Autor: Bartek Kubacki
Ogółem Zamknięta od zachodu ponad trzydziestometrowej wysokości gotycką bryłą kościoła Mariackiego (widoczna jest także 82-metrowa wieża kościoła), a od wschodu Bramą Mariacką i wieżą Muzeum Archeologicznego (dawnego Towarzystwa Przyrodniczego) jest ulica Mariacka jakby osobnym światem. Wrażenie to powiększa jeszcze to, że jest to jedyna ulica w starym Gdańsku, która zachowała wszystkie przedproża. Wąska, parometrowej szerokości jezdnia prowadzi jak wąwozem pomiędzy przedprożami i wysokimi, przeważnie czteropiętrowymi kamienicami od gotyckiego łuku Bramy Mariackiej do znajdującej się za ołtarzem głównym bramy kościoła Mariackiego.
Mariacka to niewątpliwie najbardziej zachwycająca z gdańskich uliczek, z kompletnie zrekonstruowanymi przedprożami, znakomicie oddająca niepowtarzalny klimat i charakter dawnej zabudowy Gdańska. Na uliczce często koncertują studenci i absolwenci Akademii.
Na całej długości ulicy Mariackiej, i to po obu jej stronach, ciągną się przedproża. Stanowią sugestywne świadectwo dawnych mieszczan i patrycjuszy, ich smaku artystycznego, szacunku dla sztuki oraz niebywałego kunsztu rzeźbiarskiego (kamieniarka), metaloplastycznego (kraty) i snycerskiego. Same tylko motywy zwierzęce, głównie rzygacze odprowadzające wodę z rynien, tworzą tu jedyny w swoim rodzaju jakże gdański bestiariusz, którego uzupełnienie znajdziemy wysoko na szczytach kamieniczek.
Ulica, choć od dawna zamknięta dla ruchu kołowego, tętni życiem przez cały rok. Można tu zawsze spotkać turystów rodzimych i zagranicznych. Wędrują po starym granitowym bruku, podziwiając kunszt dawnych mistrzów i maestrię współczesnych artystów gdańskich, którzy z największą pieczołowitością przywracali pod okiem konserwatorów dawną świetność ulicy, jakże zniszczonej podczas ostatnich działań wojennych.