Śladami Tygryska Tropem Laury Pyziak Natalia Macioszek 6a

Slides:



Advertisements
Podobne prezentacje
Bóg używa tego, czym my pogardzamy.
Advertisements

Smutek….
Dobczyce Moją prezentację chciałabym poświecić Miastu Dobczyce.
Ćwiczenia z informatyki
Antoine de Saint-Exupéry
MÓJ MAŁY ŚWIAT aUTOR AUTOR: EWA BOROWSKA SOKÓŁKA, 20 LIPIEC 2010 R.
Prezentacja ćwiczeń z Informatyki
Jak czarcia łapa zostawiła ślad
UCZNIOWIE KLAS IV A I IV D DZIĘKUJĄ PANU BOGU ZA STWORZONY ŚWIAT.
Zabytki Maszewa Kościół parafialny pw. Matki Boskiej Częstochowskiej
LINA Historia ta opowiada o alpiniście, który chciał się wspiąć na najwyższy szczyt świata. Przygotowywał się do tej wyprawy przez kilka lat, a dla większej.
A PROBLEM UZALEŻNIEŃ OD NARKOTYKÓW
Moje miejsce na ziemi, skarby regionu
Adam Mickiewicz: Dziady. Część I. II. i IV.
Ty dasz mi pokój serca, Panie mój
Tam gdzie spadają Anioły
Co mówią dzieci o.... MIŁOŚCI.
Sam na sam z dziełem sztuki…
Biblioteka jako miejsce, które inspiruje.
Kronika budowy cz.2 wnętrza i ogród
Jak wybrać sobie żonę? Musisz znaleźć kogoś, kto lubi to samo co ty. Jeśli na przykład lubisz sport, to żona musi lubić to, że ty lubisz sport i powinna.
Pszczyna w oczach dziecka " A czy znasz ty, bracie młody,
Stanisława Zielińska Rola rodziców w kształtowaniu bezpiecznych zachowań swoich dzieci w ruchu drogowym Stanisława Zielińska
Żeby nie żałować....
Garść poezji autorstwa Asi Lewandowskiej
Moja geograficzka z liceum do pewnego ucznia- " Idź do warzywniaka, połóż głowę na wadze i wciśnij 'burak'", pamiętam jeszcze matematyczkę, która była.
Przygotuj się by uwierzyć!!!
Nasza stolica prezentacja klasy 3a
"Skąd się biorą dzieci?".
Nasze dzieci.
Jan Brzechwa Ciaptak.
Jan Paweł II WIELKI.
przypadku prześladowania
Jedna z historii zmieniających życie….
AUTYZM INNY NIE ZNACZY GORSZY
Kliknij myszką aby zobaczyć prezentacje... (Twoje życie to doceni...)
AlFaBET.
Dzieci nie ryby głos mają i swoje prawa dobrze znają !!!
Zasady dobrego wychowania czyli savoir vivre na co dzień.
Kto jest przyjacielem lasu?
Czasy PRL RODZINNE WSPOMNIENIA.
Sztuka średniowiecza Gotyk i romanizm.
BAJKA O ZDROWYM TRYBIE ŻYCIA
Przygotuj się by uwierzyć!!!
wnikania alkoholu w organizm
Alkohol i papierosy –nasi wrogowie
AGNIESZKA CHYLIŃSKA „LABIRYNT LUKRECJI”
W dniach r. Uczniowie szóstych klas wyjechali na trzydniową wycieczkę „Śladami Renesansu”. Celem wyjazdu było zwiedzenie i poznanie historii.
1. Centrum miastaCentrum miasta 2. KościołyKościoły 3. OsiedleOsiedle 4. AutorAutor.
1) Ćw. 1 Biografia Ćw. 1 Biografia 2) Cd. Biografia Cd. Biografia 3) Ćw. 2 Reakcja chemiczna Ćw. 2 Reakcja chemiczna 4) Ćw. 3 Lista grupy KrDzTo1012.
Historia i współczesność 11 listopada Narodowe Święto Niepodległości.
ZAMKI KRZYZACKIE NA WARMI I MAZURACH
Filozofia wieku Jeśli nie przeczytać ją do końca, dowiedzieć się, że stracił dzień naszego życia. Ale jeśli czytasz to kończy, mam - Ta prezentacja wyśle.
W tej lichej, ubogiej stajence, W grudniowy straszny chłód Urodził się maleńki Jezus By skruszyć w naszych sercach lód.
Bóg Czy kiedykolwiek miałeś pragnienie zrobienia czegoś szczególnego dla kogoś, kogo kochasz?
NASZA HISTORIA…. DLA CIEBIE Kiedy na mnie patrzysz cała drżę Serce bije mi jak oszalałe Kiedy mnie dotykasz chcę, Aby trwało to wiecznie Kiedy mnie całujesz.
Nasze miasto takie było…. Żeby poznać historię naszego miasta wybraliśmy się do Muzeum Historii Kielc.
Mam nadzieję, że ta prezentacja skłoni Was do przemyśleń.
Oś symetrii na przykładzie zabytków w Tarnowie.
Tytuł – Moja ulubiona książka
"Skąd się biorą dzieci?".
TARGI 2.0.
Wiersze na Dzień Dobrego Słowa
„Pokój NIEgościnny” to historia chłopca o imieniu Bunio, który wraz z rodzicami przez wiele godzin szuka pokoju do wynajęcia, podczas wakacji nad morzem.
„Wielka wyprawa Molly”
Postawa i wygląd człowieka
Zapis prezentacji:

Śladami Tygryska Tropem Laury Pyziak Natalia Macioszek 6a Szkoła Podstawowa nr 7 w Toruniu

LAURA PYZIAK Bohaterka Jeżycjady – cyklu książek o niepospolitej rodzinie Borejków, które nieprzerwanie ukazują się od 1977 – czyli wtedy, gdy mnie nie było jeszcze na świecie a moja mama miała 8 lat : ) Laura, jest wnuczką Ignacego – zacnego, „filologa klasycznego, bibliotekoznawcy, bibliofila i erudyty”, a córką Gaby, prawdziwej altruistki. W tej wielopokoleniowej rodzinie, Laura z powodu odmiennego wyglądu (tygrysich oczu i ciemnych włosów) oraz kującego charakteru czuje się jak samotna wyspa. Smutki mogłoby rozproszyć towarzystwo, nigdy nie widzianego ojca – Janusza, do którego jest tak podobna i który na pewno by ją pokochał, gdyby tylko dać mu szansę… W rodzinie nikt jednak nie chce na ten temat rozmawiać. Taki brak zrozumienia, może oznaczać tylko jedno – czas wziąć sprawy w swoje ręce – odszukać rodzinę taty!

… wszystkie drogi wiodą do Torunia, do - cioci Almy… „Toruń był piękny. (…) Kaskady starych dachów, szlachetne mury i wiekowe kamienice zalśniły zaraz nowymi kolorami, całą paletą brązów, czerwieni i ochry. Pod olśniewającym rozległym niebem nawet przybrudzony śnieg odzyskiwał niewinną biel.”

„Zagapiona, oczarowana, nie skręciła od razu w Piekary, tylko poszła dalej ulicą Kopernika i dzięki tej pomyłce znalazła się nagle przed podwójną gotycką kamieniczką, wąską i śliczną, z wysokimi, ostrymi łukami ceglanymi na ceglanej fasadzie - i był to po prostu, najzwyczajniej w świecie, ten właśnie dom, w którym urodził się Kopernik!”

… okrąglak … parę lat temu… „Przed głównym wejściem, tłum kobiet, zwróconych tyłem do Collegium, wpatrywał się, unosząc głowy, w widniejący po przeciwnej stronie ulicy, za wysokim murem, żółtawy „okrąglak” . Niektóre kobiety – jak zauważyła ze zdumieniem Laura, która nagle straciła pewność, że nie śni – trzymały w dłoniach lusterka i łapały w nie promienie słońca, przesyłając „zajączki” w nieokreśloną dal. Inne machały chusteczkami lub wydawały głośne okrzyki. Jeszcze inne odgrywały tajemniczą pantomimę, pokazując coś gestami, z dużą wyrazistością. Wyglądało to wszystko absurdalnie, śmiesznie i zagadkowo, bo - w dodatku – nikt na tę mnogość sygnałów nie reagował!”

„W środku było pięknie ! Ujrzała w głębi ceglane łuki na białych stropach i potężne kolumny kamienne, ku którym wiodły strome schody. Po lewej widniała portiernia, a w niej – podejrzliwa staruszka o wydatnym biuście. - Co tam , dziecko? – spytała, pochylając się ku otworowi w szybie, oddzielającej portiernię od hipotetycznego tłumu intruzów. -Szukam pani doktor Almy Pyziak - wyjaśniła Laura, dziwiąc się, jak donośnie brzmi jej słaby głos w tym zabytkowym wnętrzu.”

„Był to potężny, zabytkowy spichlerz, trzypiętrowy o spadzistym dachu „Był to potężny, zabytkowy spichlerz, trzypiętrowy o spadzistym dachu. Trzy rzędy okienek tkwiły w głębokich na całą długość muru wnękach. Obok drzwi tego budynku wisiał ręcznie wymalowany napis : ANTYKWARIAT. Absolutnie opatrznościowe miejsce. Tam gdzie jest antykwariat, żaden posiadacz książek z głodu nie zginie.”

… ruiny… „Ruiny zamku otoczone były pustymi, białymi od śniegu przestrzeniami – linie cegieł – pozostałości po potężnych murach warowni – wskazywały, gdzie tu była fosa. Laura przeszła, drżąc z zimna, przez następujące po sobie tarasowo płaszczyzny, schodki i przesmyki i przedostała się przez gotycką bramę na ulicę Podmurną.”

… baszta „Monstrancja”… „Prawie naprzeciwko gotyckiej ośmiokątnej baszty, wznoszącej swój szpic ponad dawnym murem obronnym miasta, stała ta kamieniczka – niewysoka, nieszeroka, niebogata i niezbyt ładna .”

a może … „prawdziwy dom?”… „Jej tynk był spękany, miejscami poczerniały od wilgoci i zielony od pleśni. Tam, gdzie odpadła, ukazywały się poczerniały gotyckie cegły. Być może pamiętała czasy Średniowiecza i widziała pędzących konno wzdłuż muru rycerzy, za którymi powiewały płaszcze z krzyżami ale potem, wielokrotnie burzona, odbudowywana i na powrót niszczona, ostatecznie zastygła w tym nieciekawym kształcie. Miała zaledwie dwa piętra, krzywe drzwi i zniszczone ramy okien. Lecz na parterze ktoś wstawił nowe okna, lśniące i białe. Wisiały w nich bielutkie firanki, a na parapetach czekały wiosny, ładne zielone skrzynki, pełne ziemi. Coś Laurze mówiło, że to okna cioci Almy. Poczuła wzruszenie. A więc dotarła wreszcie do portu. Jeszcze chwila – i pozna siostrę swego ojca. Swoją rodzoną prawdziwą ciocię, złączoną z nią więzami krwi, które – rzecz dziwna! – zdawały się Laurze silniejsze od tych, co ją łączyły z rodziną Borejków.”

u obcych … a jednak bardziej swojsko… „Pani Ola mieszka na Wyspiańskiego, w takiej willi ze srebrnym świerkiem.” (…) „Znalazła się w niewielkim, cichym pokoju, pełnym książek. Za małym stołem siedziała, pijąc herbatę, zielonooka pani Oleńka i w skupieniu rozwiązywała „Jolkę” w „Gazecie Wyborczej”. Na ten widok Laura momentalnie poczuła się swojsko, zwłaszcza że pani Oleńka podniosła głowę, mówiąc : -Jak dobrze, że jesteś.”

Poznań – Jeżyce – Roosvelta 5 . …powrót do DOMU! Poznań – Jeżyce – Roosvelta 5 . Poszukiwania ojca zostawiły posmak goryczy. Ich sens niespodziewanie, objawił się w słodyczy odkrycia własnego miejsca na Ziemi – rodzinnego, wielopokoleniowego domu Borejków.

Moja wędrówka śladami Laury Radością przepełnia mnie fakt, że akcja jednego z tomów Jeżycjady rozgrywa się w moim rodzinnym mieście. Miło mi było podróżować ulicami - tropem mojej ulubionej bohaterki. Podczas premiery „Czarnej Polewki”, trzy lata temu, miałam przyjemność poznać autorkę powieści – panią Małgorzatę Musierowicz.

Bibliografia: 1. M. Musierowicz, Tygrys i Róża, Łódź 1999. 2. Zdjęcia – moje, taty i mamy.