Pierwsza strona ?

Jakieś szczegóły? :D

Jakby Pani zareagowała, jakby się pani dowiedziała, że pani córka jest w ciąży? Ciężko mi to sobie wyobrazić (śmiech). To może niech Pani powie, jakby Pani to zakomunikowała rodzicom? Chyba nie miałabym problemów z tym. Ja mam tolerancyjnych rodziców. A jak to wygląda pani oczyma ogólnie w Polsce? Czy rodzice są tolerancyjni? Chyba raczej nie. Dlaczego Pani tak sądzi? Rzadko się zdarza, żeby jacyś rodzice byli w miarę tak tolerancyjni, aby zaakceptowali to. Ale to od czegoś zależy? Czy to taki stereotyp rodziców jest? Moim zdaniem to zależy w głównej mierze od tego, że ludzie pracy nie mają, sytuacja w Polsce jest jaka jest. Siłą rzeczy jeśli młodociana zajdzie w ciążę, jakaś młoda dziewczyna no to jest na utrzymaniu rodziców.

Tu leci foto sprzątaczki Przepraszam, nie mogę. Jestem w pracy.

Tu leci babcia

Jakby Pani zareagowała, jakby się pani dowiedziała, że pani córka jest w ciąży? No, na pewno bym się zdenerwowała. Dlaczego? Zawsze przed niewiadomym każdy się denerwuje. Ale z czasem pewnie byłoby dobrze. A jak to wygląda pani oczyma ogólnie w Polsce? Czy rodzice są tolerancyjni? Myślę, że są.

-Jakbyście powiedziały rodzicom, że jesteście w ciąży? -(śmiech) Nie powiedziałabym.... Nie no, powiedziałabym pewnie. No pewnie miałabym z tym problem. -A jakby zareagowali, jakbyście już powiedziały? -Moi rodzice są bardzo konserwatywni, raczej by mnie wyrzucili z domu, ale pewnie gdyby się urodziło to dziecko to by mnie przyjęli. -A jak myślicie, jak jest w Polsce z tolerancją takich rzeczy? -Słabo. -Słabo. Starsze pokolenie jest strasznie zaściankowe. -No i też rodzice boją się o swoje dzieci, że będą miały zmarnowane życie. -Czyli chodzi o pieniądze. Takie materialne zabezpieczenie bardziej? -No... Też. I pewnie o wstyd chodzi. -Tak, wstydzą się przed sąsiadami i rodziną na przykład, że córka wpadła.

Jakbyście powiedziały rodzicom, jakbyście zaszły w ciążę? -Powiedziałabym mamie, że bardzo źle zrobiłam, że ma mnie nie zabić i potem bym powiedziała, że jestem w ciąży. I potem bym się bała. -U mnie pewnie tak, że mama by znalazła test ciążowy, bo to jest takie... -Czyli raczej otwarcie byście pogadały na ten temat? -No może nie tak otwarcie, bo pewnie bym się cykała na początku... -Noo, że mama, musimy pogadać, jest sprawa taka i taka. Na początku zaczynam od normalnych tematów, a potem "słuchaj mama, bo jest taka sprawa". -A jak myślicie, co by rodzice zrobili, jakby się o tym dowiedzieli? -Moja mama pierwsze co by zrobiła to by spytała kto jest ojcem. No nie wyrzuciłaby mnie z domu. -Moja mama pewnie kazałaby mi brać ślub z tym ojcem. - A jak sądzicie, jak jest w Polsce z tolerancją u rodziców. Rozumieją? -No, moim zdaniem to się zmienia na lepsze powoli, ale to zależy od rodzica. -Na pewno byliby źli, ale mama pewnie by to przyjęła w końcu. -No mama to pewnie pół biedy z reagowaniem, ale taka babcia to by pewnie przeżywała, że pół wsi będzie o tym gadać. FOTA GIMBUSÓW POTRZEBNA Dwie dziewczyny minimum