W roku szkolnym 2015/2016 uczniowie z klasy IIIa brali aktywny udział w tym projekcie.
PODJĘTE DZIAŁANIA
SPOTKANIE Z AUTOREM KSIĄŻKI ŁUKASZEM WIERZBICKIM
WARSZTATY W MUZEUM TRADYCJI NIEPODLEGŁOŚCIOWYCH
MODELOWE ZAJĘCIA EDUKACYJNE – SZKOŁA DRAMY HANNA JASTRZĘBSKA- GZELLA – EDUKATOR DRAMY
KONKURS PLASTYCZNY „MÓJ NIEDŹWIADEK WOJTEK”
II miejsce ex aequo Julia Gabara
KONKURS LITERACKI WIERSZ
I miejsce Amelia Zawiasa „ O niedźwiadku Wojtkiem zwanym”
O niedźwiadku Wojtkiem zwanym Niedźwiedź Wojtek - wojak wielki Lubił wsiadać do szoferki. Jeździł z wojskiem samochodem, Nie przymierał wtedy głodem. Miś rozbawiał wszystkich w koło Zawsze było z nim wesoło. Poboksował, w wodę wskoczył Bo to niedźwiedź był uroczy !
II miejsce Agata Piszczałkowska „ Kapral Wojtek”
Kapral Wojtek Nie do wiary, czy to znacie? Prawdziwy niedźwiedź na wojskowym etacie! Polscy żołnierze w dalekim Iranie przygarnęli misia na swe wychowanie. Małego niedźwiadka Wojtusiem nazwali i z całego serca szczerze pokochali. W Korpusie Andersa przez cały szlak bojowy był na pierwszej linii frontu i nie chował głowy. Pomagał żołnierzom przez wojny okres długi aż został kapralem za swoje zasługi. Po wojennych znojach dzielny niedźwiedź Wojtek cieszył oczy dzieci wśród innych zwierzątek. Cała ta historia dziwna niesłychanie zdarzyła się naprawdę i legendą pozostanie.
III miejsce Lukas Urbański „Legendarny Wojtek”
Legendarny Wojtek Wojtek był żołnierzem małym, Za to odważnym i wytrwałym. Często siłował się z kolegami i nawet wygrywał czasami. Spał na łóżku w namiocie, w łatanej, ciepłej kapocie. Zawsze wcześnie wstawał i sok malinowy wykradał. Lubił słodkie łakocie i zjadał je wszystkie w locie. Przez wszystkich był kochany. W szkolnych książkach zapisany.
III miejsce Martyna Karkowska „Wojtek”
WOJTUŚ Historyjka to prawdziwa, nie bajkowa, nie zmyślona, o niedźwiadku „Wojtku” małym, odkupionym od chłopczyka. To żołnierze go karmili, przytulali i bawili, spał w namiocie, rósł i mężniał, bardzo często też zwyciężał. Czym się wsławił? Cóż, nie wiecie? Miś pociski dźwigał przecież i jak żołnierz się zasłużył. A po wojnie co się stało? Wojtek nasz zamieszkał w ZOO, w Szkocji, w mieście Edynburgu. Odwiedzali go żołnierze, zabawiali i kochali, słuchał naszej polskiej mowy, ona w uszach mu utkwiła i dla niego się liczyła. To już koniec tej historii, która ciągle mi się śni. Warto poznać tego misia- i historię jego życia. Myślę, że go polubicie, niejeden wiersz o nim ułożycie!
III miejsce Zuzanna Cyrulska „Niedźwiadek Wojtek”
Niedźwiadek WojtekNiedźwiadek Wojtek Polacy w Persji spotkali niedźwiadka, To była polskich żołnierzy gromadka. Od razu misia Wojtka polubili I w zapasy często się z nim bawili. Na bitwę o Monte Cassino go zabrali, Jednak bardzo się o niego bali. Skrzynie z amunicją pomagał nosić, I nikt nie musiał go o to prosić. Lubił pić butelki soku malinowego, Po wojnie go oddali do ogrodu zoologicznego. Często tęsknili za nim żołnierze. Wierzycie w tą historię? Ja wierzę.
NAGRODZENI UCZNIOWIE