Upadek człowieka bezgrzesznego. Grzech pierworodny
Istota grzechu pierworodnego Człowiek – kuszony przez diabła – pozwolił, by zamarło w jego sercu zaufanie do Stwórcy, i nadużywając swojej wolności, okazał nieposłuszeństwo przykazaniu Bożemu. Na tym polegał pierwszy grzech człowieka (...). Popełniając ten grzech, człowiek przedłożył siebie samego przeciw Bogu, przeciw wymaganiom swego stanu jako stworzenia, a zarazem przeciw samemu dobru. Katechizm Kościoła Katolickiego, nry 397 - 398 Na czym polega pierwszy grzech? Najprostsze wyjaśnienie (...) usłyszałem z ust pewnego inżyniera. Grzech ów polegał (...) na „odrzuceniu instrukcji użytkowania” (...) przeznaczoną dla i dla świata. Kard. Ch. Schönborn OP, Grzech pierworodny – Nauka Kościoła.
Co się zmieniło po grzechu pierworodnym? Ustalona dzięki pierwotnej sprawiedliwości harmonia, w której żyli, została zniszczona; zostało zerwane panowanie duchowych władz duszy nad ciałem; jedność mężczyzny i kobiety została poddana napięciom; ich relacje będą naznaczone pożądaniem i chęcią panowania. Została zerwana harmonia ze stworzeniem; stworzenie widzialne stało się wrogie i obce człowiekowi. Z powodu człowieka stworzenie "zostało poddane marności" (Rz 8, 20). Na koniec zrealizuje się wyraźnie zapowiedziana konsekwencja nieposłuszeństwa: człowiek "wróci do ziemi, z której został wzięty". Śmierć weszła w historię ludzkości. KKK, nr 400 Zło nie było elementem pierwszej natury człowieka. Człowiek nie jest ze swej istoty takim, jakim jest teraz: mieszaniną dobrych i złych popędów, w nieustannej niezgodzie z sobą samym i z otaczającym go światem. (...) Człowiek był pierwotnie dobry (...) dlatego, że został stworzony czystym i pozostawał w harmonii z Bogiem. I byłby mógł nadal być człowiekiem, i wszystko, co zwie się historią, mogłoby się potoczyć bez zła, i człowiek byłby wzniósł się ku wielkości, o jakiej nasze zmącone istnienie nie ma pojęcia. Romano Guardini, Der Anfang der Dinge
Dlaczego dziedziczymy grzech pierworodny? W jaki sposób grzech Adama stał się grzechem wszystkich jego potomków? Cały rodzaj ludzki jest w Adamie (...) "jak jedno ciało jednego człowieka." Przez tę "jedność rodzaju ludzkiego" wszyscy ludzie są uwikłani w grzech Adama, jak wszyscy są objęci sprawiedliwością Chrystusa. Przekazywanie grzechu pierworodnego jest jednak tajemnicą, której nie możemy w pełni zrozumieć. Wiemy z Objawienia, że Adam otrzymał świętość i sprawiedliwość pierwotną nie dla siebie samego, ale dla całej natury ludzkiej; ulegając kusicielowi, Adam i Ewa popełnili grzech osobisty, ale ten grzech dotyka natury ludzkiej, którą będą przekazywać w stanie upadku. Grzech będzie przekazywany całej ludzkości przez zrodzenie, to znaczy przez przekazywanie natury ludzkiej pozbawionej pierwotnej świętości i sprawiedliwości. Dlatego grzech pierworodny jest nazywany "grzechem" w sposób analogiczny; jest grzechem "zaciągniętym", a nie "popełnionym", jest stanem, a nie aktem. KKK, nr 404
Dlaczego dziedziczymy grzech pierworodny? W Adamie stawką było zbawienie wszystkich ludzi i zostało ono przegrane. Uniwersalny charakter powołania Adama staje się widoczny dopiero z perspektywy Chrystusa. Niesłychany fakt, że akt posłuszeństwa Jednego mógł się stać zbawieniem dla wszystkich, pozwala zrozumieć to, że Bóg w ręce pierwszego Adama złożył los tych wszystkich, którzy byli dopiero w „jego lędźwiach.” Kard. Ch. Schönborn OP, Grzech pierworodny – Nauka Kościoła. Wszystkich ludzi rodzących się z Adama można uważać za jednego człowieka, jako, że mają oni wspólną naturę, którą otrzymali od swego praojca. św. Tomasz z Akwinu, Summa Theologiae 1 – 2, q 81, a. 1.
Dlaczego dziedziczymy grzech pierworodny? Nie ma grzechów, które moglibyśmy popełnić wyłącznie na swój prywatny rachunek. Po prostu nasz grzech — choćby popełniony tylko myślą — powiększa ogólną sumę zła, a im więcej zła na świecie, tym trudniej w ogóle wszystkim żyć sensownie, tzn. kochać wszystko, co jest warte miłości, i nie kochać niemądrze (...). Jak się wydaje, zatrucie środowiska duchowego dokonuje się w sposób dość analogiczny do zniszczenia środowiska naturalnego, tzn. im bliżej się jest źródła zatrucia, tym groźniejsze mogą być skutki (...). Jeśli żaden człowiek nie czyni zła wyłącznie na własny rachunek, to również zło pierwszego człowieka nie mogło się skończyć na nim samym. Tamto zło ogarnęło nawet ludzi w sposób szczególny, gdyż grzech pierwszego człowieka był zapewne szczególnie ciężki: przecież człowiek, który wyszedł bezpośrednio z ręki Boga, nie był jeszcze zraniony złem, był istotą wewnętrznie uporządkowaną. Jacek Salij OP, Szukającym drogi
Dlaczego odkupienie dokonane przez Chrystusa ogarnia wszystkich ludzi? Nauka o grzechu pierworodnym stanowi zatem „odwrotną stronę” dobrej nowiny, że Jezus Chrystus jest Zbawicielem wszystkich ludzi (...) Dlatego Kościół ciągle na nowo głosi, że jak w Adamie wszyscy stali się grzesznikami, tak Chrystus spełnił za wszystkich zastępczo, aż w nadmiarze, pokutę i zadośćuczynienie. Kard. Ch. Schönborn OP, Grzech pierworodny – Nauka Kościoła. Dobre promieniowanie Czynu Sprawiedliwego, jaki wypełnił Pan Jezus przez swoją śmierć na krzyżu, nieskończenie przewyższa złe promieniowanie czynu Adama. Adam był tylko człowiekiem, Chrystus Pan jest człowiekiem również — On jest naprawdę jednym z nas — ale zarazem jest Synem Bożym, a więc Jego czyn — choć spełniony w ludzkiej naturze — ma moc nieskończoną. W bezpośrednim zasięgu jego zbawczego promieniowania mogą — i powinni — się znaleźć wszyscy ludzie wszystkich pokoleń(...). Chrystus Zbawiciel nie tylko nas umacnia ku dobremu, On leczy naszą zranioną naturę, a nawet więcej: przemienia naszą naturę swoją przebóstwiającą łaską. Jacek Salij OP, Szukającym drogi
Bóg umarł w ciele, a poruszył Otchłań (. ) Bóg umarł w ciele, a poruszył Otchłań (...). Idzie, aby odnaleźć pierwszego człowieka, jak zgubioną owieczkę. Pragnie nawiedzić tych, którzy siedzą zupełnie pogrążeni w cieniu śmierci; aby wyzwolić z bólów niewolnika Adama, a wraz z nim niewolnicę Ewę, idzie On, który jest ich Bogiem i synem Ewy. Przyszedł więc do nich Pan, trzymając w ręku zwycięski oręż krzyża. (...) Oto Ja, twój Bóg, który dla ciebie stałem się twoim synem. Oto teraz mówię tobie i wszystkim, którzy będą twoimi synami, i moją władzą rozkazuję wszystkim, którzy są w okowach: Wyjdźcie! A tym, którzy są w ciemnościach, powiadam: Niech zajaśnieje wam światło! Tym zaś, którzy zasnęli, rozkazuję: Powstańcie! Tobie, Adamie, rozkazuję: Zbudź się, który śpisz! Nie po to bowiem cię stworzyłem, abyś pozostawał spętany w Otchłani. Powstań z martwych, albowiem jestem życiem umarłych. Powstań ty, który jesteś dziełem rąk moich. Powstań ty, który jesteś moim obrazem uczynionym na moje podobieństwo. Powstań, wyjdźmy stąd! Dla ciebie Ja, twój Bóg, stałem się twoim synem. Dla ciebie Ja, Pan, przybrałem postać sługi. Dla ciebie Ja, który jestem ponad niebiosami, przyszedłem na ziemię i zstąpiłem w jej głębiny. Dla ciebie, człowieka, stałem się jako człowiek bezsilny, lecz wolny pośród umarłych. Dla ciebie, który porzuciłeś ogród rajski, Ja w ogrodzie oliwnym zostałem wydany Żydom i ukrzyżowany w ogrodzie. (...) Snem śmierci zasnąłem na krzyżu i włócznia przebiła mój bok za ciebie, który usnąłeś w raju i z twojego boku wydałeś Ewę, a ta moja rana uzdrowiła twoje zranienie. Sen mej śmierci wywiedzie cię ze snu Otchłani. Cios zadany Mi włócznią złamał włócznię skierowaną przeciw tobie. Powstań, pójdźmy stąd! Niegdyś szatan wywiódł cię z rajskiej ziemi, Ja zaś wprowadzę ciebie już nie do raju, lecz na tron niebiański. Zakazano ci dostępu do drzewa będącego obrazem życia, ale Ja, który jestem życiem, oddaję się tobie. Przykazałem aniołom, aby cię strzegli tak, jak słudzy, teraz zaś sprawię, że będą ci oddawać cześć taką, jaka należy się Bogu. Starożytna homilia na wielką i świętą Sobotę
aby wykupić niewolnika, wydałeś swego Syna. O, jak przedziwna łaskawość Twej dobroci dla nas! O, jak niepojęta jest Twoja miłość: aby wykupić niewolnika, wydałeś swego Syna. O, zaiste konieczny był grzech Adama, który został zgładzony śmiercią Chrystusa! O, szczęśliwa wina, skoro ją zgładził tak wielki Odkupiciel! Orędzie Wielkanocne, fragment