Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

CO WIEMY O WIKINGACH?.

Podobne prezentacje


Prezentacja na temat: "CO WIEMY O WIKINGACH?."— Zapis prezentacji:

1 CO WIEMY O WIKINGACH?

2 MAPA ZASIĘGU WYPRAW WIKINGÓW

3 Zestawienie ataków Wikingów w latach autorstwa Pierre'a Barthélemy ("Les Vikings", Paris, 1988 ): Irlandia - 43 ataki Wyspy Brytyjskie - 51 ataki Obszary germańskie - 11 ataki Niderlandy - 10 ataki Belgia - 12 ataki Luxemburg - 1 atak Francja ataki Hiszpania - 9 ataki Portugalia - 1 atak Maroko - 1 atak Włochy - 3 ataki Turcja (Istambuł) - 1 atak Razem ataków

4 ŁODZIE WIKINGÓW Na łodziach znajdowało się wioślarzy i przynajmniej tyle samo wojowników. Snekkary, statki jeszcze mniejsze od skeidów zabierały 40 wioślarzy, a na dziobie zamiast głowy smoka znajdowała się paszcza węża. Najmniejsze langskipy nazywano ledungami. Napęd statku stanowiły zarówno wiosła jak i żagle, czasami używane równocześnie. Wikingowie znakomicie potrafili połączyć te dwie metody z bardzo zwrotnym kadłubem, bowiem kadłub żaglowca musi być szerszy i wyższy niż statku poruszanego tylko wiosłami. Skandynawowie rozwiązali ten problem wprowadzając kil, który nadawał okrętowi wytrzymałość, stabilność i zwrotność. Wynaleźli również ruchomy maszt, który można było dowolnie kłaść i stawiać niezależnie od kaprysów pogody. Żagle zapożyczono z południowych krańców Europy tuż przed początkami ery Wikingów. Langskipy musiały mieć większą ilość wioseł, aby mogły się przedostać rzekami. Nad wiosłami zawieszone były tarcze wojowników, które podwyższały wolną burtę okrętu i ochraniały wioślarzy.

5

6 Wikingowie wyruszali nie tylko na wyprawy pirackie ale także kolonizacyjne i handlowe. Do tych celów używali statków krótkich, głębokich i stosunkowo szerokich. Knary były to statki handlowe nadające się do długich rejsów oceanicznych, natomiast byrdingi były mniejszymi statkami handlowymi przeznaczonymi do żeglugi w pobliżu lądu, na wodach Bałtyku i Morza Północnego.

7 DOMY WIKINGÓW Domy mogły być różnej wielkości (od 10 do 100 stóp długości, czyli 3 do 30 metrów). Największe miewały czasem długość i 250 stóp (83 metry). Często wikiński dom miewał tylko jedno pomieszczenie, które w zależności od potrzeb dzielono na mniejsze pomieszczenia mieszkalne i obory lub stajnie dla zwierząt. W Norwegii domy budowano głównie z drewna. Stosowano tu technikę polegającą na budowie ścian z pionowych bali, których końce wkopywano w ziemię. Dach kryto gontem. Domy stawiano też techniką zrębową (jak na Podhalu), kryjąc dachy brzozową korą chroniącą przed deszczem i warstwą darni izolującej cieplnie. Biedniejsi mieszkali w chatach z plecionych gałęzi uszczelnianych gliną. Do pokrywania dachów domów używano też sprasowanej trzciny i słomy. Na obszarach gdzie brakowało drewna (np.Islandia) domy budowano z kamienia, torfu czy ziemii, praktycznie wykorzystując do tego celu wszystkie dostępne w okolicy materiały jako budulec. Część domów budowanych na Islandii czy innych wyspach północnego Atlantyku wkopywano w ziemię, a ściany od wewnątrz pokrywano drewnem. Chroniło to pomieszczenia przed wilgocią i zimnem.

8

9

10 WOJOWNICY WIKIŃSCY

11

12

13 WAROWNIA Z TRELERRBORGU

14 Budzi się dzień Wyobraź sobie, że jesteś w Północnym Yorkshire sprzed tysiąca lat. Jesienne słońce wędruje leniwie poprzez horyzont oświetlając swym światłem małą, przybrzeżną dolinę. Svensholm jest siedliskiem wikińskim, w którego skład wchodzi wielka hala i kilka otaczających ją budynków. Długi dom ma grube ściany, które zapewniają w jego wnętrzu odpowiednią temperaturę. Latem jest w nim chłodno, zimą zaś przyjemnie ciepło. Rodzina śpi w nim wokół paleniska, które zajmuje w tymże domu centralne miejsce. Wraz z nimi jest tam też trochę co wartościowszego żywego inwentarza. Ze szczytu jednego z budynków gospodarskich słychać pianie kogutów, które budzą farmę do życia. Nie myśląc zbyt wiele o czekających ich codziennych obowiązkach w zagrodzie, ludzie mieszkający na farmie przystępują do przygotowywania śniadania. Jednak nie będą to płatki śniadaniowe, jajecznica ani tym bardziej bagietki. Podczas gdy Ingrid, żona farmera, próbuje rozdmuchać palenisko, Sven, farmer, przygotowuje do podgrzania wczorajszy gulasz, zostawiony specjalnie z myślą o dzisiejszym śniadaniu. Znajduje się on w żelaznym kotle ( podobnym trochę do tego, jaki powinien się znajdować na wyposażeniu każdej szanującej się wiedźmy). Gulasz wygląda nieszczególnie. Gruba skorupa tłuszczu uformowała się nad brązową cieczą, w skład której wchodzą ugotowane wcześniej kości jagniąt, fasola, marchewka, groch oraz rzepa. Sven odrywa kawał chleba i macza go w gulaszu. Bochenek chleba jest płaski i dosyć nieświeży, gdyż został upieczony tydzień temu. Dzieci z gospodarstwa będą mieć dzień wypełniony pracą. Nasycony chlebem i serwatką Tostig będzie dziś, jak zwykle, pomagał ojcu w pracach polowych. Trzeba zebrać ostatki zboża z pola, nim nadejdą deszcze. Sven chce też zabić jedną z owiec i potrzebuje do tego pomocy syna. Farmer ścina zboże żelaznym sierpem, zaś Tostig używa drewnianych grabi, by zebrać ścięte kłosy na rozłożoną na ziemi płachtę. Później będą one młócone i wiane. W ten sposób uzyskuje się ziarna pszenicy, żyta oraz jęczmienia.

15 Typowy dzień Thora pomaga matce mleć ziarno na mąkę. Ziarna są wrzucane do żaren, które kobiety z dużym wysiłkiem obracają rozgniatając je na mąkę. Mąka wymieszana z wodą służy jako surowiec do produkcji chleba. Ciasto jest ugniatane w małych, drewnianych foremkach i umieszczane w piecu chlebowym, oblepionym gliną. Czasem ciasto jest też kładzione na żelaznej płycie umieszczanej na żarze. W taki sposób można otrzymać płaskie podpłomyki o okrągłym kształcie. Kilka dzikich kurczaków i parę gęsi spaceruje po podwórku farmy. Thora zbiera ich jajka na wieczorny posiłek. Podczas południowej przerwy Sven i Tostig dzielą między siebie trochę białego sera, zawiniętego w białe płótno. Czasem, gdy je znajdą, mogą zjeść kilka dzikich śliwek lub rajskich jabłek. Trochę masła i czerstwy chleb dopełniają posiłku ojca i syna. Do picia mają świeżą wodę wprost ze strumienia, resztki serwatki ze śniadania i czasem trochę słabego piwa jęczmiennego typu ale. Tego popołudnia brat Ingrid, Rigsson i jego rodzina zostali zaproszeni na farmę. Rigsson jest rybakiem, przyniesie więc rodzinie siostry trochę ryb. Śledzie i dorsze prosto z sieci sąsiadują z wszelkiej maści skorupiakami. Ingrid w zamian da Riggsonowi wędzony w domu boczek i trochę dziczyzny - pozostałość po zeszło miesięcznym polowaniu. Kiedy Ingrid obiera i patroszy ryby, dzieci idą do lasu by zbierać tam orzechy i owoce, gdyż jest na nie teraz sezon. Można znaleźć tam teraz maliny, jeżyny i trochę wiśni, a także orzechy włoskie i laskowe. Orzechy pozostaną w swych łupinach, by nie zgniły podczas przechowywania.

16 Wieczorna uczta Nie posiadając lodówek ani żadnych urządzeń chłodniczych, Wikingowie musieli stosować specjalne metody by ochronić żywność przed zepsuciem. Mięso i ryby były wędzone lub przechowywane w beczkach z solą. Owoce były suszone, z ziaren robiono chleb lub piwo. Z mleka robiono sery. Jako że gotowanie mięsa zapobiega jego psuciu na krótką metę, by przedłużyć jego czas przydatności do spożycia robiono z niego różnego rodzaju przetwory ( kiełbasy, szynki). Zachód słońca zastaje rodzinę zgromadzoną w "długim domu". Dzisiejszy posiłek wieczorny przeciągnie się, gdyż jest to jedna z trzech nocy, które Wikingowie obchodzą jako święte. W ich ojczyźnie, koń uchodzi za zwierzę święte, poświęcone starym Bogom. W owe trzy święte noce konina jest nadziewana na rożen i pieczona na nim prawie tak samo jak kebab. Sven i jego rodzina, pomimo że są chrześcijanami, również obchodzą owe święto. Jednak nie stać ich na koninę, więc będą jeść zamiast niej pieczoną jagnięcinę. Będą też solone ryby, wieprzowina, koza a także dużo świeżego chleba. Na deser zjedzą oni świeże owoce, trochę miodu i chleba z masłem. Piwo i miód pitny urozmaicą posiłek. Wikingowie posiadali garnki, miski i talerze bardzo zbliżone kształtem do naszych, lecz wytwarzane z drewna, rzadziej ceramiczne. Jedli za pomocą dobrze naostrzonych noży, używanych też jako widelce ( te w kształcie, w jakim obecnie je znamy wynalezione zostaną kilka wieków później ). Łyżki były wykonywane z drewna, rogu lub kości zwierzęcych. Często rzeźbiono je w delikatne wzory, których motywem przewodnim były przeplatane ze sobą sznury, a także tzw."bestie chwytające" lub tylko same głowy mitycznych bestii. Wszystko zależało od roku ich produkcji i obowiązującej wtedy "mody". Pito z rogów, bogato dekorowanych, z otworem do picia i końcem wyposażanym w metalowe ozdoby, będące często małymi dziełami sztuki.

17 HUMOR O WIKINGACH


Pobierz ppt "CO WIEMY O WIKINGACH?."

Podobne prezentacje


Reklamy Google