogólnych. Wiąże się z tym pytanie, o to do czego pojęcia ogólne się odnoszą.
Należy odróżnić predykaty, które są orzekane o czymś, i przypisują jakiemuś przedmiotowi (rozumianemu bardzo szeroko, a nie tylko jako synonim rzeczy) własność lub jej odmawiają. Np. Kubica jest kierowcą rajdowym. To jest dom. Andrzej pisze. Prawdomówność jest cnotą etyczną. Niesprawiedliwość nie jest dobrem moralnym.
Predykaty oznaczają i mają zazwyczaj charakter ogólny, bowiem predykaty „kierowca”, „dom”, „pisze”, „cnota etyczna”, „dobro moralne” można przypisać lub odmówić ich przypisania różnym i zarazem wielu przedmiotom.
Ogólność może być rozumiana dwojako: • Ekstensja (denotacja) predykatu to klasa jego desygnatów (ogółu przedmiotów, które on oznacza). • Intensja (konotacja) predykatu to to, co predykat przypisuje przedmiotowi lub czego mu odmawia. Intensję można nazwać pojęciem.
Nazwy (także własne) i oznaczenia denotują przedmioty np. Piłsudski, Wawel, miasto, Wisła. Oznaczenia, często będące połączeniem słów wskaźnikowych (ten, ta, to, tamten, to oto itp.) z predykatami lub same słowa wskaźnikowe spełniają funkcję denotowania: ten tam, ta dziewczyna, miasto Wyspiańskiego, siedziba królów polskich.
Pytanie, jakie stawiano jeszcze w starożytności, a potem w okresie średniowiecza i później: czy predykatom, które mają znaczenie, czyli intensję, odpowiadają desygnaty, które są pod jakimś względem ze sobą zgodne, czy też desygnatami predykatów (zazwyczaj ogólnych) są przedmioty ogólne?
nazwa - język pojęcie/intensja/konotacja - umysł desygnat/ekstensja/denotacja - świat
Realizm pojęciowy Platona głosił, że istnieją desygnaty predykatów w postaci idei/form/przedmiotów ogólnych, niezmiennych. W ostatnich dialogach Platon sam skrytykował własną teorię idei, którą później podjął jego uczeń Arystoteles, i pokazał paradoksy do których prowadzi - tzw. argument trzeciego człowieka. Ujawnia on regres do nieskończoności w teorii idei.
Umiarkowany realizm pojęciowy Arystotelesa głosił, że desygnatami predykatów są zespoły własności istotnych – formy, występujące w przedmiotach indywidualnych. Nie istnieją przedmioty ogólne jako desygnaty predykatów.
W okresie średniowiecza realizm pojęciowy Platona poprzez św. Augustyna (354-430) i umiarkowany realizm pojęciowy Arystotelesa za pośrednictwem Boecjusza (Boethius) (480-524) wpłynęły na ukształtowanie się stanowisk w sporze o uniwersalia, głównie realizmu pojęciowego.
W IX wieku Eryk z Auxerre (841-876) i Remigiusz z Auxerre (841 – 908) przyjęli stanowisko antyrealistyczne, pomiędzy realizmem a nominalizmem. W XII wieku Roscelin (1050-1125) zajął stanowisko nominalistyczne i głosił, iż istnieją jedynie przedmioty jednostkowe, a rodzaje to dźwięki, albo głosy. Przypuszczalnie był nauczycielem
Piotra Abelarda (1079-1142), który stał na stanowisku zwanym sermonizmem (łac. sermo – rozmowa, mowa, wyraz). Według Abelarda powszechniki/uniwersalia nie są głosami, lecz wyrazami, posiadającymi ogólne znaczenie, czyli konotację lub intensję. Wilhelm z Champeaux (1070-1121) był realistą pojęciowym (bliższym stanowisku Arystotelesa) i twierdził, że wszystkie jednostki należące do gatunku mają jedną i tę samą istotę/naturę.
Jan z Salisbury (1115/1120–1176/1180), studiował pod kierunkiem Piotra Abelarda, stał na stanowisku konceptualizmu. Ani desygnaty, ani nazwy nie są ogólne, lecz jedynie pojęcia, rozumiane jako stany psychiczne. William (of) Ockham (Occam) (1285-1349) twierdził, iż nie istnieją realne przedmioty ogólne, lecz jedynie pojęcia jako stany umysłu.
Tzw. brzytwa Ockhama: „Nie wolno przyjąć niczego bez uzasadnienia, że ono jest; musi ono być oczywiste, albo znane na mocy doświadczenia, albo zapewnione przez autorytet Pisma Świętego.” XVII-wieczne sformułowanie: „nie należy mnożyć bytów ponad konieczną potrzebę”.
Ockham, sam będąc scholastykiem i logikiem, dążył do ograniczenia założeń w rozumowaniach scholastycznych, które można byłoby interpretować w sposób metafizyczny, czyli jako opisujące jakieś byty i relacje pomiędzy nimi bez możliwości stwierdzenia ich istnienia.