Robert Lewandowski zdobył 5 goli w 9 minut meczu z Wolfsburgiem!
Trener Bayernu, Pep Guardiola, łapał się za głowę już po trzeciej bramce swojego rezerwowego, ale po piątej jego twarz wyrażała już tylko nieskończone zadowolenie pomieszane ze zdumieniem.
Bayern po pierwszej połowie przegrywał z rywalem 0:1, a Robert Lewandowski... siedział na ławce rezerwowych. Do gry przystąpił od początku drugiej odsłony, a już w 51. minucie rozpoczął show, które trwało... dziewięć minut. Bo dokładnie tyle potrzebował "Lewy", by strzelić rywalowi pięć bramek! Wyjątkowej urody była zwłaszcza ta ostatnio. Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem - powiedział po meczu Pep Guardiola, szkoleniowiec Bayernu. Po tym meczu Lewandowski jest samodzielnym liderem klasyfikacji najlepszych strzelców Bundesligi z ośmioma trafieniami na koncie.
Spotkanie z wysokości trybun stadionu Alianz Arena oglądało 75 tys. widzów.
Następny mecz możemy oglądać 29 września mecz Bayern - Dynamo Zagrzeb. Trzymajcie kciuki za Lewego. Oby udowodnił, że 5 goli w 9 minut z meczu BayernWolfsburg nie było przypadkiem. Przypomnijmy - 5 goli Lewandowskiego w meczu z Wolfsburgiem to jednocześnie najszybciej strzelony hattrick Budesligi. Robert Lewandowski zapisał się tym samym na stałe w historii niemieckich rozgrywek.