Co nam jeszcze zostało?
Gustaw Morcinek pisał tak o Zabrzu „…smukłe, czarne sylwety, bodących niebo kominów, brudne płachty dymów rozmieszczone pod niskim niebem, ziemia jakaś inna, szara…” Tak było jeszcze do niedawna , ale to już przeszłość! Nasze miasto nabiera barw i robi coraz większe wrażenie. Od 2001 roku coraz głośniej mówi się o Zabrzu jako mieście turystyki przemysłowej, długo czekaliśmy aby architekci i historycy sztuki dostrzegli w nim obiekty, które można odważnie nazwać zabytkami techniki świadczącymi o tożsamości kulturowej naszego regionu. Próżno szukać ich w Krakowie, Warszawie czy Poznaniu, my odkryjemy je całkiem niedaleko. Wyruszamy w poszukiwaniu przeszłości…
Trasa naszej wycieczki Zbiórka w szkole Wizyta w Muzeum Górnictwa Węglowego (spotkanie z przewodnikiem D. Walerjańskim) Wieża Ciśnień Skansen „Królowa Luiza” -Maszyna parowa -Wejście do podziemi -Wieża szybu odwadniającego „Carnall” Powrót do szkoły
Wieża Ciśnień Zbudowana na planie ośmioboku stojąca przy ulicy Zamoyskiego jest już nieczynna, ale przez długie lata była rezerwuarem wody dla miasta. Jej wyjątkowy kształt sprawił, że stała się symbolem Zabrza. Obecnie w rękach prywatnego właściciela popada w ruinę!
Skansen Górniczy "Królowa Luiza" To zespół dawnej państwowej kopalni węgla kamiennego założony w 1791r, jednej z najstarszych i najnowocześniejszych w Europie. Od 1973 roku jest nieczynny. Objęto go opieką konserwatorską, zamieniając w skansen i udostępniając go zwiedzającym. Niestety wyburzono część nadziemną kopalni np. brykietownię.
Największą atrakcją skansenu jest dwucylindrowa maszyna parowa z 1915 roku. Jest jedyną w Europie czynną, zachowaną w doskonałym stanie maszyną tego typu.
Obok budynku maszynowni wyrasta 25 metrowa wieża wyciągowa szybu „Carnall”, z której rozciąga się widok na zieloną panoramę Zabrza. W przeciwieństwie do maszyny parowej szyb sprawia wrażenie przygnębiające.
Z kopalnią integralnie wiąże się Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna Z kopalnią integralnie wiąże się Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna. Schodząc pieszo w dół na 30 metrów, można zwiedzić dawne wyrobiska i poznać technikę górników dołowych. Podziemia kopalni służyły jako oryginalna scena do wielu filmów. Istnieją plany odnowienia sztolni w celu udostępnienia turystom.
Szyb Maciej Na naszym szlaku zabytków poprzemysłowych nie może zabraknąć szybu pomocniczego, transportowego i odwadniającego kopalni „Concordia” o wdzięcznej nazwie „Maciej”. Dziś szyb ten przekształcono w studnię głębinową z dostępnym dla wszystkich ujęciem wody pitnej.
Co nam jeszcze zostało? Wiosną odwiedzimy zespół zabudowy dawnej XIX w kopalni „Guido” wraz z zabudową nadszybia, wieżą stalową i podziemnymi wyrobiskami na poziomie 170 i 320 metrów. Obecnie trwają działania w celu ponownego uruchomienia kopalni do ruchu turystycznego. Będzie można zapewne zwiedzić podziemny skansen górniczy na terenie dawnej kopalni.
Podczas tej krótkiej wyprawy przekonaliśmy się, że nasze miasto nie musi być brzydkie, mogłoby nie straszyć ruinami nieczynnych kopalń i hut. Warto ponownie ożywić te dawne – często zapomniane obiekty, ponownie je zagospodarować pod kątem turystycznym. Są świadkami przeszłości, a jednocześnie niepowtarzalnymi częściami naszego śląskiego regionu. Nasze miasto znajduje się na Szlaku Zabytków Przemysłowych, a władze miejskie wdrażają program „Zabrze – Miasto Turystyki Poprzemysłowej”.
Prezentacja opracowana w oparciu o: „Zabrze krok po kroku” D. Walerjańskiego „Zabrze niezwykły świat postindustrialnych zabytków” referat opracowany przez D. Walerjańskiego „Zabytki techniki województwa śląskiego” pod red. Gabrieli Bożek Niezbędnik Miejski, Zeszyt 6-Zabrze (dodatek Gazety Wyborczej) www.um.zabrze.pl www.zabrze.com.pl www.luiza.zabrze.pl Własne zdjęcia wykonane podczas zwiedzania przez: P. Kiedos K. Cieśla
Przygotowali Uczniowie klasy IIa Gimnazjum nr 21 w Zabrzu: P. Kiedos B Przygotowali Uczniowie klasy IIa Gimnazjum nr 21 w Zabrzu: P. Kiedos B. Bojda K. Cieśla K. Orzeszek M. Milberg P. Kołajewicz Sz. Kafel P. Czerniel Pod opieką: p. mgr B. Żywiołek p. mgr inż. B. Pęcak p. mgr J. Bojda Szczególne podziękowania kierujemy do p. Dariusza Walerjańskiego, który skłonił nas do poszukiwania odpowiedzi na pytanie „Co nam jeszcze zostało?”