Samodzielność dziecka mgr Marta Iwaniuk
Samodzielności dzieci uczymy już od najwcześniejszych lat. U małych dzieci w wieku około 2 lat słyszymy “ja sam”. Należy wtedy dziecku na to pozwolić, ponieważ musimy zdać sobie sprawę, że samodzielność nie przyjdzie dziecku samoistnie. To my rodzice nad wszystkim musimy pracować, czuwać i być konsekwentni.
Wróg samodzielności niecierpliwość zbytnia nerwowość pośpiech przesadna troskliwość
Samodzielność to ważny trening! Jeśli zaczniemy wyręczać nasze dziecko to za rok, dwa, trudno już będzie go namówić, żeby ubrał się czy pozbierał zabawki sam. Sprytny maluch uzna, że wygodniej jest, gdy robi to mama. Dlatego warto stwarzać mu jak najwięcej okazji, by mógł działać sam. Wszystko to wiąże się z czasem, który musimy poświęcić na cierpliwą naukę samodzielności dziecka. Warto to zrobić, ponieważ zaowocuje to w przyszłości, a nasze dziecko będzie zaradne.
Brak samodzielności = kłopoty Dzieci nie wdrażane w wieku przedszkolnym do samodzielnego działania z reguły są mniej dojrzałe do wypełniania obowiązków szkolnych, chociaż ich rozwój fizyczny jest w normie. Od rodziców więc zależy, czy i w jakim stopniu ich dziecko będzie przygotowane do samodzielnej działalności, nieodzownej w nauce szkolnej.
Powodzenie w nauce To nauczenie dziecka obowiązkowości a więc: systematycznego przynoszenia przyborów szkolnych dokładnego wykonywania poleceń nauczyciela dziecko musi zapamiętać co jest zadane do domu, nie możemy go w tym wyręczać pytając jego koleżanek czy kolegów (z wyjątkiem nieobecności dziecka w szkole) musi samo zapamiętać, co ma przygotować na lekcję.
Pomocny rodzic Zadaje pytanie: co pani mówiła w klasie?, które ułatwić może przypomnienie zadanej domowej. Kiedy dziecko zabierze się do pracy, niech pracuje samodzielnie. Nie stójmy nad nim, nie dyrygujmy nim jak to się zdarza zbyt gorliwym rodzicom. Dziecko wie, co ma robić, a zacznie od tego, co lubi najbardziej. Powinniśmy być w pobliżu i dyskretnie obserwować jego pracę, czuwając nad prawidłowym przebiegiem odrabiania lekcji. Nie wolno pozostawiać dziecka samego sobie, ani też wtrącać się do jego pracy, wystarczy nasza kontrola odrobionych lekcji.
Najważniejsze wskazówki Na pewno nie ma gotowych recept na kształtowanie samodzielności dziecka w młodszym wieku szkolnym. Zależy to przecież od różnic indywidualnych w osobowości, od uzdolnień i od środowiska, a także i przede wszystkim, od rodziców, którzy powinni: ► przyzwyczajać dziecko do tego, że ma obowiązek zapamiętać polecenia nauczyciela, dotyczące pracy domowej; ► rozmawiać z dzieckiem na temat lekcji, naprowadzać, ale nie wyręczać; ► pomagać w razie potrzeby, ale bardzo dyskretnie (pomoc dyskretna wymaga od rodziców wiele taktu i zrozumienia); ► umożliwiać dziecku praktyczne zastosowanie zdobytych wiadomości i umiejętności
Dziękuję za uwagę