Paulina Gajer To1012a PODSUMOWANIE ĆWICZEŃ
Ćwiczenie 1 Nazywam sie Paulina Gajer.Mieszkam w krakowie mam 20 lat.Urodzilam sie w Krakowie.Moimi rodzicami sš Jarek i Ada z domu Bizon. Ojciec, z wykształcenia jest mechanikiem samochodowym i pracuje w prywatnym zakładzie naprawczym. Matka jest krawcowš i pracuje w zakładzie krawieckim.W roku 1997 rozpocz ę łam nauk ę w Szkole Podstawowej nr 9 im. EF wPo jej uko ń czeniu kontynuuj ę nauk ę w gimnazjum nr 4 im. Stefana Batorego. Osišgam bardzo dobre wyniki w nauce.Moje zainteresowania wiš ż š si ę z przedmiotami cisłymi. Brałam udział w szkolnym konkursie biologicznym, w którym zaj ę łam miejsce w pierwszej siódemce laureatów.Po uko ń czeniu trzeciej klasy pragn ę kontynuowa ć nauk ę w liceum pewnego dania b ę dšc u kole ż anki wybrałymy si ę do lasu na grzyby.Chodziłymy po lesie,zbierałymy grzyby,jadłymy maliny.Czas szybko mijał...w pewnym momencie zapytałam Ani ę,która jest godzina.Ona odpowiedziała mi, ż e 19.Zapytałam czy ju ż wracamy.Anii bardzo si ę podobało w lesie i nie chciała wraca ć do domu.wi ę c poszłymy w głšb lasu.Robiło si ę ju ż ciemno,chciałam wraca ć do domu moja przyjaciółka powiedziała,abym si ę nie martwiła bo ona zna drog ę do domu.Po pewnym czasie Ania zacz ę ła si ę rozglšda ć po lesie ze strachem w oczach.Zapytałam co si ę dziej ę.Ona mi powiedziała wtedy, ż e nie wie gdzie jestemy.Telefonu ż adna z nas nie miała.Zacz ę łymy panikowa ć.Robiło si ę coraz bardziej ciemno,ja płakałam bo nie wiedziałam co mam robi ć ze strachu.Ania mówiła, ż e zapewne zaraz znajdzie drog ę powrotnš do jej domu.Martwiłam si ę,poniewa ż miałam by ć w domu jeszcze przed zmierzchem a tu ju ż si ę ciemno prawie robiło.Moi rodzice pewnie martwiš si ę czy nic mi si ę nie stało. Wtedy Ania ujrzała z gł ę bi lasu jakš chatk ę.Pobiegłymy tam szybko i zapytałymy któr ę dy mamy si ę uda ć do domu Ani.Starsza pani wskazała nam drog ę.Szcz ę liwe szłymy szybkim krokiem drogš wskazanš przez staruszk ę.Nagle wyszłymy na drog ę koło domu Ani. Po wejciu do domu Anii zadzwoniłam do rodziców, ż e zabłšdziłymy z Aniš w lesie,ale ju ż jestemy w domu, ż eby si ę o mnie nie martwili. Wtedy Ania odprowadziła mnie i poszłam do domu,gdzie opowiedziałam rodzicom mojš dzisiejszš histori ę.
Ćwiczenie 2
Ćwiczenie 3a
Ćwiczenie 3b
Ćwiczenie 4
Ćwiczenie 5a
Ćwiczenie 5 b
Ćwiczenie 6