Modlitwą buduję wspólnotę Kościoła Trwajcie gorliwie na modlitwie, czuwając na niej wśród dziękczynienia. (Kol 4,2 ) Modlitwą buduję wspólnotę Kościoła
MODLITWA JEST ROZMOWĄ I PRZEBYWANIEM Z RAZEM Z BOGIEM, NASZYM OJCEM MODLITWA JEST ROZMOWĄ I PRZEBYWANIEM Z RAZEM Z BOGIEM, NASZYM OJCEM. GDY SIĘ MODLIMY, TO BUDUJEMY KRÓLESTWO BOŻE NA ZIEMI.
PAN JEZUS BARDZO CZĘSTO ROZMAWIAŁ ZE SWOIM OJCEM PAN JEZUS BARDZO CZĘSTO ROZMAWIAŁ ZE SWOIM OJCEM. MODLIŁ SIĘ W NOCY I O PORANKU, W SAMOTNOŚCI I WSPÓLNIE Z UCZNIAMI, W SYNAGODZE I NA WZGÓRZU , NA ŁĄCE. MIEJSCE NIE MIAŁO ZNACZENIA. NAJWAŻNIEJSZE BYŁO SPOTKANIE Z OJCEM. JEZUS POWIERZAŁ SAMEGO SIEBIE, UCZNIÓW I WSZYSTKIE SPRAWY, KTÓRE NOSIŁ W SERCU.
W TYM CZASIE JEZUS WYSZEDŁ NA GÓRĘ, ABY SIĘ MODLIĆ, I CAŁĄ NOC SPĘDZIŁ NA MODLITWIE DO BOGA. Z NASTANIEM DNIA PRZYWOŁAŁ SWOICH UCZNIÓW I WYBRAŁ SPOŚRÓD NICH DWUNASTU, KTÓRYCH TEŻ NAZWAŁ APOSTOŁAMI.(ŁK 6, 2-13)
W ŻYCIU CZŁOWIEKA MODLITWA JEST CZYNNOŚCIĄ O WIELKIEJ WADZE W ŻYCIU CZŁOWIEKA MODLITWA JEST CZYNNOŚCIĄ O WIELKIEJ WADZE. POWINNIŚMY PODCHODZIĆ DO NIEJ Z SZACUNKIEM, JAK WTEDY, GDY MÓWIMY DO RODZICÓW, SŁUCHAMY ICH, PRZEBACZAMY I DZIĘKUJEMY. W CZASIE MODLITWY ZAŚ ROZMAWIAMY Z KIMŚ NAJWAŻNIEJSZYM – Z SAMYM PANEM BOGIEM.
DLA JANA PAWŁA II WZOREM MODLITWY BYŁ OJCIEC: „LOLEK CZĘSTO WIDYWAŁ SWEGO OJCA NA KLĘCZKACH, ZATOPIONEGO W MODLITWIE. OD NIEGO NAUCZYŁ SIE NABOŻEŃSTWA DO DUCHA ŚWIĘTEGO I WIELU INNYCH MODLITW [...]”.
ŻEBY SIE DOBRZE POMODLIĆ, TRZEBA NAJPIERW POMYŚLEĆ O TYM, W JAKIM CELU CHCEMY SIE MODLIĆ – CZY BĘDZIE TO PODZIĘKOWANIE PANU BOGU ZA COS DOBREGO, CZY TEŻ PRZEPROSZENIE GO ZA GRZECHY, A MOŻE PROŚBA W JAKIEJŚ WAŻNEJ DLA NAS SPRAWIE. MOŻEMY RÓWNIEŻ MODLIĆ SIE, MÓWIĄC PO PROSTU: „PANIE BOŻE, DZIĘKUJĘ CI, ŻE JESTEŚ TAK WIELKI I DOBRY”. BĘDZIE TO UWIELBIENIE.
SAM JEZUS DAJE NAM SZCZEGÓLNY WZÓR MODLITWY, GDY ZWRACA SIE DO BOGA „ABBA”, CZYLI „TATUSIU” I UCZY SWOICH UCZNIÓW MODLITWY OJCZE NASZ.