Krok drugi
2. Uwolnić się z nacisku perfekcjonizmu
Dlaczego mnie się to przytrafiło?
z własną osobą”. o.Kentenich To, co przede wszystkim wyprowadza nas z równowagi to są szare strefy naszego duchowego życia. „ Kobieta przyjmuje swoje ograniczenia, słabości i braki całościowo jako jedno doświadczenie winy, które zawsze łączy z własną osobą”. o.Kentenich Gdy chcemy być perfekcyjni stale obijamy się o nasze granice.
Dwie ślepe uliczki niewłaściwego obchodzenia się z naszymi ograniczeniami: projekcja ( wypieramy się własnych błędów i słabości a winę za własne ograniczenia składamy na innych) - Osądzamy siebie i nie potrafimy sobie przebaczyć ( Nie potrafimy powiedzieć TAK do tego, że jestem słaba, nie chcemy się taką przyjąć)
„Jestem świadoma swojej słabości i nędzy, ale liczę na miłosierną miłość Boga” (s.Emilia Engel)
Uspokoimy przed Nim nasze serce Uspokoimy przed Nim nasze serce. A jeśli nasze serce oskarża nas, to Bóg jest większy od naszego serca i zna wszystko. (1J 3,19) Liczę zawsze na miłosierną miłość Boga, ponieważ Bóg jest większy od moich ograniczeń, wie wszystko i przyjmuje mnie wraz ze słabościami. (s.Emilia Engel)
- Pozwalamy przejść przed oczyma wszystkim sytuacjom minionego dnia, smakujemy te sytuacje w których Bóg objawił nam swoją miłość. - Jeszcze raz w myślami przebiegamy dzień, zastanawiamy się w jakim miejscu moja dusza była niespokojna. Ważne jest, aby tej konkretnej sytuacji nie pomijać, ale razem z Panem Bogiem popatrzeć na nią i powiedzieć: Taka jestem!– ja to uczyniłam!
Słabość może działać zbawczo, może nas uwolnić od zbyt mocnego skupienia się na sobie, może wybawić od napięcia, że wszystko musze zrobić sama, uwolnić od nadmiernego wymagania, aby być bez zarzutu, być doskonałą. Chrystus narodził się dzieckiem, abyśmy w Nim przeżyli, że Bóg jest Ojcem i przyjmuje nas w naszej małości i słabości.
„Pozwól nam być prawdziwymi dziećmi” Panie, moje serce się nie pyszni, I oczy moje nie są wyniosłe. Nie gonię za tym, co wielkie, albo co przerasta moje siły. Przeciwnie: prowadziłem ład i pokój do mojej duszy. Jak niemowlę u swej matki, Jak niemowlę – tak we mnie jest moja dusza... ( psalm 113)
CDN...