Po co nam… Matematyka…? Kamila Reszczyńska i Małgorzata Jadczuk.
Hmm……. Tak praktycznie to nie idzie tego dokładnie wytłumaczyć.
Matematyka już w czasach pierwotnych pomagała ludziom w odróżnianiu co jest lepsze: 1 upolowany królik czy 3…? Oczywiście wiadomo, że 3 jest lepsze niż jeden, ale nie w każdym przypadku 3 jest lepsze niż jeden.
Wiadomo, że 1 złamany palec jest lepszy od 3 złamanych palców.
W czym przydaje się matematyka? Matematyka przydaje się do opisywania różnych rzeczy.
Matematyka przydaje się do opisywania przyrody …
Czas teraz na kilka luźnych wniosków: Po pierwsze: Matematyka wyrosła z obserwacji świata. Po drugie: Matematyka zyskała swoją silę dzięki oderwaniu się od wszelkiego zastosowania. Matematyka ma silny związek z abstrakcją. Po trzecie: Jakkolwiek matematycy by się nie starali, ta ich abstrakcja przydaje się do opisywania rzeczy, o których sami matematycy czasem mają mało pojęcia. I co gorsza robią to zaskakująco dobrze! Po czwarte w końcu: Matematyka to nie liczenie. Jak to ktoś powiedział kiedyś: matematyk to nie kalkulator. Matematyka to raczej budowanie w określony sposób swoich myśli. Układanie ich w jedno duże „coś.