sierpień-październik 1940r.
System obrony przeciwlotniczej Anglii
Lotnicy polscy, którzy znaleźli się na angielskiej ziemi , mieli duże doświadczenie bojowe z kampanii wrześniowej oraz walk we Francji .Pałali też żądzą rewanżu za dotychczasowe niepowodzenia. Liczyli, że na dobrych samolotach brytyjskich, znacznie nowocześniejszych niż np. polskie P-11 z 1939 roku, jeszcze skuteczniej dobiorą się Niemcom do skóry. Myśliwce Spitfire, w które wyposażono Dywizjon 303 po bitwie o Anglię
Zawarte jeszcze w październiku 1939 roku w Paryżu porozumienie dotyczące organizacji Polskich Sił Powietrznych (PSP), dotyczyło również formowania polskich jednostek lotniczych w Wielkiej Brytanii. Brytyjczycy mieli przyjąć 300 osób personelu latającego i 2tys. żołnierzy służb technicznych i pomocniczych. Po długich negocjacjach 11 czerwca 1940 roku podpisano umowę, która określała sposób wykorzystania oddziałów PSP. Polscy lotnicy
Ponieważ strona brytyjska nie zgodziła się na traktowanie PSP jako suwerennej siły zbrojnej pod polskim dowództwem, lotnicy rozpoczęli służbę w RAF jako ochotnicy. Musieli się podporządkować brytyjskim regulaminom. Umowa jak i pozostałe przepisy nie były dla PSP korzystne, ponieważ całkowicie podporządkowały operacyjnie polskie formacje lotnicze dowództwu RAF –dowództwo Polskich Sił Zbrojnych nie mogło ingerować w brytyjskie decyzje o wykorzystaniu polskich formacji. Z czasem sytuacja ta uległa zmianie, co było niewątpliwie efektem sukcesów odnoszonych przez polskich pilotów w czasie bitwy o Anglię. Jarosław Gryguć: Hurricany Dywizjonu 303 w walce
Polskie dywizjony W lipcu i w sierpniu 1940 roku powstały dwa polskie dywizjony myśliwskie, które rychło okryły się wielką sławą: 302 Dywizjon „ Poznański” i 303 Dywizjon „Warszawski”. Wszystkie stanowiska dowódcze i instruktorskie obsadzili początkowo lotnicy brytyjscy, co wywołało protesty Polaków. Innym powodem niesnasek było przeciągające się oczekiwanie na rozkaz przystąpienia do walki. Od września do października 1940 roku piloci 303 Dywizjonu startowali po kilka razy dziennie. Zanotowali wspaniałe sukcesy –zestrzelili 110 niemieckich samolotów na pewno, 9 prawdopodobnie i 6 uszkodzili przy stratach własnych 9 pilotów 302.
Piloci Dywizjonu 303
Nasz bilans Polski bilans bitwy o Anglię to 203 zwycięstwa powietrzne i 36 maszyn uszkodzonych w walce, czyli ok.12% strat Luftwaffe. Nazwiska polskich asów myśliwskich: Stanisława Skalskiego, Witolda Urbanowicza, Jana Zumbacha, weszły do historii światowego lotnictwa. Jan Zumbach Witold Urbanowicz Stanisław Skalski
Orzełek i odznaka pilota Od połowy września walczyło także polskie lotnictwo bombowe 300 Dywizjon Bombowy Ziemi Mazowieckiej (dowódca ppłk Wacław Makowski ) i 301 Dywizjon Bombowy Ziemi Pomorskiej ( ppłk Roman Rudkowski) uczestniczyły w nalotach na niemiecką flotę inwazyjną i porty w ramach tzw. bitwy o barki . Polskie bombowce atakowały Niemców w rejonie Boulogne, Calais i Ostendy. Pozostałe polskie formacje lotnicze w gorących dniach bitwy o Anglię znajdowały się w fazie organizacji i szkolenia. Do końca wojny sformowano na Zachodzie 15 polskich dywizjonów lotniczych, które dysponowały ok.250 samolotami. Orzełek i odznaka pilota
Bibliografia: - Dariusz Banaszak, Tomasz Biber, Maciej Leszczyński, Encyklopedia Polska 2000. Historia, wyd. Podsiedlik Raniowski Rafał Korbal, Polacy na frontach II wojny światowej, wyd. Podsiedlik Raniowski i Spółka. Dzieje Polski. Atlas ilustrowany, Warszawa 200, wyd. Demart SA - Rzeczpospolita, CHWAŁA ORĘŻA POLSKIEGO 28, 3 lutego 2007.