Maryla Strzemboszowa 1922-2007
Maryla z domu Dawidowska Urodziła się 3 września 1922 r. w Żychlinie Dzieciństwo i okres szkoły średniej (Gimnazjum i Liceum im. Słowackiego) spędziła na warszawskiej Woli, gdzie jej ojciec był dyrektorem fabryki. Na nartach w Poroninie w 1939 roku. Maria i Alek z ciotką przyjaciółki Marią Szymańską.
„My nie byliśmy jakoś szczególnie wychowywani, to działo się zupełnie naturalnie. Oboje rodzice pochodzili z Kresów. Rodzice należeli do pokolenia, które przeżyło odrodzenie Polski, to było dla nich bardzo ważne i często nam o tym opowiadali. Na przykład jak to wyrywali sobie kolejny odcinek Trylogii, który właśnie ukazał się w prasie.”
Siostra Alka Dawidowskiego „Alek był ode mnie dwa lata starszy, więc to były jakby inne światy, jego i mój. Zdarzały się konflikty, normalnie. Te relacje zmieniły się, gdy miałam 17 lat, a on 19. Przegadaliśmy całą noc i odnowiła się nasza przyjaźń i zaufanie, znaleźliśmy wspólną płaszczyznę porozumienia. Potem kiedyś mi powiedział, że bardzo mu pomogłam, a ja właściwie nie pamiętam, dlaczego.”
Maryla harcerką Od 1934 r. w harcerstwie, początkowo w żeńskiej 3 WDH, a następnie w "Zielonej Trójce" Byłam zastępową i zdobyłam stopień samarytanki. „Harcerstwo przede wszystkim uczyło konkretności. Jeśli zdawałyśmy na stopień czy sprawność, to dostawałyśmy określone zadanie. Pamiętam, jak zdobywałam sprawność sprzątaczki. Dostałyśmy adres pani, u której trzeba było umyć okna, zrobić porządek, a potem drużynowa sprawdzała wykonanie zadania. Tak byłyśmy wychowywane, że trzeba pomagać – komuś zrobić zakupy, poczytać, pomóc.”
Ojciec Aleksy Dawidowski „W domu nie mówiło się o pieniądzach, inaczej niż dziś. A przecież u nas nie zawsze było łatwo. Ojciec zginął w listopadzie 1939 r. Po tym, jak Niemcy przejęli fabrykę, w której był dyrektorem, zdecydował się przejść na emeryturę, by nie pracować dla wroga. Został aresztowany w czasie przeprowadzki ze służbowego mieszkania. Rozstrzelano go i tylko przez przypadek dowiedzieliśmy się o tym.”
Matka Janina z Sagatowskich Dawidowska „Zostaliśmy bez środków do życia, bo matka (z wykształcenia inżynier chemik) nigdzie nie pracowała. Mama zaczęła wtedy szyć dla RGO (Rady Głównej Opiekuńczej), Alek szklił okna razem z Rudym, bo po wrześniowych nalotach brakowało szyb. Potem w lesie rąbał drzewo. Ja po maturze wyjechałam do ciotki na wieś, w Góry Świętokrzyskie. Pilnowałam dzieci, malowałam drzwi i okna w nowym domu, pracowałam przy wytwarzaniu kefiru w serowni .”
Matka „Matkę aresztowano wiosną 1942. Niemcy przyszli po Alka. Szukali go, ale on się ukrywał na wsi, w majątku Olesinek, koło Góry Kalwarii. I wtedy zabrali mamę. Miała przy sobie tajne gazetki, choć Alek prosił, by się w to nie angażowała, bo i tak jest narażona z powodu jego udziału w akcjach. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie wielkie lustro, które wisiało w pokoju. Niemcy zobaczyli w nim, jak matka próbuje ukryć gazetkę. Zabrali ją na Pawiak, potem na Majdanek, w końcu trafiła do obozu w Ravensbrück. Ocalała cudem.”
Alek, czyli Maciej Aleksy Dawidowski Harcerz słynnej 23 WDH, zwanej Pomarańczarnią był uczestnikiem Organizacji Małego Sabotażu Wawer. Wsławił się samodzielną akcją zdjęcia niemieckiej tablicy z pomnika Kopernika . Alek zginął 30 marca 1943 r. po brawurowej akcji pod Arsenałem, podjętej przez przyjaciół w celu odbicia Rudego – Janka Bytnara Po odbiciu Alek z postrzałem w brzuch leżał w Szpitalu Dzieciątka Jezus. Maryla była z nim cały czas …
Rok 1943 „Mną w tym czasie opiekowała się szkoła, w której się wtedy uczyłam - Warszawska Szkoła Pielęgniarstwa na Koszykowej. Nie płaciłam za mieszkanie, ani za szkołę, ani za wyżywienie. Chłopcy z drużyny Alka dostarczali mi pieniądze na paczki dla mamy.” Pracowała w Szpitalu Dzieciątka Jezus przy ulicy Nowogrodzkiej Maryla pierwsza z lewej
Okupacja Od listopada 1942 r. pod pseudonimem "Jagoda" była sanitariuszką Grup Szturmowych w hufcu "Południe" (SAD). Od września 1943 do lipca 1944 sanitariuszka w II plutonie ("Alek") 2 kompanii ("Rudy") Batalionu "Zośka". „Nie brałam udziału w Powstaniu Warszawskim. Nie zdążyłam wrócić do Warszawy z Kielecczyzny, gdzie przebywałam na krótkim urlopie. Nie mogłam przedostać się do powstańczej Warszawy.”
Lata powojenne „Pod koniec wojny byłam opiekunką społeczną w Krakowie. Po wojnie pracowałam jako pielęgniarka , ukończyłam pedagogikę na Uniwersytecie Warszawskim. Uzyskawszy dyplom, w 1953 r. , przez wiele lat pracowałam jako instruktorka i pedagog w szkołach pielęgniarskich w Warszawie.”
Tomasz Strzembosz „Marylę spotkałem w roku 1956 r. w domu Stefana Mirowskiego, komendanta Warszawskiej Chorągwi Szarych Szeregów i twórcy „Zawiszy”.”
Maryla i Tomasz Tomasz: "Mógłbym wyłącznie ją chwalić. Ślub wzięli w kwietniu 1957 r Tomasz: "Mógłbym wyłącznie ją chwalić. Tak jak ojcu zawdzięczam bardzo wiele, jej - prawie wszystko" 1961
Dzieci W 1958 roku przychodzi na świat córka Dorota a w 1960 syn Maciej 1962 1959
Jej pasje 1960 1961
Jej pasje 1966
Środowisko ekumeniczne W kościele Ewangelicko-Reformowanym Po mszy Jana Pawłą II na placu Zwycięstwa 1979
Rodzina
Mieszkanie na Mickiewicza „Zawsze świadomie usuwająca się w cień, była dobrym duchem domu na Żoliborzu.”
Przez ponad 40 lat rodzinami w gronie przyjaciół spotykali się Przyjaciele Przez ponad 40 lat rodzinami w gronie przyjaciół spotykali się każdego roku w górach 1995
Wyjeżdżając w lipcu1944 roku poza Warszawę Maryla ukryła zebrane materiały rodzinne pod obluzowaną cegłą, w jednym z kominów, na dachu budynku Szkoły Pielęgniarek. Budynek, który cudem ocalał. Pod koniec lat 60-tych podczas remontu odnaleziono skrytkę, a wśród materiałów doszukano się pełnych danych Maryli. Znalazcy zainteresowali dokumentami Naczelną Pielęgniarkę Wojska Polskiego, która okazała się starszą koleżanką Maryli ze szkoły. Niesamowita historia materiałów zakończyła się w roku 1971. Na ich podstawie Tomasz napisał książkę „Bohaterowie „Kamieni na szaniec „ w świetle dokumentów”
Harcerskie spotkania Pielgrzymka ZHR do Rzymu 1996 1993
Harcerskie spotkania Spotkanie KAH-y 2003 Pielgrzymka ZHR do Rzymu 1996
Harcerskie spotkania „Są takie drużyny, są szkoły imienia Alka. Przyjeżdżają tu, odwiedzają mnie. Czasem spotykam ich przy grobie Alka.”
Podróże Wyprawa na Korsykę 1998 Wycieczka na Krym 1999
16 październik 2004
Po śmierci męża m.in. przekazała jego archiwalia i zbiory do wydzielonej kolekcji w Archiwum Akt Nowych, a liczny księgozbiór prywatny do Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu. Wspierała też kampanię bohater Pomorskiej Chorągwi Harcerzy ZHR, która 10 marca 2007 r. otrzymała imię hm. RP Tomasza Strzembosza 2004 2007
Spuścizna Tomasza Nie wahała się ani chwili i przejęła zobowiązania Tomasza w Komitecie Upamiętniającym Polaków Ratujących Żydów. Doprowadziła do wydania jego publicystyki w książce "Refleksje o harcerstwie i wychowaniu" (dwa wydania: 2005 i 2006)
„Najważniejsze, co chciałabym przekazać młodym to: żeby robili w życiu to, co ich zdaniem ma sens. Nie to, na czym mogą więcej zarobić, ale to, co ich interesuje. I żeby myśleli o tym, że ich przyszła praca może być innym potrzebna. Że mają też wobec innych jakieś obowiązki.”
Zmarła 23 lipca 2007 Droga na mogiłę: Warszawa, cmentarz Powązki Wojskowe, I brama - prosto ok. 500 metrów, druga alejka w prawo za grobem Harasymowicza z charakterystyczną postacią legionisty, zaraz na pierwszym skrzyżowaniu po prawej stronie, druga mogiła z krzyżem brzozowym (kwatery Batalionu "Zośka").
"Odeszła tak, jak żyła - uśmiechnięta"
Źródła: Tomasz Strzembosz „Bohaterowie „Kamieni na szaniec” w świetle dokumentów”, PWN 1994 Tomasz Strzembosz „W stronę zachodzącego słońca” ,OW RYTM 2003 Rozmowa Małgorzaty Wittels z Marią Dawidowską-Strzemboszową „Patriotyzm i marchewka” „Podkowiński Magazyn Kulturalny” nr 41 2003
Maryla Strzemboszowa 1922-2007