Prezentacja „SZALONE NOŻYCZKI” Moje wrażenia po spektaklu... Kochani chcę wam przedstawić prezentację
OSTATNIO MIAŁAM ZASZCZYT GOŚCIĆ W KRAKOWIE W TEATRZE NA SZTUCE SZALONE NOŻYCZKI TO BYŁA SZTUKA DRAMATYCZNA. Opowiada ona o wydarzeniu, które miało miejsce w salonie fryzjerskim. W mieszkaniu obok doszło do morderstwa, a sprawca na pewno nie opuścił budynku. Podejrzanymi są klienci salonu fryzjerskiego i pracownicy. Policjanci prowadzą śledztwo, w którym świadkami są widzowie. Spodobało mi się, że publiczność bierze udział w przedstawieniu. Jednak to, że widzowie decydują o zakończeniu sztuki poprzez głosowanie i wskazanie winnego przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Dzięki niej policjanci mogą odtworzyć feralne zdarzenie z najdrobniejszymi szczegółami. Aktorzy muszą być przygotowani na wiele wariantów zakończenia. Zdarzają się momenty w których muszą improwizować, gdyż padło pytanie, na które nie byli przygotowani.
Największą uwagę widzów przykuwał Tonio Wzięty. Był on fryzjerem, a zarazem gejem. Podobał mi się jego występ, ponieważ bardzo dobrze odgrywał swoją rolę. Jego zachowanie najbardziej rozbawiło publiczność. W tę postać wcielił się Jacek Łuszczak
Szalone nożyczki - spektakl komediowy w wykonaniu aktorów Teatru Bagatela w Krakowie.
Kolejną aktorką tego przedstawienia była Barbara Lauks, która wcieliła się postać Heleny Dąbek, żony posła. Wyglądała na kobietę elegancką. Ubierała się w markowe ubrania i była denerwującą klientką salonu.
Barbara Markowska była współwłaścicielką salonu, a zarazem fryzjerką, fachowcem od kobiecych koafiur.
Artur Majewski, czyli Edward Wurzel grał handlarza antyków z Bałut. Okazał się także tajemniczym kochankiem Barbary.
Sadzę, że jest to niewątpliwie spektakl inny niż te, które do tej pory widziałam, sporo zależy w nim od zgromadzonej w teatrze publiczności, mnóstwo jest zabawnych sytuacji zarówno na scenie jak i na widowni, gdy nazbyt gorliwie niektóre osoby próbują rozwikłać sytuację kryminalną. Choć "Szalone nożyczki" są kryminałem, to jednak jest to przyjemna komedia, z mnóstwem zabawnych tekstów. Spektakl ma charakter interaktywny. Uważam, że to przedstawienie warto obejrzeć. Moim zdaniem jest to najlepsza sztuka jaką do tej pory obejrzałam.